Miesiąc: luty 2020

Zwycięstwo na koniec rundy zasadniczej.

Wygraliśmy ostatnie starcie w gr.B teraz przed nami pay-off.  Zaczęło się niezbyt dobrze – po przegranym rzucie sędziowskim gorzowianki rzuciły nam 4 pkt.  Pierwsze pkt. dla nas zdobyła Natalia Danych (asysta Małgorzata Zuchora), a później przez blisko 3 min. nie udało się nam zdobyć punktów. Niemoc rzutową przełamała Natalia Danych (asysta Martyna Boniecka), Aleksandra Dziwińska po przechwycie rzuciła celnie i mieliśmy pierwszy z 3 remisów. Drugi remis wywalczyła Weronika Dolewa (asysta Martyna Boniecka), a trzeci akcją 2+1 Natalia Danych.  Na ponad 2 min. przed końcem kwarty z podania Natalii Danych celnie rzuciła  Martyna Boniecka – wyszliśmy na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do gwizdka końcowego. Prowadziliśmy przez 32,37 min. nasze najwyższe prowadzenie to 24 pkt. (przy wyniku 50:26), najwyższa seria punktowa to zdobycie 14 pkt. (23:12), nie zdobyliśmy ani jednego punktu z tzw. „dobitki”, a z ataku szybkiego rzucilismy 26 pkt. Wynik meczu w ostatnich sekundach ustaliła Julia Syrewicz zdobywając swoje pierwsze punkty w 1 lidze. Teraz przed nami przynajmniej dwa mecze rundy play-off. W naszej grupie zajęliśmy ostatecznie 3 miejsce i zagramy z zespołem zajmującym 2 miejsce w gr. „A”, będzie to albo Polonia Warszawa, albo Arka Gdynia (zespół, w którym grają dwie pabianiczanki – Julia Piestrzyńska i Justyna Rudzka). Continue reading „Zwycięstwo na koniec rundy zasadniczej.”

Nieszczęść ciąg dalszy!

Do zakończenia rundy zasadniczej pozostał 1 mecz –  i całe szczęście, bo mogłoby się okazać, że zabrakło nam zawodniczek. Dzisiejszy mecz z Sosnowcem był tylko zwykłą formalnością. Na mecz nie pojechała Magdalena Grzelak – komplikacje z nosem, musiała przejść kolejny zabieg. Na mecz nie pijechała Katarzyna Szymańska – kolano odmówiło posłuszeństwa, czeka ją operacja. Na mecz nie pojechała Leona Jankowska – kłopoty z nogą – jest już po zabiegu. Na mecz nie pojechała juniorka, która w U-18 zdobywa sporo pkt. – wolała jechać na narty. Na mecz pojechały dwie kontuzjowane zawodniczki. Trenerka zmuszona była zabrać na mecz juniorki… Gospodynie już na początku 4 kwarty rzuciły nam 100 pkt.  (100:39), a do końca meczu uzbierały tych punktów 120 my tylko 51. Continue reading „Nieszczęść ciąg dalszy!”