Dostępne są już zdjęcia z całego meczu w Ostrowie. Nowe zdjęcia profilowe zespołów seniorek i U-16, oraz kilka nowych zdjęć zespołowych w katalogu seniorek i katalogach indywidualnych zawodniczek. Zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2014-01-20 18:23:36
Na koniec rozgrywek w grupie "A" - zwycięstwo. Na wyjeździe, czyli na ich własnych "śmieciach" pokonaliśmy Ostrovię. Jesteśmy jak do tej pory jedynym zespołem,który pokonał dziewczyny z Ostrowa na ich własnym boisku. Kwartami podzieliliśmy się równo po 2 zwycięstwa i 2 porażki. Pierwsze punkty w meczu zdobyły gospodynie, ale już chwilę później 2 pkt. dla nas zdobyła Ania Krajewska. W pierwszej kwarcie prowadzenie zmieniało się 3 razy, zanotowaliśmy również 5 remisów. Ostatni remis był 40 sek. przed końcem pierwszej kwarty, a wynik tej kwarty ustaliłana 40 sek.przed końcem celnym rzutem za 3 pkt. Joanna Bogacka. Wyszliśmy na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca spotkania. Drugą kwartę otworzyła Dorota Sobczyk zdobywając swoje pierwsze punkty w meczu (z podania Joanny Bogackiej), później było już naprawdę super, zdobywaliśmy punkty seriami i pojedyńczo, a tuż przed gwizdkiem na przerwę z podania Renaty Piestrzyńskiej punkty zdobyła Leona Jankowska i na tablicy wyświetlił się wyniki 35:53 (+18 pkt.). Po przerwie przebudziły się gospodynie - niesione dopingiem kibiców i własnej telewizji transmitującej spotkanie i... wygrały dwie następne kwarty, ale szczęśliwie dla nas całe spotkanie zakończyło się w momencie, gdy na tablicy widniał wynik 74:79 (+5 pkt.). Ostatnie punkty w meczu zdobyła nasza zawodniczka - Aleksandra Dziwińska na 2 sek. przed końcem spotkania z celnego rzutu osobistego . Pierwsza połowa to wyraźna dominacja Dekoreksu (zdobyliśmy 53 pkt.), druga połowa należała do Ostrovi (zdobyły 39 pkt.). Mecz mógł się podobać, a na pewno był bardzo emocjonujący. kwarty: 1) 23:26 (+3 pkt.); 2) 12:27 (+15 pkt.); 3) 18:10 (-8 pkt.); 4) 21:16 (-5 pkt.) punkty / czas spędzony na boisku / eval:
Jankowska Leona - 21 pkt. / 30,41 min. / 36
Dziwińska Aleksandra / 18 pkt. / 36,28 min./19;
Sobczyk Dorota - 14 pkt. / 25,16 min./ 21;
Piestrzyńska Renata - 8 pkt. / 20,33 min. / 10;
Bogacka Joanna - 7 pkt.(1x3) / 18,07 min. / 4:
Krajewska Anna - 6 pkt. / 3;
Szałecka Joanna - 6 pkt. (1x3) / 22,41 min. / 0;
Kowalska Angelika - 2 pkt. / 23,10 min. / -1:
Błaszczyk Marta - 0 pkt. / 10,24 min. / 1;
w zespole były jeszcze - Włodarek Sylwia i Okulska Justyna.
Znamy już skład grupy "C": 1. MKK Siedlce 12 pkt. (6-0) 1,2919; 2. Ślęza Wrocław 10 pkt. (4-2) 1,0845; 3. AZS Poznań 10 pkt. (4-2) 1,0439; 4. AZS Lublin 9 pkt. (3-3) 0,9079; 5. Uniwersytet Warszawa 8 pkt. (2-4) 0,9571; 6. Dekorex Pabianice 8 pkt. (2-4) 0,9456; 7. Ostrovia Ostrów Wlkp. 8 pkt. (2-4) 0,9413; 8. SMS PZKosz Łomianki 7 pkt. (1-5) 0,895. Najbliższa konfrontacja z grupą "A" już w najbliższą sobotę. Na wyjeździe zagramy z zespołem, który w tabeli grupy "C" zajmuje miejsce tuż przed nami, a prowadzony jest przez p. Sławomira Deptę. Za parę dni więcej wiadomości o najbliższych przeciwnikach. Zapraszam.
Autor: Sasza
2014-01-18 14:48:00
W galerii -w rozgrywkach młodzieżowych wstawiłam nowy katalog ze 180 zdjęciami U-16 z meczu z ŁKS-em 11 stycznia 2014. Zaktualizowałam również zdjęcie zespołu i zdjęcia profilowe zawodniczek. Zapraszam do oglądania. Już niedługo będzie nowy katalog ze zdjęciami U-14.
Autor: Sasza
2014-01-13 20:02:24
Zapraszam do oglądania zdjęć z meczu 17 kolejki z Poznaniem. Dostępne są już wszystkie zdjęcia.
Autor: Sasza
AZS - do przodu, Dekorex - do tyłu.
2014-01-11 19:30:52
Niestety - przegrana. Udało się nam wygrać tylko jedną kwartę, ale zbyt małą ilością punktów, aby myśleć o wygraniu meczu. Spotkanie zgromadziło na widowni sporą grupę kibiców (było około 300 osób), która dość żywiołowo reagowała na decyzje sędziów i sytuację się na boisku. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo pomyślnie - pod koniec 2 minuty prowadziliśmy 6:0 po celnych rzutach Angeliki Kowalskiej, Ani Krajewskiej i ponownie Angeliki Kowalskiej. Nasz sobotni przeciwnik to zespół z najwyższej półki i pokazał to na boisku. Powoli, mozolnie i konsekwentnie zaczął odrabiać straty. Dość powiedzieć, że wystarczyła niecała minuta i AZS doprowadził do wyniku 6:4. Chwilę później akcja rzutowa za 3 pkt. (2+1) Joanny Bogackiej z asystą Reni Piestrzyńskiej i powiększyliśmy przewagę do 5 pkt. Nagrodę Dekorexu za zdobycie 15 pkt. (firma jest na rynku od 15 lat) wywalczyła Leona Jankowska rzucając dwa celne "osobiste" na wynik 16:14, do remisu (w całym meczu były 3) doprowadziła Barbara Skowronek, ta sama zawodniczka w ostatnich sekundach kwarty wyprowadziła swój zespół na prowadzenie, którego nie oddały do końcowego gwizdka. Nie licząc 2 minut w 3 kwarcie, kiedy to nasze dziewczyny zanotowały 8 - punktową serię rzutową (punkty zdobyły Leona Jankowska, Dorota Sobczyk i Ania Krajewska), a po celnym rzucie za 3 pkt. Ani Krajewskiej wyszliśmy na prowadzenie 41:40. Niestety przez 4 końcowe minuty kwarty zanotowaliśmy serię strat, fauli, braku zbiórek i niecelnych rzutów, a przeciwniczki odwrotnie - zdobyły 12 pkt., wyszły ponownie na prowadzenie z największą różnicą punktową (11 pkt.). Początek czwartej kwarty wlał nadzieję w serca kibiców - zdobyliśmy 5 pkt., a przeciwnik popełnił serię błędów - niestety poznanianki "przypomniały" sobie, że potrafią rzucać za 3 pkt. i rzuciły nam dwie z trzech "trójek" odskakując ponownie na dość bezpieczną odległość punktową kontrolując ją do końca meczu. Czwarta kwarta była dla nas najkorzystniejsza - wygraliśmy ją 21:17, ale niestety cały mecz przegraliśmy. Trener AZS-u p. Ryszard Barański mając do dyspozycji 12 zawodniczek w walce wykorzystał tylko 7 (dwie grały całe 40 minut i zdobyły łącznie 35 pkt.), u nas na boisku wystąpiło 10. W czwartej kwarcie zanotowalismy dużą stratę - w 2 minucie kwarty poważnie wyglądającej kontuzji uległa walączaca o każdą piłkę Joanna Bogacka. Kontuzja (jak się później okazało poważne rozcięcie prawego łuku brwiowego) była wynikiem czystego przypadku, ale to nie zmienia faktu, że polała się krew, trzeba było w szpitalu założyć 6 szwów i Asia prawdopodobnie nie wystąpi w meczu z Ostrovią. Pamiętając poprzedni rok, kiedy to po groźnym złamaniu nosa i kilku zabiegach przez drugą połowę sezonu Joanna grała w masce - ponowny dość poważny uraz - miejmy nadzieję, że to nie zmniejszy waleczności i odwagi Joanny. Życzymy jej szybkiego powrotu do pełnego zdrowia, trzymamy kciuki i miejmy nadzieję, że to była już ostatnia kontuzja w jej życiu. Ostatnie punkty w meczu dla naszego zespołu zdobyła Aleksandra Dziwińska celną "trójką", a ostateczny wynik ustaliła Żaneta Durak zdobywczyni 21 pkt. i 5 porażka stała się faktem. Spadliśmy na 3 miejsce w tabeli. kwart: 1) 16;18 (-2 pkt.); 2) 9:14 (-5 pkt.); 3) 16:20 (-4 pkt.); 4) 21:17 (+4 pkt.) W meczu spotkały sie dwa podobne zespoły, patrząc na statystyki pomeczwe - byliśmy równorzędnymi partnerami - przegraliśmy dużo gorszą skutecznością w rzutach za 2 pkt. Nasza skuteczność to zaledwie 39% (16/41) (przypomnę, że graliśmy "u siebie"), przeciwniczek 52,4% (22/42). Pozostałe zestawienia: rzuty za "3" 50% (3/6) Dekrex (Anna Krajewska 2/3, Aleksandra Dziwińska 1/2), AZS 30% (3/10), rzuty za 1 pkt. my 91,3% (21/23), przeciwniczki 80% (16/20), zbiórki po 29 - Dekorex (5/24) i AZS (7/22), asysty 12 do 8 dla Dekorexu, straty 17 do 16 dla Dekorexu, przechwyty 8 do 7 dla Dekorexu, bloki 4 do 0 dla Dekorexu.
punkty /czas / eval:
Sobczyk Dorota - 19 pkt. / 25,11 min. / 16,
Leona Jankowska / - 12 pkt. / 32,27 min. / 17,
Anna Krajewska - 8 pkt. (2x3) / 15,14 min. / 10,
Aleksandra Dziwińska - 7 pkt. (1x3) / 25,29 min. / 14,
Angelika Kowalska - 6 pkt. / 32,10 min. / 3,
Joanna Bogacka - 3 pkt. / 23,18 min. / 1,
Justyna Okulska - 3 pkt. / 2,36 min. / 3,
Marta Błaszczyk - 2 pkt. / 9,09 min. / 0,
Renata Piestrzyńska - 2 pkt. / 25,52 min. / 4,
Joanna Szałecka - 0 pkt. / 8,34 min. / 0,
w protokole wpisane były jeszcze - Sylwia Włodarek i Natalia Piestrzyńska
W niedzielę 19 wyjazd do Ostrowa i od wyniku tego meczu uzależniony jest ostateczny układ w górze tabeli grupy "B". Za kilka dni zapraszam do galerii, będą ciekawe zdjęcia.
Autor: Sasza
2014-01-10 18:07:53
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z meczu z ŁKS-em w środę. Niezbyt jestem z nich zadowolona, ale jak się nie ma... oświetlenie było dla fotografa tragiczne - głównie pod koszami, ale dobry fotograf powinien zrobić idealne zdjęcia w każdych warunkach - muszę jeszcze dużo nad sobą popracować. Mimo to zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Zwycięstwo...,!
2014-01-08 21:13:13
48 : 79 (+31 pkt.) kwarty: 1) 16:18 (+2 pkt.); 2) 9:18 (+9 pkt.); 3) 2:20 (+18 pkt.); 4) 21:23 (+2 pkt.). Kolejne derby za nami - wygraliśmy i to bardzo wysoko, bo różnicą 31 pkt. Łodzianki stawiały zaciekły opór właściwie tylko w pierwszej kwarcie zakończonej naszym zwycięstwem, ale tylko 2 pkt. (16:18). Nasze dziewczyny miały przewagę w całym spotkaniu, a wręcz druzgoczącą w trzeciej kwarcie, kiedy to gospodynie rzuciły jedynie 2 pkt. (2:20). W zespole ŁKS-u nie zagrała ich główna "snajperka" Katarzyna Kenig, a najwięcej punktów zdobyła Natalia Danych (16 pkt. co stanowi 1/3 wszystkich punktów ŁKS-u). "Bezdomne" ŁKS-ianki (ich hala została przeznaczona do rozbiórki) zaprosiły nasz zespół na HALĘ MOSiR przy ul. ks.Skorupki. Mecz rozegrano na jednej z trzech części ogromnej hali. Kto tam był wie o czym piszę. Sala, która do momentu wybudowania Atlas Areny była największa w mieście mogąca pomieścić 8 tysięcy kibiców. Niestety na naszym meczu kibiców było... może około 50 osób, siedzących za jednym koszem, co nie jest komfortowym miejscem do obserwacji meczu piłki koszykowej. W czasie naszego spotkania na hali odbywały się równocześnie inne zajęcia (trening piłki nożnej). Oświetlenie hali (dla fotografa) tragiczne, ale mam nadzieję, że z blisko 800 zrobionych zdjęć wybiorę 100 dobrej jakości. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo obiecująco, bo już po 5 sekundach meczu wyszliśmy na prowadzenie 0:2 po celnym rzucie Joanny Bogackiej z podania Renaty Piestrzyńskiej i nie oddaliśmy go do samego końca spotkania. Po następnych 30 sekundach 2 pkt. dorzuciła nasza pani kapitan (Renia Piestrzyńska) i... ponownie 2 pkt. i do końca spotkania powiększaliśmy tylko różnicę (przeciwniczki zbliżyły się do nas tylko raz na 1 pkt. po celnym rzucie Marty Hylewskiej na 1,30 min. przed końcem pierwszej kwarty.) Dwa celne osobiste Joanny Szałeckiej, w odpowiedzi jeden osobisty Agnieszki Modelskiej i kwartę zakończyliśmy z 2 pkt. przewagi. Druga kwarta - wszyscy wiedzieliśmy, że w tej części spotkania padnie 1000 punkt dla naszego zespołu. Pytanie stanowiło tylko - która zawodniczka go zdobędzie Początek kwarty seria 6 pkt. dla naszego zespołu i... pierwsze punkty w tej kwarcie, a równocześnie 1000 punkt dla "Dekorex-u" zdobyła zawodniczka nr 4 - Joanna Bogacka, nowy tysiąc otworzyła Dorota Sobczyk i ponownie Joanna Bogacka, a od tego momentu różnica w punktach cały czas się powiększała, aby swoje apogeum (31 pkt.) osiągnąć z ostatnim celnym rzutem meczu Justyny Okulskiej. Trzecia kwarta to popis gry naszego zespołu seria 18 pkt. z rzędu i tylko jedna celna odpowiedź łodzianek (Agaty Olejnik). W meczu wszystkie nasze zawodniczki wpisane do protokołu wystąpiły na boisku i... dzięki wysokiemu zwycięstwu poprawiliśmy stosunek punktów zdobytych do straconych na 1,1561 co spowodowało (przy przegranej Wrocławia z Aleksandrowem) nasz awans na drugie miejsce w tabeli (mamy tyle samo dużych punktów co Wrocław, ale lepszy stosunek punktowy o 0,0016). Na szczególne wyróżnienie zasługuje rzadko występujący w meczach fakt 100% skuteczności (13/13) naszego zespołu w rzutach osobistych (nie przeszkodził nawet krzywo ustawiony kosz). Takie samo osiagnięcie mieliśmy również w meczu z Aleksandrowem (7/7). Tylko dwa zespoły gr. B mają na swoim koncie dwukrotną 100% skuteczność w rzutach osobistych - my (w sumie 20/20) i Aleksandrów Łódzki w meczu z Dekorexem (11/11) i ciekawostka w meczu z Jelenią Górą również 11/11. Po jednej 100% skuteczności w rzutach za 1 pkt. mają ŁKS Łódź (6/6 z Aleksandrowem) i AZS Poznań (3/3 z Sosnowcem). W środę osobiste rzucały: (6/6) Szałecka Joanna, (po 2/2) Krajewska Anna, Kowalska Angelika i Sobczyk Dorota, (1/1)Dziwińska Aleksandra. Z całego spotkania smucą tylko dwa fakty - zbyt mała ilość celnych rzutów za 3 pkt. (po 1 celnym - (100%) Anna Krajewska i (50%) Aleksandra Dziwińska) i przegrana walka w zbiórkach (głównie w ataku) przeciwniczki 13/18 (łącznie 31), nasz zespół 30 (8/22). Najwięcej zbiórek (4/3) miała u przeciwniczek najniższa zawodniczka ŁKS-u Natalia Danych (175 cm. wzrostu), a u nas (2/4) Aleksandra Dziwińska, 4 zbiórki w ataku zanotowała Bogacka Joanna. Cieszy duża ilość przecwytów (my 17, po 4 Bogacka Joanna i Dziwińska Aleksandra, 3 Piestrzyńska Renata, łodzianki 9) i asyst (my 18 - 5 Piestrzyńska Renata, 4 Dziwińska Aleksandra, ŁKS 9). punkty / czs spędzony na boisku / eval:
Jankowska Leona - 16 pkt. 15;
Dziwińska Aleksandra - 12 pkt. (1x3) / 26,07 min. / 20
Kowalska Angelika - 12 pkt. / 22,29 min. / 12;
Bogacka Joanna - 8 pkt. / 20,58 min. / 11;
Szałecka Joanna - 8 pkt. / 24,43 min. / 4;
Krajewska Anna - 7 pkt. (1x3) / 15,07 min. / 10;
Piestrzyńska Renata - 6 pkt. / 16,39 min. / 14;
Sobczyk Dorota - 6 pkt. / 11,17 min. / 7;
Okulska Justyna - 4 pkt. / 12,43 min. / 8;
Błaszczyk Marta - 0 pkt. / 14,18 min. / -3;
Włodarek Sylwia - 0 pkt. / 10,00 min. / 0;
Ignatowska Karolina - 0 pkt. / 4,08 min. / 0.
W sobotę o 17,00 mecz z obecnym liderem tabeli AZS-em Poznań. Gramy o ostateczny układ w pierwszej pewnej już awansu 4, jest o co walczyć - gdyż te punkty liczyć będą się w grupie "C" (i z Poznaniem i z Ostrowem). Pewne awansu do grupy "C" są również 3 zespoły z grupy "A" - Siedlce, Lublin i AZS Warszawa, o 4 miejsce premiowane awansem walczą jeszcze 3 zespoły.
Autor: Sasza
2014-01-06 11:42:13
ZAPRASZAMY WSZYSTKICH kibiców na kolejne derby regionu pomiędzy ŁKS-em KK Łódź a Dekorexem Pabianice - środa (8.01.2014) godz. 18.00 - Łódź ul. Skorupki. Gorący, głośny i kulturalny doping mile widziany. Przypominam, że każdy mecz ligowy można obserwować w transmisji "na żywo", czyli nadawanej w takcie trwania spotkania na stronie PZK-osza pod odresem: http://rozgrywki.pzkosz.pl/ "klikając" na pasek w górnej części strony z nazwą obu walczących zespołów. Są już wszystkie zdjęcia ze spotkania z Rzeszowem - zapraszam. W katalogu rozgrywki młodzieżowe wstawiłam 2 nowe katalogi z meczu U-18 z CCC Polkowicami i Widzewem Łódź.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2014-01-05 11:52:26
Nowy rok kalendarzowy rozpoczęliśmy bardzo obiecująco, bo od zwycięstwa nad AZS-em Rzeszów. Poczatek spotkania trochę przespaliśmy, chociaż pierwsze punkty w meczu zdobyła dla nas Dorota Sobczyk z podania Joanny Bogackiej. 20 sek.później przyjezdne odpowiedziały serią 7 pkt. wyszły na prowadzenie i nie oddały go aż do 6 minuty drugiej kwarty, kiedy to na remis 17:17 wyprowadziła nas celnym rzutem Dorota Sobczyk (z asystą Aleksandry Dziwińskiej), a chwilę później ta sama zawodniczka dała nam drugie prowadzenie w meczu. W całym spotkaniu zanotowaliśmy 4 remisy i 6 razy zmianę prowadzenia. Goście prowadzili przez 18,25 minut, my przez 17,25 minut. Pierwszą połowę przegraliśmy 4 oczkami 23:27, ale po przerwie to my byliśmy zdecydowanie lepsi. Pierwsze punkty w drugiej odsłonie spotkania zdobyły rzeszowianki, ale nasza odpowiedź była natychmiastowa. Punkty zdobyły Leona Jankowska, Aleksandra Dziwińska, Joanna Bogacka i... nadrobiliśmy straty (remis 30:30). Wprawdzie jeszcze raz udało się przeciwniczkom wyjść na prowadzenie, ale od celnego rzutu Doroty Sobczyk w 5 minucie 3 kwarty do końca spotkania prowadziły nasze dziewczyny. AZS jeszcze dwa razy zbliżył się do nas na 1 pkt., ale nasza 10 punktowa seria (punkty zdobyły Kowalska Angelika, Błaszczyk Marta, Bogacka Joanna i Jankowska Leona z podań Bogackiej, Szałeckiej, Jankowskiej i Błaszczyk) wydarła na dobre przeciwniczkom zwycięstwo. Anna Wielebnowska (zdobyła w całym meczu 22 pkt. w tym 3 celne rzuty za 3) dorzuciła jeszcze 5 pkt. , a wynik meczu ustaliła na 14 sek. przed gwizdkiem końcowym Aleksandra Dziwińska i 11 zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach stało się faktem.
kwarty: 1) 11:15 (-4 pkt.); 2) 12:12; 3) 22:13 (+9 pkt.); 4) 14:11 (+3 pkt.) punkty / czs / eval:
Dorota Sobczyk - 17 pk. 24,30 min. / 12;
Leona Jankowska - 16 pkt. / 29,10 min. / 19
Marta Błaszczyk - 8 pkt. / 25,18 min. / 12;
Joanna Bogacka - 5 pkt. (1x3) / 31,01 min. / 9;
Aleksandra Dziwińska - 5 pkt. / 24,00 min. / 3;
Anna Krajewska - 4 pkt. / 26,51 min. / 6;
Angelika Kowalska - 4 pkt. / 24,15 min. / 5;
Joanna Szałecka - 0 pkt. / 14,55 min. / 0.
Do końca rundy zasadniczej pozostały nam 3 spotkania a wszystkie trzy ważne i trudne. W srodę o 18.00 derby z ŁKS-em na wyjeździe, w sobotę (tradycyjnie o 17.00) w domu z Poznaniem i ostatnie spotkanie wyjazdowe w niedzielę 19 stycznia (godz. 16.30) z Ostrovią.
Autor: Sasza
2013-12-31 15:11:35
Dostepne jest już część zdjęć z Memoriału - zapraszam.
Autor: Sasza
Memoriał M.Gliszczyńskiej - podsumowania.
2013-12-30 12:38:36
W niedzielę zakończył się tegoroczny Memoriał im. M. Gliszczyńskiej pod patronatem Powiatu Pabianickiego. Współorganizatorem turnieju było Województwo Łódzkie, a głównym organizatorem PTK Pabianice. Rozegrano trzy spotkania: 1) Dekorex Pabianice - Widzew Łódź 42:68 (kwarty: 8:24; 14:18; 18:14; 2:12). Pierwsze punkty dla swoich zespołów zdobyły: Dla Pabianic Renata Piestrzyńska 4 pkt. i dla Widzewa obie Amerykanki, ostatnie punkty w meczu dla nas 7 pkt. Dziwińska Aleksandra, a dla Widzewa Tomiałowicz Oliwia i Pawlak Aleksandra (obie za 3 pkt.) 2) Dekorex Pabianice - AZS UMCS Lublin 65:53 (kwarty: 16:15; 17:11; 20:15; 12:12). pierwsze punkty w meczu Sobczyk Dorota i Bogacka Joanna, dla Lublina Antczak Paulina, wynik ustaliły Anna Krajewska i Angelika Kowalska oraz Furdak Katarzyna w AZS-ie. 3) Widzew Łódź - AZS UMCS Lublin 76:51 (kwarty: 26:10; 15:16; 13:16; 16:9). Pierwsze punkty zdobyły Tomiałowicz Oliwia i Stanek Karolina, ostatnie punkty w meczu to zdobycz Buksińskiej Magdaleny i Laskowskiej Martyny z Widzewa. kolejność końcowa wyglądała następująco: 1 miejsce - Widzew Łódź 144 pkt.:93 pkt. - 1,548 (zdobyte:stracone); 2 miejsce - Dekorex Pabianice 107:121 - 0.884; 3 miejsce - AZS UMCS Lublin 104:141 - 0,737. Pierwsza "10" najlepiej rzucających w turnieju:
37 pkt. - Sobczyk Dorota - Dekorex Pabianice
29 pkt. - Bednarek Alicja - Widzew Łódź;
28 pkt. - Tynikki Crook - Widzew Łódx;
24 pkt. - Kotonowicz Lucyna - AZS Lublin;
22 pkt. - Pawlak Aleksandra - Widzew Łódź;
21 pkt. - Antczak Paulina - AZS Lublin;
21 pkt. - Tomiałowicz Oliwia - Widzew Łódź;
19 pkt. - Sarah Boothe - Widzew Łódź;
18 pkt. - Furdak Katarzyna - AZS Lublin;
15 pkt. - Bogacka Joanna - Dekorex Pabianice.
Sędziowie odgwizdali 81 fauli i podyktowali za nie 65 rzutów osobistych. Po 28 razy faulowały dziewczyny z Łodzi i Lublina, 25 razy z Pabianic. Najwyższą skuteczność w rzutach osobistych miał Dekorex 74,1% (20/27), 73,7% (14/19) - Widzew i 47,4% (9/19) Lublin. Skuteczność rzutowa całego turnieju to 66,2% (43/65). Indywidualnie:
4 zawodniczki pochwalić się mogą 100% skutecznością, są to: 3/3 Boothe Sarah (Widzew), 2/2 Okulska Justyna (Dekorex) i Tomiałowicz Oliwia (Widzew), 1/1 Pawlak Aleksandra (Widzew);
85% (6/7) Crook Tynikki (Widzew),
83% (5/6) Bogacka Joanna (Dekorex),
75% (9/12) Sobczyk Dorota (Dekorex),
71% (5/7) Bednarek Alicja (Widzew),
66% (4/6) Furdak Katarzyna (AZS) i (2/3) Kowalska Angelika (Dekorex).
We wszystkich spotkaniach do kosza "wpadły" 22 "3", najwięcej w Widzewie - 9, Dekorexie - 7 i AZS-ie - 6. Zestawienie indywidualne wygląda następująco:
4 celne za 3 pkt. - Sobczyk Dorota (Dekorex):
po 3 celne rzuty: Antczak Paulina (AZS) i Pawlak Aleksandra (Widzew);
po 2 celne rzuty: Dziwińska Aleksandra (Dekorex), Tomiałowicz Oliwia, Bednarek Alicja (obie Widzew) i Kotonowicz Lucyna (AZS);
po 1 "trójce" zdobyły: Błaszczyk Marta (Dekorex), Skrzecz Monika (AZS), Rozwadowska Paulina i Laskowska Monika (obie Widzew).
W sobotę wracamy do rozgrywek ligowych, na własnych "śmieciach" podejmować będziemy 7 zespół naszej grupy - AZS Uniwersytet Rzeszów. Zespół zgromadził na swoim koncie 20 pkt. za 6 zwycięstw i 8 porażek. Z 15 zgłoszonych do rozgrywek zawodniczek aktynych jest 12, ale tylko 2 wystąpiły we wszystkich 14 kolejkach. 4 dziewczyny bardzo celnie rzucają za 3 pkt. nr 21 - Wilk 18 celnych, nr 22 Mistygacz 16 celnych, nr 4 Rafałowicz i nr 10 Suknarowska 13 celnych. Poprzednie spotkanie wygraliśmy 10 pkt., ale teraz będzie znacznie trudniej - zapraszam, będzie ciekawy mecz.
Autor: Sasza
Memoriał M. Gliszczyńskiej.
2013-12-28 22:36:24
Pierwszy dzień Memoriału za nami. Rozegrano dzisiaj dwa spotkania - oba z naszym udziałem. Pierwsze z Widzewem niestety przegrane 42:68, drugie z Lublinem wygrane 65:53. W naszym składzie zabrakło Leony Jankowskiej, która pojechała do rodziny na święta (z pochodzenia przypominamy jest Czeszką), pozostałe zawodniczki wystapiły w obu spotkaniach. Łodzianki przyjechały do nas w 9-osobowym składzie (w tym obie amerykanki), ale to i tak wystarczyło aby z nami wygrać bez większych kłopotów. Najbardziej do tego zwycięstwa przyczyniła się Alicja Bednarek (Perlińska) zdobywczyni 18 pkt., Aleksandra Pawlak 14 pkt. i ciemnoskóra amerykanka T. Crook 12 pkt. U nas mając do dyspozycji 12 zawodniczek trenerka p. Sylwia Wlaźlak pozwoliła zaistnieć na boisku wszystkim zawodniczkom. Dziewczyny walczyły, ale przeciwnik okazał się lepiej dysponowany rzutowo, graliśmy nieco ospale bez szczególnej wiary w wygraną (obserwowałam niestety tylko drugą połowę spotkania). Wygraliśmy jedną kwartę (trzecią 18:14) pozostałe wyraźnie przegrywając (1. 8:24; 2. 14:18; 4. 2:12) punkty zdobyły:
Sobczyk Dorota - 10 pkt.
Dziwińska Aleksandra - 9 pkt.
po 6 pkt.- Piestrzyńska Renata i Okulska Justyna;
po 3 pkt. - Bogacka Joanna i Kowalska Angelika;
po 2 pkt. - Krajewska Anna i Ignatowska Karolina:
Szałecka Joanna - 1 pkt.
w spotkaniu wystąpiły jeszcze - Błaszczyk Marta, Włodarek Sylwia, Piestrzyńska Natalia
Drugie spotkanie - dla nas ważniejsze, bo rewanżowe za turniej w Aleksandrowie Łódzkim i stanowiące konfrontację z grupą "A" pierwszej ligi wyglądało zupełnie odmiennie. Pierwsze punkty w meczu i to dla naszego zespołu zdobyła Ania Krajewska i Joanna Bogacka i .. po raz pierszy wyszliśmy na prowadzenie. W pierwszej połowie spotkania zanotowaliśmy 4 remisy i 1 zmianę prowadzenia, ale od celnej "trójki " Doroty Sobczyk w 8 minucie drugiej kwarty wyszliśmy na prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca spotkania. Zwycięstwo cieszy, ale trenerka miała sporo uwag do swojego zespołu i wie nad czym musi więcej popracować. punkty zdobyły:
Sobczyk Dorota - 27 pkt. w tym 2x3 (łącznie 37 pkt.);
Bogacka Joanna - 12 pkt. (łącznie 15 pkt.);
Błaszczyk Marta - 8 pkt. (1x3);
Kowalska Angelika - 7 pkt. (łącznie 10 pkt.);
Dziwińska Aleksandra - 5 pkt. w tym 1x3 (łącznie 14 pkt.);
Jutro ostatni mecz Memoriału pomiędzy Widzewem i Lublinem. Początek spotkania o godz. 10.00, a o 12.00 zakończenie Memoriału i wręcznie nagród - zapraszamy. Za kilka dni - zdjęcia - będą ciekawe sytuacje - zapraszam.
Autor: Sasza
2013-12-27 20:29:18
Dostepne są już wszystkie zdjęcia ze spotkania z Jelenią Górą - zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Memoriał M. Gliszczyńskiej.
2013-12-27 10:46:08
W najbliższą sobotę i niedzielę rozgrywki ligowe pauzują, ale u nas zobaczymy koszykówkę na najwyższym poziomie. W ramach Memoriału Małgorzaty Gliszczyńskiej rozegrane szostaną trzy spotkania. w sobotę 28 grudnia godz. 10.00 Dekorex Pabianice - Widzew Łódź; godz. 18.00 Dekorex Pabianice - KU AZS UMCS Lublin; niedziela 2.12.2013 godz. 10.00 Widzew Łódź - KU AZS UMCS Lublin; godz. 12.00 zakończenie turnieju i wręczenie nagród. Czwarty zespół niestety wycofał się z turnieju. Widzew Łódź - wszyscy dobrze znamy - ekstraklasa. Po 15 kolejkach zajmują 9 miejsce w tabeli z 2 zwycięstwami i 13 porażkami. W składzie zespołu 2 wysokie zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych i 12 krajowych. AZS Lublin to zespół grający w grupie "A" 1 ligii, który po 13 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli mając na swoim koncie 10 zwycięstw i 3 porażki, będzie to więc pierwsza konfrontacja obu grup.Zespół p. Sławomira Depty ma w swoim składzie zawodniczki wysokiej klasy, z którymi w tym sezonie już się spotkaliśmy na turnieju w Aleksandrowie Łódzki. Tam lublinianki okazały się lepsze, mamy więc teraz okazję do rewanżu. Bedzie ciekawy mecz. Zapraszam Wszystkich na trybuny,... oj będzie się działo...
Autor: Sasza
2013-12-22 18:48:09
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia i nowego 2014 roku Wszystkim zaglądającym na stronę: Życzę nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół, chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami. Wesołych Świąt! Zawodniczki, działacze i administrator strony.
Autor: Sasza
Zwycięstwo...,!
2013-12-21 21:27:09
Wygraliśmy - wygrywając wszystkie kwarty: 1) 27:17 (+10 pkt.); 2) 10:6 (+4 pkt.); 3) 27:15 (+12 pkt.); 4) 17:14 (+3 pkt.) Zaczęło się w 40 sekundzie meczu - Ania Krajewska zdobyła pierwsze punkty w meczu, za chwilę dodała następne 2 pkt., a później 6 pkt. z rzędu przeciwniczek i zmiana prowadzenia (w całym spotkaniu 4 razy zmieniało się prowadzenie, a wszystko działo się to w pierwszej kwarcie). Leo Jankowska wyprowadziła celnym rzutem z podania Ani Krajewskiej na drugi z 6 remisów, a dodatkowym rzutem osobistym na prowadzenie. Za chwilę pierwszą celną "trójkę" w naszym zespole rzuciła Joanna Bogacka i prowadziliśmy 10:8. W całym meczu rzuciliśmy tylko 4 "3" - 2 Aleksandra Dziwińska i po 1 Bogacka Joanna i Jankowska Leona. Przeciwniczki walczyły od początku spotkania do ostatniego gwizdka wykorzystując każdą naszą nieuwagę, czy błąd. W pierwszej kwarcie najbardziej zaciekle - przez pierwsze 6 minut gry. Do końca kwarty zdobyliśmy 11 pkt., a wynik ustaliła Aleksandra Dziwińska na 17 sek. przed końcem kwarty. Na przerwę po 2 kwartach schodziliśmy mając 14 pkt. przewagi - mając taki zapas punktowy gra się dużo spokojniej. Ten spokój widać było w wyniku 3 kwarty 27:15 - wygranej 12 punktami, tym samym nasza przewaga wzrosła do 26 punktów. W ostatniej kwarcie rzuciliśmy o 3 pkt. więcej od przeciwniczek i ... wygralismy mecz różnicą 29 pkt. (nasz stosunek punktów zdobytych do straconych wynosi obecnie 1,1273 i w końcowej tabeli może mieć duże znaczenie). W meczu zagrały wszystkie zawodniczki wpisane do protokołu - 12, nie wszystkie zdobyły punkty, ale ich wkład w zwycięstwo był istotny. We wszystkich porównywalnych elementach statystycznych byliśmy lepsi i to cieszy! Do końca rundy zasadniczej pozostały nam jeszcze 4 spotkania - 2 wyjazdowe (do Łodzi i Ostrowa) i 2 na miejscu z Rzeszowem i Poznaniem. zdobycze indywidualne:
Dziwińska Aleksandra - 14 pkt. (2x3 - 100%) / 26,29 min. / 20;
Bogacka Joanna - 9 pkt. (1x3) / 17,21 min. / 10:
Krajewska Anna - 9 pkt. / 13,31 min. / 11;
Włodarek Sylwia - 4 pkt. / 6,16 min. / 4:
Błaszczyk Marta - 2 pkt. / 15,15 min. / 3:
Szałecka Joanna - 2 pkt. / 26,29 min. / 1:
Piestrzyńska Renata - 2 pkt. / 15,03 min. / 14;
Sobczyk Dorota - 0 pkt. / 8,09 min. / -1;
Okulska Justyna - 0 pkt. / 13,57 min. / 0;
,li>Ignatowska Karolina - 0 pkt. / 3,06 min. / 2;
Idą święta, gotowanie, sprzątanie - zdjęcia będą nieco później - mimo to już dzisiaj zapraszam.
Autor: Sasza
Święta tuż, tuż!
2013-12-19 15:40:05
Do Bożego Narodzenia zostało tylko 5 dni, ale nas czeka jeszcze mecz 14 kolejki z Jelenią Górą. Sobota godz. 18.00 - zapraszam na trybuny - odpoczynek od sprzątania przyda się każdemu. Jelenia Góra teoretycznie najsłabszy zespół grupy, ale jak pokazały niektóre wcześniejsze spotkania - nie ma słabych zespołów. 20 stycznia powiatowa hala w Pabianicach obchodzić będzie swoje pierwsze urodziny, z tej to okazji życzymy Wszystkim i sobie, aby na tej hali (i nie tylko) wszystkie Nasze zespoły odnosiły zwycięstwo za zwycięstwem i aby nasza "jedynaczka" doczekała się jak najszybciej wielu "sióstr i braci" (mam na myśli sale i inne obiekty sportowe). Niech pierwszym sukcesem z nieustającego pasma będzie wygrana w sobotnim spotkaniu. 28 i 29 grudnia rozegrany zostanie Memoriał Małgorzaty Gliszczyńskiej. Udział zgłosiły 4 zespoły: "Widzew" Łódż, MKK Siedlce, KU AZS UMCS Lublin i oczywiście my. Godziny rozegrania spotkań napiszę nieco później.
Autor: Sasza
1 do tyłu, 3 do przodu!
2013-12-15 20:48:09
Chodzi o kwarty - 1 przegrana 13 pkt. i to spowodowało naszą przegraną w meczu 13 kolejki. Przegraliśmy 1 pkt. 73:72. Trzy kolejne kwarty wygraliśmy, ale to nie wystarczyło do wygrania meczu. Gospodynie rzuciły 12 celnych "trójek" co daje 36 pkt., my odpowiedzieliśmy tylko 3!!! W dwumeczu jesteśmy lepsi, ale niedosyt pozostaje. Mając skuteczność z gry 57,1% oddaliśmy o 11 rzutów mniej od przeciwnika, wystarczyło wykonaćo 2 rzuty więcej i... wygralibyśmy 1 pkt. Zdjęć nie będzie - denerwowałam się w domu. Termin meczu to jakaś "masakra" - dziewczyny wrócą do domu dużo po północy, a jutro skoro świt do pracy - taki termin meczu powinien być zakazany!!! punkty:
Kowalska Angelika - 16 pkt./ 33,35 min./ 18;
Krajewska Anna - 14 pkt. / 31,43 min. / 15:
Sobczyk Dorota - 13 pkt. / 31,27 min. / 20;
Jankowska Leona - 12 pkt. (2x3)/ 22,11 min. / 13;
Bogacka Joanna - 4 pkt. / 15,02 min. / -1;
Dziwińska Aleksandra - 4 pkt. (1x3) / 18,17 min. / 3;
Piestrzyńska Renata - 4 pkt. / 24,49 min. / 11;
Błaszczyk Marta - 3 pkt. / 4,43 min. / 2;
Szałecka Joanna - 2 pkt. / 18,13 min. / 5;
Włodarek Sylwia
Autor: Sasza
UKS Lider Swarzędz.
2013-12-11 17:41:48
To nasz następny - sobotni przeciwnik, w ramach 13 kolejki jedziemy na mecz rewanżowy właśnie do tego miasta. Swarzędz - miasto w woj. wielkopolskim, w powiecie poznańskim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Swarzędz. Położone nad Jeziorem Swarzędzkim, ok. 10 km od centrum Poznania wchodzi w skład aglomeracji poznańskiej. Według danych z 31 grudnia 2011 r. miasto miało 31 031 mieszkańców[1]. Jest ósmym co do wielkości w woj. wielkopolskim i ma jedną z największych gęstości zaludnienia spośród polskich miast (3 522,4 osób/km2 - 4.lokata w kraju, za Świętochłowicami oraz podwarszawskimi: Piastowem i Legionowem). Na terenie Swarzędza znajduje się największy w Europie skansen pszczelarski. Pabianice oddalone są od Swarzędza o blisko 220 km. , czeka nas więc "niezła jazda", tym bardziej, że mecz jest dopiero w niedzielę i to o ... 19,00, a w poniedziałek do pracy... Lider Swarzędz po 12 kolejkach zajmuje 6 miejsce w tabeli gromadząc na swoim koncie 18 pkt. za 6 zwycięstw i 6 porażek. 7 dziewcząt wystąpiło we wszystkich 12 spotkaniach, 3 zawodniczki zdobywają średnio w meczu więcej niż 11 pkt., 2 spośród nich mają na swoim koncie po 23 celne rzuty za 3 pkt. (cały zespół ma ich aż 70 - my dla porównania mamy ich 45!!!), jest to nr 5 (Iwona Szarzyńska) i nr 15 (Aleksandra Pietraszek), w meczu w Pabianicach rzuciły nam we dwie 8 "3"- na dodatek atut własnego boiska ... czeka nas naprawdę trudne spotkanie.
Autor: Sasza
2013-12-09 14:40:19
Dostępne są już zdjęcia z sobotniego spotkania z Aleksandrowem Łódzkim. Jeszcze dzisiaj dorzuciłam trochę nowych zdjęć, nie mogłam się oprzeć pokazują kibiców i ciekawe sytuacje (nie tylko faule) na boisku. Zapraszam.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-12-07 22:32:48
kwarty: 1) 7:17 (-10 pkt.); 2) 22:2 (+20 pkt.); 3) 15:10 (+5 pkt.); 4) 12:13 (-1 pkt.). Pierwsze punkty w meczu zdobyła Ania Krajewska z podania Joanny Bogackiej, dodatkowy rzut osobisty dał jej 3 pkt. przez następne 2 minuty oba zespoły "pochwalić" się mogą serią niecelnych rzutów i strat. pierwsza z tego zaklętego kręgu błędów wyrwała się Leona Jankowska zdobywając 2 pkt. z asystą Angeliki Kowalskiej i było 5:0 dla nas. Później przez następne 3 minutu punkty zdobywały tylko przeciwniczki i zrobiło się 5:7. Na remis 7:7 rzuciła Leona Jankowska i były to ostatnie nasze punkty w tej kwarcie, za to "Basket" rozstrzelał się na dobre i zdobył 10 pkt. z rzędu. Kwarta przegrana i należało o niej zapomnieć jak najszybciej. Tak też zrobiły nasze dziewczyny i drugą kwartę wygrały różnicą 20 oczek (22:2), jedyne punkty dla przeciwniczek zdobyła Ewa Canert. Trzecia kwarta najbardziej wyrównana, najpierw my zdobyliśmy 8 pkt. pod rząd, później przeciwniczki 4 pkt. z rzędu i tak na zmianę do końca kwarty. W ostatniej części meczu po celnym rzucie Doroty Sobczyk prowadziliśmy 23 pkt. W meczu zagrały wszystkie zgłoszone do protokołu zawodniczki. Mecz zakończył się naszym zwycięstwem - rzuciliśmy ostatecznie 14 pkt. więcej od przeciwniczek. Zespół zanotował 100% skuteczność w rzutach osobistych (7/7)! punkty / czas / eval:
Błaszczyk Marta - 7 pkt. (1x3 100%) / 24,50 min. / 5;
Piestrzyńska Renata - 6 pkt. / 22,05 min. / 9;
Dziwińska Aleksandra - 6 pkt. / 16,57 min. / 8:
Sobczyk Dorota - 6 pkt. / 23,33 min. / 0;
Bogacka Joanna - 3 pkt. (1x3) / 23,19 min. / 2;
Okulska Justyna - 2 pkt. / 4,37 min. / 1;
Kowalska Angelika - 0 pkt. / 27,30 min. / 5;
Szałecka Joanna - 0 pkt. / 7,38 min. / 0;
Olczak Izabela - 0 pkt. / 1,40 min. / 0;
W tygodniu zapraszam do galerii, będą ciekawe zdjęcia.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-12-05 00:10:19
kwarty: 1)17:14 (-3 pkt.); 2) 20:22 (+2 pkt.); 3) 11:14 (+3 pkt.); 4) 8:8 O takiej skuteczności rzutowej zwłaszcza w 4 kwarcie oba zespoły chciałyby jak najszybciej zapomnieć. 32.8% skuteczności (21/64) gospodyńi 35,1% (20/57)nasza skuteczność rzutów z gry. Ostatnia kwarta spotkania zakończyła się remisem 8:8 !!! Pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Dorota Sobczyk z rzutu osobistego, ale cały czas goniliśmy sosnowiczanki, to one prowadziły większą część kwarty i to one ostatecznie wygrały ją 3 oczkami. Druga kwarta zaczęła się dla nas bardzo obiecująco, bo od celnego rzutu Angeliki Kowalskiej i to od razu za 3 pkt. Angelika w całym meczu rzuciła celnie 4 "trójki" - tyle ile cały zespół przeciwniczek. Po jednym celnym rzucie za 3 pkt. dołożyły Joanna Bogacka, Dorota Sobczyk i Leona Jankowska. Był to nasz rekordowy mecz jeżeli chodzi o celne "3" - 7 to już niezły wynik. Mecz był bardzo nerwowy i nierówny. Momenty bardzo dobrej, dojrzałej opartej na doświadczeniu gry przeplatały się z grą w iście "juniorskim" wydaniu, a do tego ta skuteczność... Najważniejsze - mecz wygrany, a wnioski do dalszej pracy to domena Pani trener i zawodniczek. punkty / czas / eval:
Angelika Kowalska - 19 pkt.(4x3) / 40,00 min. / 18;
Dorota Sobczyk - 14 pkt.(1x3) / 16,40 min. / 16;
Leona Jankowska - 11 pkt.(1x3) / 30,39 min. / 14;
Joanna Bogacka - 5 pkt. (1x3) / 27,14 min. / 11;
Anna Krajewska - 3 pkt. / 21,30 min. / 2;
Aleksandra Dziwińska - 3 pkt. / 11,44 min. / 4;
Marta Błaszczyk - 2 pkt. / 22,54 min. / 6;
Joanna Szałecka - 0 pkt. / 6,46 min. / 0;
w Sosnowcu były jeszcze Sylwia Włodarek i Justyna Okulska.
Wczoraj po raz pierwszy w naszych barwach wystąpiła nowa zawodniczka pozyskana z Widzewa Łódzkiego - Aleksandra Dziwińska - grająca na pozycji rozgrywającej i rzucającej (22 lata 172 cm.) grać będzie z numerem 45. Zobaczymy ją zapewne w sobotnim meczu z Aleksandrowem Łódzkim. Początek spotkania godz. 18.00 Jesteśmy nadal na 3 miejscu w tabeli, ale na pierwszym - zmiana - po przegranym meczu Poznania na prowadzenie dzięki lepszemu stosunkowi zdobytych do straconych wysunął się zespół z Wrocławia. (Poznań przegrał z Ostrowem 79:92). Nasz sobotni przeciwnik wygrał 91:66 z Jelenią Górą, aż 5 zawodniczek zdobyło 10 i więcej punktów, a nr 6 (Alicja Minczewska 20 pkt. w tym 3 za 3). Zapraszam Wszystkich na sobotę i oczywiście do galerii na zdjęcia ze spotkania w Sosnowcu - dostepne są już wszystkie zdjęcia z tego meczu.
Autor: Sasza
KS JAS-FBG Sosnowiec.
2013-12-02 18:34:00
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z niedzielnego meczu. Zapraszam do galerii. Jutro (środa) mecz wyjazdowy i spotkanie z KS JAS-FBG Sosnowiec. W obu grupach odbędzie się 9 meczów. Najwcześniej bo o godz. 17.00 rozpoczną się dwa spotkania (po 1 w każdej grupie), a najpóźniej bo o godz. 20.00 pojedynek pomiędzy Płockiem i Bydgoszczą (gr. A). Początek naszego spotkania 18.00 Sosnowiec - miasto na prawach powiatu na południu Polski, w Zagłębiu Dąbrowskim, w województwie śląskim. Położone na Wyżynie Śląskiej, stanowiącej część Wyżyny Śląsko-Krakowskiej, nad 3 rzekami: Czarną Przemszą, Białą Przemszą i Brynicą. Oddalone od Pabianic o 160 km. Dziewczęta z Sosnowca zajmują po 10 kolejkach 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 12 pkt. za 2 zwycięstwa (nad Jelenią Górą 79:59 i Ostrovią 68:62 - oba spotkania rozegrano w Sosnowcu), i 8 porażek. Na "własnych śmieciach" każdy zespół jest niebezpieczny - Pani trener i nasze zawodniczki podejdą do niego w pełni skoncentrowane, znają siłę zespołu i poszczególnych zawodniczek. Jadę do Sosnowca - będzie więc relacja z pierwszej ręki i oczywiście zdjęcia. Już dzisiaj zapraszam.
Autor: Sasza
Kolejka niespodzianek.
2013-12-01 20:08:54
Pierwsza kolejka rundy rewanżowej przyniosła wiele niespodzianek. Pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach na własnym parkiecie odniosły dziewczyny z Jeleniej Góry. Pokonały naszego następnego (gramy w środę) przeciwnika - Sosnowiec 59:50, drugim zwycięstwem z rzędu pochwalić się mogą zawodniczki z Łodzi. Na własnej sali wygrały z Ostrowem 73:66 (w małych punktach +3), trzeci zespół z naszego regionu Aleksandrów Łódzki zwyciężył na wyjeździe zespół ze Swarzędza 73:66 (w małych punktach -1), tylko jedno spotkanie zakończyło się zgodnie z przewidywaniami Poznań pokonał ponownie Uniwersytet Rzeszowski. Nasz wynik również zaliczyć należy do niespodzianek. Nie dość, że nie udał nam się rewanż, to przegraliśmy tak jak gdybyśmy grali na zupełnie obcym terenie. Atut własnej sali - zupełnie niewykorzystany!. Zaczęło się od przegranego rzutu sędziowskiego na początku spotkania. Leo skoczyła wyżej odbiła piłkę, ale przechwyciła ją przeciwniczka. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Bogacka Joanna (do niej powędrowała również nagroda Dekorexu za zdobycie 14 punktu) z ataku szybkiego z asystą Angeliki Kowalskiej, za chwilę swoje punkty dołożyły następne nasze zawodniczki- punktowały wszystkie będące na boisku (Szałecka Joanna, Sobczyk Dorota, Kowalska Angelika i Jankowska Leona). Gra w tej kwarcie "kleiła" się wspaniale zarówno w ataku (zdobyte 19 pkt.), jak i w obronie (przeciwniczki zdobyły 11 pkt.) oglądając spotkanie przestałam obawiać się o wynik końcowy, jak się później okazała przedwcześnie. W drugiej kwarcie 4 pkt. z rzędu zdobyły przeciwniczki, my odpowiedzieliśmy 2 pkt., a później to było już bardzo różnie. Połowę zakończyła Renata Piestrzyńska dwoma celnymi rzutami osobistymi i na przerwę schodziliśmy z 6 punktami przewagi (33:27). Po przerwie na parkiet wyszły zupełnie inne zespoły. Wrocławianki dosłownie rzuciły się do walki, nasze grały bardzo zachowawczo, dość powiedzieć, że przeciwniczki zdobywały punkt za punktem (zgromadziły AŻ 21 pkt.), my odpowiedzieliśmy tylko 5 oczkami (2 Bogacka Joanna, 2 Kowalska Angelika i 1 Błaszczyk Marta). Kwartę przegraliśmy różnicą 16 oczek (a całe spotkanie przypomnę 12 pkt.). Początek czwartej kwarty to 6 pkt. Ślęzy, w odpowiedzi Bogacka Joanna rzuca naszą jedyną w meczu "trójkę" (przeciwniczki rzuciły 3 "trójki" i wszystkie rzuciła Monika Jasnowska), nasze zmienniczki zdobywają swoje punkty (Okulska Justyna 4 pkt., Włodarek Sylwia 2 pkt.). Całą kwartę przegrywamy 2 oczkami. Usprawiedliwiając dziewczyny przypomnę, że nasz cykl - to mecz w sobotę (tylko jedno spotkanie do tej pory graliśmy w niedzielę w Rzeszowie), a niedziela to odpoczynek - organizm się przyzwyczaja!, nie wszystkie dziewczyny potrafiły to przezwyciężyć, myślę, że teraz po wyciągnięciu wszystkich wniosków z tej przegranej Pani trener zaaplikuje naszym zawodniczkom wiele zmian co przyniesie w efekcie poprawę jakości naszej gry. Po wynikach tej kolejki widać wyraźnie, że pierwsza liga jest zupełnie inna niż kilka lat temu, a każdy mecz przynosi ze sobą niespodzianki, ale takich jak ostatnia raczej nie chcemy. "Ślęza" chce wejść do ekstraklasy, a my... kwarty: 1) 19:11 (+8 pkt.); 2) 14:16 (-2 pkt.); 3) 5: 21 (-16 pkt.); 4) 11:13 (-2 pkt.) punkty / czas spędzony na boisku / eval:
Kowalska Angelika - 10 pkt. / 40,00 min. / 6;
Bogacka Joanna 9 pkt. (1x3) / 32,15 min. / 15;
Sobczyk Dorota 6 pkt. / 30,25 min. / 8;
Błaszczyk Marta 5 pkt. / 22,40 min. / 1;
Szałecka Joanna 5 pkt. / 25,41 min. / 5;
Okulska Justyna 4 pkt. / 6,17 min. / 5;
Jankowska Leona 4 pkt. / 19,33 min. / 2;
Włodarek Sylwia 2 pkt. / 2,21 min. / 4;
Krajewska Anna 2 pkt. / 14,19 min. / 3;
Piestrzyńska Renata 2 pkt. / 6,29 min. / 0;
W tabeli grupy "B" zajmujemy trzecie miejsce (do grupy finałowej "C" awansują 4 zespoły) tracąc do lidera 2 pkt., a 1 pkt. do drugiego miejsca. Nad czwartą drużyną z Ostrowa mamy 1 pkt. przewagi (rewanż gramy na wyjeździe, a jak do tej pory u siebie ostrowianki cały czas wygrywają), 2 pkt. przewagi mamy nad 5 zespołem z Aleksandrowa Łódzkiego (rewanż u nas w najbliższą sobotę), 3 następne zespoły tracą do nas 3 pkt.(rewanże środa - w Sosnowcu, 14 grudnia w Swarzędzu i 4 stycznia w domu z Rzeszowem), ostatnie miejsce w tabeli zajmuje zespół z Jeleniej Góry, z którym zagramy u siebie 21 grudnia. Trzymamy za nasz zespół kciuki i wierzymy, że spokojnie awansujemy do grupy "C", a później... "pożyjemy - zobaczymy".
Autor: Sasza
Rundę rewanżową czas zacząć!
2013-11-27 15:16:00
Pierwszą turę rozgrywek gr. "B" zakończyliśmy na 3 miejscu w tabeli z takim samym dorobkiem punktowym co drugi zespół (Ślęza Wrocław) i ze stratą 1 pkt. do pierwszego zespołu (AZS Poznań), ale już w najbliższą niedzielę wszystko się może zmienić. O godz. 16.30 podejmować będziemy na własnej sali zespół z Wrocławia i do odrobienia mamy 1 pkt., bo taką różnicą przegraliśmy spotkanie. 7 zwycięstw i 2 porażki to bilans obu zespołów. My przegraliśmy 2 spotkania na wyjeździe (pierwsze ze Ślęzą Wrocław i ostatnie z AZS Poznań), wrocławianki jeden mecz na własnym boisku (z Poznaniem 53:63) i jeden mecz wyjazdowy (z Ostrowem Wlkp 60:66). Porównałam wszystkie elementy statystyczne obu naszych zespołów po 9 kolejkach i... wypadamy w nich znacznie gorzej od wrocławianek (ale tutaj kłania się spostrzegawczość i rzetelność statystyków, a z tym jest bardzo różnie). Wszystko będzie jasne po niedzielnym spotkaniu. Wszystkie zawodniczki zgłoszone do tegorocznych rozgrywek wystąpiły przynajmniej w 3 meczach, a 7 zagrało we wszystkich 9 spotkaniach. Jak do tej pory najskuteczniejszą zawodniczką jest Agnieszka Śnieżek ( nr 8), która w 9 spotkaniach zdobywała średnio ponad 12 pkt. 4 następne zawodniczki pochwalić się mogą średnią meczową w granicach 10 pkt. Wszystkie zawodniczki mają na swoim koncie zdobycze punktowe. 22 celnymi "trójkami" pochwalić się może dobrze znana w Pabianicach Monika Jasnowska (cały jej zespół rzucił 36 "3", a my dla porównania 35 celnych rzutów). Dziewczyny z Wrocławia nie "odpuszczają" żadnej piłce i pochwalić się mogą średnio 43 zbiórkami w meczu, wieloma przechwytami i mniejszą ilością strat. Jednym słowem bardzo trudny i wymagający przeciwnik. Mając jednak w pamięci ostatni mecz z Ostrowią jesteśmy spokojni o wynik końcowy. Mimo to trzymamy kciuki i proszę kibiców o głośny i kulturalny doping.
Autor: Sasza
Sensacja?!
2013-11-24 19:37:02
Przed chwilą zakończył się mecz pomiędzy ŁKS-em Łódź i City Centar AZS Poznań - WYGRAŁY nasze sąsiadki zza miedzy 72:58 - GRATULACJE. Są już wszystkie zdjęcia z meczu z Ostrowem. Zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-11-23 19:20:12
Początek meczu w naszym wykonaniu to ogromna nerwówka, dużo błędów i niecelnych rzutów. W odpowiedzi ostrowianki punktowały i to głównie z rzutów osobistych - 9 z 19 zdobytych punktów w pierwszej kwarcie to punkty po rzutach osobistych. Pierwsze punkty dla nas zdobyła Dorota Sobczyk z podania Leony Jankowskiej, było to w 2 minucie meczu. Cała reszta spotkania to bardzo wyrównana gra po obu stronach boiska. Nasze zawodniczki czasami zdobywały punkty seriami, aby chwilę później w proty sposób je stracić. Dość powiedzieć, że prowadzenie zmieniało się 9 razy, zanotowaliśmy 6 remisów, prowadziliśmy maksymalnie 8 punktami, przegrywaliśmy 5 pkt., nasza najwyższa seria punktowa to 6:0 (przy stanie 53:45), seria punktowa ostrowianek to 7:0 (19:21), zremisowaliśmy 3 kwarty (1,3,4), większość naszych punktów zdobyliśmy spod kosza (44 pkt.). Wyraźnie wygraliśmy walkę pod tablicami zbierając piłkę 35 razy (przeciwniczki 24), wygraliśmy asysty (17 do 10), mieliśmy mniej strat (19/20), więcej przechwytów (10/5), więcej bloków (3/0), wygraliśmy rzuty za 2 pkt. (25 do 12), wyraźnie przegraliśmy rzuty za 3 pkt. (1 do 8) i rzuty za 1 pkt. (14 do 15), ale najważniejsze zestawienie wygraliśmy - wynik końcowy 67 do 63, a ustaliła go Angelika Kowalska celnym rzutem osobistym na 30 sek. przed końcem spotkania. Przeciwniczki wykonały jeszcze jeden rzut, ale na szczęście niecelny, piłkę zebrała Joanna Bogacka i... wygraliśmy spotkanie 4 oczkami. W tabeli jesteśmy nadal na 3 miejscu, ale wyprzedził nas zespół Ślęzy Wrocław - nasz najbliższy przeciwnik. Mecz kibicom mógł się podobać, był bardzo widowiskowy i trzymał w napięciu do ostatniego gwizdka. Nagrodę sponsora (Dekorexu) za zdobycie 14 pkt. (firma jest od 14 lat na rynku) otrzymała ponownie Angelika Kowalska. Zakończyliśmy pierwszą turę rundy zasadniczej, przed nami "odgrywki". Rozegramy 5 spotkań w Pabianicach i 4 na wyjeździe. Zaczynamy za tydzień w niedzielę spotkaniem z "Ślęzą" Wrocław, przyjadą do nas jeszcze: Aleksandrów Łódzki, Jelenia Góra, Rzeszów i Poznań, a my pojedziemy do : Sosnowca, Swarzędza, Łodzi i Ostrowa. kwarty: 1) 19 : 19; 2) 12 : 8 (+4 pkt.); 3) 14 : 14; 4) 22 : 22, punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / eval:
Jankowska Leona 20 pkt. (1x3)/ 29,59 min. / 24
Kowalska Angelika 14 pkt. /37,47 min. / 9
Sobczyk Dorota 10 pkt. / 21,38 min. / 19
Bogacka Joanna 8 pkt. / 33,36 min. / 10
Szałecka Joanna 6 pkt. / 22,16 min. / 4
Błaszczyk Marta 5 pkt. / 28,23 min. / 4
Piestrzyńska Renata 4 pkt. / 23,45 min. / 7
Krajewska Anna 0 pkt. / 2,36 min. / 0
w składzie były jeszcze: Sylwia Włodarek, Anna Krakowska, Justyna Okulska i Karolina Ignatowska
W tygodniu więcej wiadomości o naszym najbliższym przeciwniku i oczywiście zdjęcia. Zapraszam.
Autor: Sasza
9 kolejka - Ostrów Wlkp.!
2013-11-19 20:20:00
W sobotę w ramach 9 kolejki podejmować będziemy na własnych "śmieciach" Ostrovię Ostrów Wlkp. - zespół, który wyprzedza nas w tabeli lepszym stosunkiem punktów zdobytych do straconych. Zdobyliśmy o 73 pkt. mniej od ostrowianek, ale straciliśmy również mniej o 54 pkt. My rozegraliśmy 5 spotkań na wyjeździe i 3 w domu - nasze sobotnie przeciwniczki odwrotnie 5 w domu 3 na wyjeździe. Oba nasze zespoły mają na swoim koncie po tyle samo punktów (14 za 5 zwycięstw i 2 porażki). 14 zawodniczek wystąpiło przynajmniej w jednym meczu, a 8 we wszystkich 8 kolejkach (u nas takich zawodniczek jest 6). Porównałam 6 elementów statystycznych i okazało się, że w trzech jesteśmy lepsi w trzech trochę słabsi. Wygrywamy (o dziwo) w rzutach za 3 pkt. (my 33 celne/ przeciwniczki 28), lepsi jesteśmy w asystach 146/101 i blokach 34/15, słabsi w zbiórkach 262/279, przechwytach 75/121 i stratach 163/151. Zespół z Ostrowa jest nam wszystkim dobrze znany trzon zespołu stanowią cały czas te same zawodniczki zmiany kadrowe są niewielkie. Zapraszamy Wszystkich na godzinę 17.00 będzie "niezły" mecz, a doping zawsze pomaga.
Autor: Sasza
Zwycięstwo..., ale tylko w jednej kwarcie!
2013-11-17 22:20:11
Autostrada A2 znacznie "przybliżyła" do siebie oba miasta, ale mimo to droga była nużąca. Na miejsce dotarliśmy sporo przed czasem, przygotowania do meczu mogły więc przebiegać spokojnie bez niepotrzebnych nerwów. Dziewczyny miały sporo czasu na zapoznanie się z salą, ale już pierwszy kontakt pokazał, że parkiet jest dość śliski. Sala dość kameralna (po bokach boiska było bardzo mało miejsca), jasna (co ważne dla mnie ze względu na zdjęcia), o małej widowni (na meczu wypełnionej do ostatniego miejsca). Kibice wręcz bezpośrednio uczestniczyli w meczu, siedząc zaledwie metr od boiska. Większości naszych zawodniczek to nie przeszkadzało, ale sądzę, że w niczym nam nie pomogło. Inaczej sprawa stoi jeżeli chodzi o zespół gospodarzy. Atut własnego boiska i własnych kibiców miał bardzo duży wpływ na wynik końcowy spotkania. Widać było, że poznanianki są "obstrzelane" z własnymi koszami znakomicie. Do kosza wpadały piłki rzucane wręcz w ekwilibrystyczny sposób, nam "takie numery" nie przechodziły. Pierwsza 5 City Centar Poznań ma za sobą spore doświadczenie ekstraklasowe ( w sumie spędziły na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej 15 lat), widzimy zatem, że zespół mimo, że bardzo młody (średnia wieku to około 20 lat), na dodatek waleczny to z dużymi umiejętnościami rzemiosła koszykarskiego. Okazał się niestety w sobotę zespołem lepszym od nas. Zaczęło się bardzo obiecująco dla nas - w 4 minucie meczu prowadziliśmy 2:8 (punkty zdobyły: Bogacka Joanna 1 pkt. z rzutu osobistego, Sobczyk Dorota 4 pkt., Krajewska Anna 3 pkt.), później piłkę w koszu na zmianę umieszczały oba zespoły. Na krótką przerwę pomiędzy kwartami schodziliśmy z 1 pkt. przewagi, a to dzięki celnemu rzutowi Jankowskiej Leony na 30 sek przed końcem kwarty. Jak się niestety później okazało była to jedyna wygrana kwarta, chociaż połowa zakończyła się remisem 42:42. Mecz był bardzo zacięty, 9 razy zmieniało się prowadzenie, zanotowaliśmy 8 remisów, sędziowie odgwizdali 38 przewinień osobistych (19/19, w tym po 1 w każdym zespole przewinieniu technicznym). W drugiej połowie meczu gospodynie niesione głośnym dopingiem swoich kibiców "złapały wiatr w żagle" w 2 minucie trzeciej kwarty wyszły na prowadzenie i ... do końca go nie oddały. Druga przegrana stała się faktem. Poznanianki (ich działacze i sponsorzy, w tym władze miasta) bardzo poważnie myślą o ekstraklasie, my tymczasem... W całym spotkaniu wykonaliśmy 55 rzutów z gry (przeciwniczki 65), na swoim koncie mamy 4 celne "3" (poznanianki 7 - zdobyły więc 21 pkt. - przegraliśmy 12 oczkami), piłkę zebraliśmy 30 razy (AZS 31), asysty 17 do 13 dla nas (chociaż statystycy nie zaliczali asyst po celnym rzucie osobistym!), straty 17 do 12, przegraliśmy w przechwytach (7/3) i blokach (3/2)... Ogólnie - mecz mógł się podobać, podobałby się nam jeszcze bardziej gdyby wynik był dla nas korzystniejszy. Już dzisiaj myślimy o rundzie odgrywkowej - Poznań przyjedzie do nas!!! Po wysokim zwycięstwie Ostrowa nad Jelenią Górą (92:68)spadliśmy na trzecie miejsce w tabeli, mając gorszy stosunek punktów zdobytych do straconych (my 1,1447 ostrowianki 1,166). W sobotę bezpośrednia konfrontacja obu zespołów, a za parę dni więcej wiadomości o najbliższym przeciwniku. W pierwszej lidze w obu grupach są już tylko 2 zespoły bez przegranej (w gr. A jest to zespół z Siedlec i w gr. B zespół z Poznania). kwarty: 1) 20:21 (+1 pkt.); 2) 22:21 (-1 pkt.); 3) 22:18 (-4 pkt.); 4) 26:18 (-8 pkt.), mamy zatem do odrobienia w meczu rewanżowym 12 oczek. punkty zdobyły:
Sobczyk Dorota 23 pkt. / 34,30 min. /27;
Jankowska Leona 17 pkt. / 32,44 min. / 18
Kowalska Angelika 11 pkt. / 40 min. / 9;
Krajewska Anna 7 pkt. (1x3)/ 25,43 min. / 9;
Bogacka Joanna 5 pkt. / 19,12 min. / 6;
Błaszczyk Marta 5 pkt. (1x3) / 11,51 / 2;
Szałecka Joanna 3 pkt. (1x3) / 24,15 min. / 2;
Piestrzyńska Renata 3 pkt. (1x3) / 10,50 min. / 6;
Okulska Justyna 2 pkt. / 0,55 min. / 1;
w składzie była jeszcze Ignatowska Karolina.
Jest już trochę zdjęć, będzie więcej.
Autor: Sasza
2013-11-11 16:32:35
Dostępne są już zdjęcia z sobotniego meczu z Łodzią, było sporo kibiców - jest sporo ich zdjęć. Zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-11-09 22:24:38
Drugie derby naszego zespołu za nami. Wygraliśmy ! 69:52 (+17 pkt.). Kwarty: 1) 25:15 (+10 pkt.); 2) 11:4 (+7 pkt.); 3) 17:19 (-2 pkt.); 4) 16:14 (+2 pkt.). W meczu zanotowaliśmy 3 remisy i wszystkie były w pierwszej kwarcie. 0:0 na początku meczu, 12:12 w 5 minucie spotkania i 13:13 w 30 sek. później, a wszystko zaczęło się od celnego rzutu w 30 sekundzie spotkania Joanny Bogackiej z asystą Leony Jankowskiej, minutę później celny rzut za 3 pkt. Bogackiej Joanny (w całym meczu rzuciła 2x3 ze 100% skutecznością) i prowadziliśmy 5:1. Prowadziliśmy w meczu przez 38,42 minuty, ale najbardziej wyrównany pojedynek toczył się w pierwszej kwarcie. Całe spotkanie wygraliśmy różnicą 17 pkt., ale mogło być dużo więcej tych "oczek" gdyby nie rozluźnienie, które wkradło się w nasze szeregi, a zaowocowało to niepotrzebnymi stratami, faulami i stratą punktów. Każdy kto był na meczu i obserwował go własnymi oczami możne być naprawdę usatysfakcjonowany, było co oglądać. Derby żądzą się zawsze swoimi prawami dostarczając dużo emocji, ten mecz był tego przykładem. W pierwszej połowie nasz zespół skutecznie odciął Katarzynę Kenig i udało się jej zdobyć tylko 2 pkt., w drugiej połowie zdobyła ich już 10. U nas na wynik końcowy pracowały wszystkie zawodniczki, chociaż nie wszystkie zdobyły punkty, ale na boisku liczy się każdy element - podanie, zasłona, zbicie piłki, czy "związanie" przeciwnika. Wielu z tych elementów nie ma w statystykach, wiele innych jest, ale "umykają" naszej uwadze, szkoda bo obraz końcowy spotkania byłby bliższy prawdzie. W pierwszej kwarcie Ania Krajewska rzucała jak natchniona za 3 pkt. - zdobyła 9 oczek z 3 celnych rzutów za "3" (ze 100% skutecznością), później łodzianki nie zostawiały jej już tyle swobody. 100% skuteczność za 3 pkt. miała jeszcze Marta Błaszczyk - rzuciliśmy celnie 6 razy (przeciwniczki 5). W 7 kolejce gr. B tylko zespół z Rzeszowa w meczu z Sosnowcem rzucił więcej "trójek" od nas bo 8, tyle samo co my rzuciły nasze najbliższe przeciwniczki AZS Poznań ( w meczu z Jelenią Górą). Porównując statystyki po meczu największą różnicę pomiędzy naszymi zespołami zanotowaliśmy w asystach (przypominam, że to jest ostatnie podanie do zawodniczki, która zdobywa punkty bezpośrednio po tym podaniu, bez dużej zmiany miejsca, lub zdobywa punkty z rzutów osobistych po faulu na niej w danej akcji). Statystycy zaliczyli nam 20 asyst, przeciwniczkom 8. Wygraliśmy przechwyty 14/9 (Jankowska Leona 6), bloki 7/1 (Jankowska Leona 4) i zbiórki 34/24 (Jankowska Leona 8). punkty / czas spędzony na boisku / eval:
Jankowska Leona 19 pkt. /35,55 min./ 37;
Bogacka Joanna 14 pkt.(2x3) / 30,33 min. / 14;
Sobczyk Dorota 14 pkt. / 19,55 min. / 15;
Krajewska Anna 11 pkt.(3x3) / 25,21 min. / 18;
Błaszczyk Marta 7 pkt. (1x3) / 22min. / 9;
Kowalska Angelika 4 pkt. / 38,51 min. / 4;
Szałecka Joanna 0 pkt. / 20,30 min. / 0;
Olczak Izabela 0 pkt. / 2,10 min. / 2;
Krakowska Anna 0 pkt. / 1,26 min. / 0;
Okulska Justyna 0 pkt. / 2,10 min. / -1;
Ignatowska Karolina 0 pkt. / 1,09 min. / -2;
W najbliższą sobotę czeka nas najtrudniejszy mecz pierwszej tury rundy zasadniczej. Spotkanie z liderem naszej grupy, jak do tej pory niepokonanym AZS-em City Center Poznań. Spotkanie wyjazdowe, a więc jeszcze trudniejsze, bo atut własnego boiska i własnych kibiców będzie przeciwko nam. Trener p. Ryszard Barański ma do dyspozycji 19 zawodniczek. z których 13 wystąpiło przynajmniej w jednym meczu (6 zagrało we wszystkich spotkaniach). Cztery z nich zdobywają średnio powyżej 10 pkt. w spotkaniu (nr 9 - Durak Żaneta, nr 8 - Idziorek Magdalena, nr 11 - Koperwas Magdalena i nr 14 - Skowronek Barbara). Pozostałe są zapewne również bardzo groźne. Najstarsza zawodniczka ma 24 lata, najmłodsza 16 lat (3 dziewczyny), najwyższa ma 195 cm ( nr 13), 180 cm i więcej mierzy sobie 7 zawodniczek. Zespół w 7 spotkaniach rzucił celnie 34 "trójki" (dla porównania my rzuciliśmy ich 29), najlepiej rzucającą za "3" jest Magdalena Idziorek (13 celnych) i Kinga Woźniak nr 4 (10 celnych rzutów). Zespół ma na swoim koncie 269 zbiórek ( my 234), 101 asyst (my 129), 70 przechwytów (my 76). Pamiętajmy, że to są tylko statystyki prowadzone przez obserwatorów bardziej lub mniej rzetelnie, dopiero bezpośrednie spotkanie pokarze, który zespół jest lepszy i nie mam tutaj wątpliwości - MY.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-11-04 13:39:44
Droga do Rzeszowa była bardzo długa, a to za sprawą ogromnej rzeszy samochodów jadących na cmentarze lub z nich wracających. Dojechaliśmy wieczorem. gdy na dworze było już całkiem ciemno. Rano wyruszyliśmy na spacer po mieście - Rzeszów sprawiał wrażenie całkiem wyludnionego miasta (w niedzielne przedpołudnie większość miejscowości w Polsce tak wygląda). Wolny czas szybko minął i trzeba było jechać na salę (mecz rozpoczynał się o 16). Sala (z punktu widzenia fotografa) ciemna, o sztucznej nawierzchni, na której gra się dość ciężko i łatwo o kontuzję. Przed rozgrzewką oba zespoły "wstrzeliwały się w kosze", dla naszego zespołu było to dużo trudniejsze niż dla gospodyń, które trenują tam codziennie. Kosze zawieszone na ścianie sprężynowały każdy rzut wykonany niedokładnie (czyli gdy nie była to tzw "czyściocha") i wiele piłek po prostu wypadała na zewnątrz. Pochwalić się możemy za to AŻ 5 celnymi rzutami za 3 pkt. (niestety tylko w pierwszej połowie), przed drugą połową nie było tyle czasu na "wstrzelenie się" w kosz i efekt był widoczny. W pierwszej połowie spotkania zdobyliśmy 36 pkt. (w tym 5x3), w drugiej połowie zdobyliśmy 29 pkt. (ani jednego celnego rzutu za 3 pkt., chociaż wykonaliśmy 7 prób). Wykonaliśmy niestety aż o 15 rzutów z gry mniej od rzeszowianek (zachowując skuteczność rzutów z gry 43% powinniśmy zdobyć o 13 pkt. więcej, wynik powinien więc brzmieć 55:78)). Wygraliśmy walkę na tablicach, ale tylko w obronie (rzeszowianki 26/36 my), w ataku skuteczniejsze były przeciwniczki 11/7, chociaż to nasz zespół był wyższy (w zespole z Rzeszowa na parkiecie wystąpiły 4 zawodniczki ze wzrostem 180 cm. i więcej - najwyższa miała 188 cm. i zebrała piłkę tylko 3 razy, u nas 7 dziewcząt ma 180 cm. i więcej, a najwyższa mierzy 190 cm.). Przegraliśmy również sromotnie w przechwytach, statystycy dopatrzyli się 16 przechwytów piłki przez gospodynie i tylko 7 przez nasz zespół (byłam tam widziałam mecz i jestem nieco odmiennego zdania, moja ocena różni się również jeżeli chodzi o zbiórki, ale mogłam źle widzieć), aż 16 zbiórek (7 w zespole gospodyń i 9 w naszym) nie przyznano żadnej zawodniczce, tylko zaliczono zespołowi. Przepisy dopuszczają taką możliwość."Pobiliśmy" za to zespół rzeszowski w blokach 3/7, chociaż ja widziałam ich nieco więcej, ale może źle je klasyfikowałam. Dość narzekania - wygraliśmy i to jest najważniejsze. Do Rzeszowa pojechaliśmy bez trenerki, która obserwowała mecz z łóżka, gdzie wpędziła ją bardzo wysoka temperatura i choroba. Zespół prowadziła nasza kapitan p. Renata Piestrzyńska i zrobiła to tak skutecznie, że w prezencie imieninowym Pani trener (w niedzielę było Sylwii) otrzymała zwycięstwo. Wszystkiego najlepszego i szybkiego powrotu do zdrowia. Wygraliśmy 3 kwarty (1. 13:19,2. 16:17, 3.11:14) jedną zremisowaliśmy (4. 15:15). W meczu zanotowano 2 remisy (0:0 i 19:19), a oprócz nich prowadziliśmy całe spotkanie (przez 37,18 min.). Indywidualne osiągnięcia (punkty/czas spędzony na boisku/ eval końcowy):
Kowalska Angelika 15 pkt. /35,01 min. / 18
Sobczyk Dorota 14 pkt. (1x3) / 29,27 min. / 14
Błaszczyk Marta 11 pkt. (1x3/ 19,43 min. / 5 )
Jankowska Leona 10 pkt. / 27,01 min. / 18
Piestrzyńska Renata 6 pkt.(1x3) / 17,14 min. / 9 ;
Krajewska Anna 3 pkt. (1x3) / 26,36 min. / 4;
Szałecka Joanna 3 pt. (1x3) / 13,24 min. / 2;
Bogacka Joanna 2 pkt. / 26,46min. / 5:
Okulska Justyna 1 pkt. / 3,49 min. / -2
Piestrzyńska Natalia 0 pkt./ 0,59 min. / 0
W następną środę druga runda Pucharu Polski (odbędzie się 8 spotkań), ale my mamy wolne i zbieramy siły na spotkanie z liderem grupy AZS-em Poznań. W najbliższą sobotę następne derby, tym razem z ŁKS-em Kosz Kobiet Łódź, początek spotkania o godz. 17.00 Nasze koleżanki zza miedzy wygrały swoje ostatnie spotkanie z Jelenią Górą 60:56, a do tego zwycięstwa najbardziej przyczyniła się Katarzyna Kenig, która zdobyła AŻ 32 pkt.. Trzeba będzie bardzo na Nią uważać. Zespół z Łodzi zajmuje obecnie po 6 kolejkach 7 miejsce w tabeli gromadząc na swoim koncie 8 pkt. za 2 zwycięstwa (nad Jelenią Górą i Sosnowcem - Katarzyna Kenig rzuciła w Sosnowcu 27 pkt.) i 4 porażki.
Autor: Sasza
2013-10-31 23:19:12
Wstawiłam zdjęcia w katalogach indywidualnych zawodniczek - zapraszam, w przyszłości będzie ich dużo więcej.
Autor: Sasza
Puchar...nie dla nas!
2013-10-30 19:55:25
69:68 (-1 pkt.) - takim wynikiem zakończył się mecz pucharowy w Ostrowie, tym samym odpadliśmy z dalszych rozgrywek. Do Ostrowa pojechało 9 zawodniczek w tym 4 juniorki. Pierwsza "5" to Bogacka Joanna, Włodarek Sylwia, Szałecka Joanna, Kowalska Angelika i Okulska Justyna. Pierwsze punkty w meczu i to już w 10 sekundzie zdobyła Justyna Okulska . Drugą połowę rozpoczęliśmy dwoma celnymi rzutami Angeliki Kowalskiej i prowadziliśmy różnicą 10 pkt. Na 30 sek. przed końcem trzeciej kwarty nasza przewaga zmalała do 1 pkt. Na 4 minuty przed końcem spotkania na boisku były same "młode", a mimo to prowadziliśmy 6 punktami. Seria strat i niecelnych rzutów zaowocowała tym, że do końca meczu punkty zdobywały już tylko gospodynie. Ostatecznie przegraliśmy 1 pkt. Okulska Justyna 15 pkt., Bogacka Joanna 14 pkt., Kowalska Angelika 12 pkt., Włodarek Sylwia i Krakowska Anna po 8 pkt., Olczak Izabela 5 pkt., Szałecka Joanna 4 pkt., Piestrzyńska Natalia 2 pkt., Ignatowska Karolina 0 pkt. Dzisiaj rozegrano 3 spotkania w ramach PP, Łomianki wygrały z Płockiem, Wrocław z Jelenią Górą i Ostrów z nami. W niedzielę na wyjeździe spotykamy się z dziewczętami z Rzeszowa. Zajmują one 8 miejsce w tabeli z 7 punktami dorobku za 2 zwycięstwa (ze Swarzędzem 61:41 i Jelenią Górą 70:50) i 3 porażki (z Poznaniem 61:69, z Ostrowem 57:98 i Wrocławiem 48:60). Grają "u siebie" - zapowiada się ciekawe spotkanie. Zapraszam do śledzenia go w transmisji "na żywo".
Autor: Sasza
2013-10-29 21:03:27
Są już zdjęcia z niedzielnego spotkania z Jelenią Górą- zapraszam.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-10-28 19:04:50
Jesień tego roku jest naprawdę kolorowa, przekonaliśmy się o tym jadąc w niedzielę do Jeleniej Góry. Widoki po obu stronach drogi zapierały dech w piersiach, było naprawdę na czym "zawiesić oko". Na halę sportową Szkoły Podstawowej nr 10 przyjechaliśmy jako pierwsi (przed nami był tylko gospodarz hali), było więc sporo czasu na przygotowania. Na godzinę przed meczem oba zespoły były już na parkiecie i "wstrzeliwały" się w kosze. Sala mniejsza, bardziej kameralna od naszej, o niewielkiej widowni, niestety dość ciemna (zdjęcia nie wyszły mi zbyt dobrze). Po 6 godzinnej podróży (w tym postój na obiad) wszyscy czuliśmy się zmęczeni, a tu początek meczu zbliżał się coraz bardziej. Małe trybuny i mało kibiców (około 50 osób), ale hałas w czasie meczu robili ogromny, reagowali bardzo żywiołowo na każdą decyzję sędziów. Mieli sporo powodów do radości. Wygrana przez gospodarzy pierwsza kwarta, zremisowana trzecia, 5 remisów w całym spotkaniu, 6 zmian prowadzenia, wygrana walka pod tablicami (w zbiórkach 36 do 27 dla jeleniogórzanek), ambitna walka o każdą piłkę... mecz mógł się naprawdę podobać. My - czujemy niedosyt, ale zdążyliśmy się już przyzwyczaić do faktu, że wszystkie zespoły na spotkanie z nami potrafią się naprawdę mocno skoncentrować i rozgrywać z nami bardzo dobre mecze. Tak było i w tym przypadku. W 5 kolejce (w obu grupach) 6 razy zwyciężali gospodarze i 3 razy goście, przegrały nasze sąsiedzkie zespoły - Łódź ze Swarzędzem, a Aleksandrów z Poznaniem. Przegrał również nasz środowy (w rozgrywkach pucharowych) przeciwnik Ostrovia Ostrów Wlkp. (pokonały je dziewczyny z Sosnowca). punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / eval:
Jankowska Leona 13 pkt. / 28,56 min. / 18,
Kowalska Angelika 13 pkt. / 28,52 min. / 12;
Krajewska Anna 9 pkt.(1x3) / 25,15 min. / 13,
Sobczyk Dorota 9 pkt.(1x3) / 17,15 min. / 8,
Bogacka Joanna 8 pkt. / 24,10 min. / 10,
Błaszczyk Marta / 7 pkt. / 33,49 min / 7,
Szałecka Joanna 5 pkt. / 23,37 min. / 8,
Piestrzyńska Renata 0 pkt. / 8,47 min. / 4,
Piestrzyńska Natalia 0 pkt. / 3,43 min. / -1,
Włodarek Sylwia 0 pkt. / 5,36 min. / -3.
Autor: Sasza
5 kolejka.
2013-10-21 10:20:20
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra to nasz niedzielny przeciwnik. Jelenia Góra ? miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce, w województwie dolnośląskim, w śródgórskiej Kotlinie Jeleniogórskiej, nad rzeką Bóbr. Oddalone od Pabianic o 314 km., czeka nas więc niezła wyprawa - jazda będzie trwała ponad 5 godz. Dziewczyny wrócą więc około 3 nad ranem...a w poniedziałek do pracy! Działacze do tegorocznych rozgrywek zgłosili 13 zawodniczek, z których najwyższa (nr 13) ma 186 cm. wzrostu, najstarsza (nr 8 i nr 13) mają po 34 lata, najmłodsza (nr 11, nr 7 i nr 5) mają po 17 lat, najskuteczniejszymi są (nr 14) średnia meczowa to 15,8 pkt. i (nr 15) średnia to 10,8 pkt., najlepiej za "3" rzucają: nr 9 - 5 celnych "trójek" i nr 5 - 4 celne rzuty. Zespół po 4 kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli gr. B z 4 pkt. dorobku (za 4 porażki), w grupie "A" zespołów, które przegrały wszystkie dotychczasowe spotkania jest 3. Zespół w grupie "B" teoretycznie najsłabszy, ale na własnej hali każdy zespół jest niebezpieczny. Wszystkie pozostałe spotkania 5 kolejki odbędą się w sobotę - drużyny będą miały więcej czasu na odpoczynek i regenerację organizmu przed środowymi spotkaniami pucharowymi.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-10-19 22:02:10
10 remisów, 7 razy zmiana prowadzenia 2:2 w kwartach, ale najważniejszy wynik końcowy korzystniejszy dla nas. 64 : 55 Pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Ania Krajewska i to od razu 3, odpowiedź przeciwniczek to również rzut za 3 pkt., my w odpowiedzi - celny rzut za 3 pkt. Leony Jankowskiej, 20 sek. później A. Pietraszek rzuciła swoją drugą "3" dla Swarzędza i ponownie zmieniło się prowadzenie (6:8), trzeba tutaj nadmienić, że ta drobna dziewczyna ze Swarzędza (nr 15) w całym spotkaniu rzuciła nam 22 pkt., w tym AŻ 5x3 (nasz cały zespół zdobył tylko 4 trójki (Leona Jankowska 2 i po 1 Marta Błaszczyk i Ania Krajewska). Sobota - środa - sobota to cykl meczowy w ostatnich dniach. Dziewczyny miały prawo czuć się zmęczone, ale wzorem poprzedniego meczu (w Aleksandrowie) "przespały" pierwszą kwartę. Drugą kwartę rozpoczęliśmy od celnego rzutu osobistego Joanny Szałeckiej i od 3 minuty systematycznie zaczęliśmy odrabiać straty. Na przerwę do szatni schodziliśmy z przewagą...1 pkt. (31:30), dzięki celnemu rzutowi Ani Krajewskiej (z asystą Joanny Bogackiej). W ostatniej kwarcie nasze złapały "drugi oddech" i zdobyły 21 pkt. (przeciwniczki 11 pkt.) Cały mecz wygraliśmy różnicą 9 pkt., a jeszcze na 2 sek. przed końcem prowadziliśmy 12 pkt., ale różnicę zmniejszyła celną "trójką" A. Pietraszek. Ona również zdobyła nagrodę specjalną od naszego sponsora tytularnego "Dekorexu" za zdobycie 14 pkt. w spotkaniu. 14 punktu gdyż firma "Dekorex" w tym roku świętuje 14-lecie działalności. W każdym meczu w Pabianicach zawodniczka, która jako pierwsza zdobędzie czternasty punkt otrzymuje nagrodę niespodziankę. W poprzednim spotkaniu z Sosnowcem nagroda została w Pabianicach. Zdobyła ją Angelika Kowalska. Marta Błaszczyk we wczorajszym spotkaniu zanotowała "duble-duble", a tak właściwie to "triple - duble", tzn. zdobyła 15 pkt., 12 razy zebrała piłkę i uzyskała eval 25. Wcześniej takim samym osiągnięciem i to AŻ 3 razy z rzędu pochwalić się może Leona Jankowska. Punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / eval:
Błaszczyk Marta - 15 pkt. / 34,26 min. / 25
Jankowska Leona - 14 pkt. / 20,43 min. / 17;
Krajewska Anna - 13 pkt. / 21,12 min. / 11;
Bogacka Joanna - 7 pkt. / 24,45 min. /6;
Piestrzyńska Renata - 5 pkt.; / 23,02 min. / 11
Sobczyk Dorota - 4 pkt. / 24,51 min. / 4;
Szałecka Joanna - 3 pkt. / 18,48 min. / -2
Kowalska Angelika - 3 pkt. / 32,13 min. / 4;
w zespole były jeszcze Włodarek Sylwia, Krakowska Anna, Okulska Justyna i Piestrzyńska Natalia.
Najbliższe 2 tygodnie to 3 mecze i wszystkie na wyjeździe. Najbliższa sobota to Jelenia Góra i teoretycznie najsłabszy zespół naszej grupy, ale nie należy zapominać, że grają u siebie - a w domu nawet ściany powinny pomagać zespołowi. Tegoroczna liga jest bardzo wyrównana i każdy mecz to wyzwanie. Z pełną powagą i skupieniem podejdziemy również i do tego spotkania. Środa 30 października to 1 runda Pucharu Polski. Ślepy los na naszej drodze w pierwszej rundzie postawił zespół dobrze nam znany... Ostrovię Ostrów Wlkp! Trzeci wyjazd to wyprawa do ... Rzeszowa. Po 4 kolejkach w całej lidze są tylko 3 zespoły z kompletem 4 zwycięstw, w naszej grupie jest to AZS Poznań. My zajmujemy 2 miejsce z 7 pkt. (za 3 zwycięstwa i 1 porażkę), za nami również z 7 pkt. jest zespół z Ostrowa (dziewczyny wygrały dzisiaj na własnym parkiecie ze Ślęzą Wrocław (66 : 60). Czwarte miejsce zajmuje Aleksandrów Łódzki, który w dzisiejszym spotkaniu pokonał ŁKS SMS Łódź (60 : 44).
Autor: Sasza
2013-10-17 21:21:53
Dostępne są już zdjęcia z całego spotkania w Aleksandrowie - zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-10-16 22:33:00
Nietypowy dzień meczu - środa, nietypowa godzina - 18,15 - może to główne powody "przespania" prawie całej pierwszej kwarty. Gospodynie ostro ruszyły do ataku i po 3 minutach gry prowadziły 6:0. My niestety w tych pierwszych minutach odpowiadaliśmy głównie stratami i niecelnymi rzutami. Pierwsze punkty dla nas w meczu zdobyła Angelika Kowalska, a później było już różnie, ale zdecydowanie lepiej. Wydawało się, że kwarta zakończy się remisem (11:11, w całym spotkaniu zanotowano 4 remisy), ale na 7 sek. przed gwizdkiem prowadzenie gospodyniom dała R. Schmidt. Jak się później okazało była to jedyna wygrana kwarta przez Aleksandrów. W całym meczu obie strony miały "wzloty i upadki", ale walka była bardzo zacięta i często przenosiła się nawet na walkę "w parterze" o każdą piłkę. Aleksandrowianki najbliższe wyrównania były w połowie trzeciej kwarty, kiedy to po celnym rzucie D. Jodeikaite miały tylko 1 pkt. straty (35:36), ale wtedy to nasza pani kapitan została sfaulowana i po dwóch celnych rzutach osobistych Reni Piestrzyńskiej odetchnęliśmy z ulgą. Do końca meczu gospodynie zdobyły "tylko" 20 pkt., my natomiast 33 pkt., całe spotkanie wygrywając różnicą 18 pkt. Kropkę nad "i" postawiła celnym rzutem po podaniu Reni Piestrzyńskiej Joanna Bogacka (piłka wpadła do kosza równo z syreną końcową). W 4 elementach statystycznych byliśmy gorsi od gospodarzy, ale niesamowite osiągnięcie dziewcząt z Aleksandrowa to 100% skuteczność w rzutach osobistych. Wykonały 11 rzutów i WSZYSTKIE były celne. U nas 100% skutecznością pochwalić się mogły trzy zawodniczki - (4/4) Renata Piestrzyńska, (2/2) Marta Błaszczyk i Leona Jankowska. Kwarty: 1) 13:11 (-2 pkt.); 2) 13:21 (+8 pkt.); 3) 11:16 (+5 pkt.); 4) 18:25 (+7 pkt.) Osiągnięcia indywidualne: zdobyte punkty / czas spędzony na boisku / eval:
Leona Jankowska 18 pkt. / 32,27 min. / 27
Renata Piestrzyńska 14 pkt. / 20,59 min. / 23,;
Marta Błaszczyk 11 pkt. / 20.09 min. / 8;
Angelika Kowalska 11 pkt. / 39,40 min. / 13;
Joanna Bogacka 9 pkt. / 28,32 min. / 9;
Anna Krajewska 6 pkt. / 22,50 min. / 0;
Dorota Sobczyk 4 pkt. / 14,13 min. / 4;
Joanna Szałecka 0 pkt. / 17,10 min. / 1;
w zespole były jeszcze Sylwia Włodarek i Justyna Okulska.
Dziękujemy naszym kibicom za wsparcie swoją obecnością i głośnym dopingiem. Zapraszamy w sobotę, znów zapowiada się ciekawe spotkanie. W tym sezonie wszystkie takie będą.
Autor: Sasza
Zwycięstwo!
2013-10-12 22:32:57
Wygraliśmy! Zaczęło się bardzo obiecująco, bo pierwsze punkty w meczu zdobyła Ania Rajkowska i to od razu celnym rzutem za 3 pkt. Po 2 min. gry prowadziliśmy 7:0 po celnych rzutach Anny Krajewskiej, Joanny Bogackiej i Doroty Sobczyk. Na 3 min. 30 sek. przed końcem meczu prowadziliśmy 20 pkt. (60:40), na boisko weszły młode i niestety nie udało im się zdobyć do końca spotkania żadnego punktu, przeciwnik w tym czasie rzucił nam 11 pkt. i nasza przewaga zmalała do 9 pkt. Całe spotkanie było prowadzone w żywym tempie po obu stronach boiska. Przegraliśmy w 3 elementach statystycznych: rzutach za 3 pkt. my 20% skuteczności (1/6), sosnowiczanki 33,3% (4/12), w rzutach osobistych my 46,7% (7/15), przeciwniczki 56,5% (13/23) oraz w przechwytach 14 do 16. Prowadziliśmy przez 39 min. spotkania. 2 kolejka tegorocznych zmagań za nami - z 3 łódzkich zespołów 2 wygrały (my z Sosnowcem i Aleksandrów Łódzki z Jelenią Górą), a ŁKS przegrał na własnym boisku ze Ślęzą Wrocław 49:52 (3 pkt.!) W środę pierwsze łódzkie derby. Jedziemy do Aleksandrowa Łódzkiego - mecz o 18,15. Zapraszamy na trybuny, przyda się każde "gardło" aby pomóc dziewczynom. Działacze z Aleksandrowa Łódzkiego zgłosili do tegorocznych rozgrywek 14 dziewcząt, z których najstarsza ma 47 lat, najmłodsza 16 lat. Najwyższą jest najstarsza zawodniczka (186 cm.), a najskuteczniejszą po 2 spotkaniach Roksana Schmidt, która średnio zdobywała w meczu 21,5 pkt. W sobotę natomiast o godz. 17.00 podejmować będziemy na własnym boisku UKS LIDER Swarzędz. Zespół ma na swoim koncie tak jak my jedno zwycięstwo nad Aleksandrowem Łódzkim (73:66) i przegraną z Uniwersytetem Rzeszowskim (41:61). Zajmują po 2 kolejkach 8 miejsce w tabeli (my 6). Najniebezpieczniejszą zawodniczką jest nr 16 Urbaniak Dominika (środkowa) rzucająca w meczu średnio po 17 pkt. na jej koleżanki trzeba będzie również bardzo uważać. Początek spotkania godz. 17.00 Zapraszamy. Dostępne są już zdjęcia z sobotniego spotkania z Sosnowcem, ale oczywiście będzie ich więcej. punkty zdobyły/czas spędzony na boisku/eval:
Sobczyk Dorota - 14 pkt. / 20,58 min. / 9;
Jankowska Leona 12 pkt. / 24,29 min. / 22;
Błaszczyk Marta 9 pkt. / 22,44 min. / 7 i Kowalska Angelika 9 pkt. / 24,35 min. / 6;
Bogacka Joanna 8 pkt. / 24,08 min. / 12;
Krajewska Anna 5 pkt. / 28,02 min. / 11;
Szałecka Joanna 2 pkt. / 19,21 min. / 6;
Okulska Justyna 1 pkt. / 9,12 min. / -1;
w zespole wystąpiły jeszcze: Piestrzyńska Renata, Włodarek Sylwia, Piestrzyńska Natalia i Ignatowska Karolina.
Więcej szczegółowych wiadomości obok w zakładce "więcej szczegółów".
Autor: Sasza
KS JAS-FBG Sosnowiec
2013-10-08 21:08:47
To nasz następny przeciwnik, tym razem walczymy na "własnych śmieciach". Zespół z Sosnowca jest po pierwszej kolejce liderem grupy, gdyż uzyskał najlepszy stosunek punktów zdobytych do straconych. Dziewczyny na własnej sali pokonały wysoko koleżanki z Jeleniej Góry zdobywając 79 pkt. tracąc 59 pkt. Punkty zdobywały głównie 5 zawodniczek z pierwszej piątki. Najwięcej zdobyła Agnieszka Stawowska (rzucająca) 17 pkt. (w tym 3 za 3 - 100% skuteczności) notując przy tym 8 asyst i 7 zbiórek. 16 pkt. zdobyła Paulina Dąbkowska 8 razy zebrała piłkę z tablicy i rzucała ze 100% skutecznością rzuty osobiste. Obie spędziły na boisku po 30 minut. Działacze z Sosnowca zgłosili do tegorocznych rozgrywek 14 zawodniczek, z których najwyższą jest nr 10 Agnieszka Feja - 193 cm. (doszła do zespołu z Jeleniej Góry), najstarsza ma 30 lat, najmłodsze (2) po 16 lat. Zespół doświadczony i nieobliczalny zmuszający przeciwnika do maksimum wysiłku i koncentracji. Zapraszam na trybuny i głośnego dopingowania naszego zespołu - to naprawdę pomaga. Mile widziane różne akcesoria do dopingowania typu bębny, piszczałki, kołatki...
Autor: Sasza
2013-10-07 14:47:33
Są już wszystkie zdjęcia z sobotniego spotkania - zapraszam.
Autor: Sasza
Niewypał na starcie.
2013-10-06 16:10:30
Pierwsza runda nowego sezonu za nami. Tegoroczne rozgrywki rozpoczęliśmy dość pechowo - bo od przegranej. Taki sam los spotkał wszystkie łódzkie zespoły (ŁKS przegrał na wyjeździe z Ostrowem 56:60, na 34 sek. przed końcem meczu był remis 56:56, Aleksandrów Łódzki na własnej hali uległ Liderowi Swarzędz 66:73). Jak widać - w tym sezonie nie będzie łatwo. Wcześniej pisałam, że zespół z Wrocławia to trudny przeciwnik i takim się rzeczywiście okazał. Sala, na której graliśmy jasna ze sporą ilością miejsc na trybunach (wypełnionych w czasie meczu kibicami w 2/3) o wspaniałej nawierzchni parkietowej miała jeden zasadniczy, niebezpieczny feler - zbyt małą odległość od ściany pod koszami (myślę, że to było w granicach 1/2 m.) zabezpieczoną tylko jednym, małym, stojącym wolno materacem. Sędziowie pozwalali na bardzo ostrą (niebezpieczną) walkę w strefie podkoszowej co w efekcie spowodowało (na szczęście) tylko jedną kontuzję i to na tyle niegroźną, że kontuzjowana zawodniczka gospodarza zapewne zagra w meczu za tydzień. Zaczęliśmy wygrywając pierwszą piłkę i po 20 sek. meczu po celnym rzucie Leony Jankowskiej prowadziliśmy po raz pierwszy. W całym spotkaniu zanotowano 4 remisy i 5 razy zmieniało się prowadzenie. Jeszcze na 15 sekund przed końcem spotkania prowadziliśmy 2 pkt. (63:65)!. Mimo, że byliśmy lepszym zespołem zabrakło nam odrobiny szczęścia. Gospodarzom to szczęście sprzyjało bardziej. Dużą zasługę w końcowym wyniku miała również postawa kibiców, którzy dopingowali tak głośno swój zespół, że ja wręcz nie słyszałam własnych myśli. Dziewczynom z Wrocławia ten doping dodawał skrzydeł. Szkoda, że nasi kibice w większości obserwują mecze w ciszy, może w tym roku zmieni się to radykalnie. Porównując grę naszego zespołu w ostatnim turnieju z wczorajszym spotkaniem widać różnicę w przygotowaniu, ale p. trener będzie miała ogromny ból głowy co w pierwszej kolejności poprawić. Może moje zestawienia przynajmniej odrobinę w tym pomogą.
oddaliśmy najmniej rzutów z gry ze wszystkich zespołów w 9 spotkaniach pierwszej kolejki (w obu grupach);
w meczu z Wrocławiem mieliśmy drugą (po MKK Siedlce 51,6%) skuteczność rzutową z gry - 47,9%;
zajęliśmy 6 miejsce w stratach - 20 (najwięcej strat po 26 zanotowały dwa zespoły Uniwersytet Warszawski i zespół z Lublina);
"pochwalić" możemy się najmniejszą sumą przechwytów, bo tylko 4 (2 Leona Jankowska i po 1 Bogacka Joanna i Anna Krajewska);
uzyskaliśmy 7 wynik wg. evalu zespołów - my 71, największy 102 zespół z Sosnowca.
Osiągnięcia indywidualne w meczu (pkt./czas przebywania na boisku/ eval):
w zespole były jeszcze: Błaszczyk Marta, Włodarek Sylwia, Okulska Justyna i Ignatowska Karolina.
Więcej wiadomości o meczu w zakładce "więcej szczegółów", ale za dzień lub dwa. Będą również zdjęcia. Już dzisiaj zapraszam do galerii. Jeżeli są kłopoty z wejściem do odpowiedniej galerii proszę otwierać ją w nowym oknie (z rolem).
Autor: Sasza
1 liga na start!
2013-10-04 19:52:58
Jutro startujemy. Mecz otwarcia nowego sezonu 1 ligi to spotkanie gr.A - AZS Lublin (trenerem jest p. Sławomir Depta) podejmuje na własnym boisku AZS Uniwersytet Warszawski. Początek spotkania godz. 16.00 Nasza grupa staruje o godz. 17.00 dwoma meczami. W sobotę w rozegranych zostanie 5 spotkań, w niedzielę 4. My gramy w sobotę na wyjeździe z I TS Ślęzą Wrocław. Początek spotkania o godz. 18.00 Działacze "Ślęzy" do tegorocznych rozgrywek zgłosili 12 zawodniczek (4 miejscowe i 8 przyjezdnych). Dwie zawodniczki mają po 186 cm. wzrostu (najwięcej w zespole), 2 mają po 25 lat (najwięcej w zespole), 3 po 19 lat (najmniej w zespole), czyli zespół młody, niezbyt wysoki (ale zapewne za to bardzo szybki) - jednym słowem trudny przeciwnik. W zespole tym gra dobrze znana u nas Monika Jasnowska. Trenerka i nasze zawodniczki dobrze wiedzą na co ją i jej koleżanki stać. Jednego jestem pewna na 100% nasze dziewczyny nikogo nie zamierzają lekceważyć i do każdego spotkania przystępować będą maksymalnie skoncentrowane z taką samą determinacją i głodem zwycięstwa. Jadę z Nimi, będę więc w takiej komfortowej sytuacji, że będę wszystko widzieć, a Wy kochani kibice możecie skorzystać w transmisji "na żywo" na stronie PZKosza. Zapraszam do śledzenia statystyk.
Autor: Sasza
2013-10-01 20:02:15
Turniej w Głownie w obiektywie aparatu fotograficznego już w Galerii. Teraz na "tapetę" biorę Turniej w Aleksandrowie Łódzkim.
Autor: Sasza
Zwycięstwo i...przegrana na zakończenie turnieju.
2013-09-29 19:29:03
Sobota i niedziela to dwa mecze w turnieju w Aleksandrowie Łódzkim. Wygrana z ŁKS KK Łódź 70 : 58 (kwarty 1) 20:8, 2) 21:24, 3) 16:10, 4) 13:16) i przegrana z Ineą AZS Poznań 53 : 84 (kwarty 1) 12:18, 2) 12:21, 3) 18:16, 4) 11:29). O klasyfikacji końcowej decydować będą małe punkty, gdyż 3 zespoły zgromadziły na swoim koncie po 7 pkt.(za 3 wygrane i 1 przegraną) Klasyfikacja końcowa; Drużyn pierwszoligowych;
I miejsce UKS Basket Aleksandrów Łódzki
II miejsce INEA AZS Poznań
III miejsce Dekorex PTK Pabianice
IV miejsce SMS PZKosz Łomianki
V miejsce ŁKS SMS Łódź .
Nagrody indywidualne; All Stars
Roksana Schmidt (UKS Basket)
Żaneta Durak (INEA AZS)
Renata Piestrzyńska (Dekorex PTK)
Angelika Stankiewicz (SMS PZKosz)
Anna Kolasa (ŁKS SMS).
MVP
MAŁGORZATA CHOMICKA (UKS BASKET)
W całym turnieju zdobycz punktowa wszystkich zawodniczek była następująca: Kowalska Angelika - 47 pkt., Jankowska Leona - 46 pkt., Sobczyk Dorota - 31 pkt., Okulska Justyna - 26 pkt., Krajewska Anna - 24 pkt., Bogacka Joanna - 22 pkt., Piestrzyńska Renata - 18 pkt., Szałecka Joanna - 11 pkt., Błaszczyk Marta - 10 pkt., Włodarek Sylwia - 8 pkt., Piestrzyńska Natalia - 5 pkt., Krakowska Anna - 4 pkt., Ignatowska Karolina - 3 pkt., Olczak Izabela - 2 pkt. Przed trenerką i zawodniczkami ostatni tydzień przygotowań i... pierwszy mecz ligowy - wyjazd do Wrocławia.
Autor: Sasza
Druga wygrana.
2013-09-27 14:50:35
Dzisiaj przed południem nasze dziewczyny rozegrały drugie spotkanie w ramach turnieju w Aleksandrowie Łódzkim, tym razem z SMS PZKosz Łomianki. Trenerka miała do dyspozycji 11 zawodniczek w tym 4 juniorki. Na boisku "zameldowało się" ich 9. Pierwsza "5" była taka sama jak w meczu z Aleksandrowem - Bogacka Joanna, Szałecka Joanna,Kowalska Angelika, Sobczyk Dorota i Jankowska Leona. Wygraliśmy to spotkanie różnicą 13 pkt. (55 : 68), kwarty: 1) 19 : 22 (+3 pkt.); 2) 10 : 18 (+8 pkt.); 3) 18 : 13 (-5 pkt.); 4) 8 : 15 (+7 pkt.). Punkty zdobyły: Bogacka Joanna 8 pkt; Szałecka Joanna 7 pkt; Olczak Izabela 2 pkt.; Piestrzyńska Renata 4 pkt.; Kowalska Angelika 14 pkt.; Sobczyk Dorota 13 pkt.; Okulska Justyna 11 pkt. Jankowska Leona 9 pkt. Piestrzyńska Natalia 0 pkt. W składzie były również Krakowska Anna i Ignatowska Karolina. Zapraszamy jutro na godz. 12.00 na mecz z ŁKS KK Łódź.
Autor: Sasza
Ważny KAŻDY punkt!
2013-09-26 19:27:08
W pierwszym meczu turnieju w Aleksandrowie Łódzkim spotkaliśmy się z gospodyniami turnieju. W naszym zespole zabrakło kilku zawodniczek, które musiały być w pracy, na ich miejsce trenerka zabrała juniorki. Pierwsza "5" to Bogacka Joanna, Jankowska Leona, Szałecka Joanna, Kowalska Angelika i Sobczyk Dorota. Wygraliśmy całe spotkanie ...1 pkt. 62:63. Kwarty: 1) 5:15 (+10); 2) 14:13 (-1); 3) 21:22 (-1); 4) 22:13 (-9). Punkty zdobyły: Bogacka Joanna 2 pkt.; Błaszczyk Marta 3 pkt.; Jankowska Leona 18 pkt.; Szałecka Joanna 4 pkt.; Krakowska Anna 1 pkt.; Piestrzyńska Renata 2 pkt.; Kowalska Angelika 11 pkt.; Sobczyk Dorota 14 pkt.; Okulska Justyna 5 pkt.; Piestrzyńska Natalia 3 pkt.; Włodarek Sylwia 0 pkt. Jutro o 11 mecz z Łomiankami.
Autor: Sasza
I Memoriał im. Andrzeja Nowakowskiego
2013-09-25 17:05:07
Niezmiernie nam miło w imieniu Zarządu UKS Basket Aleksandrów Łódzki
zaprosić Państwa na I Memoriał im. Andrzeja Nowakowskiego do Aleksandrowa Łódzkiego, który odbędzie się 27-29.09.2013 r. Organizując imprezę upamiętniającą wiecznie żywą legendę polskiej
żeńskiej koszykówki trenera Andrzeja Nowakowskiego, pragniemy promować
basket na najwyższym poziomie, gdzie bohaterami memoriału, będą
drużyny I Ligi Kobiet oraz juniorek U-18. Takie zaproszenie otrzymaliśmy i takim zaproszeniem zachęcamy wszystkich Fanów koszykówki do Aleksandrowa Łódzkiego na mecze nie tylko naszej drużyny. Grupa drużyn pierwszoligowych
UKS Basket Aleksandrów Łódzki
SMS PZKosz Łomianki
INEA AZS Poznań
ŁKS KK Łódź
PTK Pabianice
Najbardziej interesujące dla nas mecze odbędą się: 26.09.2013 r. (czwartek) godz.17.00 UKS Basket Aleksandrów Łódzki - PTK Pabianice; 27.09.2013 r. (piątek) godz.11.00 SMS PZKosz Łomianki - PTK Pabianice godz.18.30
Uroczyste otwarcie I Memoriału im. Andrzej Nowakowskiego 28.09.2013r. (sobota) godz.12.00 ŁKS KK Łódź - PTK Pabianice 29.09.2013r. (niedziela) godz.10.00 INEA AZS Poznań - PTK Pabianice >godz.16.00
Uroczyste zakończenie I Memoriału im. Andrzej Nowakowskiego Wszystkie spotkania wraz z otwarciem i zamknięciem I Memoriału im. Andrzej Nowakowskiego odbędą się na hali MZS ul. Waryńskiego 22/26 w Aleksandrowie Łódzkim.
Autor: Sasza
2013-09-24 16:33:35
Dostępne są już zdjęcia z podpisania umowy ze sponsorem tytularnym - firmą PRB Dekorex, oraz z meczu z Ursusem Warszawa na turnieju w Głownie. Zapraszam do oglądania. Tradycyjnie zdjęć z turnieju będzie dużo więcej.
Autor: Sasza
Poza "pudłem"
2013-09-23 10:44:14
Niecałe 3 tygodnie trenowania okazały zbyt krótkim przygotowaniem, aby przeciwstawić się skutecznie zespołom, które za sobą mają obozy przygotowawcze i dużo więcej treningów. Wszyscy na tym turnieju byli w okresie przygotowawczym (oprócz organizatorów, którzy reprezentowali zdecydowanie najwyższą formę organizacyjną), sędziowie również. Nasze dziewczyny wystąpiły już w nowych strojach, a co najbardziej zaskakujące w nowych barwach. W miniony piątek władze klubu podpisały umowę ze sponsorem tytularnym firmą PRB Dekorex, stąd też nowe barwy pomarańcz i czerń. W turnieju w Głownie rozegraliśmy łącznie 4 spotkania, dwa wygrywając i dwa przegrywając. Wygraliśmy z UKS Ursus Warszawa 87:19 i z gospodarzami turnieju Allesem Głowno 77:34, przegraliśmy natomiast z Ostrovią Ostrów Wlkp. (dziewczyny z Ostrowa wygrały cały turniej) 62:64 i w meczu o 3 miejsce z ŁS KK Łódź 61:67. Wszystkie mecze stały na wysokim sportowym poziomie, chociaż widać było, że zespoły są w różnym punkcie przygotowań i reprezentować będą różne style gry. Trenerzy będą musieli przygotowywać różne taktyki do różnych zespołów. Trzy zespoły, które zajęły 3 pierwsze miejsca w turnieju (1 - Ostrów, 2 - Aleksandrów Łódzki, 3 - ŁKS Łódź) to zespoły z naszej grupy ligowej. W tym roku nie będzie "łatwych" zwycięstw, o każde trzeba będzie mocno walczyć. W lidze nie ma słabych zespołów, wystarczy popatrzeć na składy. W Aleksandrowie 6 nowych zawodniczek (3 z ekstraklasy), w Łodzi 4 z najwyższej klasy rozgrywkowej, pozostałe zespoły również wzmocniły swoje składy. Myślę, że mecze w pierwszej lidze będą dużo ciekawsze niż spotkania w ekstraklasie, tym bardziej, że dużo dobrych zawodniczek z ekstraklasy wybrało w tym roku grę w pierwszej lidze. Już teraz zapraszam WSZYSTKICH kibiców na mecze - będzie CO oglądać. Wracając do turnieju w Głownie. Ciekawostką jest fakt, że jesteśmy zespołem, który w całym turnieju zdobył NAJWIĘCEJ punktów - 307 (Ostrovia 289:190, Aleksandrów Łódzki 254:226, Łś 275:240), tracąc równocześnie prawie NAJMNIEJ punktów (184), tylko zespół z Warszawy stracił ich mniej - bo 182. Nie mam danych z pierwszego spotkania z Głownem , ale podsumowując indywidualne osiągnięcia w tym turnieju w 3 spotkaniach najwięcej punktów łącznie zdobyła Dorota Sobczyk - 49 pkt. (2x3), drugą była Leona Jankowska - 37 pkt. trzecie miejsce zajęły wspólnie Joanna Bogacka i Anna Krajewska (2x3) - po 24 pkt. Sylwia Włodarek - 22 pkt. Angelika Kowalska - 18 pkt.(1x3) Błaszczyk Marta - 13 pkt. Okulska Justyna - 10 pkt. (zagrała tylko w 2 meczach), Szałecka Joanna - 9 pkt. (1x3), Piestrzyńska Renata - 4 pkt. Ignatowska Karolina - 2 pkt. (zagrała w jednym spotkaniu). MVP turnieju wybrana została zawodniczka ŁKS-u Katarzyna Kenig. Najlepszymi graczami w poszczególnych zespołach trenerzy wybrali:
Magdalena Malinowska - TK Alles Głowno;
Babecka Klaudia - Altkom AZS PW Warszawa;
Kowalska Angelika - PTK Dekorex Pabianice
Kenig Katarzyna - ŁKS KK Łódź;
Supeł Aneta - Ursus Warszawa;
Kotonowicz Lucyna - AZS UMCS Lublin;
Schmidt Roksana - UKS Basket Aleksandrów Łódzki;
Krygowska Agata - TS Ostrovia Ostrów Wlkp.
Za kilka dni zapraszam do galerii, postaram się wstawić trochę zdjęć z tego turnieju. Najbliższa sobota i niedziela to turniej w Aleksandrowie Łódzkim, a więc jeszcze bliżej niż do Głowna. Warto przyjechać - już teraz mecze były bardzo zacięte, a co dopiero w Aleksandrowie!!!
Autor: Sasza
Głowno 2013
2013-09-16 21:26:31
II Ogólnopolski Turniej Koszykówki Seniorek ALLES CUP 2013 W dniach 20-22 września w Miejskiej Hali Sportowo - Widowiskowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie rozegrana zostanie II edycja Ogólnopolskiego Turnieju Koszykówki Seniorek Alles CUP 2013. Patronat nad przedsięwzięciem objęli Marszałek Województwa Łódzkiego Witold Stępień oraz Burmistrz Głowna Grzegorz Janeczek. Organizatorami Turnieju są: Towarzystwo Koszykówki ALLES GŁOWNO oraz P.P.H.U. ALLES Alicja Wojciechowska. W Turnieju zmierzą się: W GRUPIE A - UKS Basket Aleksandrów Łódzki, AZS UMCS Lublin, ŁKS Kosz Kobiet Łódź, Altkom AZS PW Warszawa W GRUPIE B - Alles Głowno, TS OSTROVIA Ostrów Wlkp., PTK Pabianice, UKS 4 Ursus Warszawa. Piątek 19.09.2013 godz. 14.30 Alles Głowno - PTK Pabianice; sobota 21.09.2013 godz. 9.00 PTK Pabianice - UKS 4 Ursus Warszawa godz. 14.30 PTK Pabianice - Ostrovia Ostrów Wlkp. niedziela 22.09.2013 godz. 9.00 mecz o 7 miejsce; godz. 10.30 mecz o 5 miejsce; godz. 12.00 mecz o 3 miejsce; godz. 13.30 mecz o 1 miejsce; 15.00 uroczyste zakończenie turnieju. Zapraszamy naszych wiernych i kochanych kibiców. Do Głowna nie jest tak daleko, a widowiska będą wyśmienite.
Autor: Sasza
Pierwszy trening.
2013-09-02 20:54:34
Dzisiaj nasze dziewczyny spotkały się na pierwszym treningu przygotowującym do nowego sezonu. Sezonu w pierwszej lidze, gdyż ze startu w ekstraklasie zrezygnowaliśmy - każdy wie dlaczego! Nowy sezon, nowa liga, nowy trener - sezon 2013/2014, pierwsza liga zaczynamy od grupy "B", nowy trener to p. Sylwia Wlaźlak. Z nowych twarzy w zespole na pierwszym treningu pojawiła się wszystkim dobrze znana Leona Jankowska, do zespołu wróciła Sylwia Włodarek, a odeszła Katarzyna Salska, a pozostałe są w trakcie podejmowania decyzji co do dalszej gry. Na 100% zagrają: Dorota Sobczyk, Angelika Kowalska, Anna Krajewska, Joanna Szałecka, Justyna Okulska i Joanna Bogacka. Wszystkie braki kadrowe uzupełniać będą najzdolniejsze juniorki. Pierwsza runda tegorocznego sezonu zaplanowana jest na 5 października 2013 r. Rozpoczynamy meczem wyjazdowym do Wrocławia. Na własnym parkiecie podejmować będzie nas "Ślęza", ale zanim to nastąpi czeka nas kilka występów w turniejach. W Głownie w dniach 20-22 września, w Aleksandrowie Łódzkim, to zapewne nie wszystkie starty. Na własnych "śmieciach" po raz pierwszy zagramy 12 października, spotkamy się z JAG-FBG Sosnowiec. System rozgrywek w nowym sezonie: W rozgrywkach bierze udział 19 zespołów w dwóch grupach. Rozgrywki będą prowadzone
w trzech etapach. ETAP 1 Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż) z podziałem na grupy. Drużyny, które zajmą miejsca 1-4 w każdej z grup, będą uczestniczyć w Etapie 2 o awans (Grupa
C). Drużyny, które zajmą miejsca 5-9 (Grupa A) i 5-10 (Grupa B), będą uczestniczyć w Etapie 2 - o
utrzymanie, pozostając w swoich grupach.
ETAP 2 - O AWANS (GRUPA C)
Drużyny rozgrywają mecze systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż) z drużynami, z którymi nie rywalizowały w Etapie 1. Do klasyfikacji zalicza się mecze między
drużynami, które uczestniczą w rywalizacji Grupy C, z Etapu 1. Drużyny, które zajmą miejsca 1-4, będą uczestniczyć w Etapie 3 - play-off.
Drużyny, które zajmą miejsca 5-8 kończą rywalizację. ETAP 2 - O UTRZYMANIE Drużyny rozgrywają mecze systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż) w ramach grup, w których rywalizowały w Etapie 1. Do klasyfikacji zalicza się wszystkie mecze z Etapu 1. Drużyny, które zajmą miejsca 9. (Grupa A) i 10. (Grupa B) tracą prawo gry w 1 Lidze Kobiet. ETAP 3 - PLAY-OFF
I runda - o miejsca 1 - 4 do dwóch zwycięstw (1-1-1) w parach 1-4, 2-3
Zwycięzcy uzyskują prawo gry w Ekstraklasie Kobiet i grają w II rundzie o miejsca 1-2, pokonani grają w II rundzie o miejsca 3-4.
II runda - o miejsca 1-2 i o miejsca 3-4 mecz i rewanż.
Autor: Sasza
Ekstraklasa bez nas.!
2013-08-29 19:37:49
Ekstraklasy nie będzie, będzie pierwsza liga. Grupa A
AZS OŚ Gdańsk (AZS Uniwersytet Gdański)
GTK Gdynia (VBW GTK Gdynia)
KK Basket 25 Bydgoszcz (Baton Basket 25 Bydgoszcz)
KKS Olsztyn
KS Mon-Pol Płock (Mon-Pol Płock)
KU AZS UMCS Lublin
KU AZS UW Warszawa (AZS Uniwersytet Warszawski)
MKK Siedlce
SMS PZKosz Łomianki Grupa B
ITS Ślęza Wrocław (Ślęza Wrocław)
AZS OŚ Poznań (Inea AZS Poznań)
AZS OŚ Rzeszów (AZS Uniwersytet Rzeszowski)
KS JAG-FBG Sosnowiec (JAG-FBG Sosnowiec)
MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra PTK Pabianice (Dekorex Pabianice)
Stowarzyszenie ŁKS KK Łódź (ŁKS SMS Łódź)
TS Ostrovia Ostrów Wlkp.
UKS Basket Aleksandrów Łódzki
UKS Lider Swarzędz (Lider Swarzędz) Więcej wiadomości już niebawem.
Autor: Sasza
XIX Ogólnopolska Olimpiada Mł.w Sportach Letnich
2013-07-01 10:39:29
Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży jest elementem współzawodnictwa sportowego wynikającym z Systemu Sportu Młodzieżowego w Polsce.
Wydawany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki "regulamin systemu" określa cele, bloki, szczeble oraz zasady organizacyjno - finansowe. Ministerstwo Sportu i Turystyki posiada wyłączne prawo przyznawania organizacji Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży będącej Mistrzostwami Polski w kategorii wiekowej juniora młodszego.
Województwo Łódzkie zwyciężyło w ogłoszonym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki "Konkursie na organizację zawodów finałowych Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w latach 2012 - 2013" i jest gospodarzem XIX Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach letnich " Łódzkie 2013" (OOM 2013). Bezpośrednim organizatorem OOM 2013 jest interdyscyplinarne stowarzyszenie kultury fizycznej Łódzka Federacja Sportu przy współpracy i koordynacji Departamentu Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
W Pabianicach odbędą się zawody finałowe w piłce koszykowej kobiet.
Rywalizacja będzie toczyła się w dniach 1 - 5 lipca w Powiatowej Hali Sportowej przy ul. św. Jana 30/36. Głównym organizatorem tych prestiżowych rozgrywek w naszym mieście jest Pabianickie Towarzystwo Koszykówki.
W ciągu 5 dni w Pabianicach, grać, jak również mieszkać i spędzać wolny czas pomiędzy meczami i treningami, będzie młodzież z kilku województw z całej Polski. Pabianice zostały wybrane jako gospodarz Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w koszykówce dziewcząt dzięki bardzo bogatym tradycjom tej dyscypliny sportu i obecnym sukcesom naszych młodych koszykarek oraz start drużyny seniorskiej w Ekstraklasie. uroczyste otwarcie będzie 1.07.2013 godz. 9:00. Grają 2 pabianiczanki -
młodziczki pani Marioli Szymańskiej Patrycja Kirsz i Michalina Michalak.
organizatorem jest: Ministerstwo Sportu i Turystyki, Urząd Marszałkowski w Łodzi, Polski Komitet Olimpijski,
Polska Federacja Sportu Młodzieżowego, Łódzka Federacja Sportu, Starosta
Pabianicki, Prezydent Miasta Pabianic. Bezpośredni organizator PTK Pabianice. Terminarz gier:
01.07.2013 (poniedziałek)godz. 10:00 KUJAWSKO-POMORSKIE - DOLNOŚLĄSKIE godz. 12:15 ŁÓDZKIE - ŚLĄSKIE
godz. 15:45 POMORSKIE - MAŁOPOLSKIE
godz. 18:00 MAZOWIECKIE - PODKARPACKIE
02.07.2013 (wtorek)godz. 9:30 DOLNOŚLĄSKIE - MAŁOPOLSKIE
godz. 11:45 ŚLĄSKIE - PODKARPACKIE
godz. 14:45 KUJAWSKO-POMORSKIE - POMORSKIE
godz. 17:00 ŁÓDZKIE - MAZOWIECKIE
03.07.2013 (środa) godz. 9:30 POMORSKIE - DOLNOŚLĄSKIE
godz. 11:45 MAZOWIECKIE - ŚLĄSKIE
godz. 14:45 MAŁOPOLSKIE - KUJAWSKO-POMORSKIE
godz. 17:00 PODKARPACKIE - ŁÓDZKIE
04.07.2013 (czwartek) godz. 9:30 mecz o 5-6 miejsce A3 - B3 godz. 11:45 mecz o 7-8 miejsce A4 - B4
godz. 14:45 mecz A1 - B2
godz. 17:00 mecz A2 - B1
05.07.2013 godz. 9:00 mecz o 3 miejsce (zespoły pokonane)
( piątek) godz. 11:15 mecz o 1 miejsce (zwycięzcy)
godz. 13:00 zakończenie turnieju, wręczenie medali, dyplomów. Więcej wiadomości pod adresem:
http://www.federacjalodz.org.pl/ oraz
http://www.oom2013.info/aktualnosci.html
Autor:
Wszystko jasne - nie ma awansu.!!!
2013-04-29 14:59:23
Całemu zamieszaniu winien jest mało doskonały program komputerowy. który nie uwzględniał wzajemnych zależności punktowych pomiędzy zainteresowanymi zespołami. Nie zmienia to faktu, że na stronie PZKosza nie znalazłam na ten temat żadnych wiadomości, a tam powinno być dokładnie wszystko, aby zawsze każdy mógł czytając przepisy i zasady na dany rok rozwiać WSZYSTKIE swoje wątpliwości. Wyjaśnię więc dokładnie jak należało to liczyć (zostałam dokładnie poinformowana o tych niuansach przez naszego prezesa - gorące dzięki). W rozliczeniu i ustaleniu ostatecznego miejsca zasadnicze znaczenie miały tylko mecze pomiędzy zainteresowanymi zespołami i to iloma małymi punktami zespół wygrał, lub przegrał dane spotkanie. Gorzów wygrał z nami +4 pkt., przegrał z Jelenią Górą -7 co po zsumowaniu daje (-3), my wygraliśmy z Jelenią Górą +3, przegraliśmy z Gorzowem -4 co ostatecznie daje (-1), Jelenia Góra przegrała z nami -3, wygrała z Gorzowem +7 co daje ostatecznie (+4), a więc mają najkorzystniejszy stosunek i to Jelenia Góra awansowała. My zajęliśmy 3 miejsce, a ostatnie czwarte Gorzów Wlkp. Człowiek uczy się całe życie, ja nauczyłam się następnej zależności w sporcie i tego, że maszyny nie zawsze są niezawodne i nieomylne (tak po prawdzie to winien jest człowiek, który nie przewidział takiej sytuacji i nie uwzględnił jej pisząc program komputerowy). Wszystko zatem jasne, szkoda, była wielka szansa, ale dziewczyny za rok w U-15 też mogą powalczyć, mamy trochę czasu na pracę i wzmocnienie zespołu. Michalinie Michalak życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Kontuzja, której nabawiła się w ostatniej kwarcie spotkania z Sosnowcem to pęknięcie kości przedramienia. Zakończyły się rozgrywki sportowe dla naszych zespołów, przed nami wakacje i ...ciekawość co nam przyniesie nowy sezon 2013 - 2014.
Autor: Sasza
Awans z drugiego miejsca.
2013-04-28 17:13:49
Dane zgodne z tabelą końcową PZKosza pod adresem http://rozgrywki.pzkosz.pl/liga/15/tabela/ Jeżeli zgodnie z przepisami awansują dwa zespoły, a my jesteśmy na drugim miejscu to wniosek jest prosty. Poczekamy na oficjalny komunikat, a póki co traktujmy to czysto hipotetycznie. Mimo dwóch porażek i tylko jednej wygranej nasze dziewczyny U-14 pod wodzą p. Marioli Szymańskiej awansowały chyba z drugiego miejsca do Finałów Mistrzostw Polski U-14. Zaczęło się od zwycięstwa, obserwując mecz w internecie w ostatnich sekundach spotkania przecierałam oczy ze zdumienia, że dziewczyny tak się bardzo zmobilizowały i wygrały mecz "rzutem na taśmę". W drugim meczu w ostatnich minutach spotkania przecierałam również oczy ze zdumienia, ale tym razem nad dekoncentracją i..., właściwie to nie wiem co się stało nie było mnie tam, ale faktem jest to, że trzecią kwartę wygrały 25:8 (prowadziły 12 pkt.), a ostatnią kwartę przegrały ... 14:30. Cały mecz przegrywając 2 pkt. Miejsce w końcowej tabeli (przy 1 zwycięstwie i 2 przegranych trzech zainteresowanych zespołów) zależało od stosunku punktów zdobytych do straconych. My mieliśmy ten stosunek najkorzystniejszy i AWANSOWALIŚMY. Do tego awansu przyczyniły się (kolejność wg. ilości zdobytych punktów w całym turnieju). Ilość rozegranych meczów / punkty / zbiórki / eval końcowy:
Do 10 maja p. Mariola Szymańska z dziewczętami będą zapewne ciężko pracować nad elementami, które przed finałem trzeba będzie poprawić. Patrząc na zestawienia i porównania poprawić trzeba zbiórki - w trzech spotkaniach my zebraliśmy piłkę 92 razy przeciwnicy...129, a każda przechwycona piłka to szansa na zdobycie punktów z dobitki lub uniemożliwienie dobitki przeciwnikowi. W stratach byliśmy porównywalni do przeciwnika my 81 przeciwnik 82, ale to nie jest pocieszenie, każda strata to szansa dla przeciwnika, a po co ułatwiać mu życie!!! Rzuty osobiste procentowo prawie tyle samo co przeciwnicy (my 50,7%, przeciwnicy 50,6%), ale w celnych rzutach jesteśmy 7 pkt. "do tyłu" my 36/71 przeciwnicy 41/81. Przypomnę tylko, że mecz z Gorzowem przegraliśmy 4 pkt., a mecz z Sosnowcem 6 pkt.... Do finału 10 maja awans wywalczyły: z pierwszego miejsca : VBW GTK Gdynia, MKK Sokołów SA OSiR Sokołów Podlaski, KS BAT Sierakowice, KS JAS-FBG Sosnowiec; z drugiego miejsca : MUKS WSG Supravis Bydgoszcz, WKK Wrocław, KKS Olsztyn, PTK PabianiceTrenerce, dziewczętom i rodzicom gorąco gratulujemy i już dzisiaj trzymamy kciuki za 10 maja.
Autor: Sasza
Gorzów silniejszy w końcówce.
2013-04-27 11:50:04
Mecz z Gorzowem zakończył się przegraną 4 pkt. 64:68. Trudno, ale nadal jesteśmy w grze, a wszystko zależy od jutrzejszego spotkania z Sosnowcem (wczoraj Sosnowiec pokonał Gorzów). Kwarty: 1) 12 : 18 (-6 pkt.); 2) 13 : 12 (+1 pkt.); 3 ) 25 : 8 (+17 pkt.); 4) 14 : 30 (-16 pkt.). Niebawem więcej szczegółów.
Autor: Sasza
Jest pierwsze zwycięstwo.!!!
2013-04-26 17:41:42
U-14 na półfinałach mistrzostw Polski wygrało w meczu otwarcia z Jelenią Górą. Byliśmy lepsi od zespołu, który wszedł do półfinału z pierwszego miejsca o ...3 pkt. Wynik końcowy to 68 : 71. Kwarty: 1)21:16 (-5 pkt.); 2) 14:16 (+2 pkt.), 3) 23:12 (-11 pkt.), 4) 10:27 (+17 pkt.) Pierwsze punkty w meczu i to od razu dla nas zdobyły Paulina Kirsz i Martyna Cybert. Na 1 minutę przed końcem kwarty prowadziliśmy jeszcze 2 punktami, ale do końca pierwszej kwarty punkty zdobywały tylko jeleniogórzanki. W drugiej kwarcie prowadzenie zmieniało się 6 razy, oddaliśmy je przeciwniczkom na bardzo długi czas, bo aż do samiusieńkiej końcówki meczu. Wtedy też pierwszym celnym rzutem osobistym Michalina Michalak dała nam remis 68:68, drugim celnym osobistym wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie, a przypieczętowała wynik 2 punktami z ataku szybkiego po przechwycie piłki przez Julię Piestrzyńską. Działo się to wszystko w ostatnich sekundach spotkania. Prawie wszystkie statystyczne elementy gry są podobne do osiągnięć przeciwnika z wyjątkiem zbiórek piłki z tablicy. Przegraliśmy sromotnie 40:27, a wcale nie byliśmy niższym zespołem. Średni wzrost Jeleniej Góry to 164 cm., najwyższe nr 14 - 175 cm. (11 zbiórek) i nr 10 - 170 cm. (10 zbiórek). Nasz średni wzrost to 167 cm., najwyższe po 177 cm. mają nr 6 Michalina Michalak (4 zbiórki) i nr 9 Martyna Jacoń (3 zbiórki). Punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / zbiórki / eval:
nr 4.- Martyna Boniecka 4 pkt./19,57 min./2/5;
nr 5. - Joanna Wełna 0 pkt/ 54 sek./0/1;
nr 6. - Michalina Michalak 24 pkt./27,02 min./4/21;
nr 8 - Alicja Kamieniak 0 pkt./9, 53 min./0/-3;
nr 9 - Martyna Jacoń 2 pkt./18,01 min./3/0;
nr 10 - Patrycja Kirsz 10 pkt./23,50 min./2/-1;
nr 11 - Julia Piestrzyńska 12 pkt./26,39 min./1/12;
nr 12 - Daria Kowalczyk 0 pkt./10,01 min./6 zbiórek/2;
nr 13 - Natalia Łopińska 9 pkt./22,50 min./2/1;
nr 14 - Patrycja Morawiec 1 pkt./14,04 min./3/4;
nr 15 - Wiktoria Ozimek 2 pkt./4,19 min./0/4;
nr 16 - Martyna Cybert 7 pkt./22,20 min./4 zbiórki/8.
Jutro o 10.00 mecz z Gorzowem i nowe emocje, oby zakończyło się tak jak dzisiaj. Trzymamy kciuki.
Autor: Sasza
U-14 - zagramy w Sosnowcu.
2013-04-21 19:23:31
Na posiedzeniu w dniu 17 kwietnia 2013 r. Komisja Przyznawania Turniejów Szczebla Centralnego przyznała prawo organizacji Turniejów Półfinałowych Mistrzostw Polski Młodziczek (U-14 K) UKS Basket Ostrów Wielkopolski, MKK Sokołów SA OSiR Sokołów Podlaski, MUKS Poznań, KS JAS FBG Sosnowiec. Skład grup półfinałowych Grupa IX - gospodarz UKS Basket Ostrów Wielkopolski UKS Basket Ostrów WLKP., MUKS WSG SUPRAVIS Bydgoszcz, RMKS Rybnik, VBW GTK Gdynia
Grupa X- gospodarz MKK Sokołów SA OSiR Sokołów Podlaski WKK Wrocław, MKK Sokołów SA OSiR Sokołów Podlaski, MKS MOS Wrocław, UKS Huragan Wołomin Grupa XI - gospodarz MUKS Poznań MUKS Poznań, KS BAT Sierakowice, KKS Olsztyn, TS Wisła Kraków
Grupa XII - gospodarz KS JAS FBG Sosnowiec (awans z 1 miejsca) KS JAS FBG Sosnowie (mecz 28 kwietnia o godz. 12.00), MKS MOS Karkonosze Jelenia Góra (awans z 1 miejsca, mecz 26 kwietnia o godz. 16.00), PTK Pabianice, AZS PWSZ Gorzów WLKP (awans z 2 miejsca, mecz 27 kwietnia o godz. 10.00). Awans do finału otrzymają dwa pierwsze zespoły. Trzymamy kciuki!!!
Autor: Sasza
Awans U-14 doP ółfinałów Mistrzostw Polski.
2013-04-14 12:18:25
Zwycięstwem nad zespołem z Wodzisławia Śląskiego 80:37 (kwarty; 1. 17:10, 2. 23:7, 3. 14:10, 4. 27:10) zakończyły nasze dziewczyny zmagania o awans do półfinału i... taki awans wywalczyły, awansując z drugiego miejsca (bo raczej Poznań wygra z Płockiem). Pierwsze punkty w meczu z podania Michaliny Michalak dla naszego zespołu zdobyła Martyna Boniecka na 2:2, a za chwilę Julia Piestrzyńska zdobywając 2 pkt. dała nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy do samego końca. Martyna Jacoń pochwalić może się duble-duble zdobywając 12 pkt. i notując na swoim koncie 11 zbiórek, bliska podobnego sukcesu była Daria Kowalczyk zdobywczyni 11 pkt. i 9 zbiórek. punkty zdobyły (w nawiasie suma punktów z całego turnieju ): nr 4. Martyna Boniecka 4 pkt. (12pkt.); nr 5. Joanna Wełna 0(0); nr 6. Michalina Michalak 13 pkt.(45 pkt.); nr 8. Alicja Kamieniak 6 pkt.(14); nr 9. Martyna Jacoń 12 pkt.(30); nr 10. Patrycja Kirsz 7 pkt.(14); nr 11. Julia Piestrzyńska 4 pkt.(12); nr 12. Daria Kowalczyk 11 pkt.(28); nr 13. Natalia Łopińska 14 pkt.(17); nr 14. Patrycja Morawiec 6 pkt.(18); nr 16. Karolina Krawczyk 0 pkt.(2); nr 17. Martyna Cybert 3 pkt.(15), w poprzednich meczach wystąpiły jeszcze: nr 7. Paulina Dereszczuk (10 pkt.); nr 15.Wiktoria Ozimek (4 pkt.); nr 18. Justyna Maciejewska (0 pkt.). Gratulujemy trenerce, dziewczynom i ich rodzicom i czekamy na półfinały, które rozgrywane będą 26-28 kwietnia. W chwili obecnej Aleksandrów Łódzki walczy o drugie zwycięstwo i awans w meczu z Wisłą Kraków. Dla obu zespołów jest to spotkanie "o być, albo nie być" (pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 19:16 dla Wisły). Ostatecznie przegrały 43:38. Gratulacje dla zespołu Wilki Morskie ze Szczecina, które wygrały dwa spotkania z Ineą Poznań i awansowały do ekstraklasy, oraz MKS Konin, który pokonał Ostrovię Ostrów Wlkp. 2:1 i również wywalczył awans do ekstraklasy. Do zobaczenia na parkietach w przyszłym sezonie.
Autor: Sasza
U-14 Ćwierćfinały MP.
2013-04-13 20:48:48
Dwa dni i dwa mecze ćwierćfinałów U-14 za nami. Jedno zwycięstwo i jedna porażka to dotychczasowy wynik. Jutro decydujący mecz o awansie do półfinałów - wygramy - awansujemy, przegramy - odpadamy (gramy z zespołem teoretycznie najsłabszym w grupie, który ma na swoim koncie już dwie porażki). Wczoraj nasze dziewczynki wygrały z MUKS 21 Płock 94:63 (kwarty: 1. 21:9, 2. 22:14, 3. 25:18, 4. 26:22), dzisiaj przegrały z MUKS Poznań 55:49 (kwarty: 1. 12:15, 2. 14:14, 3. 25:18, 4. 26:22). Punkty zdobyły: Martyna Boniecka 4 i 4, Michalina Michalak 14 (1x3) i 18 (2x3), Paulina Dereszczuk 10, Alicja Kamieniak 8 (100% za 2 pkt.) i 0, Martyna Jacoń 10 (100% za 2 pkt.) i 8, Partycja Kirsz 2 (100% za 2 pkt.) i 5, Julia Piestrzyńska 8 i 2, Daria Kowalczyk 15 (100% za 1 pkt. i 100% za 2 pkt.) i 2, Patrycja Morawiec 10 i 2, Wiktoria Ozimek 4 i 0, Karolina Krawczyk 2 (100% za 2 pkt.), Martyna Cybert 7 i 5, Justyna Maciejewska 0, Natalia Łopińska 3 pkt. w meczu z Poznaniem. Drugi zespół z naszego regionu Aleksandrów Łódzki wczoraj przegrał z Jelenią Górą, dzisiaj wygrał za Szczecinem, również jutrzejsze spotkanie zadecyduje o dalszych losach koleżanek zza miedzy. Trzymamy kciuki za oba zespoły.
Autor: Sasza
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
2013-03-31 21:08:27
Dostępne są już zdjęcia z 1,2,3,4 kwarty spotkania U-14 Pabianic z Bydgoszczą (jest ich 248). Można oglądać już zdjęcia z całego meczu PTK Pabianice z Grudziądzem. Zapraszam - zaglądajcie.
Autor: Sasza
Gdzie i kiedy...
2013-03-28 17:24:34
Wiadomo już gdzie odbędą się ćwierćfinały i w jakiej obsadzie zagramy. Jesteśmy w grupie V, a skład jest następujący: - MUKS Poznań (organizator) - PTK Pabianice, - MUKS 21 Płock, - ŻKK OLIMPIA Wodzisław Śląski. Aleksandrów Łódzki trafił do grupy grającej w Krakowie razem z Jelenią Górą, Wisłą Kraków i Szczecinem. Mecze zaplanowane są na 12-14 kwietnia, a półfinały 26-28 kwietnia, w którym udział wezmą po 2 najlepsze zespoły z każdej grupy, jest 8 grup - czyli 16 zespołów.
Autor: Sasza
Sto lat, sto lat...
2013-03-27 12:18:42
Dla Reni Piestrzyńskiej. Aby puzzle Twojego życia
z wielu części się składały...
Pełne dobroci i życzliwości
wszystkie idealnie pasowały...
Tworzyły obraz barwny i cudowny,
przyjaźnią i miłością malowany....
Dawały SIŁĘ... - by być...by trwać...
Byś zawsze czuła się kochana... Pani kapitan z okazji wczorajszych urodzin - nie będziemy Ci życzyły tego, co nie możliwe. Nie wyślemy Ci kwiatów i czekoladek, lecz z całego serca Ci pożyczymy zdrowia mnóstwo, bo to najważniejsze. Szczęśliwej rodziny, bo to napędza życie. Uśmiechu na twarzy na co dzień, byś zarażała nim innych:)
A jeśli to wszystko będziesz miała, to reszta sama zapuka do twych drzwi:)
Pozdrawiamy Cię ciepluchno i wielu lat w szczęściu Ci życzymy : koleżanki z zespołu i oczywiście administrator strony.
Autor: Sasza
Srebro dla PTK
2013-03-26 15:26:14
W minioną sobotę i niedzielę rozgrywane były mecze U-14 w ramach finału strefowego. Spotkały się 4 zespoły: PTK Pabianice, MUKS Bydgoszcz, KS Stal Grudziądz i Basket Aleksandrów Łódzki. Każdy zespół rozegrał po 3 spotkania. Wszystkie mecze były bardzo zacięte i widowiskowe, ale dla nas najważniejsze były oczywiście te rozgrywane przez podopieczne p. Marioli Szymańskiej. Dziewczyny pokazały koszykówkę na wysokim młodzieżowym poziomie, wygrały dwa spotkania , a w trzecim decydującym o 1 miejscu przegrały z zeszłorocznym mistrzem MUKS-em Bydgoszcz. Wyniki poszczególnych spotkań: - MUKS Bydgoszcz - Stal Grudziądz 121 : 42; - PTK Pabianice - Basket Aleksandrów Łódzki 51 : 50 (kwarty; 1)19:15, 2)11:6, 3)5:18, 4)16:11); - MUKS Bydgoszcz - Basket Aleksandrów Łódzki 98 : 53, - PTK Pabianice - KS Stal Grudziądz 91 : 30 (kwarty: 1)20:7, 2)23:13, 3)26:4, 4)22:6); - Aleksandrów - Grudziądz 77 : 23, - PTK Pabianice - MUKS Bydgoszcz 57 : 82 (kwarty: 1)12:14, 2)19:29, 3)10:20, 4)16:19). Punkty dla naszego zespołu zdobyły (suma pkt. mecz z Bydgoszczą/z Grudziądzem/z Aleksandrowem):
nr 4 Boniecka Martyna 8 pkt. (0/6/2),
nr 6 Michalak Michalina 35 pkt.(8/17/10, 100% skuteczność w rzutach osobistych (3/3) (dane z 2 meczów),
nr 8 Kamieniak Alicja 9 pkt. (7/2/0) 100% skuteczność w rzutach osobistych 1/1),
nr 9 Jacoń Martyna 18 pkt. (7/7/4),
nr 10 Kirsz Patrycja 14 pkt. (8/4/2),
nr 11 Piestrzyńska Julia 24 pkt. (6/10/8), 100% skuteczność w rzutach osobistych (4/4),
nr 12 Kowalczyk Daria 10 pkt. (2/8/0),
nr 13 Łopińska Natalia 25 pkt. (7/11/7),
nr 14 Morawiec Patrycja 18 pkt. (2/4/12),
nr 15 Ozimek Wiktoria 3 pkt. (1/2/0),
nr 16 Krawczyk Karolina 13 pkt. (2/11/0),
nr 17 Cybert Martyna 20 pkt. (7/9/4).
Najskuteczniejszą zawodniczką turnieju została bydgoszczanka Bogna Gołochowicz, zdobywczyni 68 punktów. Do piątki All Stars wybrano z PTK Martynę Cybert. Oprócz niej znalazły się tam także: Julia Malicka i Weronika Preihs (Bydgoszcz), Patrycja Kawczyńska (Aleksandrów) oraz Karina Skopińska z Grudziądza. Końcowa klasyfikacja zespołowa: 1 miejsce - 6 pkt. za 3 zwycięstwa 321 pkt.zdobytych/152 pkt. stracone MUKS Bydgoszcz; 2 miejsce 5 pkt. (za 2 zwycięstwa i 1 porażkę) 199 pkt./162 PTK Pabianice; 3 miejsce 4 pkt. (1 zwycięstwo, 2 porażki) 180/172 - Basket Aleksandrów Łódzki; 4 miejsce 3 pkt. (3 porażki) 95/289 KS Stal Grudziądz. Nagrody - puchary i statuetki ufundowało Starostwo Powiatowe, a drobne upominki Urząd Miasta w Pabianicach.
Napstrykałam blisko 3 tysiące zdjęć obrabianie trochę więc potrwa - cierpliwości. Dostępne są już zdjęcia z zakończenia i spotkania Aleksandrowa z Bydgoszczą, a ze spotkania PTK z Bydgoszczą 70 fotek z pierwszej kwarty meczu. Zapraszam do galerii i działu rozgrywek młodzieżowych.
Autor: Sasza
U-14.
2013-03-21 17:12:18
U-14 -finał strefy. Pierwszy mecz był w środę, wygraliśmy. W pojedynku z Basketem dla PTK punkty zdobyły: Patrycja Morawiec 12, Michalina Michalak 10, Julia Piestrzyńska 8, Natalia Łopińska 7, Martyna Jacoń i Martyna Cybert po 4, Sandra Maciejewska, Patrycja Kirsz i Martyna Boniecka po 2. Grały jeszcze: Alicja Kamieniak, Wiktoria Ozimek i Karolina Krawczyk. Dzisiaj zaczynam wstawianie zdjęć z meczu U-14 z Tomaszowem
Autor: Sasza
U-14 Finał Strefowy.
2013-03-20 21:35:54
Dzisiaj nasze U-14 pod wodzą p. Marioli Szymańskiej rozpoczęły zmagania o zajęcia jak najwyższego miejsca w finale strefy decydującego o tym z kim spotkamy się na ćwierćfinałach Mistrzostw Polski, bo start tam mamy już zapewniony, niewiadomą są przeciwnicy. Dzisiaj rozegrano pierwszy z 3 naszych meczów. Przeciwnikiem był Aleksandrów Łódzki. Poprzednie dwa spotkania tych zespołów zakończyły się wyraźnym naszym zwycięstwem, dzisiejsze wygraliśmy... 1 pkt. 51:50. Nie byłam na meczu dlatego wynik podaję powołując się na kibica , który wstawił komentarz w Życiu Pabianic. Będę wiedzieć więcej - napiszę. Następne dwa nasze mecze odbędą się: w sobotę o godz.17,15 ze Stalą Grudziądz i w niedzielę godz. 12,15 z MUKS Bydgoszcz. Zapraszamy na trybuny. Tak na marginesie zupełnie o czymś innym - dzisiaj nasza strona ukończyła 5 rok życia... niestety nikt o tym fakcie nie pamiętał...
Autor: Sasza
Zdjęcia
2013-03-10 20:06:05
Wstawiłam już wszystkie zdjęcia z ostatniego, wyjazdowego spotkania z Rzeszowem. Jest ich 293. Zapraszam przeglądajcie.
Autor: Sasza
Na różnych parkietach.
2013-03-09 10:54:38
W tym tygodniu wszystkie zespoły ligowe mają wolne, oprócz tych, które grają w Pucharze Polski. W finale 09.03.2013 17:45 zagrają Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice. Jak wszystkim wiadomo w pierwszym etapie tegorocznych rozgrywek rozegrano mecz i rewanż. 2 etap składa się z dwóch rund. W pierwszej zespoły zajmujące 9-10 miejsce rozegrały mecz i rewanż, a te, które uplasowały się na miejscach od 1 do 8 (play-off) do 3 zwycięstw (od 3 do 5 meczów). 2 runda to mecze zespołów zajmujących 1-4 miejsce również do 3 zwycięstw, a pozostałe zajmują miejsca jak po pierwszym etapie. Nasze sąsiadki zza miedzy Widzew zagrały już dwa mecze z zajmującym do tej pory 1 lokatę CCC Polkowice. Oba spotkania przegrały i to bardzo wysoko. Pierwszy mecz przegrały na wyjeździe 82:30 ( - 52 pkt.Widzewa), najwięcej punktów dla Widzewa zdobyła Leona Jankowska 13 pkt., drugie spotkanie - dzień później również na wyjeździe przegrały 91:46 ( - 45 pkt. Widzewa) i tym razem najskuteczniejszą zawodniczką Widzewa była Leona Jankowska - 10 pkt. Po dwa zwycięstwa na swoim koncie zanotowały: Artego Bydgoszcz nad Centrum Wzgórze Gdynia 90:63 ( - 27 pkt.Gdyni) i 84:65 ( - 19 pkt. Gdyni), w pierwszym spotkaniu Julie McBride rzuciła 34 pkt.!), Energa Toruń nad zespołem z Pruszkowa (73:60 i 70:64) i Wisła Kraków nad zespołem z Gorzowa 79:43 ( - 39 pkt.Gorzowa), 71:56 ( - 15 pkt.Gorzowa) Następne mecze w Łodzi to wtorek - środa ( 12 - 13 marzec godz. 18,30 i godz. 17,30). W Pabianicach swoje rozgrywki toczą nadal zespoły młodzieżowe. W poprzednim tygodniu na własnej hali podejmowaliśmy dwa zespoły. U-18 (Juniorki) pod wodzą p. Sylwii Wlaźlak zagrały z Widzewem Łódź niestety przegrywając 45:69. Kwarty: 1) 9:18; 2) 12:25; 3) 18:15; 4) 12:12. Punkty dla nas zdobyły: 11 pkt. (1x3) Krakowska Anna, 8 pkt. (1x3) Głaszcz Aleksandra, po 6 pkt. Piestrzyńska Natalia, Olczak Izabella i Stępień Izabella, po 4 pkt. Ignatowska Karolina i Szczygieł Dominika, w zespole były jeszcze: Romanowska Sandra, Kujawa Martyna i Stec Natalia. Dziewczyny zajmują 4 miejsce w grupie z 10 pkt. za 2 zwycięstwa i 6 porażek. Drugim zespołem było U-14 (Młodziczki) prowadzone przez p. Mariolę Szymańską wygrały z Liderem Tomaszów 65:48. Kwarty: 1) 19:8, 2) 16:13, 3) 18:15, 4) 12:12. Punkty dla naszego zespołu zdobyły: 19 pkt. Michalak Michalina, po 10 pkt. Łopińska Natalia i Cybert Martyna, 6 pkt. Kamieniak Alicja, po 5 pkt. Bonecka Martyna i Jacoń Martyna, po 4 pkt. Kirsz Patrycja i Kowalczyk Daria, 2 pkt. Krawczyk Karolina, w zespole wystąpiły również Wełna Joanna i Ozimek Wiktoria. Dziewczęta są w swojej grupie liderem zajmując 1 miejsce z 34 pkt. za 17 zwycięstw. W dniach 22 - 24 marca w Pabianicach odbędzie się strefowy turniej finałowy. Z naszej grupy do tego etapu awansują dwa najlepsze zespoły (my i UKS Aleksandrów Łódzki). Do zawodów szczebla centralnego awansują ze strefy cztery zespoły. Zapraszam kibiców na trybuny i dopingowanie naszego zespołu (mecze rozgrywane będą prawdopodobnie na nowej sali).
Autor: Sasza
Koniec sezonu...dla nas.
2013-02-24 17:34:11
Droga do Rzeszowa strasznie się nam dłużyła, jechaliśmy ponad 7 godzin. Co chwila mijaliśmy jakieś przewężenia, jakieś objazdy, jakieś ronda, jakieś ograniczenia... Rzeszów przywitał nas standardową pogodą od paru dni - śniegiem i lekkim przymrozkiem. Jak wszystkim wiadomo rzeszowianki grają na sali w... Łańcucie, tam też byliśmy zakwaterowani. Mecz miał być rozegrany w sobotę o 14, po śniadaniu było więc trochę czasu, udało się nam zostawić niewielką sumkę pieniążków w łańcuckich sklepach. Na salę poszłyśmy pieszo (miałyśmy do przejścia jakieś 200m), rozgrzewka i... zaczęło się. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Dorota Sobczyk z podania Agaty Gajdy, za chwilę 2 pkt. z rzutów osobistych dorzuciła Ania Krajewska i 2 pkt. z gry Joanna Bogacka i prowadziliśmy 6:2. Jeszcze rzutem za 3 pkt. Dorota Sobczyk dała nam prowadzenie 12:9, ale to już był początek końca. Do gwizdka końcowego nie udało się nam ani razu wyjść na prowadzenie. Zbliżaliśmy się często do tej możliwości, ale ...! W pierwszej kwarcie sędziowie dopatrzyli się łącznie w obu zespołach 12 fauli . 8 fauli po naszej stronie podyktowali za nie 10 rzutów osobistych (wszystkie celne), 4 razy faulowały gospodynie (podyktowano 2 rzuty osobiste). W całym spotkaniu sędziowie odgwizdali naszym zawodniczkom 27 przewinień, a podyktowali za nie 33 rzuty osobiste (wpadło do kosza 25 piłek). Przeciwniczki faulowały 17 razy, 12 razy rzucaliśmy osobiste do kosza ze 100% skutecznością. Analizując wszystkie elementy statystyczne nasuwa się jedno spostrzeżenie - przegraliśmy właśnie rzutami osobistymi (przypomnę my zdobyliśmy z tego elementu 12 pkt. /na 12 rzutów - 100% skuteczności, rzeszowianki 25 pkt./na 33 rzuty - 75,8 % skuteczności). Reasumując - dwie kwarty wygraliśmy, dwie przegraliśmy, byliśmy lepsi w rzutach z gry: my 20/56 (35,7%), przeciwniczki 16/55 (29,1%), przegraliśmy zbiórki piłki z tablicy my - 36 (4/32), rzeszowianki - 42 (11/31), wygraliśmy asysty 9 do 5, przegraliśmy straty 22 do 18, wygraliśmy przechwyty 12 do 8, wygraliśmy bloki 3 do 2 , ale niestety przegraliśmy całe spotkanie 60:56. punkty/czas/eval: 0 pkt./19,28 min./(-2) Kowalska Angelika; 4 pkt./14,46 min./(-1) Błaszczyk Marta; 15 pkt.(1x3)/30,27 min. (zeszła za 5 fauli)/16 Krajewska Anna; 0 pkt./3,38 min./1 Szałecka Joanna; 10 pkt.(2x3)/22, 16 min./6 Salska Katarzyna; 4 pkt./33,35 min.(zeszła za 5 fauli)/7 Piestrzyńska Renata; 12 pkt.38,23 min./8 Gajda Agata; 9 pkt.(1x3)/21,30 min./13 Sobczyk Dorota; 2 pkt./15,57 min. (zeszła za 5 fauli)/6 Bogacka Joanna; w składzie była jeszcze Okulska Justyna. Zapraszam do galerii, udało mi się "zamrozić" wiele ciekawych sytuacji, również i tych kontrowersyjnych. Wstawiłam już 116 zdjęć, z tego meczu, ale tradycyjnie będzie dużo więcej. Zapraszam
Autor: Sasza
2013-02-18 14:29:34
Wstawiłam 228 zdjęć z piątkowego i 67 z sobotniego spotkania z AZS OPTeam Rzeszów. Będę dostawiać pozostałe w miarę opracowywania do obu katalogów. Zaglądajcie.
Autor: Sasza
Remis 57:57
2013-02-16 22:24:55
Tak, tak w koszykówce też mogą być remisy!!!. Chociaż o tym fakcie wszyscy zgromadzeni na sali dowiedzieli się dopiero po... końcowym gwizdku sędziego. Szkoda, że nikt o tym nie powiedział wcześniej, myślę, że ostatnie chwile spotkania wyglądałyby nieco inaczej. Całe spotkanie było bardzo, ale to bardzo emocjonujące. 9 razy zmieniało się prowadzenie, zanotowaliśmy 9 remisów, oba zespoły wykonały z gry dokładnie po tyle samo rzutów - po 52. Wygraliśmy rzuty za 2 pkt. my 23/41 (56,1%), rzeszowianki 15/37 (40,5%), przegraliśmy rzuty za 3 pkt. my 1/11 (9,1%), przeciwniczki 5/15 (33,3%), przegraliśmy rzuty za 1 pkt.: my 8/14 (57,1%), goście 12/18 (66,7%), wygraliśmy zbiórki - my 39 (9/30), przeciwniczki 28 (5/23), wygraliśmy asysty 14 do 10, przegraliśmy straty 19 do 15, przegraliśmy przechwyty 4 do 7, wygraliśmy bloki 3 do 1, wygraliśmy eval zespołowy 64 do 50. punkty/czs spędzony na boisku/eval: 23 pkt.34,55 min./17 - Agata Gajda; 10 pkt./29,05 min./13 - Marta Błaszczyk; 8 pkt./33,32 min/19 - Renata Piestrzyńska; 7 pkt./13,17 min./6 - Joanna Bogacka; 4 pkt./27,34 min./9 - Anna Krajewska; 3 pkt./14,34 min./4 - Katarzyna Salska; 2 pkt./15,48 min./1 - Dorota Sobczyk; 0 pkt./1,36 min./0 - Angelika Kowalska; 0 pkt./15,20 min./2 - Joanna Szałecka; 0 pkt./14,19 min./(-3) - Joanna Rozwandowicz; Justyna Okulska, Natalia Piestrzyńska.
Autor: Sasza
2013-02-15 22:04:23
Przegraliśmy spotkanie, które było do wygrania. Na boisko wybiegł zespół zupełnie inny niż w ostatnim meczu z Krakowem. Akcje wydawały się przekombinowane, a na dodatek nasza obrona była "niezbyt" szczelna. Pozwoliliśmy rzucić przeciwniczkom AŻ 6/19 rzutów za 3 pkt. (odpowiedzieliśmy tylko 2/7), a do tego rzuty osobiste 20/28 rzeszowianek przy 16/23 naszych. Pani trener będzie musiała w trybie ekspresowym wyciągnąć wnioski i jutro zaskoczyć przeciwnika skuteczniej niż dzisiaj. Część dzisiejszych punktów (w znacznej części) zdobyły dziewczyny po indywidualnych akcjach, może to jest metoda na Rzeszów, nie taktyka do samego końca, a zasada widzisz szansę i masz miejsce - rzucaj, obrona strefą też raczej się nie sprawdziła, mając dłuższą ławkę (o 5 zawodniczek) może trzeba przejść na krycie "każdy swego", a może tak na całym boisku???!!!! Natalia i Renata zagrały razem, punkty zdobyły obie, chociaż mama była zdecydowanie lepsza. Do końca sezonu jeszcze dwa mecze i Natalia i Renata będą miały jeszcze szanse na poprawę swoich wyników.
Autor: Sasza
2 razy AZS Rzeszów (piątek i sobota)!!!
2013-02-14 11:04:54
Jak pisałam wcześniej 3 najbliższe mecze rozegramy z tym samym przeciwnikiem - ASZ OPTeam Rzeszów. Najbliższy piątek (tj. jutro 15 lutego) o godz. 17,30 i sobota (tj. 16 lutego) o godz. 16.00 Ostatnie spotkanie - wyjazdowe zaplanowano na 23 lutego. Rzeszów to miasto w południowo-wschodniej Polsce, stolica województwa podkarpackiego ...Z Pabianic do Rzeszowa przez Piotrków Trybunalski, Kielce i Tarnobrzeg jest blisko 330 km., czeka więc zespół "niezła" wyprawa, ale póki co mamy dwa mecze do wygrania. Zapraszam kibiców na trybuny, zapełnijmy WSZYSTKIE miejsca i mam nadzieję, że będzie to kibicowanie takie jak za dawnych czasów - głośne, kulturalne, mobilizujące i wspierające. Jest jeszcze jeden ważny powód aby przyjść na mecz. Po raz pierwszy w historii Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet na parkiecie w tym samym zespole wystąpi MAMA z CÓRKĄ. Mowa oczywiście o Reni Piestrzyńskiej i jej starszej córce Natalii (Renia jest mamą dwóch córek Natalii i Julii i syna Alka). Razem z Natalią w tym samym zespole U-18 gra córka Marzeny Głaszcz - Aleksandra. Szkoda, że Jarzynka zakończyła karierę, bo mogliśmy mieć podwójne niesamowite wydarzenie... Przyjdźcie, bądźcie świadkami tego naprawdę historycznego wydarzenia. Tydzień temu w czwartek podopieczne p. Sylwii Wlaźlak podejmowały na własnym parkiecie koleżanki z Aleksandrowa Łódzkiego. Nasze U-18, bo o nich mowa to najmłodszy zespół w tej grupie rozgrywkowej. Ten rok to głównie nauka, sukcesy przyjdą później. W spotkaniu z Aleksandrowem nasze juniorki przegrały 61:79 (kwarty: 1)16:25; 2) 14:14; 3) 12:26; 4) 19:14). Punkty rzuciły: po 24 punkty: Izabella Olczak (5x3) i Milena Szemraj (1x3), 6 pkt. Aleksandra Głaszcz, 5 pkt. Anna Krakowska, 2 pkt. Natalia Piestrzyńska, 0 pkt. Martyna Kujawa, Izabella Stępień, Karolina Ignatowska, Dominika Szczygieł, Natalia Stec. Dziewczęta zajmują 4 miejsce w grupie z 8 pkt. za 2 zwycięstwa i 4 porażki. Do rozegrania pozostały im jeszcze 2 spotkania (z Widzewem Łódź 3 marca i zaległe spotkanie z ŁKS Łódź - oba mecze na własnej hali). Wstawiłam już trochę zdjęć (143) z tego spotkania, będzie więcej. Zapraszam.
Autor: Sasza
3 razy AZS Rzeszów.
2013-02-13 20:33:29
Przed chwilą zakończyło się spotkanie rewanżowe pomiędzy Widzewem Łódź i AZS Rzeszów. Rewanż naszym sąsiadkom zza miedzy udał się wyśmienicie. Pokonały rzeszowianki i nadrobiły straty z poprzedniego spotkania (do odrobienia miały 11 pkt., my dużo więcej, bo aż 32 pkt...). Mecz zakończył się wynikiem 78:53 (różnica 25 pkt.). Nasz piątkowy przeciwnik wystąpił w 8 osobowym składzie. Z zespołu odeszły 3 zawodniczki, które w poprzednim naszym spotkaniu zdobyły łącznie 27 pkt., 18 zbiórek i 12 asyst. W poprzednim spotkaniu nie wystąpiła Magda Bibrzycka. która w dzisiejszym spotkaniu z Widzewem zdobyła 6 pkt. E. Czerwonka zdobyła 14 pkt.(1x3), M.Kaczmarska 13 pkt.(2x3), A.Kuncewicz 11 pkt. U nas zabraknie zdobywczyni 15 pkt. Moniki Jasnowskiej (która właśnie w Rzeszowie nabawiła się kontuzji wykluczającej ją z gry do końca sezonu), 10 pkt. zdobyła Agata Gajda, 9 pkt. Joanna Bogacka i po 6 pkt. Marta Błaszczyk, Renata Piestrzyńska i Joanna Rozwandowicz). Dziewczyny z Rzeszowa mają jeden dzień na odpoczynek, ale nie będziemy na 100% ich lekceważyć. W tym tygodniu kończą się rozgrywki rundy zasadniczej i zaczynają play-off i play-aut. Drużyny 1-8 play off do 3 zwycięstw (3 - 5 meczów). Drużyny 9-10 mecz i rewanż (2 mecze). W chwili obecnej wiadomo, że z zespołem z Rzeszowa spotkamy się 3 razy pod rząd. Dwa razy u nas, raz na wyjeździe. Wynik tego dwumeczu przesądzi o końcowym miejscu, jako, że z ekstraklasy nikt nie spada.
Autor: Sasza
Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
2013-02-11 12:17:01
Wstawiłam już wszystkie zdjęcia ze spotkania z Wisłą Kraków, jest ich 241. Są ferie, będę więc systematycznie uzupełniać zdjęcia , również w katalogu młodzieżowym (U-18). Zaglądajcie.
Autor: Sasza
Wisła jak to Wisła - dla ns nie do przebycia.
2013-02-09 21:50:20
Nie wstyd przegrać z Mistrzem Polski i to po takiej walce. Zaczęliśmy w imponującym stylu, od celnego rzutu Renaty Piestrzyńskiej za 3 pkt., później 2 pkt. dorzuciła Dorota Sobczyk ( oba z podania Katarzyny Salskiej) i... prowadziliśmy z Wisłą 5:0. Nasza radość trwała ciut ponad 5 minut, kiedy to po dwóch celnych rzutach osobistych Dory Horti zanotowaliśmy remis 9:9, a dwa celne rzuty osobiste Erin Phillips dały Wiśle prowadzenie "dowiezione" we wspaniałym stylu do końca spotkania. Seria 22 pkt. zdobytych z rzędu to wyczyn naprawdę godny Mistrza Polski. Udało się nam tę passę przerwać dopiero w 2 minucie 2 kwarty. Do końca spotkania było bardzo ciekawie. W ostateczności mecz przegraliśmy, ale - super zmianę w czwartej kwarcie dała Joanna Szałecka, która przez pierwsze 3 minuty na boisku zdobyła 5 pkt. Zagrała bez strachu przed utytułowanymi przeciwniczkami i wyszło jej to naprawdę dobrze. Asiu tak trzymaj. Zagrały wszystkie zawodniczki naszego zespołu, punkty zdobyły prawie wszystkie (oprócz dwóch), ale wszystkie wykazały w tym spotkaniu olbrzymią wolę walki. Cały mecz (oprócz części drugiej kwarty) to walka naszego zespołu o naprawdę każdą piłkę prowadzona w szybkim tempie i z ciekawymi rozwiązaniami taktycznymi. Porównując elementy statystyczne okazuje się, że o przegranym meczu przesądziło 9,6% skuteczności rzutowej (bo taka jest różnica w rzutach z gry my 45,1% w 23/51 rzutach, wiślaczki 54,7% w 29/53 rzutach), oraz niska skuteczność (nasza) rzutów osobistych (8/14 tj 57,1%), i wysoka skuteczność przeciwniczek (18/26 tj. 72%). W meczu wygraliśmy: drugą kwartę (19:18), walkę o piłki pod tablicami my 31 (10/21), przeciwniczki 29 (8/21), w ilości asyst my 18, przyjezdne 16, niestety wygraliśmy (a więc przegraliśmy) w ilości strat 26 do 20. Pozostałe elementy były dla nas niekorzystne. punkty/czas spędzony na boisku/eval: Angelika Kowalska 0 pkt./11.02 min./(-2); Marta Błaszczyk 4 pkt./10,05 min./1; Anna Krajewska 4 pkt./23,15 min./7; Joanna Szałecka 5 pkt./7,18 min./5; Katarzyna Salska 4 pkt./18,40 min./3; Renata Piestrzyńska 10 ptk (1x3)/27,11 min./7; Agata Gajda 0 pkt./22,59 min./(-2); Joanna Rozwandowicz 11 pkt.(1x3)/23,04 min/14; Dorota Sobczyk 14 pkt./32,55 min./18; Justyna Okulska 2 pkt./11,41 min./(-2); Joanna Bogacka 2 pkt./11,50 min./4. Następny mecz w piątek o godz. 17,30.
Autor: Sasza
2013-02-04 21:08:08
Wstawiłam już 128 zdjęcia z sobotniego spotkania. Zapraszam.
Autor: Sasza
A było tak blisko...
2013-02-02 22:19:02
Mimo, że mecz był biletowany przyszło naprawdę sporo kibiców. Najgłośniejsi byli kibice Widzewa, naszych nie było słychać (gdzie te czasy kiedy to NASI wygrywali z przyjezdnymi dopingując swój zespół). Mimo wszystko dziewczyny są im wdzięczne za stałe poparcie i obecność na trybunach. Trener Widzewa p. Ryszard Andrzejczak na konferencji prasowej powiedział, że wygrał długością ławki, nie do końca się z tym zgodzę. Łodzianki przyjechały w 11 osobowym składzie, dokładnie taką samą liczbą zawodniczek dysponowała trenerka Edyta Koryzna. Trener Widzewa nie wysłał na boisko 2 zawodniczek (Darii Dziwulskiej i Wiktorii Zapart), nasza pani trener nie wysłała na boisko 3 zawodniczek (Angelikę Kowalską, Joannę Szałecką i Justynę Okulska). Widzew wygrał ilością doświadczonych zawodniczek, nasze w większej części to debiutantki w ekstraklasie, które nie zdążyły się jeszcze "ograć", a Widzew gra w najwyższej klasie rozgrywkowej już trzeci rok z rzędu, my zaczynamy swoją przygodę z ekstraklasą. Może już czas pomyśleć teraz o przyszłości (bo przecież zostajemy w ekstraklasie i grać będziemy w niej w przyszłym sezonie, przynajmniej taką mamy nadzieję), a największa przeszkoda została pokonana. Mamy wreszcie halę przestronną, widną i funkcjonalną spełniającą wszelkie wymagania (zawodniczki składają ponownie gorące podziękowania panu Staroście). Wróćmy jednak do meczu. Rozpoczął się dla nas bardzo dobrze. Pierwsze punkty w spotkaniu i to dla naszego zespołu zdobyła Renata Piestrzyńska i wyszliśmy na prowadzenie (prowadziliśmy w tym spotkaniu przez 23,39 min.), ostatnie punkty w kwarcie zdobyła dla nas Joanna Bogacka i wygrywaliśmy różnicą 9 pkt. (18:9). Drugą kwartę widzewianki rozpoczęły od mocnego akcentu zdobywając 6 pkt. z rzędu i nasza przewaga zmalała do 3 pkt. Po 2 pkt. z rzutów osobistych Agaty Gajdy przy wyniku 28:20 do końca kwarty (czyli przez 3,39 min.) punkty zdobywały tylko przyjezdne. Do szatni na przerwę schodziliśmy z 2 pkt. straty (28:30), ale wynik końcowy nie był jeszcze przesądzony. Mecz był bardzo wyrównany i zacięty, wystarczy powiedzieć, że zanotowaliśmy tylko jeden remis (na koniec 3 kwarty 39:39) i aż 7 zmian w prowadzeniu. Trzecią kwartę rozpoczęliśmy tym samym składem co początek spotkania, na ławce rezerwowych pozostała zdobywczyni 5 pkt. Dorota Sobczyk (weszła na boisko w 6 minucie 3 kwarty) i zdobywczyni 7 pkt. Joanna Bogacka (powróciła na boisko na 3 minuty przed końcem 3 kwarty). Mocniejsza obrona sprawiła, że Widzew zdobył tylko 9 pkt. i kwartę wygraliśmy 11:9. W ostatniej odsłonie meczu prowadzenie zmieniało się 3 razy, a przy wyniku 48:50 dla Widzewa na 2,30 min. przed końcem spotkania do końca meczu punkty dla swego zespołu zdobywały widzewianki TYLKO z rzutów osobistych po faulach taktycznych naszych zawodniczek. Widzew zdobył tak AŻ 12 pkt. wykonując ze 100% skutecznością rzuty osobiste. 2 pkt. zdobyła jeszcze Agata Gajda i gdyby nie te faule mielibyśmy być może dogrywkę, a tak - mięliśmy następną porażkę. Porównując wszystkie elementy statystyczne, biorąc pod uwagę dopuszczalne i niedopuszczalne błędy w statystykach nie mamy się czego wstydzić. Skutecznie uniemożliwiliśmy najlepiej w lidze rzucającemu zespołowi za 3 pkt. zdobycia wielu punktów właśnie z tego elementu (rzuciły 3 razy celnie, my wykonaliśmy 5 skutecznych rzutów), byliśmy zdecydowanie lepsi w zbiórkach (31 do 21), w przechwytach (14 do 11), w blokach (4/1), nieznacznie ustępowaliśmy w asystach (11/13) i stratach (27/22 ), ogromnie szkoda tej końcówki spotkania... Dorobek naszych zawodniczek: Marta Błaszczyk - 7 pkt./22,03 min. na boisku/ 11 eval; Anna Krajewska - 6 pkt. (2x3)/33,19 min./ 1 eval; Katarzyna Salska - 2 pkt./35,50 min./ (-1) eval; Renata Piestrzyńska - 2 pkt./25,40 min./ 4 eval; Agata Gajda - 17 pkt.(1x3)/35,02 min./19 eval; Joanna Rozwandowicz - 0 pkt./4,41 min./0 eval; Dorota Sobczyk - 9 pkt. (1x3)/22,26 min./13 eval; Joanna Bogacka - 7 pkt. (1x3)/20,59 min./ 9 eval.
Autor: Sasza
2013-02-02 13:30:13
Wstawiłam ostatnie zdjęcie z poprzedniego spotkania z Artego Bydgoszcz, jest ich teraz 372!!! Zapraszam do oglądania.
Autor:
Transmisje w internecie.
2013-01-31 21:54:32
Polska Liga Koszykówki Kobiet podaje listę spotkań Ford Germaz Ekstraklasy, które będzie można śledzić w najbliższym czasie "na życzenie" w internecie. Plan transmisji w miesiącu lutym przedstawia się następująco: 02.02.2013 r. godz. 17:30
PTK Pabianice - Widzew Łódź 05.02.2013 r. godz. 17:00
Artego Bydgoszcz - CCC Polkowice 06.02.2013 r. godz. 19:00 Matizol Lider Pruszków - Centrum Wzgórze Gdynia
13.02.2013 r. godz. 18:00 Widzew Łódź - AZS OPTeam Rzeszów 16.02.2013 r. godz. 17:45 Widzew Łódź - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Spotkania będzie można obejrzeć za pośrednictwem strony www.imprezylive.pl po wcześniejszym opłaceniu kwoty 3,69 zł z VAT. Płatności można dokonać:
- tradycyjnym przelewem na konto,
- w systemie Pay Pal,
- w systemie m Pay,
- lub wysyłając SMS Premium na nr 73068 o treści AP.FGE1 lub AP FGE1
Autor:
Pauza, ale...
2013-01-27 11:37:43
Jak już pisałam wcześniej pauzowaliśmy, ale nasi przyszli przeciwnicy nie. Widzew Łódź (nasz mecz 2 lutego) podejmował na własnym parkiecie Wisłę Kraków (nasz mecz 13 lutego) i ... przegrał 48:85 (różnicą 37 pkt., poprzednie spotkanie przegrały 23 pkt.). Widzewianki kroku krakowiankom dotrzymywały tylko w pierwszej połowie pierwszej kwarty do wyniku 9:9, później punkty zdobywały tylko przyjezdne i kwarta zakończyła się wynikiem 9:24. Nasze sąsiadki prawie połowę zdobyczy punktowych uzyskały rzutami za 3 pkt. Do kosza wpadło 7 piłek co dało 21 pkt. z 48. 3 "trójkami" pochwalić się może Małgorzata Chomicka. Na ten element gry trzeba będzie zwrócić szczególną uwagę w bezpośrednim spotkaniu z widzewiankami i wypracować skuteczny sposób na utrudnienie, a wręcz na uniemożliwienie skutecznych rzutów. Nasz następny przeciwnik (z 16 lutego) AZS Rzeszów gościł na parkiecie naszego ostatniego przeciwnika (Artego Bydgoszcz) i te spotkanie nie należało do zbyt udanych. Przegrały z bydgoszczankami różnicą 57 pkt. (94:37, poprzednie spotkanie rzeszowianki przegrały 24 pkt.), przypomnę, że my przegraliśmy 31 pkt. Wszystko rozstrzygnęło się (tak jak u nas) już w pierwszej kwarcie przegranej 34:7... Gorzów przegrał z Polkowicami różnicą 33 pkt. (34:67). Troszkę inaczej należy więc spojrzeć na nasze osiągnięcia punktowe, ale te dla nas najważniejsze spotkania jeszcze przed nami. Najbliższe spotkanie z Widzewem to derby i spodziewać się należy zaciętej walki o każdą piłkę i każdą pozycję. Zapraszam kibiców - będzie na co popatrzeć, a dziewczynom przyda się doping. Mamy do odrobienia 25 pkt. i naprawdę stać nas na to. Po raz pierwszy od bardzo długiego czasu na najbliższy mecz sprzedawane będą bilety wstępu. Władze klubu szukają każdej złotówki, każdy przecież zna sytuację finansową naszego klubu. Bilety w cenie 10 zł sprzedawane będą już od godz. 16,00 mecz o 17,30.
Autor: Sasza
2013-01-26 09:52:33
W tym tygodniu dziewczyny mają wolne - pauzujemy, ale 2 lutego ważne spotkanie z Widzewem Łódź. Już dzisiaj zapraszam. Parę słów o sąsiadkach w tygodniu. Wstawię również zdjęcia z ostatniego spotkania, w tej chwili jest ich już 2 4 2.
Autor: Sasza
1 : 3 w kwartach.
2013-01-20 10:19:18
Zaczęło się od serii niecelnych rzutów i fauli po obu stronach boiska. Pierwsze punkty w meczu rzuciła rozgrywająca Artego Julie McBride i od razu za 3 pkt. (w całym spotkaniu bydgoszczanki rzuciły ich 8, przy 5 naszych). Chwilę później w akcji rzutowej faulowana była nasza Renia Piestrzyńska, wykorzystała oba rzuty osobiste i na tablicy widniał wynik 2:3. W 6 minucie spotkania po celnym rzucie Katarzyny Salskiej wywalczyliśmy jedyny remis w meczu, później do końca kwarty punkty zdobywały głównie przeciwniczki. Odpowiedzieliśmy tylko dwoma celnymi rzutami Reni Piestrzyńskiej z podania Marty Błaszczyk i Ani Krajewskiej za 3 pkt. Patrząc na statystyki (poprzez, które postrzegane są zespoły i zawodniczki, a które delikatnie mówiąc nie są adekwatne do rzeczywistości boiskowej) mecz przegraliśmy głównie dużo mniejszą skutecznością rzutową od przeciwnika. Punkty zdobywane z gry (tj. rzuty za 2 pkt. i za 3 pkt.) w naszym wykonaniu dały 32,2% skuteczności (19/59), rzeszowianki pochwalić mogą się 47,6% (29/61) skutecznością. Pozostałe elementy statystyczne (oprócz rzutów osobistych i zbiórek) są w miarę porównywalne. Asysty: my 15, przeciwniczki 12, straty: my 24, rzeszowianki 22, przechwyty; my 12, przeciwniczki 13, bloki 1-3. punkty/czas spędzony na boisku/eval: 20 pkt./26,08 min./14 - Dorota Sobczyk; 7 pkt./23,22 min./(-2) -Agata Gajda; 6 pkt./30,54 min./13 - Renata Piestrzyńska; 4 pkt./28,35 min./9 - Marta Błaszczyk; 4 pkt./14,52 min./3 - Katarzyna Salska; 4 pkt./15,58 min./4 - Joanna Bogacka; 3 pkt./16,18 min./3 - Anna Krajewska; 1 pkt./19,13 min./(-1) - Angelika Kowalska; 0 pkt./10,51 min./(-1) - Joanna Szałecka; 0 pkt./6,21 min./(-1) - Joanna Rozwandowicz; 0 pkt./7,28 min./(-2) - Justyna Okulska. Podkreślam jeszcze raz - wyniki statystyczne nie ukazują rzeczywistej postawy zawodniczki, jej zaangażowania, walki, "czytania gry", wkładania całego serca w grę. Kibice będący na meczu często widzą co innego niż sędziowie i statystycy, ja jestem tam również... Dostępne jest już 117 zdjęć, a będzie tradycyjnie duuuuużo więcej. Zaglądajcie - zapraszam.
Autor: Sasza
Ludzie odchodzą...
2013-01-17 22:03:16
"Człowiek żyje tak długo, jak długo pozostaje w pamięci innych ludzi" JADWIGA WAJSÓWNA (1912-1990) Zarząd Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet informuje, że wszystkie mecze 18. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy, planowane do rozegrania 19 i 20 stycznia 2013 roku, poprzedzi minuta ciszy ku czci wybitnego trenera kobiecej koszykówki Śp. Henryka Langierowicza. Jednocześnie informujemy, iż uroczystości pogrzebowe Śp. Henryka Langierowicza odbędą się w dniu 18.01.2013 roku (piątek) o godz.10.30 w Łodzi, dzielnica Polesie, Cmentarz na Mani przy ul. Solec 11.
Autor: Sasza
Artego Bydgoszcz.
2013-01-16 20:20:08
W sobotę o godz. 17,30 (ze względu na transmisję TV) nasi kibice będą mieli okazję zobaczyć w akcji drugi zespół ligi (osobiście uważam, że Bydgoszcz będzie Mistrzem w tym roku) - Artego Bydgoszcz. W zespole tym występuje następna pabianiczanka Ewelina Gala (jakby tak zebrał wszystkie dziewczyny z Pabianic grające w innych zespołach byłaby naprawdę silna drużyna). Nasz zespół boryka się w dalszym ciągu z problemami finansowymi, obiecane pieniądze z miasta idą, idą i jakoś nie mogą dotrzeć, a koszty rosną. Zapraszam Wszystkich na trybuny, a może tak władze miasta przyjdą również???!!!
Autor: Sasza
Komplet zdjęć!
2013-01-13 19:26:09
Wstawiłam już wszystkie zdjęcia, jest ich 372. Udało mi się "zamrozić" ciekawe sytuacje. Zapraszam - zaglądajcie.
Autor: Sasza
Festiwal "3"
2013-01-12 22:35:57
W całym spotkaniu kibice obserwowali AŻ 18 celnych rzutów za 3 pkt. 11 zdobył przeciwnik, a 7 my. W tegorocznych rozgrywkach tylko w jednym meczu "wpadło" ich więcej niż dzisiaj, bo 22 w spotkaniu Gdyni z Widzewem Łódź (gdynianki rzuciły 9 "3" łodzianki 13). Nasze sąsiadki zza miedzy są najlepsze w tym elemencie gry. Mają na swoim koncie 96 celnych "3" na 274 próby co daje najwyższą skuteczność w lidze 35%. Nasz dzisiejszy przeciwnik jest drugi z 93 celnymi na 304 wykonane ze skutecznością 30,6%. Następny nasz przeciwnik (z 19 stycznia) Artego Bydgoszcz zajmuje 3 miejsce z 72 celnymi "3" na 235 wykonanych (30,6% skuteczności). Dla porównania 50 celnych "3" na swoim koncie ma Rzeszów (na 200 wykonanych z 25% skuteczności), a my mamy 45 na 171 prób, z 26,3% skuteczności zajmujemy 6 miejsce w lidze!!!. 7 celnymi "3" w jednym spotkaniu pochwalić się może Leah Metcalf była zawodniczka Rzeszowa ( w spotkaniu z Gdynią). Zaczęło się tak pięknie - od zdobycia pierwszych punktów w meczu Katarzyny Salskiej i wyszliśmy na prowadzenie, ale niestety było ono tylko 11 sekundowe, bo natychmiast pruszkowianki odpowiedziały celnym rzutem i do tego za 3 pkt. i do końca meczu nie oddały prowadzenia. Spotkanie było widowiskowe, kibice mieli co oglądać i wyszli z meczu w miarę zadowoleni. Brakło tylko wyniku korzystnego dla nas. W zespole z Pruszkowa grały dziewczyny, które nie mieszkają tam na stałe, u nas większość to rodowite pabianiczanki. pkt./czas/eval: 19 pkt. (3 za 3 pkt.)/30,30 min./21 Gajda Agata; 12 pkt./28,38 min./9 Salska Katarzyna; 9 pkt. (1 za 3)/21,28 min./5 Sobczyk Dorota; 6 pkt. (zx3)/21,46 min./6 Krajewska Anna; 6 pkt./28,57 min./10 Okulska Justyna; 4 pkt./15,17 min./1 Bogacka Joanna; 3 pkt./30,48 min./8 Piestrzyńska Renata; 0 pkt./18,08 min./1 Kowalska Angelika; 0 pkt./4,30 min./-1 Szałecka Joanna; Krakowska Justyna była w składzie, ale nie zaistniała na boisku. Nie grały: Marta Błaszczyk - silne przeziębienie i Joanna Rozwandowicz - nadwyrężony kręgosłup i kłopoty z poruszaniem.
Autor: Sasza
Matizol Lider Pruszków.
2013-01-10 10:09:41
Są już zdjęcia z meczu z Polkowicami, chwilowo tylko 170, ale tradycyjnie będzie więcej. Zapraszam - zaglądajcie. Dzisiaj (sobota) o godz. 17,30 podejmujemy na własnej hali Matizol Lider Pruszków, zespół, który po 14 spotkaniach ma na koncie 22 pkt. (za 8 zwycięstw i 6 porażek) i zajmuje w chwili obecnej 5 miejsce w tabeli. Zapraszam na trybuny i do głośnego, kulturalnego dopingu. Mecz będzie transmitowany w TV internetowej.
Autor: Sasza
Gościnne Pabianice!
2013-01-06 22:11:55
Trzy kwarty w naszym wykonaniu bardzo, ale to bardzo poprawne, ale o tej czwartej (a tak właściwie pierwszej) musimy jak najszybciej zapomnieć. Bezpośrednia konfrontacja pierwszego zespołu ligi z (jak na razie niestety) ostatnim zespołem oczywiście na korzyść pierwszego (kwarty: 1) 8:35; 2) 11:14; 3) 13:13; 4) 17:18). Dziewczyny wyszły na parkiet bardzo usztywnione i z ogromnym respektem do przeciwniczek. W składzie gości reprezentantki 4 kontynentów (Europy, Azji, Australii i Ameryki), u nas same Polki, a do tego w większości pabianiczanki. W pierwszej piątce z Polkowic wybiegły na parkiet 4 zawodniczki zagraniczne i ... jedna Polka... punkty/czas spędzony na boisku/eval: 15 pkt./ 31,36 min./8 - Gajda Agata; 9 pkt./32,01 min./11 - Piestrzyńska Renata; 7 pkt./20,44 min./ 11 - Bogacka Joanna; 6 pkt./24,32 min./4 - Błaszczyk Marta; 4 pkt./17,25 min./3 - Sobczyk Dorota; 3 pkt./15,17 min./2 - Rozwandowicz Joanna; 2 pkt./26,22 min./-1 - Krajewska Anna; 2 pkt./8,58 min./2 - Okulska Justyna; 0 pkt./9,25 min./-3 - Kowalska Angelika; w składzie były jeszcze Justyna Krakowska i Joanna Szałecka. Jutro więcej zestawień i spostrzeżeń.
Autor: Sasza
2013-01-01 18:26:00
Zdjęcia ze spotkania sparingowego - ponad 250. Zapraszam. W niedzielę 6 stycznia spotykamy się w meczu rewanżowym z CCC Polkowice. Początek godz. 17,45 ze względu na transmisję telewizyjną.
Autor: Sasza
Spotkanie sparingowe - udany rewanż!
2012-12-28 11:00:49
W piątek o godz. 17.30 oczywiście na nowej hali odbyło się spotkanie sparingowe naszego zespołu z dziewczętami z Aleksandrowa Łódzkiego. Był to nasz rewanż za przegrany poprzedni pojedynek. Przed sezonem przegraliśmy 1 pkt. (56:57) w piątek wygraliśmy 24 pkt. (69:35), ale jak to bywa w spotkaniach kontrolnych - nie o wynik tu chodziło. Trenerzy obu zespołów testowali nowe założenia taktyczne, próbowali wszystkie zawodniczki na różnych pozycjach na boisku, a głównie po przerwie świątecznej pozwolili dziewczynom "rozruszać wszystkie kości". W stosunku do poprzedniego sparingowego składu nie zagrały Ania Krajewska (jest chora), Kasia Salska (powikłania wcześniejszej kontuzji), Kasia Szymańska (gra obecnie w Ostrowie Wlkp.) i Monika Jasnowska (poważna kontuzja kolana wyłączyła ją z gry do końca sezonu). Dołączyły natomiast do zespołu: Renia Piestrzyńska, Joasia Bogacka, Agata Gajda i Justyna Krakowska. Trenerka p. Edyta Koryzna miała więc do dyspozycji 11 zawodniczek i przetestowała je wszystkie. Treningi na nowej sali powoli sprawiają, że dziewczyny zaczynają "być u siebie". Więcej miejsca za koszami i za liniami bocznymi powoduje inną perspektywę na boisku, trzeba "przestawić" prawie wszystko na nowe myślenie i postrzeganie. Długość i siłę podań, szybkość wychodzenia na pozycję, sposób i siłę rzutu do kosza (podwieszane kosze inaczej "pracują" niż te umocowane na ścianie), ustawienia w obronie, w ataku i wiele, wiele innych elementów.
Autor: Sasza
2012-12-21 13:29:59
Nowe katalogi, nowe zdjęcia zapraszam. Są już wszystkie zdjęcia z dwóch spotkań z zespołem z Torunia. 6 stycznia pierwszy mecz w nowym 2013 roku z CCC Polkowice, zespołem, który zajmuje 1 miejsce w tabeli z 1 przegraną z Artego Bydgoszcz i 10 zwycięstwami. Koszykówka na najwyższym mistrzowskim poziomie. Zapraszamy.
Autor: Sasza
U siebie, ale tak jak na wyjeździe.
2012-12-19 23:19:31
Zaległy mecz 4 kolejki z Energą Toruń rozegrany już na "własnych" śmieciach przegraliśmy. Toruń przyjechał najsilniejszym składem, ale zagrały również najmłodsze. Z łezką w oku przyglądałam się temu co działo się przed meczem na trybunach, brakowało tej atmosfery na meczach wyjazdowych. Zapełniały się trybuny (na ławkach za koszami pozostało jednak sporo wolnego miejsca), ludzie witali się z uśmiechem, fanklub zjawił się w silnym, zgranym składzie..., ale nie tylko wynik końcowy zepsuł nam świąteczną atmosferę. Sala oddana do użytku, nowoczesna i jasna, ale chmury zbierające się nad naszą koszykówką mają już całkowicie przeciwny koloryt. Mecz, kto chciał widział i tylko ci powinni mieć prawo do wyrażania swoich spostrzeżeń. Ktoś w komentarzach gazetowych napisał, że "szkoda kasy", "nieśmiało" chciałam zadać pytanie - JAKIEJ KASY?!!!, może tej obiecanej przez prezydenta i radnych (uchwalonej na sesji w głosowaniu, o czym donosiła prasa pabianicka), z której do kasy klubu nie wpłynęło nawet najmniejszej złotówki (i jest duża szansa, że nie wpłynie w dalszym ciągu, miasto się wycofało z danego słowa, pozostawiając klub ze zobowiązaniami opartymi na słowie prezydenta, ale bez środków płatniczych, możemy nie mieć nawet pieniędzy na organizację spotkań!). Może pytająca osoba miała na myśli kasę, którą na okrągło dokładają zawodniczki i trenerki dojeżdżając na treningi i mecze?. Może miał ten ktoś na myśli, że szkoda kasy wypływającej z prywatnego portfela zawodniczek, a wydawanej na leczenie kontuzji, urazów i rehabilitację?, bo na pewno nie jest to kasa tego mądrali! Może szkoda kasy, którą trzeba wydać, aby pabianiccy kibice mogli na własne oczy zobaczyć na nowym parkiecie najlepsze zawodniczki polskie i zagraniczne (zupełnie to im się nie należy!?). Może szkoda kasy, która wpłacają kibice kupując bilet na mecz, a tym samym pomagając klubowi w kłopotach finansowych? ( u nas jest wstęp wolny, w innych miastach kibice płacą po 14 zł i więcej) Smutne jest to, że dawane wcześniej słowa i zapewnienia (przez było, nie było poważne i odpowiedzialne osoby) pomocy i wsparcia w chwili obecnej idą w zapomnienie. Umowa słowna w myśl prawa jest również prawomocna. Wielkim wysiłkiem sporej grupy osób dorobiliśmy się sali spełniającej warunki i wymagania nakładane przez różne związki sportowe, a tu może się okazać, że ten wysiłek pójdzie częściowo na marne, a kibice nie będą mieli okazji zobaczenia na parkiecie najlepszych zespołów w Polsce (nawet jeżeli będziemy nadal przegrywać). W tym sezonie NIKT z ekstraklasy nie spada, głupotą byłoby zaprzepaścić taką szansę. Kto wie co przyszły rok przyniesie, zrezygnować można w każdej chwili, ale aby grać w ekstraklasie trzeba wcześniej na to zasłużyć (te dziewczyny, które tak prawie wszyscy krytykują i wyśmiewają ZASŁUŻYŁY na to przez trzy lata z rzędu). A co do meczu - było minęło!. Graliśmy "u siebie", ale po 2 czy 3 treningach jeszcze nie jest się u siebie. Potrzeba trochę czasu, aby atut własnego boiska był i działał na naszą korzyść. Życzę Wszystkim spokojnych, rodzinnych pełnych ciepła i życzliwości Świąt, a w nowym 2013 roku spotykania na swej drodze i obcowania tylko z ludźmi życzliwymi, wyrozumiałymi i dotrzymującymi obietnic.
Autor: Sasza
2:2
2012-12-17 09:21:04
To wynik w kwartach w meczu z Toruniem, niestety końcowy już nie był remisowy. Przegraliśmy 17 pkt., a to głównie za sprawą oddania w stronę kosza TYLKO 48 rzutów (torunianki wykonały ich 74). Skuteczność rzutową mieliśmy lepszą, ale nie daliśmy piłce szansy na wpadnięcie do kosza więcej razy. Oddając te "brakujące 26 rzutów" przy zachowaniu tej samej skuteczności (35,5%) "wpadłoby" 9 piłek do kosza, a tym samym spotkanie zakończyłoby się naszym zwycięstwem z 1 pkt. przewagi. Wygraliśmy w rzutach za 3 pkt. 5/13 przy 3/19 przeciwniczek. Pani trener pozwoliła zagrać wszystkim zawodniczkom, dzięki temu swój pierwszy mecz w ekstraklasie "zaliczyła" Justyna Krakowska. Zespół z Torunia boryka się z podobnymi kłopotami finansowymi jak my, ale nas dodatkowo gnębią kontuzje. Gdyby Monika Jasnowska nie miała kontuzji grając w Toruniu wystąpiłaby przeciwko swojej mamie, która prowadziła zespół torunianek. Z tym samym przeciwnikiem zagramy w środę w przełożonym meczu 4 kolejki, jako inauguracja nowej hali. Mecz o godz. 18,00 w hali przy ul. Św. Jana. Zapraszamy.
Autor: Sasza
Pierwsza liga silniejsza od ekstraklasy?
2012-12-13 09:27:45
Z 5 rozegranych wczoraj spotkań 1/8 Pucharu Polski w trzech zwyciężyły zespoły pierwszoligowe. Trenerzy mający do dyspozycji zawodniczki zagraniczne pozwolili grać naszym krajankom, a AZS Gorzów nawet nie miał ich w składzie.! Przegrały AZS Gorzów z Koninem 54:93, Enarga Toruń z GTK Gdynia 84:93, i my z Ostrowią 69:76. Wygrały natomiast Centrum Wzgórze Gdynia z EKO Kobylnica 115:45 i Artego Bydgoszcz z Basket 25 Bydgoszcz 123:33. Mecz rozegrany awansem wygrał Rzeszów pokonując Sosnowc 67:52. 19.12.2012 swój mecz rozegra jeszcze SMS PZKosz Łomianki i Matizol Lider Pruszków, wtedy poznamy 8 zespołów awansujących do 1/4 PP. Mecz w Ostrowie rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodyń. Pierwsze punkty w meczu zdobyła zawodniczka Ostrowi i to od razu 3 z rzutów osobistych, gdyż była faulowana przy rzucie za 3 pkt. przez Agatę Gajdę (która wyszła na boisko z bolącym i usztywnionym karkiem). Za chwilę 2 pkt. dorzuciła ostrowianka i przegrywaliśmy 5:0. W całym spotkaniu prowadzenie zmieniało się 8 razy, a remisów zanotowaliśmy aż 7 (w tym aż 4 w ostatniej kwarcie spotkania). Lepiej dla naszego zespołu zaczęło się dziać od przechwytu piłki Joanny Bogackiej i 2 pkt. Doroty Sobczyk, które zdobyła z podania Agaty Gajdy. Zaczęliśmy mozolnie, ale spokojnie odrabiać straty. Dość powiedzieć, że na koniec kwarty na tablicy widniał wynik 12:24. Od wyniku 10:6 punkty do końca kwarty zdobywaliśmy tylko My (oprócz 2 pkt.przeciwniczek na 30 sek. przed końcem kwarty). Serię 16 pkt. z rzędu dla nas na swoim koncie zaliczyły: Anna Krajewska, Joanna Szałecka, Joanna Bogacka, Joanna Rozwandowicz i Angelika Kowalska. Druga kwarta to w miarę wyrównana walka i zdobywanie punktów w krótkich seriach przez oba zespoły. Końcówka kwarty należała jednak do gospodyń, które zdobyły 9 pkt. z rzędu i na przerwę schodziły do szatni tylko z 9 pkt. straty (31:40). Trzecia kwarta to wyśmienita skuteczność Ostrowi (przecież grały u siebie), my odpowiadaliśmy tylko nielicznymi celnymi rzutami, za to częściej popełnialiśmy błędy wolniej rozgrywając piłkę, czy wolniej wychodząc na pozycje (aby wygrać z Ostrowem trzeba grać dużo szybszą piłką i szybkimi zmianami pozycji). Na 2 minuty przed końcem spotkania celnym rzutem Katarzyny Szymańskiej (a tak właściwie 7 pkt. po kolei) gospodynie wyszły na prowadzenie i nie oddały go aż do końca, a my im w tym pomogłyśmy dodatkowymi faulami i stratami piłki. "Nasza" Kasia Szymańska grając 29 minut rzuciła nam 21 pkt. (4x3!!!). Napsuła nam naprawdę dużo krwi, rozegrała wspaniały mecz i zwycięstwo ostrowianek to w olbrzymiej wielkości jej zasługa. Gratulacje Katarzyna, szkoda, że nie grałaś po naszej stronie. W sobotę wyjazd do Torunia i następny mecz ligowy. Miejmy nadzieję, że pani trener da dziewczynom wypocząć przed tym spotkaniem i staną do walki wypoczęte i wyleczone z wszelkich urazów i kontuzji. punkty zdobyły: 23 pkt./eval 20 Dorota Sobczyk, 12 pkt.(2x3)/eval 11 Joanna Szałecka (brawa za dobrze rozegrany mecz); 11 pkt./eval 11 Joanna Bogacka ; 8 pkt./eval 11 Angelika Kowalska; 7 pkt./eval 5 Joanna Rozwandowicz; 3 pkt./eval 7 Renata Piestrzyńska; 3 pkt./eval -1 Anna Krajewska; 2 pkt./eval 2 Marta Błaszczyk; 0 pkt./ eval -1 Katarzyna Salska; 0 pkt./eval -2 Agata Gajda, w składzie była jeszcze Justyna Krakowska.
Autor: Sasza
2012-12-11 16:28:09
Są już wszystkie zdjęcia ze spotkania z Gdynią. Zapraszam.
Autor: Sasza
1/8 PP - Ostrów Wlkp.
2012-12-10 18:04:51
W środę 12 grudnia o godz. 19.00 w Ostrowie (czeka nas znów późny powrót do domu) w ramach 1/8 Pucharu Polski spotkamy się z zespołem, z którym graliśmy już wielokrotnie. Dziewczyny z Ostrowa grają w grupie "B" 1 ligi zajmując 3 miejsce w tabeli z 16 pkt. za 7 zwycięstw i 2 porażki. Od 4 kolejek gra tam "nasza" Kasia Szymańska zdobywając średnio blisko 10 pkt. w spotkaniu. W pierwszej rundzie PP ostrowianki pokonały Ślęzę Wrocław 70:55. Miejmy nadzieję, że tym razem nasze dziewczyny nie opadną z sił i przywieziemy zwycięstwo. Wiadomo już oficjalnie, że oddanie nowej hali sportowej do użytku przy ul. św. Jana odbędzie się w środę 19 grudnia o godz. 15.00, a o godz. 18.00 rozegrany zostanie pierwszy mecz "na własnych śmieciach" w tym sezonie. Zapraszam Wszystkich gorąco na trybuny naprawdę pięknego obiektu. Podczas przerw odbędą się występy profesjonalnych cheerleaderek "Show Girls Cheerleaders". Wstęp na mecz bezpłatny.
Autor:
Zabrakło sił - ponownie!
2012-12-07 22:47:37
Przegraliśmy mimo, że przez większą część meczu prowadziliśmy. Dziewczyny zupełnie opadły z sił w ostatniej odsłonie meczu, a mecz był do wygrania!!!. 21 rzutów mniej od przeciwnika z gry to bardzo duża różnica, w tym 13 rzutów za 3 pkt. (my wykonaliśmy tylko 8, a wpadła do kosza tylko 1 piłka - rzut Agaty Gajdy). Przeciwniczki zdobyły 18 pkt. tylko z rzutów za 3 (w tym 15 pkt.w drugiej połowie spotkania). Zachowując nasz % skuteczności w meczu (34,8) te 21 rzutów dałoby nam 7 koszy (w tym prawie 3 za 3 pkt.), czyli 17 punktów więcej po naszej stronie na tablicy (64:68), a na dodatek mieliśmy lepszą skuteczność w rzutach za 1 pkt. (my 70% 14/20, gdynianki 66,7% 10/15)... a mogło być tak pięknie! Pierwsze 3 kwarty to równorzędna, zacięta walka kosz za kosz. Wystarczy przypomnieć, że w całym meczu 5 razy notowaliśmy remis, a aż 15 razy zmieniało się prowadzenie. Przed rozpoczęciem 4 kwarty na tablicy widniał wynik 38:39 dla gdynianek, ale później było już naprawdę bardzo źle. Przez 7 minut i 20 sekund kwarty nie mogliśmy zdobyć żadnego punktu, nie znaczy to, że nie próbowaliśmy. Próbowaliśmy, oddając 8 rzutów, ale niestety do tego doszło kilka strat, fauli i było po meczu. Statystyki z meczu nie oddają rzeczywistego obrazu na boisku, brak w nich naprawdę wielu elementów mających miejsce na parkiecie, ale przede wszystkim nie odzwierciedlają atmosfery tam panującej, zaciętości i walki, oraz tej bezsilności w sytuacji kiedy bardzo się chce coś zrobić, ale najnormalniej w świecie brakuje sił. Na trybunach siedziało bardzo mało kibiców, mam nadzieję, że spotkanie dużo więcej obserwowało w telewizji internetowej. Tym wszystkim kibicom, a głównie "pseudo kibicom" wypisującym obraźliwe komentarze w prasie chcę przybliżyć nieco, a głównie uzmysłowić im ogrom wysiłku i poświęcenie dziewczyn w każdym dniu tygodnia, a nawet w dni wolne do pracy. Część dziewczyn studiuje, każdy wie, albo przynajmniej słyszał ile poświęca się czasu na naukę i przygotowania. Część i to znaczna naszych zawodniczek pracuje zawodowo, ich dzień zaczyna się więc o różnej godzinie w zależności od tego, jak daleko od miejsca zamieszkania są ich zakłady pracy. Wstają więc średnio około godz. 7 rano, aby na 8 zdążyć do pracy. Pracują 8 godzin, a więc do 16, wracając jadą od razu na trening (często bez obiadu, a nawet i śniadania). Na treningu muszą dać z siebie całą energię, która im jeszcze pozostała. Powrót do domu po ciężkim treningu i...po ponad 13 godzinach nieobecności i nareszcie czas "dla siebie, rodziny, dzieci, znajomych, na zakupy, pranie gotowanie, sprzątanie, telewizję, kino, książki, naukę, odpoczynek..., jednym słowem na to wszystko, na co my - ludzie nie uprawiający sportu mają dużo, dużo więcej czasu." Do tego dochodzą długie i męczące podróże i powroty z meczów (zdarza się, że nawet o 6 rano, a na 8 do pracy i na uczelnię) siniaki, urazy, kontuzje, podbite oczy, wybite zęby, złamane nosy, skręcone kostki, pozrywane więzadła, ból, zabiegi i operacje, długa boląca i kosztowna rehabilitacja, powolny, mozolny powrót do zdrowia..., a gdy już wyjdziesz na boisko dając z siebie naprawdę wszystko, przegrasz mecz... to w nagrodę za to wszystko co poświęciłaś dostajesz wyzwiska, kpiny i ubliżanie. Sądzę, że dziewczyny NAPRAWDĘ na to nie zasługują!
Autor: Sasza
Centrum Wzgórze Gdynia.
2012-12-06 20:36:31
14 kolejka tegorocznego sezonu. Mecz rewanżowy z Centrum Wzgórze Gdynia - gramy "u siebie", a jednak na wyjeździe bo w Łodzi na ul. Małachowskiego w hali "Widzewa". Początek jutrzejszego (piątkowego) spotkania o godz. 15,30. A transmisję ze spotkania będzie można zobaczyć w internecie na stronie www.imprezylive.pl Gdynianki w ostatniej kolejce pokonały właśnie na tej samej hali, na której odbędzie się jutrzejsze spotkania nasze koleżanki "zza miedzy" 72:78, przegrywając tylko pierwszą kwartę. Hala ta więc nie stanowi dla naszych przeciwniczek żadnej niewiadomej. Atutu własnego boiska nie będzie. W meczu wykonały 71 rzutów z gry, o blisko 20 więcej od widzewianek ( w tym 3/16 za 3 pkt.). 21 pkt. zdobyła Małgorzata Misiuk (nr 25), oprócz niej jeszcze 3 zawodniczki rzuciły ponad 10 pkt.
Autor: Sasza
Cud był tak blisko!
2012-12-01 20:01:44
Mecz przegrany, ale... byliśmy bliziutko sprawienia ogromnej niespodzianki. Pierwsze spotkanie tych zespołów zakończyło się naszą wysoką porażką (przegraliśmy różnicą 35 pkt.), dzisiaj było dużo, dużo lepiej. Pierwsze dwie kwarty dzisiejszego spotkania wygrane i na przerwę schodziliśmy z 7 punktową przewagą (28:35). Druga połowa dużo słabsza w naszym wykonaniu i skutek - przegrane spotkanie. Jeszcze po zakończeniu 3 kwarty mieliśmy szanse (był remis 50:50), najsłabsza była 4 kwarta. Trener gorzowianek planował grę młodszych zawodniczek, ale postawa naszego zespołu zmusiła go do długiego eksploatowania zawodniczek podstawowych, w tym wszystkich zagranicznych. Tak właściwie to przegraliśmy rzutami za 3 pkt., albo raczej ich brakiem. W pierwszej połowie rzuciliśmy celnie 3 razy za 3 pkt. w drugiej ani razu. przeciwnik zdobył 21 pkt. z rzutów za "3", wykonane 24 - 7 "wpadło" (29,2% skuteczności), my 30,0% skuteczności, ale tylko 3 (2 Agata Gajda i 1 Ania Krajewska) w celu na 10 wykonanych. Rzutów za 2 pkt. oba zespoły "wcelowały" dokładnie tyle samo po 20, w rzutach osobistych nadrobiliśmy 2 pkt. (gorzowianki rzuciły 5 razy my 7). Pierwsza część spotkania prowadzona była w szybkim tempie z częstymi zmianami pozycji, w drugiej odsłonie zabrakło sił... Gra naszego zespołu była często komplementowana przez sprawozdawców gorzowskiej telewizji internetowej, dziewczyny naprawdę zasłużyły na te pochwały. Punkty/czas/eval: 8 pkt./25,54 min./3 Błaszczyk Marta; 7 pkt./35,09 min./3 Krajewska Anna; 0 pkt./4,05/-1 Szałecka Joanna; 13 pkt./33,53 min./20 Piestrzyńska Renata; 14 pkt./33,37 min./13 Gajda Agata; 4 pkt./11,05 min/4 Rozwandowicz Joanna; 9 pkt./25,37 min./11 Sobczyk Dorota; 1 pkt./30,40 min./2 Bogacka Joanna.
Autor: Sasza
Runda odgrywkowa!
2012-11-30 16:40:29
W sobotę zaczynamy pierwszy mecz rundy odgrywkowej. Wszystkie spotkania powinny być rozgrywane na naszym terenie, ale niestety hala nie jest gotowa, gramy więc ponownie na wyjeździe. Gorzów zgodził się przyjąć nas ponownie na "własnych śmieciach". Pomiędzy zespołami jest 5 pkt. różnicy. Gorzowianki mają ich 13 (za 4 zwycięstwa i 5 porażek). Cudu raczej nie będzie, do Gorzowa pojedziemy w mocno okrojonym składzie (zmusiły nas do tego prześladujące nas w tym sezonie liczne kontuzje), ale mimo to jedno jest pewne - wszystkie dziewczyny walczyć będą do upadłego w miarę swoich sił i umiejętności.
Autor: Sasza
1/8 Pucharu Polski.
2012-11-25 23:02:52
Polska Liga Koszykówki Kobiet informuje, że po losowaniu do 1/8 finału ViaSMS.pl CUP Pucharu Polski, planowanej na dzień 12.12.2012 r., zestawienie par przedstawia się następująco: KS JAS FBG Sosnowiec - AZS OPTeam Rzeszów EKO Energy HIT Kobylnica - Centrum Wzgórze Gdynia
Gold Wings Brokers GTK Gdynia - Energa Toruń Baton Basket 25 Bydgoszcz - Artego Bydgoszcz MKS PWSZ Konin - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.
SMS PZKosz Łomianki - Matizol LIDER Pruszków AZS Uniwersytet Warszawski - Widzew Łodź TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - PTK Pabianice Zwycięzcy awansują do 1/4 finału ViaSMS.pl CUP. Drużyny Energi Toruń, SMS-u PZKosz Łomianki i EKO Energy HIT Kobylnica awansowały do 1/8 finału na zasadach "lucky loser". Ekipa KS JAS FBG Sosnowiec uzyskała bezpośredni awans po wycofaniu się z rozgrywek KK ROW Rybnik. Rybniczaki pierwotnie były rywalkami KS JAS FBG w 1/16 rozgrywek.
Autor: Sasza
1/16 PP w obiektywie.
2012-11-23 19:55:27
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z meczu 1/16 Pucharu Polski z MON-POL Płock. jest ich 214. Zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Gościnny Płock.
2012-11-22 09:37:55
Do Płocka pojechaliśmy bez naszej najskuteczniejszej zawodniczki Moniki Jasnowskiej, która nabawiła się w ostatnim spotkaniu w Rzeszowie poważnej, bardzo poważnej kontuzji kolana (ma zerwane więzadła krzyżowe, czeka ją operacja i dłuuuuuga rehabilitacja, w tym sezonie już nie zagra). W składzie nadal nie było Katarzyny Salskiej leczącej kolano i Katarzyny Szymańskiej, która odeszła do Ostrowa i tam będzie grała w 1 lidze (ma za sobą już pierwszy zwycięski mecz, w którym dla swojego nowego klubu zdobyła 10 pkt.). Z owiniętym łokciem (po upadku w Rzeszowie) zagrała Agata Gajda, a Justyna Okulska pojechała z podwyższoną temperaturą i złym samopoczuciem. Droga do Płocka minęła dość gładko, bez szczególnych utrudnień i niespodzianek. Na miejscu byliśmy koło godz. 19, rozgrzewka tradycyjnie na pół godziny przed spotkaniem i zaczęło się!Zespół nasz odpowiednio zmotywowany i głodny zwycięstwa rozpoczął od skomasowanego ataku na kosz przeciwnika. Pierwsze punkty w 30 sek. spotkania zdobyła Joanna Bogacka dając nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy nawet na sekundę do końca meczu. Pierwsze dwie minuty spotkania to skuteczne akcje Joanny Bogackiej (6 pkt.) i Doroty Sobczyk (4 pkt.) i na tablicy widniał wynik 0:10. Wtedy to pierwsze punkty dla gospodyń zdobyła Aldona Morawiec i znów do głosu doszły nasze zawodniczki, przez ponad 3 minuty punkty zdobyły Joanna Rozwandowicz, Dorota Sobczyk i Joanna Bogacka. Na tablicy wyświetlił się wynik 2:15 i wtedy pani trener dokonała pierwszej zmiany. Na boisku pojawiła się Angelika Kowalska, a 2 min. później Anna Krajewska. Jeszcze w tej kwarcie wejście na boisko zaliczyła Marta Błaszczyk i ponownie Joanna Rozwandowicz. Kwarta zakończyła się naszym wysokim zwycięstwem 10:28. W drugiej kwarcie pierwsze punkty zdobyła Anna Krajewska, a później swoje punkty dorzuciły Marta Błaszczyk, Angelika Kowalska, Renata Piestrzyńska i Justyna Okulska. Kwarta zakończyła się naszym prowadzeniem 14:20. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 24:48. Trzecia kwarta to mocne wejście Renaty Piestrzyńskiej, która w pierwszej minucie zdobyła dla nas 5 pkt. Obraz gry w tej odsłonie nie uległ zmianie. My rzucaliśmy 5-6 pkt.., gospodynie odpowiadały 2-4. Pierwsze swoje punkty w meczu zdobyła w tej kwarcie Agata Gajda i Joanna Szałecka. Czwarta kwarta to zupełny luz i olbrzymi komfort psychiczny. Zwycięstwa nie pozwoliliśmy sobie wyrwać, ale rozluźnienie dało efekt w postaci wielu niecelnych rzutów. Było ich aż 10, do tego doszły 4 faule i 4 straty ( w całym meczu mieliśmy ich 12), ale i tak kwarta zakończyła się wynikiem 10:20, a całe spotkanie 46:93. Cały mecz rozpoczął się punktami Joanny i punktami Joanny się zakończył, z tym, że teraz była to Joanna Rozwandowicz. W 11 spotkaniach 4 razy zwyciężali gospodarze, 7 goście. Najwyższy wynik padł w meczu Olsztyna z Bydgoszczą 57:131, 96 punktów zdobył Konin w spotkaniu z Ineą Poznań, a 93 my w Płocku. Najwyższą skutecznością z tzw. gry pochwalić się może Bydgoszcz 62,4% (53/85), Pabianice 54,7% (41/75), 54,3% (38/70) Konin i 53% (35/66) Widzew Łódź. Pozostałe zespoły nie przekroczyły 50%. Najwięcej punktów z rzutów za 3 zdobył zespół z Bydgoszczy 10/28, aż 6 celnych zanotowała jedna zawodniczka. Najwyższą skutecznością w tym elemencie gry pochwalić się może Widzew 41,2% (7/17), my tylko 23,1% (3/13). punkty zdobyły/czas/eval: 17 pkt./29,58/ 20 Sobczyk Dorota, 16 pkt./9,33 min./20 Rozwandowicz Joanna, 14 pkt./22,37 min/26 Piestrzyńska Renata, 9 pkt./18,27/9 Bogacka Joanna, 8 pkt./17,52 min./7 Błaszczyk Marta, 8 pkt./26,19 min./9 Krajewska Anna, 8 pkt./24,07 min./14 Gajda Agata, 7 pkt./23,20/10 Kowalska Angelika, 4 pkt./20,57 min./2 Szałecka Joanna, 2 pkt./6,50 min./1 Okulska Justyna. W sobotę pauzujemy, a 1 grudnia czeka nas wyjazd do Gorzowa.
Autor: Sasza
1/16 Pucharu Polski
2012-11-20 17:04:22
MON-POL Płock to nasz jutrzejszy przeciwnik. Zespół grający w grupie "A" pierwszej ligi zajmujący po 6 kolejkach 4 miejsce w grupie z 9 pkt. dorobku za 3 zwycięstwa i 3 porażki. Nasze najbliższe przeciwniczki wygrały z Kobylnicą, Bydgoszczą i Gdynią, przegrały z Koninem (61:110), Olsztynem i Ineą Poznań. Do tegorocznych rozgrywek działacze zgłosili 17 zawodniczek, z czego 16 zagrało przynajmniej w 1 meczu. We wszystkich 6 spotkaniach wystąpiło 6 dziewcząt. Najskuteczniejszą jest rozgrywająca (nr 13) Iwona Szarzyńska, która w meczu rzuca średnio 14,2 pkt. (ma na swoim koncie 7 celnych rzutów za 3 pkt. na 10 rzuconych przez cały zespół), występująca rok wcześniej w MUKS Poznań. Powyżej 12 pkt. w spotkaniu rzucają jeszcze dwie dziewczyny: Sylwia Janas (nr 6), która sezon poprzedni grała w Siedlcach i Monika Maj (nr 15) grająca wcześniej w Sokołowie Podlaskim. Najwyższa zawodniczka ma 190 cm. (nr 19 Anita Trzeciak). Najstarsza zawodniczka ma 31 lat, najmłodsza 18 (jest ich 9). Do Płocka nie pojedzie raczej nasza najskuteczniejsza zawodniczka Monika Jasnowska, pod znakiem zapytania stoi występ Katarzyny Salskiej i Agaty Gajdy. Po dzisiejszym treningu o ich uczestnictwie w jutrzejszym meczu decyzje podejmą panie trenerki.
Autor: Sasza
Dalszy ciąg kontuzji...
2012-11-18 21:20:56
Ostre wejście przeciwniczki w skaczącą pod koszem do rzutu Monikę Jasnowską okazało się brzemienne w skutki i spowodowało następną kontuzję w zespole. Dokładnie co się stało będzie wiadomo jutro po rezonansie kolana, ale mam nadzieję, że wszystko skończy się tylko i wyłącznie na strachu. (Monika trzymamy za Ciebie kciuki) Jakby tego wszystkiego było mało silny cios z łokcia w twarz "zaliczyła" nasza rozgrywająca Agata Gajda i sporą część meczu przesiedziała na ławce z okładem na twarzy. Jak tak dalej pójdzie wszystkie nasze zawodniczki będą grać w stabilizatorach na nogach i maskach na twarzy! Porównywalne statystyki w bezpośrednim starciu okazały się złudne. Mecz z Rzeszowem zakończył się naszą porażką, chociaż rozpoczął się całkiem obiecująco. Pierwsze punkty w meczu zdobyła niestety nasza przeciwniczka i to od razu za 3 pkt., ale już chwilę później 2 pkt. z rzutów osobistych zdobyła Joanna Rozwandowicz, wyrównujący na 3:3 Joanna Bogacka, a jedyne jak się później okazało prowadzenie 3:4 drugim celnym rzutem osobistym dała nam ta sama zawodniczka. Pierwsze 3 kwarty zaczynały się dokładnie tak samo - zdobyciem 3 pkt. przez rzeszowianki, tylko ostatnia kwarta rozpoczęła się nieco inaczej. Zdobyciem 2 pkt. z rzutów osobistych przez gospodynie. Całe spotkanie to popis rzutów za 3 w wykonaniu rzeszowianek. Rzucały 21 razy wpadło 9, co daje 42,9% skuteczności, odpowiedzieliśmy tylko 13 rzutami z czego wpadło 4, co daje 30,8% skuteczności (rzuciły: Joanna Szałecka i 3 Monika Jasnowska). Lepsi byliśmy w rzutach osobistych, ale tylko w skuteczności my 81% (17/21), rzeszowianki 77,4% (24/31). 100% skutecznością pochwalić się może aż 6 naszych zawodniczek, a tylko 3 z Rzeszowa. W całym spotkaniu oddaliśmy o 14 rzutów z gry mniej od przeciwniczek (6 rzutów za 2 pkt. i 8 rzutów za 3 pkt.), zachowując % skuteczności spotkania (42,1% za 2 pkt. i 30,8% za 3 pkt.) mielibyśmy na tablicy 73 pkt.! Oglądając mecz w transmisji "na żywo" przecierałam oczy ze zdumienia nad ilością odgwizdanych fauli ofensywnych w obu zespołach. Dziewczyny zapomniały jak się gra? W całym spotkaniu "faul w ataku" zasygnalizowali sędziowie 11 razy, 6 naszym zawodniczkom i 5 rzeszowiankom. Przypominam, że faul w ataku jest stratą zawodniczki i zespołu. (27 strat) Wszystkich przewinień było 53 (my 28, rzeszowianki 25) co daje średnio 2,5 na zawodniczkę (2 nasze zeszły za 5 przewinień: Renia Piestrzyńska (1 ofens) i Joanna Bogacka (2 ofensy), w Rzeszowie wszystkie dograły do końca spotkania. punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / eval zawodniczki: 15 pkt. / 22,31 min. / 11 Jasnowska Monika 10 pkt. / 24,24 min. / 18 Gajda Agata 9 pkt. / 21,07 min. / 3 Bogacka Joanna, 6 pkt. / 20,46 min. / -2 Błaszczyk Marta, 6 pkt. / 23,06 min. / 9 Piestrzyńska Renata, 6 pkt. / 18,38 min. / 6 Rozwandowicz Joanna, 3 pkt. / 10 min. / 1 Szałecka Joanna, 2 pkt. / 17,45 min. /4 Kowalska Angelika, 2 pkt. / 18,22 min. / -1 Krajewska Anna, 2 pkt. / 11,39 min. / 0 Okulska Justyna, 0 pkt. / 11, 42 min. / 0 Sobczyk Dorota.
Autor: Sasza
Komunikat PLKK!!!!!!!
2012-11-17 12:21:48
Komunikat PLKK
Polska Liga Koszykówki Kobiet informuje, że w związku z wycofaniem się drużyny KK ROW Rybnik żaden z zespołów nie opuszcza szeregów Ford Germaz Ekstraklasy. ZMIANY DO SYSTEMU ROZGRYWEK FORD GERMAZ EKSTRAKLASY W SEZONIE 2012/2013
W związku z wycofaniem się z rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy drużyny KK ROW
Rybnik muszą nastąpić zmiany do systemu rozgrywek, które przedstawiają się następująco: 1. Zgodnie z Regulaminem Rozgrywek PLKK wszystkie mecze rozegrane z udziałem drużyny KK ROW Rybnik w sezonie 2012/2013 zostały anulowane i uznane jako niebyłe.
2. Została zweryfikowana tabela bieżąca rozgrywek bez wyników meczów z udziałem drużyny KK ROW Rybnik.
3. Z rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy nie spada żadna drużyna.
4. Drużyny z pozycji 9-10 po rundzie zasadniczej rozgrywają dwa mecze pomiędzy sobą o kolejność w klasyfikacji końcowej na pozycjach 9-10 (mecz i rewanż). 5. Do rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy w sezonie 2013/2014 awansują dwie najlepsze drużyny z I Ligi Kobiet. Pozostałe zasady dotyczące systemu rozgrywek w sezonie 2012/2013 nie ulegają zmianie.
Autor: Sasza
Dwa zwycięstwa.
2012-11-17 11:56:41
W piątek dwa nasze zespoły młodzieżowe U-14 i U-18 rozegrały swoje spotkania ligowe. Przeciwnikiem w obu meczach był UMKS Księżak Łowicz. Wyjazd dla naszych gości nie był udany, gdyż w obu spotkaniach ponieśli wysokie porażki. U-14 pod wodzą p. Marioli Szymańskiej wygrało bardzo wysoko 102:37. Dziewczęta zajmują po 6 kolejkach 1 miejsce w tabeli z dorobkiem 12 pkt. za 6 zwycięstw. Tuż za nimi z takim samym dorobkiem punktowym jest zespół "Lidera" Tomaszów. Tomaszowianki mają dużo gorszy stosunek punktów zdobytych do straconych, stąd 2 miejsce. My mamy 3,056 (590:193), "Lider" 1,501 (443:295). Mecz pomiędzy tymi dwoma zespołami jeszcze przed nami, niestety nie wiem kiedy (na stronie Łódzkiego Związku Koszykówki brak jakichkolwiek danych na ten temat). U-18 prowadzone przez p. Sylwię Wlaźlak pokonało swojego piątkowego przeciwnika 87:29. Byłam na tym meczu i mogę o nim troszkę więcej napisać, będą również zdjęcia z tego spotkania. Kwarty: 1) 28:11, 2) 23:8, 3) 17:6, 4) 19:4. punkty zdobyły: 24 pkt. - Olczak Izabela, 20 pkt. - Głaszcz Aleksandra, 16 pkt. - Szemraj Milena, 9 pkt. - Krakowska Anna, 6 pkt. - Romanowska Sandra, 5 pkt. - Stępień Izabela, 4 pkt. - Piestrzyńska Natalia, 2 pkt. - Dylczyk Aleksandra, 1 pkt. - Ignatowska Karolina, bez pkt. - Kujawa Martyna i Stec Natalia. Pierwsze punkty w meczu dające nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy do samego końca spotkania rzuciła Szemraj Milena. Łowiczanki po celnym rzucie osobistym Siekiery Elżbiety zbliżyły się do nas na 5 pkt. i to była najmniejsza różnica punktowa w całym spotkaniu. Wszystkie nasze zawodniczki dołożyły swoją cegiełkę do wyniku końcowego (w składzie brakło z powodów zdrowotnych naszej najwyższej zawodniczki Dominiki Szczygieł). W całym spotkaniu jedynymi celnymi "3" popisała się nasza zawodniczka Olczak Izabela, trafiła 2 razy. Sędziowie odgwizdali łącznie 42 faule (my 22, przeciwniczki 20) przyznając za nie 32 rzuty osobiste. W tym elemencie statystycznym ponieśliśmy dotkliwą klęskę notując na swoim koncie 27,7% skuteczność (5/18), łowiczanki trafiły 7 razy na 14 wykonywanych rzutów co dało im 50% skuteczność. Po dwóch rozegranych spotkaniach nasze dziewczyny zajmują 3 miejsce w tabeli z 3 pkt. dorobku (za 1 zwycięstwo i 1 porażkę), a nasz stosunek pkt. to 1,184 (135 pkt. zdobytych : 114 stracone). Najbliższy mecz juniorek odbędzie się 30 listopada o godz. 19.00 w Aleksandrowie Łódzkim.
Autor: Sasza
Czas na AZS OPTeam Rzeszów.
2012-11-15 17:16:34
W niedzielę gramy jak zwykle ostatnio na wyjeździe z AZS OPTeam Rzeszów. Z zespołu, z którym spotykaliśmy się w 1 lidze zostało 5 zawodniczek, pozostałe 7 to nowe twarze. Zupełnie najnowszą twarzą jest amerykanka Leah Metcalf - rozgrywająca, która zagrała już w 2 spotkaniach zdobywając średnio po 17 pkt. Nasze niedzielne przeciwniczki rozegrały również 7 spotkań, ale mają od nas więcej o 1 pkt. za zwycięstwo w ostatniej kolejce nad Widzewem Łódź 74:63. Porównując statystyki obu zespołów nareszcie jesteśmy lepsi w wielu, wielu elementach. Statystyki statystykami, ale bezpośrednie spotkanie pokarze który zespół jest lepszy, oba zespoły potrzebują zwycięstwa, ale my raczej bardziej. Dziewczyny jadą do Rzeszowa już w sobotę (mają do pokonania ponad 300 km.), a trenerki zapewne zaaplikują im przed meczem jeszcze trening adaptacyjny. Trzymamy kciuki, dziewczyny jesteście lepsze - udowodnijcie to wszystkim! Do Rzeszowa nie pojedzie Katarzyna Salska kontuzjowana w ostatnim meczu w Krakowie, pozostałe zawodniczki są w pełni sprawne (pamiętając, że kontuzja goni kontuzję w tym roku, a każda kontuzja pozostawia po sobie jakiś ślad). Do zakończenia pierwszej tury rundy zasadniczej pozostały nam jeszcze dwa spotkania - mecz z Rzeszowem i zaległe spotkanie 4 kolejki z Toruniem, który rozegrany zostanie 19 grudnia już na "własnych śmieciach".
Autor: Sasza
Tragiczna skuteczność!
2012-11-10 21:11:04
Winston Churchill powiedział że: "Sukces jest zdolnością do przejścia od jednej porażki do drugiej bez utraty entuzjazmu", zatem te wszystkie nasze porażki w tym sezonie są również naszym sukcesem, inni po prostu wycofali się z rozgrywek...
Do Krakowa pojechaliśmy bez naszej najskuteczniejszej zawodniczki Doroty Sobczyk (skręcona kostka) i bez trenerki, zespół prowadziła p. Sylwia Wlaźlak . Na niespodziankę w postaci wygranego meczu raczej liczyć nie mogliśmy, tak tez się stało. Przegraliśmy różnicą 38 pkt. Równorzędną walkę nawiązaliśmy tylko w trzeciej zremisowanej kwarcie 13:13. Zdecydowanie najgorzej poszła nam druga kwarta przegrana w stosunku 23:7. Pierwsze punkty w meczu dla naszego zespołu zdobyła Marta Błaszczyk i to od razu z rzutu za 3 pkt. z zaliczoną asystą Agaty Gajdy, później nie było już tak wesoło. Druga kwarta to pasmo strat, niecelnych rzutów i w konsekwencji przegrana, a przy tym tragiczna skuteczność, na koniec kwarty 18,5% ( w pewnej chwili było 14,3 %, bardzo kiepsko). W pierwszej połowie gospodynie wykonały 20 rzutów za 3 pkt., w koszu wylądowało 8 (40% skuteczności), my tylko 5 prób i 1 celny (20%!!!). Po przerwie zaczęliśmy od nieudanej próby rzutu za 3 pkt. Moniki Jasnowskiej i zaliczonych 2 pkt. z rzutów osobistych Katarzyny Salskiej. W całym meczu oddaliśmy sporo rzutów (nie za 3 pkt.), ale nasza skuteczność z gry była tragiczna 23,6% (13/55), czas popracować właśnie nad tym elementem gry! Na dodatek, jakby mało było tego wszystkiego w ostatnich minutach spotkania kostkę podkręciła nasza najwyższa zawodniczka Katarzyna Salska. Salę opuściła na noszach i wylądowała w szpitalu krakowskim na ostrym dyżurze. Po zakończonym meczu dziewczyny wraz z władzami klubu pojechały do szpitala po koleżankę. Musiały czekać na wypis 4 godziny, jakby mało było tych nieszczęść rozładował się akumulator i nie można było szybko wrócić do Pabianic. Pomocy udzielili naszym dopiero policjanci wracający z interwencji. Tą drogą dziewczyny pragną im gorąco za tę pomoc podziękować. Gdyby nie Oni wróciłyby jeszcze później do domu (We własnych łóżkach położyły się dopiero po godz. 6 rano!!!) Tak na marginesie... kiedy to wszystko się skończy i zacznie się lepiej dziać!!!??? punkty / czas spędzony na boisku / eval: 5 pkt. /23,54 min./ 1 Błaszczyk Marta, 2 pkt. / 13,17 min./ -1 Krajewska Anna, 0 pkt. / 5,21 min / 1 Szałecka Joanna, 11 pkt. / 26,19 min. / 10 Salska Katarzyna, 0 pkt. / 18,07 min. / 1 Piestrzyńska Renata, 18 pkt. / 22.45 min. / 8 Jasnowska Monika, 2 pkt. / 30,32 min. / 2 Gajda Agata, 3 pkt. / 12,30 min. / 2 Rozwandowicz Joanna, 3 pkt. / 29,47 min. / -3 Okulska Justyna, 0 pkt. / 17,28 min./ 5 Bogacka Joanna. kwarty: 1) 25:11; 2) 23:7; 3) 13:13; 4) 21:13.
Autor: Sasza
10 zespołów w PLKK.
2012-11-08 19:25:03
W sobotę jedziemy do Krakowa na spotkanie z Wisłą zespołem, który jako jeden z trzech ma na swoim koncie same zwycięstwa. W 7 spotkaniach zgromadził komplet 14 pkt. W swoim składzie mają 13 zawodniczek, ale występy na tegorocznych parkietach ma na swoim koncie tylko 10. W tej dziesiątce jest 5 pochodzących z różnych krajów świata (Chorwacja, Hiszpania, Węgry i 2 ze Stanów Zjednoczonych).!!!!! W związku z wycofaniem się z rozgrywek Ford Germaz Ekstraklasy drużyny KK ROW Rybnik, Zarząd PLKK zgodnie z Regulaminem Rozgrywek PLKK i Przepisów gry w koszykówkę podjął następujące decyzje: 1. Wyniki rozegranych meczów tej drużyny zostają anulowane. 2. Nowa tabela bieżąca nie będzie uwzględniała wyników meczów rozegranych do tej pory przez zespół KK ROW Rybnik. 3. Terminarz I rundy sezonu zasadniczego nie ulega zmianie (dwie drużyny będą pauzowały). 4. Terminarz rundy rewanżowej sezonu zasadniczego zostanie podany do dnia 15 listopada br.... Jak tak dalej pójdzie do końca sezonu wytrwają tylko nieliczni, a może czas na jakieś konstruktywniejsze zmiany!?
Autor: Sasza
2012-11-04 20:23:33
Wstawiłam 165 zdjęć ze spotkania naszego zespołu z Widzewem. Zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
Widzew lepszy - tym razem!
2012-11-03 21:49:32
Pierwsze derby tegorocznego sezonu dla Widzewa. Przegraliśmy na wyjeździe 82 : 57
kwarty: 1) 23:17, 2) 17:9, 3) 20:13, 4) 22:18. Punkty zdobyły / czas spędzony na boisku / eval: Błaszczyk Marta - 3 pkt./ 12,49 min./ 4; Szymańska Katarzyna - 6 pkt./ 5,35 min./ 4; Krajewska Anna - 6 pkt./ 16,23 min./ 6; Szałecka Joanna 0 pkt./ 4,27 min./ 0; Salska Katarzyna - 3 pkt./ 21,58 min./ -5; Piestrzyńska Renata - 5 pkt./ 22,45 min./ 14; Jasnowska Monika - 12 pkt. (3x3)/ 23,23 min./ 2; Gajda Agata - 7 pkt./ 28,25 min./ 5; Sobczyk Dorota - 6 pkt./ 23,50 min./ 1; Okulska Justyna - 2 pkt./ 4,06 min./ 0; Bogacka Joanna - 3 pkt./ 19,01 min./ 5. Pierwsze punkty w meczu zdobyły przeciwniczki, odpowiedzieliśmy serią 8 pkt. i prowadziliśmy 4 : 8 (punktowały: Rozwandowicz, Piestrzyńska i Sobczyk). Ostatnie prowadzenie w meczu dała nam celnym rzutem Katarzyna Salska (13:14), a chwile później Lidia Kopczyk zdobyła wyrównujący punkt. i mieliśmy ostatni (trzeci) remis (14:14), a później do końca spotkania prowadziły już tylko przeciwniczki. Drugą kwartę rozpoczęliśmy od celnego rzutu Marty Błaszczyk, ale w całej kwarcie nie wykorzystaliśmy 5 rzutów osobistych i widzewianki odskoczyły nam na 14 pkt. Po przerwie przez pierwsze 4 minuty punkty zdobywały tylko gospodynie. Pierwsze punkty dla nas zdobyła Monika Jasnowska z podania Marty Błaszczyk. W tej kwarcie punkty zdobywaliśmy tylko rzutami za 3 pkt. (oprócz 1 pkt. Marty Błaszczyk). 3 celnymi "trójkami" popisała się Monika Jasnowska i jednym Joanna Rozwandowicz. Patrząc na statystyki wyciągnąć można jeden konstruktywny wniosek: przegraliśmy mecz gorszą skutecznością rzutową. Wszystkich rzutów z gry wykonaliśmy więcej od łodzianek, ale to im wpadło więcej do kosza (my 20/62 tj. 32,29%, przeciwniczki 30/54 tj. 55,6%), do tego zawaliliśmy rzuty osobiste (57,1% skuteczności), zbiórki na obu tablicach (my 10/18, łodzianki 8/35) i asysty (my 11, przeciwnik 22). Cieszy natomiast dużo mniejsza ilość strat i większa liczba przechwytów ( my 17 i 15, widzewianki 23 i 10). Nasze dziewczyny wyszły na boisko niezwykle spięte, usztywnione, zdenerwowane i chyba przemotywowane. Na rozgrzewce, jeszcze bez napięcia nerwowego piłka trywialnie mówiąc "siedziała", ale w meczu wyglądało to zupełnie inaczej. Wszystkie zawodniczki z obu zespołów znają się "jak łyse konie", przecież część z nich grała również u nas (4 podstawowe zawodniczki Widzewa - Jankowska, Tondel, Pawlak i Chomicka). W naszym zespole do gry powróciła Joanna Bogacka (po złamaniu nosa właśnie w spotkaniu z Widzewem w Turnieju z Mistrzem), ale zmuszona jest do gry w masce, co uwierzcie mi zupełnie nie ułatwia życia na boisku. Po długiej przerwie spowodowanej urazem dopiero zaczyna trenować na pełnych obrotach. Podobna sytuacja z Katarzyną Salską, której odnowiła się kontuzja kolana i musiała na trochę "odpuścić". Styl gry przeciwników z pierwszej ligi i ekstraklasy zdecydowanie się różni, bo inne są też umiejętności i doświadczenie przeciwniczek. Różnice te były bardzo znaczące w tym spotkaniu. Rutyna i ogranie Widzewa było bardzo widoczne. Ktoś może powiedzieć, że my mamy również zawodniczki z dużym doświadczeniem ekstra-klasowym (Gajda, Sobczyk, Piestrzyńska), ale aby nabyć tej swobody na boisku i odpowiedniej odporności psychicznej trzeba w niej grać kilka lat z rzędu. Widzew jest w tych elementach 3 lata przed nami (przypomnę, że awans wywalczyliśmy razem z nimi, grały wtedy u nas Tondel, Chomicka i Żytomirska). 3 lata doświadczenia i znacznie lepsza sytuacja finansowa powodująca możliwość trenowania 2 razy dziennie daje same plusy... Prezes klubu p. Zbigniew Grzanka poinformował mnie, że pierwszy mecz na "własnych śmieciach" odbędzie się 12 grudnia, ale kiedy dziewczyny wejdą na nową salę na treningi tego nadal nie wiem. Czas pomyśleć o zorganizowanym dopingu, jest jeszcze trochę czasu!
Autor: Sasza
Czas na derby!
2012-11-02 12:29:38
W sobotę w Łodzi spotkamy się na meczu 9 kolejki z Widzewem. Najbliższe spotkanie koszykarek regionalne derby pomiędzy Widzewem Łódź i PTK Pabianice poza możliwością obejrzenia "na żywo" w Hali Parkowej w Łodzi przy ul. Małachowskiego 5/7 - będzie mona również obejrzeć na żywo w internecie w formie płatnej relacji video. Na stronie www.imprezylive.pl/fge po wcześniejszym opłaceniu kwoty 3,69 zł z VAT obejrzymy bezpośrednią relację ze spotkania 9 kolejki pomiędzy Widzewem Łódź i PTK Pabianice. Płatności można dokonać wybierając na stronie jedną z opcji: tradycyjnym przelewem na konto, w systemie Pay Pal, w systemie m Pay lub wysyłając SMS Premium na nr 73068 o treści AP.FGE1 lub AP FGE1
Przekaz będzie dostępny w wersji HD, a uzależniony jest od prędkości łącza odbiorcy. reklamy video tego meczu: http://www.youtube.com/watch?v=KKsUy8HPT5o&feature=plcp Naszym koleżankom "zza miedzy" w tym sezonie nie wiedzie się zbyt dobrze. Zajmują 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 7 pkt. za 7 przegranych spotkań. Nie ma co porównywać statystyk, bo derby żądzą się zawsze własnymi prawami. Nie mogę na 100% wskazać zwycięzcę tego spotkania, ale wierzę w nasze dziewczyny i ich zdeterminowanie. Jedno wiem na 110% - nie będzie odpuszczania, bagatelizowania, czy lekceważenia przeciwnika. Będzie za to walka o każdą piłkę, każdą pozycję na boisku i każdy punkt. Jestem pewna, że dziewczyny dadzą z siebie naprawdę i całkowicie wszystko, ale nie wszystko zależy od nich...
Autor: Sasza
2012-11-02 10:33:01
Dostępne są już zdjęcia z meczu U-18 z ŁKS Łódź. Zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
U-18 wystartowały!
2012-10-30 16:19:58
W niedzielę na meczu wyjazdowym rozpoczęły swoje tegoroczne rozgrywki podopieczne p. Sylwii Wlaźlak Juniorki U-18. Pierwszym przeciwnikiem był zespół ŁKS KK Łódź. Nasze dziewczyny są najmłodsze w grupie. Do tegorocznych rozgrywek zgłoszono 15 dziewcząt, najmłodsza ma 13 lat, najstarsza (1) 17 lat, pozostałe to 16(5), 15(4)i 14(4) latki. W tym roku trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość i wyciągnąć jak najwięcej nauki z poszczególnych spotkań. Po całym zeszłym sezonie, przez który dziewczyny przeszły mając na swoim koncie wiele, naprawdę wiele zwycięstw przyszedł czas na sezon, w którym zwycięstw będzie dużo mniej, ale każdy mecz będzie uczył dziewczyny czegoś nowego, uodparniał na inne elementy, obnażał inne mankamenty, uczył walki ze stresem i hartował cały zespół. Oprócz nas w grupie są jeszcze 4 inne zespoły:
ŁKS KK Łódź;
Widzew Łódź;
UKS Aleksandrów Łódzki;
UMKS Księżak Łowicz.
Dzień rozgrywek: niedziela. System rozgrywek: w jednej grupie - każdy z każdym, mecz i rewanż. Do zawodów strefowych awansują dwa najlepsze zespoły. W niedzielnym spotkaniu po przeciwnej stronie ubranych w zielone koszulki i spodenki stanął zespół ŁKS-u w białych koszulkach i czerwonych spódniczkach. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo pomyślnie od celnego rzutu kapitana naszego zespołu Natalii Piestrzyńskiej, za chwilę swoje punkty dorzuciła Aleksandra Głaszcz i Izabela Olczak i prowadziliśmy 2:7. Pierwsza kwarta zakończyła się naszym zwycięstwem 11:13, ale to było już nasze ostatnie prowadzenie w meczu. Przeciwniczki przycisnęły już na początku drugiej kwarty odbierając nam prowadzenie i nie oddały go już do końca spotkania. Widać było wyraźnie większe doświadczenie boiskowe starszych koleżanek. Nasze dziewczyny usztywniły się bardzo i popełniały bardzo proste i liczne błędy. Mecz zakończył się wynikiem 85:48 (kwarty: 1) 11:13, 2) 27:9, 3) 24:14, 4) 23:14). Punkty zdobyły: 13 pkt. - Głaszcz Aleksandra, 10 pkt. - Szemraj Milena, 9 pkt. - Szczygieł Dominika, po 6 pkt. - Olczak Izabela i Ignatowska Karolina, po 2 pkt. - Piestrzyńska Natalia i Dylczyk Aleksandra, grały również: Krakowska Anna, Romanowska Sandra, w składzie były również: Stec Natalia, Świderska Marta i Stępień Izabela. Następny mecz U-18 odbędzie się 16.11.2012 z UMKS Księżak Łowicz, godzina 16,00 w Pabianicach.
Autor: Sasza
1/16 Pucharu Polski - zestawienie par PLKK
2012-10-25 17:46:34
Polska Liga Koszykówki Kobiet i Polski Związek Koszykówki informują, że do rozgrywek Pucharu Polski zostało dopuszczonych ostatecznie 27 zespołów (11 z Ekstraklasy i 16 z I Ligi). Po losowaniu do 1/16 finału Pucharu Polski, planowanej na dzień 21.11.2012 r., zestawienie par przedstawia się następująco: 1. King Wilki Morskie Szczecin - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 2. EKO Energy HIT Kobylnica - Gold Wings Brokers GTK Gdynia 3. AZS UMCS Lublin - AZS OPTeam Rzeszów 4. KKS Apteki Arnika Olsztyn - Artego Bydgoszcz 5. Baton Basket 25 Bydgoszcz - Energa Toruń 6. MKK Siedlce - Matizol LIDER Pruszków 7. MON-POL Płock - PTK Pabianice 8. UKS Basket Aleksandrów Łódzki - Widzew Łódź 9. KS JAS FBG Sosnowiec - ROW Rybnik 10. AZS Uniwersytet Warszawski - SMS PZKosz Łomianki 11. MKS PWSZ Konin - INEA AZS Poznań 12. TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Ślęza Wrocław Centrum Wzgórze Gdynia - wolny los Do 1/8 finału Pucharu Polski awansują zwycięzcy 1/16 finału PP, Centrum Wzgórze Gdynia, a stawkę 16 zespołów uzupełnią trzy drużyny przegrane z 1/16 finału PP "lucky loser". Drużyny występujące w europejskich pucharach mają zagwarantowany udział w Final Four Pucharu Polski. Losowanie do 1/8 finału Pucharu Polski odbędzie się 23.11.2012 r. Mecze rozgrywane są według standardów określonych dla kategorii rozgrywkowej reprezentowanej przez gospodarza zawodów. Wszelkie przepisy i regulacje związane z drużynami obowiązują jak w rozgrywkach ligowych poszczególnych szczebli (dla I Ligi RWS PZKosz, dla Ekstraklasy Regulamin PLKK).
Autor: Sasza
U-18 i inne zdjęcia.
2012-10-25 17:38:46
Uzupełniłam już wszystkie katalogi w rozgrywkach młodzieżowych z zeszłego sezonu i dodałam nowy U-18 z aktualnymi zdjęciami profilowymi dziewcząt. Zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
Remis... w kwartach.
2012-10-24 20:40:34
W zaległym meczu 3 kolejki z Gdynia wygraliśmy dwie kwarty, a dwie przegraliśmy. Mecz zaczął się od faulu naszego kapitana i po chwili przegrywaliśmy 2:0. Pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Justyna Okulska z podania Reni Piestrzyńskiej, a następnie Dorota Sobczyk z podania Joanny Rozwandowicz dorzuciła swoje 2 pkt. i mieliśmy jedyny remis w spotkaniu (4:4). Mimo przegranej pierwszej połowy spotkania (38:21) nasze statystyki były porównywalne (oczywiście nie wszystkie), ale np. mieliśmy tyle samo strat (po 9), podobną liczbę asyst (10/8), wykonaliśmy prawie tyle samo rzutów z gry (33/my 32). Druga połowa meczu była znacznie, ale to znacznie lepsza w naszym wykonaniu. Obie kwarty wygraliśmy w stosunku 34:38. Zbyt dużo straciliśmy w pierwszej części spotkania aby myśleć o wygranej. Szkoda, ale ten wynik i postawa zespołu daje nadzieję na wyrównaną walkę w rundzie odgrywkowej, tym bardziej, że grać będziemy wszystkie spotkania u siebie. Punkty w meczu/czas spędzony na boisku/eval: 0 pkt./4,52 min./-1 Kowalska Angelika, 5 pkt. (1x3)/ 14,25 min./4 Błaszczyk Marta, 0 pkt./2,07 min./0 Szymańska Katarzyna, 5 pkt./10,32 min./1 Krajewska Anna, 0 pkt./13,28 min./4 Szałecka Joanna, 0 pkt./24,06 min./3 Piestrzyńska Renata, 0 pkt./11,32 min./-2 Jasnowska Monika, 6 pkt. (2x3)/29,10 min./9 Gajda Agata, 17 pkt. (1x3)/27,54 min./10 Rozwandowicz Joanna, 16 pkt./31,47 min./16 Sobczyk Dorota, 10 pkt./28,38 min./6 Okulska Justyna. Cieszy ilość oddanych rzutów z gry (63, przeciwniczki 66), skuteczność w rzutach za 2 pkt. (my 42,9%, gdynianki 40,7%), ilość asyst (19, 21 przeciwnika). Smuci natomiast skuteczność w rzutach osobistych, bo tylko 38,5% (5/13) i w dalszym ciągu zbyt duża liczba strat (20) przy małej ilości przechwytów (6), oraz zbyt dużo fauli (18), które w efekcie przełożyły się na stratę 13 pkt.
Autor: Sasza
Centrum Wzgórze Gdynia.
2012-10-23 21:03:19
To nasz jutrzejszy przeciwnik, ale rozgrywamy zaległą 3 kolejkę. Zespół zajmuje 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 5 pkt. za 1 zwycięstwo z Widzewem Łódź (78:72) i 3 porażki: z Rybnikiem (59:66), Gorzowem (58:74) i Krakowem (67:73). Do rozgrywek zgłoszono 14 zawodniczek (10 Polek i 4 z USA). Mają dwie dziewczyny mierzące więcej niż 190 cm. i 6 powyżej 180 cm. 7 z nich zdobywa średnio więcej niż 5 pkt. w meczu, a 3 z nich zdobywają więcej niż 10 pkt. Porównując dane statystyczne obu naszych zespołów lepsi jesteśmy w rzutach osobistych, w asystach, przechwytach i rzutach za 3 pkt. "odstajemy" niewiele, w pozostałych elementach są od nas dużo lepsze. Do Gdyni nie pojadą w dalszym ciągu Joanna Bogacka i Katarzyna Salska. Pozostałe dziewczyny są zdrowe i niech tak pozostanie do końca sezonu. W niedzielę pierwszy swój mecz rozegrają podopieczne p. Sylwii Wlaźlak U-18. Pierwsze spotkanie rozegrają na wyjeździe "za miedzę" z ŁKS KK Łódź. Grają o godz. 12.00 na ul. Unii 2 sala MOSiR. Zapraszamy kibiców, zapowiada się ciekawe spotkanie. Łodzianki mają za sobą już pierwszy mecz z Łowiczem, który wygrały 136:25.
Autor: Sasza
Niegościnna Bydgoszcz.
2012-10-21 18:22:27
kwarty: 1) 40:2, 2) 17:17, 3) 12:13, 4) 16:10); punkty zdobyły/czas spędzony na boisku: 2 pkt./14,07 min. Kowalska Angelika, 2 pkt./27,26 min. Błaszczyk Marta, 1 pkt./10,33 min. Krajewska Anna, 0 pkt./17,19 min. Szałecka Joanna, 10 pkt.(2x3)/30,07 min. Jasnowska Monika, 9 pkt./26,07 min. Gajda Agata, 2 pkt./17,54 min. Rozwandowicz Joanna, 7 pkt./19,19 min. Sobczyk Dorota, 9 pkt./19,23 min. Okulska Justyna. W środę następny wyjazd, tym razem aż do Gdyni.
Autor: Sasza
Artego Bydgoszcz.
2012-10-19 13:44:56
W sobotę następny mecz, tym razem 7 kolejki z Artego Bydgoszcz - zespołem, który jest jednym z trzech (obok Polkowic i Krakowa) bez porażki. Nasi sobotni przeciwnicy zajmują 3 miejsce w tabeli z kompletem punktów za 4 spotkania. W ostatnim meczu na wyjeździe pokonały nasze koleżanki zza miedzy Widzew Łódź. 12 zawodniczek w tym 3 zagraniczne (2 -USA, 1 - Nigeria). Mają w swoim składzie rewelacyjną niską (mierzącą zaledwie 163 cm.) Julie McBride (średnio po 25,5 pkt. w meczu), która jest niemiłosiernie eksploatowana przebywając średnio na boisku 39,58 min. Mierząca 190 cm. Charity Szczechowiak to następna liderka tegorocznej ligi. Zdobywa średnio 21 pkt. i notując na swoim koncie 15 zbiórek piłki w meczu (cały zespół w spotkaniu zbiera średnio 40 piłek). Osobiście sądzę, że bydgoszczanki będą w tym roku walczyły o 1 miejsce w lidze. Czeka więc nas niezwykle trudny mecz tym bardziej, że dziesiątkują nas choroby i kontuzje. Miejmy nadzieję, że ta zła passa niebawem definitywnie się skończy.
Autor: Sasza
Niegościnny Pruszków.
2012-10-17 22:03:22
Do Pruszkowa nie pojechały 3 zawodniczki w tym dwie rozgrywające Ania Krajewska i Kasia Szymańska (obie walczą z różnymi chorobami) i wracająca wolno do treningów Joanna Bogacka. Zaczęło się od serii niecelnych rzutów obu zespołów. Niemoc rzutową przełamała w 2 minucie spotkania Buford ( w całym spotkaniu zdobyła 17 pkt.), do tego od razu celnym rzutem za 3 pkt., a za chwilę "poprawiła "2" i zrobiło się 5:0. Pierwsze dla nas punkty zdobyła z podania Agaty Gajdy Katarzyna Salska. Pierwszą zmianę trenerka dokonała pod koniec 4 minuty wprowadzając do gry Monikę Jasowską, a to od razu zdobyła 2 pkt. , następne punkty Sobczyk Doroty i Salskiej Katarzyny i mieliśmy pierwszy z 6 remisów. Prowadziliśmy w spotkaniu 2 razy i to tylko przez krótką chwilę, ale najważniejsze jest to, że prowadziliśmy. Najlepsza w naszym wykonaniu była 3 kwarta, którą rozpoczęliśmy od prowadzenia 0:6, ale brak dostatecznej koncentracji, seria błędów, strat (5 po kolei) i fauli (6, z których przeciwniczki zdobyły 10 pkt.) spowodowała, że ostatecznie przegraliśmy ją 7 pkt. Ciekawostką jest to, że w trzech pierwszy kwartach zdobyliśmy po 14 pkt., w rzutach za 3 pkt. mieliśmy większą skuteczność od pruszkowianek, my 25% (3/12), przeciwniczki 17,6% (3/17), lepsi byliśmy w rzutach za 1 pkt. my 85% (17/20), pruszkowianki 64,3% (18/28). 5 naszych zawodniczek pochwalić się może 100% skutecznością w rzutach "osobistych" (u przeciwniczek tylko 2). Punkty zdobyły / czas spędzony na boisku: po 9 pkt. Katarzyna Salska (w tym 1 za 3 pkt.) (10,45 min.) i Dorota Sobczyk, (30,51 min.), 8 pkt./30,50 min. Marta Błaszczyk, po 7 pkt. (19,15 min.) Monika Jasnowska (1x3 pkt.) i Agata Gajda (28,30 min.), 5 pkt./18,57 min. Angelika Kowalska, 4 pkt./29,46 min. Renata Piestrzyńska, 3 pkt./11,04 min. Joanna Rozwandowicz, (12,28 min.) Joanna Szałecka, (7,34 min.) Justyna Okulska. W sobotę czeka nas następny wyjazd, tym razem do Bydgoszczy.
Autor: Sasza
Matizol Lider Pruszków.
2012-10-16 15:26:52
Jedno zwycięstwo (z Widzewem Łódź 71:54) i 3 porażki (CCC Polkowice 57 :70, Wisła Can-Pack Kraków 58 :62 i Artego Bydgoszcz 62 : 69) to bilans tegorocznych spotkań naszego jutrzejszego przeciwnika. Pruszkowianki zajmują 7 miejsce w tabeli z dorobkiem 5 pkt. Do rozgrywek działacze z Pruszkowa zgłosili 12 zawodniczek w tym 4 pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. 5 zawodniczek (w tym tylko 1 krajanka, a 4 z USA) zdobywają średnio w każdym spotkaniu więcej niż 7 pkt. Pruszkowianki rzucają niezwykle celnie i skutecznie za 3 pkt. W tych 4 spotkaniach wykonały 83 rzuty, a do kosza wpadło 26 piłek (31,3% skuteczności), dziewczyny zbierają średnio 32 piłki z tablicy (my 22). Ekstraklasa rządzi się swoimi prawami i przepisami. Mecze odbywają się w soboty, niedziele i środy, a to nie daje komfortu "treningowego" i dużo czasu na pracę nad błędami i niedociągnięciami. Teraz należałoby trenować dwa razy dziennie, ale... Nasze dziewczyny uczą się, a przede wszystkim muszą pracować zawodowo, a to nie pomaga w treningach.
Autor: Sasza
Rewelacyjne U-14
2012-10-14 14:11:59
Rewelacyjny start w nowych rozgrywkach zanotowały koszykarki PTK Pabianice z drużyny u-14. Dziewczyny zmierzyły się w Łodzi z ŁKS-em i wygrały różnicą... 98 punktów. Po końcowej syrenie na tablicy wyświetlił się wynik 120:22 dla pabianiczanek. W drużynie prowadzonej przez p. Mariolę Szymańską grały: Michalina Michalak, Julia Piestrzyńska, Patrycja Kirsz, Patrycja Morawiec, Wiktoria Ozimek, Martyna Jacoń, Martyna Boniecka, Natalia Łopińska, Daria Kowalczyk, Justyna Rudzka, Karolina Krawczyk, Alicja Kamieniak. Wstawiam zaległe zdjęcia z rozgrywek młodzieżowych poprzedniego sezonu. Uzupełniłam folder U-12 z meczu z Liderem Tomaszów. Na "tapetę" biorę teraz następne, tym razem U-12 z Orlikiem Ujazd. Zaglądajcie i przeglądajcie.
Autor: Sasza
Niegościnne Polkowice!
2012-10-13 20:25:22
Drugi mecz i druga porażka, tym razem z CCC Polkowice. 89:39. Do Polkowic nie pojechały dwie rozgrywające: Ania Krajewska i Kasia Szymańska, które leczą małe kontuzje i Joanna Bogacka (od poniedziałku zaczyna powoli wracać do treningów po złamaniu nosa), pozostałe w pełni sprawne walczyły na parkiecie w Polkowicach. Mecz zaczął się dla nas pechowo od faulu Katarzyny Salskiej na Agnieszce Majewskiej. Pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Joanna Rozwandowicz z rzutu osobistego w drugiej minucie spotkania. kwarty; 1) 22:12; 3) 15:7; 3) 29:7; 4) 23:13; punkty zdobyły/ (czas spędzony na boisku): Monika Jasnowska 11 pkt./20:11 min., Katarzyna Salska 7 pkt./24:32 min.; Marta Błaszczyk 6 pkt./18:52 min.; Dorota Sobczyk 5 pkt./18:32 min.; Renata Piestrzyńska 4 pkt./32:08 min.; Agata Gajda 2 pkt./27:33 min.; Justyna Okulska 2 pkt./05:30 min.; Angelika Kowalska 1 pkt./21:16 min.; Joanna Rozwandowicz 1 pkt./16:54 min.; Joanna Szałecka 0 pkt./14:32 min. Nasze osiągnięcia zespołowe były już bardziej wyrównane. Piłkę "zebraliśmy" 29 razy, przeciwniczki były tylko o 9 zbiórek lepsze, wykonaliśmy już więcej rzutów z gry niż poprzednio. 53, ale niestety mieliśmy bardzo niską skuteczność 26,4%, przy 54,1% polkowiczanek. Cieszy dość wysoka skuteczność w rzutach za 1 pkt. 75% (9/12). !00% skutecznością pochwalić się mogą 2 nasze reprezentantki (4/4 Marta Błaszczyk i 2/2 Renata Piestrzyńska), a 6 asystami popisała się Renia Piestrzyńska. Więcej szczegółów obok.
Autor: Sasza
CCC Polkowice.
2012-10-09 19:42:40
To nasz sobotni przeciwnik, który ma za sobą dwa spotkania z Matizol Lider Pruszków wygrany 70:57 i KK ROW Rybnik wygrany 73 : 49. Z 4 pkt. zajmuje 3 miejsce w tabeli. Trenerzy mają do dyspozycji 15 zawodniczek w tym 4 zagraniczne, a co najważniejsze aż 4 dziewczyny mają powyżej 190 cm. wzrostu!!! (najniższa rozgrywająca ma 168 cm.). W Polkowicach gra "nasza" Agnieszka Majewska (Pałka), która jest najwyższa w zespole (195 cm.). Nasze panie trenerki będą musiały ustawić taktykę pamiętając o wzroście przeciwniczek, ale mając również na uwadze to, że polkowiczanki rzucają również celnie za 3 pkt. Początek spotkania o 17.45
Autor: Sasza
2012-10-08 20:42:28
Zdjęcia uzupełnione, wstawiłam nawet fotki z tegorocznego kalendarza w katalogu "Dziewczyny na cały rok".
Autor: Sasza
Niegościnny Gorzów.
2012-10-03 20:15:58
Przed chwilą zakończył się nasz pierwszy mecz w tym sezonie. Przeciwnikiem naszym był zespół z Gorzowa, niestety nie mam dobrych wieści. Przegraliśmy i to wysoko. Pierwsza kwarta przegrana tylko 4 pkt. (22:18) pozwalała mieć nadzieję na w miarę równą walkę, druga kwarta pozbawiła nas tych nadziei (27:12). Z kwarty na kwartę nasze zdobycze punktowe malały, aby w czwartej kwarcie zamknąć się w 4 pkt. Cały mecz przegraliśmy 77:42. Oglądałam całe spotkanie w telewizji internetowej i muszę powiedzieć, że czeka nas bardzo dużo pracy. Gołym okiem widoczna była ogromna dominacja gorzowianek w walce o piłkę w sytuacjach podkoszowych. Przeciwniczki zebrały 53 piłki (27/26) przy 27 zbiórkach naszego zespołu (8/19). 3 amerykanki łącznie zebrały 25 piłek, a Agnieszka Makowska "zagarnęła" aż 8 piłek. Koniecznie musimy poprawić walkę na tablicy, oraz kilka innych elementów gry. Mieliśmy zbyt dużo strat, bo aż 27 przy 16 stratach gorzowianek. Na 22 elementy statystyczne w 21 byliśmy gorsi, w jednym natomiast lepsi - w % skuteczności w rzutach osobistych. My mieliśmy 83,3% (10/12) przy 72,2% (13/18) gorzowianek. Wykonaliśmy z gry o 23 rzuty mniej od przeciwniczek, zachowując % skuteczności (31,5%) zdobylibyśmy 64 pkt. Punkty zdobyły: Kowalska Angelika - 2 pkt., Błaszczyk Marta - 4 pkt., Szymańska Katarzyna - 0 pkt., Krajewska Anna - 2 pkt., Szałecka Joanna - 0 pkt., Salska Katarzyna - 4 pkt., Piestrzyńska Renata = 2 pkt., Jasnowska Monika - 11 pkt., Gajda Agata - 4 pkt., Rozwandowicz Joanna - 0 pkt., Sobczyk Dorota - 11 pkt., Okulska Justyna - 2 pkt. Więcej danych obok (kliknij na więcej szczegółów przy ostatnim meczu).
Autor: Sasza
2012-10-02 14:52:23
Nowe katalogi i nowe zdjęcia. Zakończyłam wstawianie zdjęć z Turnieju w Głownie, jeszcze tylko reszta zdjęć ze sparingu z Aleksandrowem i będę na bieżąco z fotkami seniorek. Muszę jeszcze uzupełnić zdjęcia w katalogu rozgrywek młodzieżowych...
Autor: Sasza
Wystartowały, ale... bez nas.
2012-09-30 16:44:17
Rozpoczęły się rozgrywki w ekstraklasie, za nami pierwsze mecze, ale bez naszego udziału. Mieliśmy wolny los ze względu na wycofanie się z rozgrywek naszego przeciwnika. Wcześniejsze terminy i system rozgrywek PLKK dopasowany był do 14 zespołów (3 miały "spaść"), po wycofaniu się 3 zespołów, aby nie było zbyt "lajtowo" zmieniono "co nieco": System rozgrywek Ekstraklasy Kobiet
w sezonie 2012/2013
I ETAP - 2 rundy, każdy z każdym, mecz i rewanż (22 mecze) II ETAP - I runda: Drużyny 1-8 play off do 3 zwycięstw (3 - 5 meczów). Drużyny 9-11 każdy z każdym mecz i rewanż (4 mecze)
II ETAP - II runda: Drużyny 1-4 do 3 zwycięstw (3 - 5 meczów). Drużyny 5-8 nie rozgrywają meczów i zajmują miejsca w klasyfikacji końcowej w kolejności jak po I etapie. Zwycięzcy 1-4 grają o Mistrzostwo Polski, a pokonani o brązowy medal. Zwycięzcy 9-11 z I rundy play-out zajmują miejsca w klasyfikacji końcowej w kolejności jak po I etapie. II ETAP - III runda: Drużyny 1-2 do 4 zwycięstw (4 - 7 meczów). Drużyny 3-4 do 3 zwycięstw (3 - 5 meczów). Kolejność gier drużyn o miejsca 9-11 I runda: 10-11, 9-10, 11-9. II runda: 11-10, 10-9, 9-11. Drużyny grają do momentu kiedy stanie się jasne, że 11 drużyna w tabeli nie ma szans zająć wyższej pozycji w klasyfikacji końcowej.Drużyna z pozycji 11 po II etapie rozgrywa baraż o utrzymanie się w Ekstraklasie z drugą drużyną z I Ligi Kobiet do dwóch zwycięstw. Pierwszy mecz u drużyny z Ekstraklasy, drugi mecz u drużyny z I ligi, trzeci mecz - gospodarz losowany. Daty meczów barażowych o utrzymanie do ustalenia w terminie późniejszym. Liczba spotkań do rozegrania w Ekstraklasie przez drużyny zajmujące miejsca:
1-2 (32-37 meczów)
3-4 (29-35 meczów)
5-8 (23-25 meczów)
9-11 (24 mecze) W systemie gry do 4 zwycięstw (2-2-1-1-1) gospodarzem pierwszego, drugiego i piątego i siódmego meczu jest zespół, który po I etapie zajmował w tabeli wyższe miejsce.
W systemie gry do 3 zwycięstw (2-2-1) gospodarzem pierwszego, drugiego i piątego meczu jest zespół, który po I etapie zajmował w tabeli wyższe miejsce. Nasze rozgrywki zaczynamy w środę 3 października meczem wyjazdowym (najbliższe będą tylko wyjazdowe, hala jest jeszcze w budowie) do Gorzowa Wlkp. Nasze pierwsze przeciwniczki w pierwszym swoim meczu pokonały nasze koleżanki zza miedzy Widzew Łódź 92 : 69. Do tegorocznych rozgrywek gorzowianie zgłosili 14 zawodniczek (w tym 3 ze Stanów Zjednoczonych). W Gorzowie gra dobrze znana w Pabianicach Agnieszka Makowska. Popularny "Szopen" weszła w pierwszej piątce (razem z 3 amerykankami), grała ponad 32 min. i rzuciła 13 pkt. Zawodniczki z USA zdobyły łącznie 52 pkt.!!!
Autor: Sasza
Zadecydowało 10 sekund.
2012-09-28 13:27:24
Wczorajszy sparing z Konstantynowem Łódzkim zakończył się naszą przegraną. Jeszcze na 10 sekund przed końcowym gwizdkiem prowadziliśmy 1 punktem, aby za chwilę 1 punktem przegrać. W zespole z Konstantynowa ponownie przeciwko swojej drużynie zagrała nasza trenerka p. Edyta Koryzna prowadzenie zespołu pozostawiając p. Sylwii Wlaźlak. Wynik końcowy spotkania to 56:57 (trenerka rzuciła nam więcej niż 3 pkt. niestety nie mam dokładnych danych), ale jak widać te 3 pkt. miały i tak decydujące znaczenie. Od samego początku spotkania na boisku pomiędzy zespołami "iskrzyło", zarówno w ostrości walki o każdą piłkę, jak i w walce o każdą pozycję. Po brutalnym faulu na Asi Rozwandowicz zaraz na początku pierwszej kwarty (którego sędziowie nie odgwizdali...) atmosfera na boisku stała się jeszcze bardziej nerwowa. Tradycyjnie oba zespoły miały wiele uwag do decyzji (lub ich braku) sędziowskich, ale w kontekście ostatnich kontuzji w naszym zespole trudno się temu dziwić. Sędziowie "obdarowali" oba zespoły faulami technicznymi. Otrzymał tzw. "dacha" trener aleksandrowianek za "komentowanie" decyzji sędziowskich i nasza Asia Rozwandowicz za silne uderzenie piłką w podłogę sali po kontrowersyjnej decyzji sędziego. W kwartach podzieliliśmy się równo - 2 wygrywając: 2) (15:11) i 3) (17:8), dwie przegrywając: 1) (14:15) i 4) (10:23). Nie grała nadal Renia Piestrzyńska i Asia Bogacka, a Marta Błaszczyk wchodziła na boisko tylko na krótkie chwile. Punkty w naszym zespole zdobyły: 15 pkt. - Dorota Sobczyk, 9 pkt. - Anna Krajewska, 8 pkt. - Katarzyna Salska, 6 pkt.- Justyna Okulska, po 4 pkt. - Joanna Rozwandowicz, Katarzyna Szymańska i Monika Jasnowska, 3 pkt. - Angelika Kowalska, 2 pkt. - Joanna Szałecka, 1 pkt. - Marta Błaszczyk.
Autor: Sasza
Memoriał Gliszczyńskiej.
2012-09-26 22:57:01
W dniu dzisiejszym rozegrany został jedyny mecz memoriału pomiędzy zespołem z Lublina prowadzonym przez dobrze znanego w Pabianicach i niezwykle lubianego trenera p. Sławomira Deptę, a nami. Spotkanie zakończyło się naszą wygraną 70:59, ale "wydartą" przeciwnikowi dopiero w drugiej połowie meczu. Wystąpiliśmy w bardzo okrojonym składzie. Nie grały: Renia Piestrzyńska (leczy kontuzję), Marta Błaszczyk (nadwyrężone i spuchnięte kolano), Asia Bogacka (nadal leży w szpitalu po złamaniu nosa na turnieju w Łodzi). Kwarty: 1) 14 : 18, 2) 11 : 15, 3) 24 : 16, 4)21 : 10. Punkty zdobyły: po 17 pkt. - Katarzyna Salska i Dorota Sobczyk, 9 pkt. (1x3) - Anna Krajewska, 7 pkt. (1x3) - Angelika Kowalska, 6 pkt. - Rozwandowicz Joanna, 5 pkt. - Justyna Okulska, po 3 pkt. - Jasnowska Monika (1x3), Joanna Szałecka i Katarzyna Szymańska. Ciekawostką jest to, że mecz sędziowało 3 sędziów, którzy odgwizdali 22 nasze przewinienia i 21 przeciwnika, w konsekwencji, których rzucaliśmy 19 "osobistych" (wpadło do kosza 15 co daje 78,9% skuteczność). Przeciwniczki wykonały 20 rzutów z 65% skutecznością ("wpadło" 13). !00% skuteczność w rzutach "za 1 pkt." miały u nas dwie zawodniczki: Katarzyna Salska (7/7) i Dorota Sobczyk (5/5). Do pierwszej "piątki" trenerki wytypowały trzy nasza dziewczyny: Katarzynę Salską, Joannę Rozwandowicz i Angelikę Kowalską. Wstawiłam już kilka zdjęć z zakończenia. W czwartek dwa mecze sparingowe - zapraszamy wszystkich kibiców do "starej" hali.
Autor: Sasza
2012-09-25 17:27:24
Wstawiłam już wszystkie zdjęcia z trzech spotkań w turnieju łódzkim z Bydgoszczą, Pruszkowem, oraz Widzewem. Zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Ciężkie jest życie sportowca.
2012-09-24 18:14:13
Wczoraj zakończył się turniej "Zawsze z Mistrzem" w Łodzi. Dla nas była to pierwsza konfrontacja z zespołami naszej tegorocznej ligi - ekstraklasy. W końcowym efekcie zajęliśmy 4 miejsce przegrywając wszystkie spotkania, ale głównym celem było zupełnie co innego. Nasze Panie trenerki sprawdziły na boisku wszystkie zawodniczki, zobaczyły nad czym trzeba jeszcze popracować i jak daleka czeka nas jeszcze droga do najwyższej sportowej formy, w czym jesteśmy dobrzy, a w czym odstajemy od najlepszych. Na 12 kwart wygraliśmy 4 kwarty i jedną zremisowaliśmy, 12 razy wpadała nam piłka do kosza tzw. "trójki", popełniliśmy 59 przewinień osobistych, a 61 przeciwniczki, zdobyliśmy 157 pkt. tracąc 233. Bilans dla nas zupełnie niekorzystny, tym bardziej, że doszła do tego poważna kontuzja Asi Bogackiej i lekkie odnowienie kontuzji Kasi Szymańskiej. Złamanie nosa to efekt walki podkoszowej, według sędziów zupełnie czystej, bez fauli. Asia leży w szpitalu, a dzisiaj miała operację nosa, co dalej - zobaczymy. Teraz przed naszymi koszykarkami kilka meczów w Pabianicach. W środę o 18.00 zagramy pojedynek z AZS Lublin w ramach memoriału Małgorzaty Gliszczyńskiej. W czwartek o 12.00 zmierzymy się z JAG Sosnowiec, a o 18.00 z UKS Basketem Aleksandrów Łódzki.
Autor: Sasza
Pierwsze koty za płoty...
2012-09-21 23:33:17
Pierwsza konfrontacja z ekstraklasą nie licząc wyniku końcowego wypadła całkiem pozytywnie. W pierwszym spotkaniu turnieju łódzkiego, w którym zmierzyliśmy się z zespołem Matizol Lider Pruszków wynik końcowy był dla nas niezbyt korzystny, ale nie on był najważniejszy. Przegraliśmy spotkanie 75: 56, ale w kwartach było 2:2. Kwarty 1) 24:11, 2)20:22, 3) 22:10, 4)9:12. Zespół z Pruszkowa ma w swoim składzie 3 zawodniczki zagraniczne, które w sumie zdobyły 34 pkt. W naszym zespole grają tylko nasze krajanki. Patrząc na pojedynek zawodniczek polskiego pochodzenia mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem 41:56, ale... Nasze dziewczyny wyszły na parkiet z dużą tremą i respektem dla przeciwniczek i to do takiego stopnia, że usztywniło to ich grę w bardzo widoczny sposób. Gołym okiem widoczna była również różnica wzrostu i co tu okrywać wagi. Te dwa "gabaryty" widoczne były szczególnie np. w bezpośredniej walce o piłkę. Nasza "Blaszka", Ania, czy Asia po prostu nie miały żadnych szans, a mimo to walczyły (walczył cały zespół) o każdą piłkę zmuszając przeciwniczki do maksymalnego wysiłku i doprowadzając je czasami swoją nieustępliwością do tzw."białej gorączki". Pierwsze punkty w spotkaniu zdobyła Ania Krajewska i Kasia Salska, wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 5:4, niestety jedyne w tym spotkaniu. Trenerka Koryzna pozwoliła zaistnieć na boisku wszystkim zawodniczkom wpisanym do protokołu, a szczególną obserwacją obdarzyła trzy nowe dziewczyny w zespole. Justynę Okulską, Monikę Jasnowską i Angelikę Kowalską. Nie grała Renia Piestrzyńska, która ze swoim ekstra klasowym doświadczeniem byłaby bardzo przydatna, Asia Bogacka nie może wyleczyć kontuzji palca prawej reki (nabawiła się jej na turnieju w Głownie, a odnowiła sobie w trakcie starcia z bardzo brutalną i duuuużo większa przeciwniczką, w walce o piłkę). Po tym pierwszym spotkaniu trenerka wie nad czym trzeba będzie więcej popracować, co doszlifować, co uwypuklić. Jednym słowem ten ostatni tydzień przed ligą będzie dla naszych dziewczyn i sztabu szkoleniowego bardzo, ale to bardzo pracowity. Nie prowadzono całościowych statystyk, a szkoda, bo wtedy trenerka wiedziałaby dokładniej która zawodniczka była najbardziej przydatna zespołowi, chociaż doświadczenie boiskowe wielokrotnej reprezentantki Polski pozwoliło jej zapewne dokładnie wszystko zaobserwować. Punkty zdobyły: Bogacka Joanna - 1 pkt., Błaszczyk Marta - 11 pkt., Szymańska Katarzyna - 0 pkt., Krajewska Anna - 3 pkt., Szałecka Joanna - 5 pkt. Salska Katarzyna - 6 pkt., Kowalska Angelika - 0 pkt., Jasnowska Monika - 5 pkt., Krakowska Justyna - 0 pkt., Sobczyk Dorota - 12 pkt., Okulska Justyna - 10 pkt. Na uwagę zasługuje fakt, że rzuciliśmy więcej "3" od przeciwnika. My 5 (2 celne Marta Błaszczyk i po 1 Monika Jasnowska, Dorota Sobczyk i Justyna Okulska), pruszkowianki 3. Zrobiłam sporo naprawdę fajnych fotek, dostępne są już te z pierwszej połowy spotkania. Reszta w przyszłym tygodniu. Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom i zaobserwujcie w jaki sposób przeciwniczki "pomagały" sobie w zwycięstwie.
Autor: Sasza
Przed nami Turniej im. Braci Wójcików
2012-09-19 16:30:22
Turniej im. Braci Wójcików (Zawsze z Mistrzem) odbędzie się w dniach 21.09 - 23.09.2012 r., w Łodzi na Hali Sportowej Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Styrskiej. Zespoły biorące udział w Turnieju: Artego Bydgoszcz, PTK Pabianice, Matizol Lider Pruszków oraz Widzew Łódź. Terminarz: 21.09.2012 r. (piątek):
godz. 16:45 PTK Pabianice - Matizol Lider Pruszków godz. 19:00 MUKS Widzew - Artego Bydgoszcz 22.09.2012 r. (sobota): godz. 16:45 MUKS Widzew - Matizol Lider Pruszków godz. 19:00 PTK Pabianice - Artego Bydgoszcz 23.09.2012 r. (niedziela): godz. 10:45 MUKS Widzew - PTK Pabianice godz. 13:00 Matizol Lider Pruszków - Artego Bydgoszcz godz. 14:30 Zakończenie Turnieju i wręczenie nagród
Autor: Sasza
Zdjęcia
2012-09-18 08:53:53
Dostępne są już zdjęcia z turnieju w Głownie. 90 zdjęć z otwarcia imprezy. Systematycznie dostawiać będę pozostałe , tym razem z walki na parkiecie i z wręczenia pucharów i wyróżnień.
Autor: Sasza
Turniej w Głownie.
2012-09-14 08:47:25
Dostępne jest już kilka zdjęć z Pierwszego Ogólnopolskiego Turnieju Koszykówki Kobiet ALLES CUP 2012 rozgrywanego zostanie w dniach 14-16 września 2012 r. w Miejskiej Hali Widowiskowo - Sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie. Udział w nim wzięły kluby z ekstraklasy i I Ligi Koszykówki Kobiet: PTK Pabianice, MKS Tęcza Leszno, MKS PWSZ Konin, ŁKS Kosz Kobiet Łódź, UKS Aleksandrów Łódzki. Zawodniczki rozgrywały mecze według przepisów PZKosz w systemie każdy z każdym.
PIĄTEK 14. 09. 2012
godz. 12.45 PTK PABIANICE - TK ALLES GŁOWNO 84:28 kwarty: 1) 19:7, 2) 23:8, 3) 19:7, 4) 20:7, Pierwsze punkty w nowym sezonie zdobyła Joanna Bogacka, pierwszą "3" Joanna Rozwandowicz, pierwsze celne rzuty osobiste Szymańska Katarzyna, pierwszy faul w sezonie Joanna Bogacka, 100% skuteczność w rzutach osobistych Salska Katarzyna (3/3), skuteczność zespołu w rzutach osobistych 61% (18/11), ostatnie punkty w meczu Joanna Bogacka. Punkty w meczu zdobyły: 22 pkt. Joanna Bogacka, po 12 pkt. Joanna Szałecka i Justyna Okulska, 9 pkt. Joanna Rozwandowicz, po 8 pkt. Marta Błaszczyk i Katarzyna Szymańska, 7 pkt. Katarzyna Salska, 6 pkt. Renata Piestrzyńska. W zespole wystąpiły jeszcze Krakowska Justyna i Ania Krajewska. godz. 20.30 MKS TĘCZA LESZNO - PTK PABIANICE 30:65 kwarty: 1)6:19, 2) 13:15, 3) 5:17, 4)6:14, Punkty zdobyły: 14 pkt. Rozwandowicz Joanna, 12 pkt. Błaszczyk Marta, po 7 pkt. Krajewska Anna i Okulska Justyna, 6 pkt. Bogacka Joanna, 5 pkt. Krakowska Justyna, po 4 pkt. Szałecka Joanna, Salska Katarzyna i Piestrzyńska Renata, 2 pkt.Szymańska Katarzyna. Pierwsze punkty w spotkaniu zdobyła Krajewska Anna, a ostatnie Krakowska Justyna. Były 3 "3" w meczu - Krajewska Anna, Rozwandowicz Joanna i Salska Katarzyna. W rzutach osobistych zespół zanotował 46% skuteczność (26/12) SOBOTA 15. 09. 2012r. godz. 13.30 MKS PWSZ KONIN - PTK PABIANICE 56:64 Kwarty: 1) 17:15, 2) 18:16, 3) 17:13, 4) 12:12. Punkty zdobyły: 11 pkt. Piestrzyńska Renata, 10 pkt. Salska Katarzyna, 9 pkt. Okulska Justyna, po 7 pkt. Bogacka Joanna i Szymańska Katarzyna, 6 pkt. Krajewska Anna, po 5 pkt. Błaszczyk Marta i Rozwandowicz Joanna, 2 pkt. Szałecka Joanna Pierwsze punkty w meczu zdobyła Renata Piestrzyńska, jedyną "3" rzuciła Justyna Okulska, zespół zanotował 83% (36/30) skuteczność w rzutach osobistych, a 100% skuteczością pochwalić się mogą Szymańska Katarzyna (3/3), i (4/4) Krajewska Anna i Salska Katarzyna. godz. 19.30 PTK PABIANICE - ŁKS KOSZ KOBIET ŁÓDŹ 51:48Kwarty: 1) 8:13, 2) 16:16, 3)14:8, 4) 13:11, Punkty zdobyły: 17 pkt. Błaszczyk Marta, 11 pkt. Bogacka Joanna, po 7 pkt. Krajewska Anna i Piestrzyńska Renata, 4 pkt. Szymańska Katarzyna, po 2 pkt. Szałecka Joanna i Salska Katarzyna, 1 pkt. Rozwandowicz Joanna, Okulska Justyna. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Katarzyna Szymańska z rzutów osobistych, a ostatnie Krajewska Anna również z rzutów osobistych, jedyną "3" zdobyła Bogacka Joanna, 100% skuteczność w rzutach osobistych zanotowały 3 zawodniczki: Bogacka Joanna (4/4), Błaszczyk Marta (3/3) i Szymańska Katarzyna (2/2), zespół pochwalić się może 70% skutecznością (20/14) (ŁKS 68,8% ).
NIEDZIELA 16.09.2012 godz.11.45 UKS ALEKSANDRÓW ŁÓDZKI - PTK PABIANICEPunkty zdobyły: 12 pkt. Błaszczyk Marta, 11 pkt. Piestrzyńska Renata, 9 pkt. Salska Katarzyna, 8 pkt. Krajewska Anna, po 7 pkt. Bogacka Joanna i Rozwandowicz Joanna, 3 pkt. Okulska Justyna, 1 pkt. Szymańska Katarzyna, Szałecka Joanna. W rzutach osobistych zespół zanotował 61% skuteczność (23/14), a tylko kapitan zespołu Renata Piestrzyńska pochwalić się może 100% (1/1) skutecznością. Pierwsze punkty w meczu i to od razu 3 zaliczyła na swoim koncie Salska Katarzyna, ostatnie z rzutów osobistych Marta Błaszczyk. 4 "trójki" Bogacka Joanna, Błaszczyk Marta, Krajewska Anna i Salska Katarzyna. Był to pierwszy sprawdzian naszych dziewcząt przed sezonem, który miał ukazać słabe i silne strony zespołu. Obie panie trenerki: p. Edyta Koryzna i p. Sylwia Wlaźlak przez cały turniej wnikliwie obserwowały poczynania swoich podopiecznych na parkiecie. No może z wyjątkiem meczu z Aleksandrowem Kujawskim, gdyż na parkiecie właśnie w barwach tego zespołu wystąpiła Edyta Koryzna (rzucając nam 8 pkt...). Ostatecznie pierwszy sprawdzian zakończył się wygraną i zdobyciem okazałego pucharu ufundowanego przez głównego sponsora właścicieli firmy "Alles". Indywidualne wyróżnienie otrzymała Anna Krajewska, i kapitan zespołu Renata Piestrzyńska. Punkty w całym turnieju zdobyły:
54 pkt. - Błaszczyk Marta (w tym 1 x za 3 pkt.),66,6% skuteczności w rzutach osobistych (14/11)
53 pkt. - Bogacka Joanna (2 x za 3 pkt.), 78,5% w rzutach osobistych (21/14)
39 pkt. - Piestrzyńska Renata, 66,6% w osobistych (9/6).
po 32 pkt. Szymańska Katarzyna 75% osobistych (12/9) i Salska Katarzyna (2x3), 88,8% w osobistych (9/8),
31 pkt. - Okulska Justyna (2 x 3), 45,5% w rzutach osobistych (11/5),
28 pkt. - Krajewska Anna (2 x 3), 47% w osobistych (17/8),
20 pkt. - Szałecka Joanna (1 x 3), 50% skuteczności w osobistych (8/4),
5 pkt. - Krakowska Justyna, 25% (4/1)
W całym turnieju zespół zanotował w rzutach osobistych 65,9% skuteczności (123/81). Trafiliśmy 12 razy zza linii premiowanej 3 pkt., po 2 celne rzuty "zaliczyły" Bogacka Joanna, Krajeska Anna, Salska Katarzyna, Rozwandowicz Joanna i Okulska Justyna, po jednym celnym Błaszczyk Marta i Szałecka Joanna.
Autor: Sasza
zmiany i turnieje
2012-09-12 20:56:11
Zmienił się terminarz spotkań w ekstraklasie. W pierwszej rundzie pauzujemy, Odra Brzeg nie została dopuszczona do rozgrywek, pozostało w ekstraklasie 11 zespołów. W najbliższy piątek , sobotę i niedzielę nasze dziewczyny grają w turnieju wyjazdowym. W przyszłym tygodniu gramy w "Turnieju z mistrzem" w Łodzi. Dokładne wiadomości nieco później.
Autor: Sasza
"Orlik Basketmania" 2012 - zaczynamy!
2012-09-06 09:28:23
Po raz drugi, tym razem w 8 województwach, na obiektach wybudowanych w ramach programu "Moje boisko - ORLIK 2012" zagramy w koszykówkę podczas "Orlik Basketmanii". Organizatorem turnieju jest Ministerstwo Sportu i Turystyki, TAURON Polska Energia S.A. oraz Fundacja "Koszykówka Polska". Turniej zostanie rozgrany od 7 do 30 września 2012. - Orlik Basketmania to wspaniały pomysł, który z przyjemnością mogliśmy realizować na zlecenie Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dla nas ważne było pokazanie koszykówki od innej strony, zachęcenie do jej uprawiania na świeżym powietrzu. Już miniony rok pokazał, że koszykówka cieszy się popularnością wśród najmłodszych, dlatego z niecierpliwością oczekuję na tegoroczną edycję - mówi Grzegorz Bachański, prezes Polskiego Związku Koszykówki. Podkarpackie, małopolskie, śląskie, opolskie, dolnośląskie, lubelskie, lubuskie i zachodniopomorskie to 8 województw, w których w tym roku rywalizować będą dziewczęta i chłopcy w dwóch kategoriach wiekowych: V i VI klasa szkoły podstawowej (roczniki 2000-2001) oraz I i II klasa gimnazjum (roczniki 1998-1999). We współzawodnictwie mogą uczestniczyć reprezentacje szkół lub klas, Uczniowskie Kluby Sportowe oraz zespoły utworzone przez społeczności lokalne, a także organizacje pracujące z dziećmi i młodzieżą (występujące z formalnym opiekunem). W trakcie turnieju zostaną przeprowadzone eliminacje w trzech etapach: gminnych (7-16.09.), wojewódzkich (20- 23.09.) oraz Wielki Finał ogólnopolski, który zostanie rozegrany 28-30 września br. w Zielonej Górze. Najlepsze zespoły walczyć będą o wyjazd na obóz sportowy do wybranego ośrodka przygotowań olimpijskich COS, a zawodnicy otrzymają cenne nagrody indywidualne. W tym roku ambasadorem "Orlik Basketmania" został Marcin Gortat - zawodnik NBA, reprezentant Polski. Nawiązaliśmy współpracę z Fundacją Gortata MG13. Podczas Wielkiego Finału w Zielonej Górze, wybrani zawodnicy i zawodniczki wezmą udział w konkursie sprawnościowym "Skill Challange" o puchar Marcina Gortata, przeprowadzony według formuły znanej z NBA.
Do udziału w tegorocznej edycji zachęca Joanna Mucha, Minister Sportu i Turystyki: - Cieszę się, że po raz drugi dzieci i młodzież mają możliwość realizowania swojej pasji do koszykówki podczas turnieju Orlik Basketmania. Turniej ten jest z pewnością wyjątkową promocją sportu, gry fair-play i wspaniałą zabawą dla wszystkich uczestników. Organizatorem turnieju - na zlecenie Ministerstwa Sportu i Turystyki, jest Fundacja "Koszykówka Polska", ul. Ciołka 10, 01-402 Warszawa (tel./fax 022 836 38 00; orlikbasketmania@pzkosz.pl). Po szczegółowe informacje dotyczące turnieju zapraszamy Państwa na oficjalną stronę "Orlik Basketmania" www.orlikbasketmania.pl
Autor:
Zaległe fotki.
2012-08-24 16:46:58
Zakończyłam uzupełnianie zaległych zdjęć zeszłego sezonu. Dołożyłam ponad 240 fotek z meczu 7 grupy "C" z Uniwersytetem Warszawskim i ponad 50 zdjęć z meczu 6 z Łomiankami. W ubiegłym sezonie wstawiłam na stronę ponad 5600 zdjęć z różnych wydarzeń zespołu seniorek. Będę jeszcze uzupełniała zdjęcia w katalogu rozgrywek młodzieżowych. Mam nadzieję, że do rozpoczęcia sezonu uzupełnię wszystko z czym zalegam.
Autor: Sasza
Ruszyły!
2012-08-20 21:12:21
Dzisiaj dziewczyny spotkały się na pierwszym treningu przed nowym sezonem, były na nim prawie wszystkie, brakło tylko rozgrywającej Sabiny Parus, ale w zespole będzie inna rozgrywająca Kasia Szymańska. Poza tym nie było żadnej nowej twarzy i być może tak pozostanie. Więcej wiadomości niebawem, jak tylko coś nowego się dowiem. Dostępne są już zdjęcia z treningu.
Autor: Sasza
Nowy sezon tuż, tuż...
2012-08-10 11:09:59
Wielkimi krokami zbliża się nowy sezon koszykarski 2012-2013. Prezes przebywa na zasłużonych wakacjach, a ja powołując się na oficjalną stronę PLKK mogę podać, że pierwszy mecz w nowym sezonie rozegrany zostanie 29 września na wyjeździe z ... Odrą Brzeg, czyli...EKSTRAKLASA, a później jeszcze spotkanie z Gorzowem, Gdynią, Toruniem, Polkowicami, Pruszkowem, Bydgoszczą, Rybnikiem, Widzewem Łódź, Krakowem i Rzeszowem !!! Więcej wiadomości po powrocie Prezesa z wakacji.
Autor: Sasza
7 w Polsce!
2012-05-26 10:49:51
Po zajęciu 4 miejsca w grupie nasze dziewczyny rozegrały spotkanie z VBW GTK Gdynia walcząc o 7 miejsce i ... wygrały 48:46. Kwart: 1) 10:18 (-8 pkt.), 2) 14:8 (+6 pkt.), 3) 6:8 (-2 pkt.), 4) 18:12 (+6 pkt.). Punkty zdobyły: 7 pkt., 6 przechwytów, eval 1 Anna Krakowska, 5 pkt. 8 zbiórek, eval 12 Milena Szemraj, 12 pkt., 12 zbiórek, eval 19 Natalia Piestrzyńska, 11 pkt, eval 3 Izabela Olczak, 4 pkt, eval 3 Dominika Szczygieł, 6 pkt. 13 zbiórek, eval 12 Klaudia Budkiewicz, 3 pkt., eval 1 Sandra Romanowska. Gratulujemy trenerce i dziewczynom ogromnego sukcesu.
Autor: Sasza
3 przegrana.
2012-05-24 14:41:17
Na koniec fazy grupowej nasze dziewczyny przegrały z Huraganem Wołomin 74:51 (-23 pkt. Kwarty: 1) 25:13 (-12 pkt.); 2) 25:11 (-14 pkt.); 3) 13:9 (-4 pkt.); 4) 11:18 (+7 pkt.). Punkty zdobyły: Krakowska 16 pkt., Szemraj 12 pkt., Nowak 0 pkt., Piestrzyńska 4 pkt., Olczak 5 pkt., Szczygieł 0 pkt., Budkiewicz 14 pkt. i 13 zbiórek, Stępień 0 pkt. Wszystko będzie wiadome wieczorem, po zakończeniu pozostałych spotkań, ale nie należy być zbyt optymistycznie nastawionym, aczkolwiek jeżeli Kutno wygra ze Stalową Wolą, a Kraków z Ostrołęką... Wszystko zepsuła wczorajsza przegrana.
Autor: Sasza
A było tak blisko...
2012-05-23 16:51:32
5 pkt. dzieliło nas od zwycięstwa w spotkaniu ze Stalową Wolą, niestety przegraliśmy 42:47 (-5 pkt.). Kwarty: 1)14:18 (-4 pkt.); 2) 12:10 (+2 pkt.); 3) 5:7 (-2 pkt.); 4) 11:12 (-1 pkt.). Straty, straty, straty - było ich u nas AŻ 26 (17 u przeciwniczek), wygraliśmy walę na tablicach 44/35, ale przegraliśmy skutecznością rzutów za 1 pkt. 58,8% (10/17) my, przy 77,8% (7/9) przeciwniczek. Punkty zdobyły: Krakowska 8 pkt., Szemraj 3 pkt. i 10 zbiórek, Piestrzyńska 8 pkt. (w tym 1 za 3 pkt.) i 5 zbiórek, Olczak 5 pkt. (1 x 3 pkt.), Szczygieł 2 pkt. i 2 zbiórki, Budkiewicz 4 pkt. i 9 zbiórek, Zapart 12 pkt. i 16 zbiórek. Jutro ostatni mecz w grupie i to z najsilniejszym przeciwnikiem. Trzymamy kciuki!
Autor: Sasza
Drugi krok do przodu!
2012-05-21 17:41:08
Przed chwilą zakończyło się spotkanie z Koroną Kraków 35:75 (+40 pkt.!!!) Pierwsza połowa spotkania nie zapowiadała zupełnie takiego pogromu. Pierwsze dwie kwarty nasze dziewczyny przegrały 1) 13-12(-1 pkt.) 2) 12-11(-1 pkt.), ale po przerwie na boisko wrócił prawdziwy "huragan". Dość powiedzieć, że dwie następne kwarty wygrały 3) 8-25(+17 pkt.!!!), 4) 2-27(+25 pkt.!!!). Trzy nasze zawodniczki zakończyły spotkanie mając na swoim koncie "duble-duble": Milena Szemraj 14 pkt. 10 zbiórek, eval 16; Dominika Szczygieł 12 pkt. 10 zbiórek, eval 19 i Wiktoria Zapart 18 pkt., 14 zbiórek, eval 23 (5 bloków) Swoje "3 grosze" do zwycięstwa dołożyły również: Ania Krakowska 8 pkt., 5 asyst, eval 10; Natalia Piestrzyńska 8 pkt., 5 zbiórek, eval 1 (6 pkt. Natalka zdobyła w pierwszej części pierwszej kwarty, później trenerka posadziła ją na dłuższy czas na ławce i Natalia straciła dobrą passę); Iza Olczak 7 pkt. 4 zbiórki, eval 1; Klaudia Budkiewicz 8 pkt., 8 zbiórek, eval 13; Sandra Romanowska 1 asysta, eval 1., 45 sekund na boisku przebywała jeszcze Iza Stępień. Ciekawe co powiedziała swoim zawodniczkom trenerka w szatni, że tak zmienił się obraz gry, może warto te słowa zachować jako "naszą tajną broń". Jutro o tej samej porze co dzisiaj (15,15) spotkanie ze ZKS Stal Stalowa Wola.
Autor: Sasza
Pierwsza pezegrana w sezonie!!!
2012-05-20 19:52:33
Drugi mecz na finałach z Ostrołęką zakończył się niestety naszą przegraną (mam nadzieję, że to będzie jedyna przegrana w tym sezonie) 34:55 (-21 pkt.!). Gospodarzowi wg. przysłowia pomagają nawet ściany... o naszej przegranej zadecydowała głównie pierwsza kwarta przegrana AŻ 16 pkt. 1) 4:20 (-16 pkt.), 2) 15:11 (+4 pkt.), 3) 8:12 (-4 pkt.), 4) 7:12 (-5 pkt.). Punkty zdobyły: 5 pkt. Anna Krakowska, 4 pkt. Milena Szemraj5 pkt. Natalia Piestrzyńska, 5 pkt. Izabela Olczyk, 2 pkt. Dominika Szczygieł, 2 pkt. Klaudia Budkiewicz, 0 pkt. Izabela Stępień, 0 pkt. Sandra Romanowska, 11 pkt. Wiktoria Zapart. Jutro 15,15 z Wisłą Kraków. W Grupie jest tylko jeden zespół Huragan Wołomin, który ma na swoim koncie 2 zwycięstwa, 4 zespoły mają po 1 zwycięstwie i 1 porażce, może być tak, że w końcowej klasyfikacji grupy liczyć się mogą również małe punkty. Poczekamy, zobaczymy.
Autor: Sasza
Krok do przodu!
2012-05-20 11:32:59
We wczorajszym spotkaniu z MKS Kutno nasze dziewczyny odniosły pierwsze (i wierzymy, że to pierwsze z długiej serii zwycięstw na finałach) zwycięstwo 51:43. Kwarty: 1) 12:11 (+1); 2) 10:6 (+4); 3) 19:11 (+8); 4) 10:15 (-5). Punkty zdobyły: 12 pkt./eval 16 Natalia Piestrzyńska, 11 pkt./eval 2 Anna Krakowska, 9 pkt./eval 15 Monika Łopińska, 8 pkt./eval 14 Wiktoria Zapart, 6 pkt./eval 6 Milena Szemraj, 0 pkt./eval 3 Klaudia Budkiewicz. W składzie zespołu są jeszcze: Katarzyna Nowak, Aleksandra Dulczyk, Dominika Szczygieł, Izabela Stepień i Sandra Romanowska. Dzisiaj drugi mecz, tym razem z gospodarzem turnieju MUKS Unia Basket Ostrołęka, który we wczorajszym meczu przegrał z Huraganem Wołomin 52:81. Początek naszego spotkania o godz. 17,30, zapraszam do sledzenia spotkania w transmisji "na żywo" na stronie PZK-osza.
Autor: Sasza
Finał Mistrzostw Polski U-16 na start!
2012-05-15 18:08:07
Od soboty 16 maja do 27 maja w Ostrołęce rozegrane zostaną Finały Mistarzostw Polski U-16, w których uczstniczą podopieczne p. Sylwii Wlaźlak. Ostrołęka to miasto założone w XI wieku, które prawa miejskie uzyskało w 1373 roku, położone w odległości około 120 km. na połódniowy-wschód od Warszawy. Na obszarze 29 km kwadratowych mieszka 54 tysiące mieszkańców. Dziewczęta zagrają w grupie "A" z nastepującymi zespołami:
19 maja o godz. 13,30 z MKS Kutno;
20 maja o godz. 17,30 z MUKS Unia Basket Ostrołęka;
21 maja o godz. 15,15 z TS Wisła Kraków;
23 maja o godz. 15,15 z ZKS Stal Stalowa Wola;
24 maja o godz. 13,00 z zeszłorocznym zdobywcą 3 miejsca UKS Huragan Wołomin.
Nastepne 3 dni to już końcowa walka o konkretne miejsca i bezpośrednia konfrontacja obu grup. 25 maja walczyć będą zespoły, które w swoich grupach eliminacyjnych zajmą od 3 do 6 miejsca, mecze te wyłonią końcową klasyfikację finałów od 5 do 12 miejsca. "Dzień Matki" tj. 26 maja przeznaczony jest na mecze półfinałowe, a 27 maja (Zielone Świątki) na walę o 1, 2, 3 i 4 miejce. Chcąc myśleć o ścisłym finale trzeba w grupie w najgorszym wypadku zająć 2 miejsce, a teraz będzie o to znacznie trudniej, ale wierzymy w nasze dziewczyny i oczywiście cały czas będziemy trzymać za nie kciuki. Ostrołęka od Pabianic oddalona jest około 280 km.... żałuję, że mnie tam nie będzie...
Autor: Sasza
Komplet zwycięstw U-16.
2012-04-29 11:39:43
Przed chwilą zakończyło się trzecie spotkanie naszych kadetek na ółfinałach Mistrzostw Polski. Tym razem zwyciężyły UKS Bryza Kolbudy 66:47 i z kompletem wygranych zajęły 1 miejsce w grupie pewnie awansując do finałów. Punkty zdobyły: 13 pkt. Budkiewicz K., 12 pkt. Krakowska A., 10 pkt. Szemraj M. 10 pkt. Zapart W., 8 pkt. Łopińska M., 7 pkt. Olczak I., 4 pkt. Piestrzyńska N., 2 pkt. Szczygieł D., w zespole wystąpiły również Nowak K. i Romanowska S.
Autor: Sasza
W drugim dniu drugie zwyciestwo.
2012-04-28 21:46:11
Drugi mecz i drugie zwyciestwo, tym razem z KS Gorce Nowy Targ 49:36. Punkty zdobyły: Wiktoria Zapart 14 pkt., Milena Szemraj 11 pkt., Anna Krakowska 10 pkt., Natalia Piestrzyńska 6 pkt., po 3 pkt. Izabela Olczak i Roksana Szymoniuk, 2 pkt. Klaudia Budkiewicz i 0 pkt. Monika Łopińska. Jutro o 10,00 ostatni mecz z UKS Bryza Kolbudy.
Autor: Sasza
UKS BASKET Polkowice pokonany!
2012-04-27 21:24:28
W pierwszym meczu nasze kadetki pokonały wysoko, bo 87:46 UKS BASKET Polkowice. Zdobycze punktowe w meczu rozpoczęła dwoma celnymi rzutami osobistymi Milena Szemraj w 18 sekundzie spotkania. Kwarty 1) 18:10 (+8 pkt.); 2) 25:6 (+19 pkt.); 3) 22:9 (+13 pkt.) 4) 22:21 (+1pkt.) Z 12 zgłoszonych do protokołu zawodniczek 11 zaistniało na boisku i cała 11 zdobyła punkty. Największym "brutalem" na boisku była Ania Krakowska, która po 23 minutach gry i zdobyciu 19 pkt. musiała opuścić boisko za 5 przewinień, jej eval wyniósł 18. Pozostałe zdobycze punktowe naszych dziewcząt: 13 pkt./21 minut gry/ eval 4 Izabela Olczak; 12 pkt./26 minut/20 eval Milena Szemraj; 11 pkt. (jedyna 3 w zespole)/29 miut gry/14 eval Natalia Piestrzyńska; 10 pkt./18 minut/15 eval Monika Łopińska; 8 pkt./10min./11 eval Wiktoria Zapart(wypożyczona z MUKS Widzew Łódź); 6 pkt./27 min./6 eval Roksana Szymoniuk; po 2 pkt. (3min./1 eval) Katarzyna Nowak; (18 min./13 eval) Klaudia Budkiewicz; (12 min./3 eval) Dominika Szczygieł; (10 min./1 eval) Sandra Romanowska; w zespole jest jeszcze Izabela Stepień. Jutro drugie spotkanie o godz. 17,00 grają z gospodyniami - KS Gorce Nowy Targ, który dzisiaj wygrał z UKS Bryza Kolbudy 56:44.
Autor: Sasza
Półfinał U-16.
2012-04-26 22:09:08
W ostatni weekend kwietnia (27-29.04) rozegrane zostaną turnieje półfinałowe mistrzostw Polski do lat 16 kobiet. Kadetki o awans do kolejnej fazy powalczą w Kutnie, Poznaniu, Rawiczu, Krakowie, Nowym Targu i Żyrardowie. Nasz zespół wyjechał do Nowego Targu gdzie walczyć będą z: KS Gorce Nowy Targ, UKS Bryza Kolbudy i UKS Basket Polkowice. Jesteśmy grupą V. W każdej grupie walczyć będą 4 zespoły, co daje łącznie 24 ekipy. Nasze dziewczyny pod wodzą p. Sylwii Wlaźlak swoją walkę rozpoczynają w piątek 27 kwietnia o godz. 16,30 meczem z UKS BASKET Polkowice, w sobotę zmierzą się o godz. 17,00 z KS Gorce Nowy Targ, a w niedzielę o godz. 10,00 z UKS Bryza Kolbudy.
Autor: Sasza
2012-04-17 18:00:43
Dostepne jest już 225 zdjęć ze spotkania U-16 Bydgoszczy z Toruniem z Ćwierćfinałów Mistrzostw Polski.
Autor: Sasza
U-16 i U-12 zdjęcia.
2012-04-11 17:46:33
Zabrałam się za uzupełnianie zdjęć i tworzenie zaległych albumów. Są już wszystkie nowe albumy, ale jest w nich niezbyt dużo zdjęć. Będe uzupełniać i muszę się śpieszyć, bo całkiem niedługo bedziemy świadkami Półfinału Mistrzostw Polski U-16. Jeden z półfinałów będzie u nas w Pabianicach. Jak tylko poznam szczegóły dam znać, ale już dzisiaj zapraszam na trybuny i do galerii.
Autor: Sasza
2012-04-06 10:01:46
Z całego serca życzę Wam Świąt pogodnych, spokojnych, wszystkimi barwami tęczy malowanych kraszanek, niech radość i szczęście pozostaną z Wami, a wiosenne motyle niech tańcem cieszą Wasze oczy przez rok cały. Lany poniedziałek niech przyniesie deszcz wszelkiego bogactwa. Ciepłych, pełnych radosnej nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, a także kolorowych spotkań z budzącą się do życia przyrodą. Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego, a przy tym wszystkim stołu bogatego. Mokrego dyngusa, smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka. Na tę Wielkanoc życzyć Ci wypada ciepła domowego, miłości bliźniego, placka wybornego i spokoju świętego. Wesołego Alleluja!!!
Autor: Sasza
2012-04-05 15:18:41
Wstawiłam ponad 100 zdjęć z zakończenia, które odbyło się po meczu z Uniwersytetem Warszawskim. Zapraszam, są całkiem fajne. Powoli, ale systematycznie będę uzupełniała zdjęcia w poszczególnych katalogach i z rozgrywek U-16. Zaglądajcie często.
Autor: Sasza
Wysokie zwycięstwo na koniec ligi.
2012-03-31 19:03:08
Sokołów przywitał nasz zespół śniegiem, zimnem i jak zwykle rozkopanymi drogami(u nas było tak samo). Po spokojnym noclegu (na ostatni mecz sezonu pojechaliśmy dzień wcześniej, a trenerka p. Edyta Koryzna zabrała ze sobą całą 12) wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta i "malutkie" zakupy. Mecz, jak to mecz, dziewczyny podeszły do niego w sposób bardzo profesjonalny (tzn. nie zbagatelizowały jego rangi, na boisko wyszły bardzo skupione i zmotywowane), a okazało się, że ostatni mecz sezonu zagrały na luzie. Wychodziło prawie wszystko. Akcje w ataku zespołowe i indywidualne, podania, przechwyty i rzuty (niestety straty również, było ich aż 23). Jednym słowem na zakończenie ligi dobry, widowiskowy w wykonaniu obu zespołów mecz. Wygraliśmy go dość wysoko, bo 82:65 (+17 pkt.) Kwarty: 1) 21:8 (+13 pkt.); 2) 18:19 (- 1 pkt.); 3) 25:16 (+9 pkt.); 4) 18:22 (-4 pkt.) Mecz sezonu zaliczyła na swoim koncie nasza rozgrywająca Ania Krajewska zdobywając 23 pkt., 1 zbiórka, 4 asysty, 2 przechwyty i kończąc mecz z evalem 25 (jest to drugi eval grupy po Katarzynie Furdak z Rzeszowa, która osiągnęła eval 29 za 23 pkt. zdobyte, 2 zbiórki, 4 asysty i 6 przechwytów). Ania osiągnęła niesamowitą skuteczność w rzutach za 2 pkt. 90% 9/10. Już w pierwszych sekundach spotkania Ania rozwiązała worek z punktami (nie tylko swoimi), za chwilę Marta Błaszczyk dorzuciła 3 pkt. z podania naszej rozgrywającejj i prowadziliśmy 5:0. Nasz zespół prowadził w tym spotkaniu przez 39,44 minuty. Największa nasza seria punktowa to zdobycie 22 pkt. przy 6 pkt. serii przeciwniczek. Pierwsza kwarta do zupełna dominacja naszego zespołu. Dziewczyny "pozwoliły" rzucić sobie tylko 8 pkt. zdobywając 21. Dwie kwarty wysoko wygrane (13 i 9 pkt.), a dwie minimalnie przegrane (1 i 4 pkt.) to bilans końcowy tego meczu. Połowę naszej zdobyczy w pierwszej kwarcie zapisała na swoim koncie Ania Krajewska. W całym meczu rzuciła 23 pkt. grając 26 minut. Strach pomyśleć ile rzuciłaby grając całe 40 min.?! (Kasia Furdak grała prawie 33 minuty). Na boisku zameldowały się wszystkie nasze zawodniczki i miały swój wiekszy lub mniejszy wkład w końcowy wynik widniejący na tablicy. AŻ 7 z nich zanotowało 100% skuteczność w różnych elementach statystycznych. 3 różne elementy 100% skuteczności (rzuty z gry, rzuty za 2 pkt. i rzuty osobiste) "zaliczyła" na swoim koncie Joanna Bogacka, po 2 (rzuty z gry i za rzuty 2 pkt.) Sylwia Włodarek i Dorota Sobczyk (rzuty za 3 pkt. i rzuty osobiste), po 1 "setce" osiągnęła Marta Błaszczyk i Renia Piestrzyńska (rzty za 3 pkt.), a Monika Szulc i Joanna Rozwandowicz osiągnęły "100" w rzutach osobistych. Był to mecz w którym wykonaliśmy bardzo mało rzutów z gry, bo tylko 48 (najmniej bo po 46 rzutów wykonaliśmy w 2 meczach, pierwszy to spotkanie z Ostrowem na wyjeździe i drugi... z Ostrowem w Pabianicach), ale nasza skuteczność w zdobywaniu punktów z gry była najwyższą w tym sezonie i wynosiła 58,3%. Teraz nadszedł czas na "roztrenowanie", zasłużony ze wszech miar odpoczyneki, wyleczenie wszelkich kontuzji, urazów i chorób (nie ma zawodniczki, która nie narzekałaby na jakieś problemy wieksze lub mniejsze związane ze zdrowiem). Teraz to wszystko można wyprostować i naprawić. punkty/czas spędzony na boisku/eval: Bogacka Joanna 4 pkt./17,52 min./7; Błaszczyk Marta 7 pkt./24,04 min./3; Włodarek Sylwia 3 pkt./2,58 min./2; Krajewska Anna 23 pkt./26,00 min./25; Szałecka Joanna 0 pkt./4,27 min./-4; Salska Katarzyna 10 pkt./28,14 min./18; Piestrzyńska Renata 3 pkt./25,51 min./11; Parus Sabina 4 pkt./13,22 min./6; Szulc Monika 6 pkt./15,28 min./6; Rozwandowicz Joanna 6 pkt./14,56 min./9; Soczyk Dorota 17 pkt./22,51 min./21; Pietrzak Kalina 0 pkt./3,57 min./0.
Autor: Sasza
2012-03-29 18:57:21
Wstawiłam już, albo raczej dopiero kilkanaście zdjęć z sobotniego spotkania z Uniwersytetem Warszawskim. Mam spore zaległości ze zdjęciami, ale w sobotę koniec sezonu, będę miała więc dużo czasu i uzupełnię to wszystko. Zapraszam.
Autor: Sasza
Sokołów na tapetę!
2012-03-28 22:12:48
Sokołów Podlaski to miasto i gmina na Nizinie Mazowiecko-Podlaskiej, w województwie mazowieckim, siedziba powiatu sokołowskiego. Miasto znajduje się we wschodniej części województwa mazowieckiego, 30 kilometrów na północ od Siedlec i 100 kilometrów na wschód od Warszawy. Zajmuje obszar 17,5 km kw. i mieszka w nim 19.315 mieszkańców. To miasto, w którym grają nasze sobotnie, ostatnie w tym sezonie przeciwniczki. MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski to zespól zajmujący 7 miejsce w tabeli. Po 13 kolejkach zgromadził na swoim koncie 16 pkt. za 3 zwyciestwa i 10 porażek.
Autor: Sasza
Nieustające pasmo sukcesów...
2012-03-25 17:11:28
Wygralismy wszystko co było w tym tygodniu do wygrania. Wszystkie swoje mecze wygrały juniorki i awansowały z 1 miejsca do turnieju półfinałowego, o którego organizację zabiegamy.
Kadetki prowadzone przez Sylwię Wlaźlak nie przegrały w tym sezonie ani jednego spotkania (i niech tak pozostanie aż do końca rozgrywek).
Od piątku był rozgrywany w Pabianicach turniej ćwierćfinałowy U-16. Do naszego miasta przyjechały zespoły z Kutna, Torunia i Bydgoszczy. Nasze dziewczyny wygrały wszystkie 3 mecze. Oto wszystkie wyniki 6 spotkań:
PTK Pabianice - MKS Kutno 81:49
MUKS Rzeszów - Katarzynki Toruń 69:42,
PTK Pabianice - Katarzynki Toruń 89:41,
MKS Kutno - MUKS Bydgoszcz 91:51,
PTK Pabianice - MUKS Bydgoszcz 90:73
MKS Kutno - Katarzynki Toruń 81:49
Do pierwszej piątki turnieju z naszego zespołu wybrano Monikę Łopińską i Anię Krakowską. Punkty dla PTK zdobyły (w meczu z Kutnem, Toruniem, Bydgoszczą): Monika Łopińska (w sumie 61 pkt.)19, 23, 19, Milena Szemraj (44 pkt.) 6, 14, 24, Ania Krakowska (44 pkt.) 10, 12, 20, Iza Olczak (26 pkt.) 12, 7, 7, Ola Głaszcz (20 pkt.) 10, 2, 8, Natalia Piestrzyńska ( 16 pkt.) 6, 3, 7, Dominika Szczygieł (23 pkt.) 6, 14, 3, Sandra Romanowska (10 pkt.) 6, 2, 2, Kasia Nowak (10 pkt.) 2, 8, 0, Iza Stępień (6 pkt.) 2, 4, 0, Roksana Szymoniuk (2 pkt.) 2, 0, 0.
Seniorki swoje rewanżowe spotkanie z Uniwersytetem Warszawskim rozpoczęły zdobyciem 2 pkt. już w 10 sekundzie spotkania. Zdobyła je Ania Krajewska z podania Doroty Sobczyk. Wyszliśmy na prowadzenie i do końca meczu nie pozwoliliśmy na zmianę lidera. Jedyny remis w meczu (6:6) zanotowano w 6 minucie spotkania po jednym celnym rzucie osobistym Magdaleny Romanek. W odpowiedzi p. trener Edyta Koryzna poprosiła o przerwę, a uwagi i reprymenda była na tyle skuteczna, że dziewczyny wzięły się do ostrej roboty i do końca kwarty zdobyły jeszcze 11 pkt. pozwalając rzucić sobie tylko 4. Wygraliśmy tę część spotkania 9 pkt. (19:10). Zdobycze punktowe zawodniczek: 12 pkt. Błaszczyk Marta, 3 pkt. Parus Sabina, po 2 pkt. Bogacka Joanna i Krajewska Anna. Druga kwarta zaczęła się od celnego rzutu naszych przeciwniczek, ale odpowiedź była natychmiastowa i po 2 pkt. z rzędu zdobyły Joanna Bogacka, Monika Szulc, Renata Piestrzyńska (z rzutów osobistych), Joanna Rozwandowicz i ponownie Monika Szulc. Po przerwie pierwsze 2 punkty w kwarcie zdobyła dla naszego zespołu Joanna Bogacka (z rzutów osobistych), a zakończyła 2 pkt. Anna Krajewska (również z rzutów osobistych). W tej kwarcie po faulach przeciwniczek zdobyliśmy aż 10 pkt. Była to kwarta 100% skuteczności naszego zespołu w rzutach osobistych. (z powodzeniem rzucały również: Błaszczyk Marta, Sobczyk Dorota i Salska Katarzyna. Jedyne punkty z gry w tej kwarcie zdobyły Joanna Bogacka (2 pkt.) i Dorota Sobczyk (2 pkt.). Kwarta wygrana, ale tylko 2 pkt. (14:12). Przez pierwsze 3 minuty ostatniej kwarty punkty zdobywały warszawianki, a my... popełnialiśmy tylko błędy. Dopiero po wejściu na boisko Marty Błaszczyk odpowiedzieliśmy celnym koszem i dodatkowym celnym rzutem osobistym właśnie tej zawodniczki. Ostatnie punkty w spotkaniu zdobyła Joanna Szałecka również z celnych 2 rzutów osobistych. W całym spotkaniu wykonywaliśmy 25 rzutów osobistych, "wpadło" 21 co dzło skuteczność 84%. 100% skutecznością pochwalić się może 5 naszych zawodniczek (3 zawodniczki u przeciwnika). Nasze "strzelczynie wyborowe" to Joanna Bogacka, Joanna Szałecka (również 100% skuteczność w rzutach za 2 pkt.), Katarzyna Salska,Renata Piestrzyńska i Dorota Sobczyk. Mimo, że u przeciwniczek były dwie dziewczyny mierzące po 192 cm. wzrostu zdecydowanie wygraliśmy walkę o piłkę pod obu koszami. Piłka padła naszym łupem w 38 przypadkach (7 w ataku i 31 w obronie). Najwiecej zbiórek piłki (po 7) zaliczyły 3 nsze dziewczyny. Joanna Bogacka (4 w ataku/3 w obronie), Marta Błaszczyk (1/6) i Dorota Sobczyk (1/6). Lepsi byliśmy w asystach (my 15, warszawianki 9), bezkonkurencyjna była Renia Piestrzyńska 7 asyst (najwiecej z obu zespołów), po 2 asysty znalazły się na koncie Joanny Bogackiej, Anny Krajewskiej i Doroty Sobczyk. W stratach i przechwytach byliśmy również lepsi (straty my 33 przeciwniczki 34). Indywidualnie najwięcej strat z obu zespołów "zaliczyła" Marta Błaszczyk - 8, ale ta sama zawodniczka może pochwalić się największą ilością przechwytów -4 (patrząc na statystyki obu zespołów). 4 przechwyty zanotowała również Renia Piestrzyńska. Reasumując całe spotkanie - było na co popatrzeć. Poziom gry w wykonaniu obu zespołów bardzo dobry, skuteczność rzutowa różna, ale zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu ( tradycyjnie nie licząc rzutów za 3 pkt. my 2/8 co daje 25% skuteczności, warszawianki 5/10 czyli 50% skuteczności, jedyne "3" dla nas zdobyły Marta Błaszczyk i Sabina Parus). Punkty zdobyły prawie wszystkie nasze dziewczyny (oprócz dwóch juniorek, które grały dokładnie tyle samo, mianowicie 2,49 min.) punkty/czas/eval: 10 pkt./24,32 min/15 Bogacka Joanna, 20 pkt./27,33 min./16 Błaszczyk Marta, 0 pkt./2,49 min./0 Włodarek Sylwia, 7 pkt./23,57 min./6 Krajewska Anna, 4 pkt./7,34 min./5 Szałecka Joanna, 2 pkt./8,51 min./-3 Salska Katarzyna, 6 pkt./24,42 min./19 Piestrzyńska Renata, 3 pkt./18,54 min./3 Parus Sabina, 5 pkt./16,57 min./5 Szulc Monika, 2 pkt./13,15 min./0 Rozwandowicz Joanna, 6 pkt./28,07 min./7 Sobczyk Dorota, 0 pkt./2,49 min./-1 Pietrzak Kalina. Po meczu świętowaliśmy. Dziewczyny zostały obdarowane kwiatami, uściskami i gratulacjami od najważniejszych osób w powiecie (starosta Krzysztof Habura) i w Pabianicach (prezydent Zbigniew Dychto). Najszczersze i najgorętsze gratulacje popłynęły do dziewcząt z ust wiernych kibiców, rodziców i młodszych koleżanek z parkietu. Atmosferę widać dokładnie na zdjęciach, ale trochę potrwa ich obrobienie (przez te trzy dni zrobiłam ich blisko 3000!!!), mimo to zapraszam zaglądajcie.
Autor: Sasza
U-16
2012-03-24 14:37:38
W drugim dniu turnieju nasze dziewczyny bardzo łatwo pokonały "Katarzynki" Toruń 89:41. Kwarty: 1) 27:8; 2) 25:6; 3) 11:13; 4) 26:14. Punkty zdobyły: Krakowska Anna 12, Nowak Katarzyna 8, Olczak Izabela 9, Piestrzyńska Natalia 3, Łopińska Monika 19, Szemraj Milena 16, Głaszcz Aleksandra 2, Stępień Izabela 4, Szczygieł Dominika 14, Romanowska Sandra 2. Jutro trzecie spotkanie z MUKS-em Rzeszów. Początek spotkania 12.00
Autor: Sasza
U-16
2012-03-24 09:54:43
W pierwszym dniu ćwierćfinałów w meczu otwarcia pomiędzy PTK Pabianice i zespołem z Kutna gospodynie spotkania okazały się niezbyt gościnne. Pokonały koleżanki z Kutna 81:49. Kwarty: 1) 17:17; 2) 22:6; 3) 24:16; 4) 18:10. Punkty zdobyły: 10 Krakowska Anna, 2 Szymoniuk Roksana, 2 Nowak Katarzyna, 12 Olczak Izabela, 6 Piestrzyńska Natalia, 19 Łopińska Monika, 7 Szemraj Milena, 9 Głaszcz Aleksandra, 2 Stępień Izabela, 6 Szczygieł Dominika, 6 Romanowska Sandra. W drugim spotkaniu pomiędzu MUKS-em Rzeszów, a Katarzynkami Toruń lepsze okazały się rzeszowianki wygrywając 69:42. Dzisiaj od 12 dalszy ciąg turnieju.
Autor: Sasza
DDK.
2012-03-21 21:13:20
Dużo Dobrej Koszykówki czeka nas w najbliższy wekend. W sobotę mecz rewanżowy z Uniwersytetem Warszawskim, zespołem, który w ostatniej kolejce sprawił niespodziankę wygrywając na własnym parkiecie z Koninem 71:64. Ciekawostką tamtego spotkania jest to, że mecz wygrały dziewczyny z pierwszej piątki grając średnio grubo ponad 30 minut w meczu i zdobywając 63 pkt. Pozostałe 3, które weszły na boisko zdobyły tylko 8 pkt. i grały średnio po 9 minut. Swoim zwyciestwem ułatwiły nam awans do ekstraklasy już przed poprzednim meczem. Nasze sobotnie przeciwniczki zajmują obecnie 4 miejsce w tabeli z 19 pktami za 7 zwycięstw i 5 porażek. Dziewczyny z Warszawy zdobyły łącznie o 3 małe punkty mniej od nas (my 808, one 805), ale straciły już o 133 pkt. wiecej. Mecz będzie zacięty i pełen sportowej walki, nasze dziewczyny nie odpuszczą i zapowiadają zwycięstwo. Pomóżmy im kulturalnym i głośnym dopingiem.
Przez 3 dni na naszej hali odbywać się będą ćwierćfinały rozgrwek U-16. Nasze młodziczki podopieczne p. Sylwii Wlaźlak rozegrają trzy spotkania. W piątek o godz. 15.00 z MKS Kutno (wice-mistrzem województwa łódzkiego), w sobotę o godz.12.00 z Katarzynkami Toruń i w niedzielę o godz. 12.00 z MUKS WSG Bydgoszcz. Oba wymienione wyżej zespoły reprezentują województwo kujawsko-pomorskie. Do turnieju półfinałowego awansują trzy pierwsze zespoły. Dziewczyny grają już bardzo poukładaną i widowiskową koszykówkę, jest na co popatrzeć, tym bardziej zapraszam Wszystkich na trybuny.
Autor: Sasza
Ekstraklasa - do trzech razy sztuka!
2012-03-17 23:18:16
Trzeci raz z rzędu, a czwarty w rzeczywistości nasze dziewczyny (raz pod wodzą trenera p. Sławomira Depty, raz pod wodzą p. Miodraga Gaicza i 2 razy pod kierownictwem p. Edyty Koryzny) awansowały do najwyższej klasy rozgrywkowej. Miejmy nadzieję, że tym razem w niej wystartują. Dzisiaj pokonały na własnym boisku w meczu rewanżowym SMS PZKosz Łomianki 80:43, a Dorota Sobczyk wspólnie z Sylwią Zabielewicz (190 cm. wzrostu) z Uniwersytety Warszawskiego została graczem kolejki. Ich eval to 29, Dorota zdobyła 23 pkt., zanotowała 10 zbiórek i 1 przechwyt. Mecz od samego początku prowadzony był pod nasze dyktando. Zanotowaliśmy tylko dwa remisy (licząc 0:0 na początku spotkania), które trwały 37 sekund, a pozostały czas, tj. 39,23 min. prowadziliśmy. Wszystkie 4 kwarty wygraliśmy, a najwyżej pierwszą 26:8 (+18 pkt.). Wszystko zaczęło się już dla nas pomyślnie układać w 15 sekundzie spotkania, kiedy to pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Marta Błaszczyk z podania Joanny Bogackiej, 12 sek. później mieliśmy pierwszy remis 2:2 po rzucie Amelji Rembiszewskiej. Do naszej pierwszej zmiany, tj. do 7 min. spotkania punkty zdobywały tylko nasze dziewczyny, a później było już różnie. W pierszej kwarcie punkty zdobyły: 9 pkt. Bogacka Joanna, po 5 pkt. Błaszczyk Marta i Parus Sabina, 4 pkt. Sobczyk Dorota, 2 pkt. Salska Katarzyna i 1 pkt. Krajewska Anna. Mecz był historyczny i to nie ze względu na awans do ekstraklasy, ale z innego powodu. Byliśmy najlepszym zespołem kolejki jeżeli chodzi o rzuty za 3 pkt. z obu grup licząc. Zdobyliśmy ich AŻ 7 na 16 prób. 100% skuteczności za 3 pkt. miała Sabina Parus (4/4), po 1 celnym rzucie "zaliczyły" Bogacka Joanna, Sylwia Włodarek i Monika Szulc. Oba zespoły zebrały piłkę 36 razy, ale punkty z asyst to już zdecydowanie nasza domena. 26 asyst naszych przy 2 asystach przeciwnika to wręcz druzgocząca przewaga. Wszystkie nasze zawodniczki(oprócz Doroty Sobczyk) popisały się przynajmniej jedną asystą. Lepsi byliśmy w stratach (my 18 przeciwniczki 32), przechwyty (my 16 SMS 11), jedyny blok w mwczu zanotowała na swoim koncie Marta Błaszczyk. Patrząc na mecz w pierwszej kwarcie, a nawet w całej pierwszej połowie przecierałam oczy ze zdumienia, że tak doświadczony zespół jak nasz "popełnił" tyle przewinień (15), a młode niedoświadczone zawodniczki, szybkie i waleczne popełniły ich TYLKO 3! W drugiej połowie wszystko się odmieniło, my faulowaliśmy 9 razy, przeciwniczki 15!? punkty/czs spędzony na boisku/eval: 9 pkt./21,49 min./9 Bogacka Joanna; 7 pkt./29,16 min./15 Błaszczyk Marta; 5 pkt./6,30 min./4 Włodarek Sylwia; 6 pkt./24,25 min./8 Krajewska Anna; 1 pkt./10,54 min./0 Szałecka Joanna; 6 pkt./9,03 min./7 Salska Katarzyna; 2 pkt./21,08 min./5 Piestrzyńska Renata; 14 pkt./16,20 min./15 Parus Sabina; 7 pkt./13,15 min./5 Szulc Monika; 0 pkt./13,16 min./0 Rozwandowicz Joanna; 23 pkt./29,04 min./29 Sobczyk Dorota: 0 pkt./5 min./4 Pietrzak Kalina.
Autor: Sasza
2012-03-15 23:07:17
Dostępne są już zdjęcia U-16. Zapraszam.
Autor: Sasza
Jedno zwyciestwo do ekstraklasy!
2012-03-15 20:12:15
Ten historyczny moment może się już zdarzyć w najbliższą sobotę. Na własnych "śmieciach" podejmujemy 6 zespół grupy "C" SMS PZKosz Łomianki. Dziewczyny z Łomianek w 11 spotkaniach zgromadziły 14 pkt. za 3 zwycięstwa (jeszcze w grupie eliminacyjnej) i 8 porażek. Zdobyły 670 małych punktów tracąc 716 (stosunek tych punktów wynosi 0,9441), my dla porównania zdobyliśmy 728 pkt. tracąc 632 (stos.pkt. wynosi 1,1519). Zespół naszych gości to Szkoła Mistrzostwa Sportowego i najważniejsza dla dzziewcząt jest nauka, stąd też w 5 spotkaniach grupy "C" wystapiło już 16 zawodniczek, ale tylko 4 grały we wszystkich meczach rundy finałowej. Ostatni mecz SMS wysoko przegrał na własnym boisku z Rzeszowem (39:62), ale tradycją stało się już to, że wszystkie zespoły mobilizują siły na spotkania z nami, rozgrywając swoje najlepsze spotkania. Możemy więc liczyć na dobre widowisko, ale oczywiście zakończone naszym zwycięstwem. Czego trenerkom, zawodniczkom i nam kobicom gorąco życzę.
Autor: Sasza
Wygraliśmy, ale...
2012-03-10 15:23:48
Było bardzo ciężko, tak wysoki wynik o czymś mówi (80:82), czyżby zespoły grały bez obrony?. My zawsze mieliśmy dobrą obronę, czy tym razem trenerka postawiła na inny wariant gry? Druga część sezonu Marty Błaszczyk jest błyskotliwa. W dzisiejszym meczu zanotowała "duble-duble" zdobywając 23 pkt. i notując na swoim koncie 10 zbiórek, grała 31 minut, a jej eval wynosi 24. 13 pkt. zdobyła Joanna Rozwandowicz ( 29 minut gry, eval +8), 11 pkt. Katarzyna Salska (21,52 minuty gry, eval +15), 10 pkt. Ania Krajewska (33 minuty na boisku, eval +6), 6 pkt. Renia Piestrzyńska (29 minut na boisku, eval +9), pozostałe zawodniczki nie mały tego szczęścia i większą część spotkania (dużo większą!!!) przesiedziały na ławce rezerwowych! Bogacka Joanna 12,54 minuty na boisku (4 pkt. eval +10), Szałecka Joanna 5,42 min. (0 pkt. eval 0), Parus Sabina 6,29 minut na boisku (0 pkt. eval -2), Szulc Monika 17,42 minuty na boisku (8 pkt. eval +7), Sobczyk Dorota 12,29 minut gry (7 pkt. eval +8).
Autor: Sasza
zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
2012-03-10 12:31:11
Dostępne są już wszystkie zdjęcia (305) z meczu z Sokołowem. W tygodniu wstawię zdjęcia z meczu U-16 z Widzewem Łódź. Zapraszam.
Autor: Sasza
Runda rewanżowa gr."C"
2012-03-07 17:29:13
Już w piątek podopieczne p. Edyty Koryzny wyruszają do Olsztyna. Pogoda piękna, drogi byłyby piękne gdyby nie rozkopy, do Olsztyna kawał drogi, stąd wczesniejszy wyjazd. Blisko 180 tysięczna stolica województwa warmińsko-mazurskiego położona malowniczo wśród lasów i jezior, oddalona od nas około 380 km. ma bardzo dużo do zaoferowania, ale dziewczyny z tej szerokiej oferty raczej nie skorzystają. Parę godzin jazdy, krótka aklimatyzacja w czsie snu i mecz o godz.13,30 (będzie fajne światło na sali, wyszłyby niezłe zdjęcia), a później mozolny powrót do domu. Zespół KKS Apteki Arnika Olsztyn zajmuje obecnie ostatnie miejsce w grupie "C", 4 ostatnie mecze były dla nich raczej mało udane (4 porażki), a teraz mecz rewanżowy na własnym boisku z nami i... 10 spotkań, 12 pkt. 679 punktów zdobytych, 799 punktów straconych (my 646 - 552), atut własnego boiska, nie należy więc ich lekceważyć. Nasze dziewczyny do spotkania podejdą na 100% skoncentrowane i zdeterminowane, przecież tylko dwa zwycięstw dzielą nas od awansu do ekstraklasy (3 raz z rzędu i miejmy nadzieję, że tym razem...).
Autor: Sasza
MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski na deskach - dwa zwycięstwa do ekstraklasy!!!
2012-03-03 20:19:44
Wygraliśmy 67:60, kwarty; 1) 13:13; 2) 17:15 (+2 pkt.); 3) 22:15 (+7); 4) 15:17 (-2) Za oknami słońce, które rozleniwia i pokazuje jacy to jesteśmy słabi po zimie. Pierwsza połowa spotkania była własnie taka. Nieco spóźniona reakcja, niechęć do walki, brak koncentracji, a może zbyt duża koncentracja i przemęczenie sezonem, dało znać o sobie i widowisko na parkiecie nie było zbyt ciekawe. Pierwsza minuta meczu to faule, straty i przechwyty po obu stronach boiska. Prowadzenie dla naszego zespołu wywalczyła Marta Błaszczyk po podaniu Reni Piestrzyńskiej w drugiej minucie kwarty. W meczu zanotowano 5 remisów i 2 zmiany prowadzenia. Sokołów prowadził przez 1,22 min. my 35,52 minut. Skuteczność rzutowa obu zespołów w pierwszej połowie była bardzo niska, dość przytoczyć wynik przed zejściem na przerwę 30:28. Druga połowa zaczęła się od celnego rzutu Moniki Maj i mieliśmy drugi remis 30:30, ale później... seria 6 pkt. Marty Błaszczyk, 2 pkt. Joanny Bogackiej i na tablicy było 38:30. Dalej było również nieźle, ale od 7 minuty kwarty, gdy zaczęły się zmiany przeciwnikowi zaczęło iść dużo lepiej, a nam dużo gorzej. Sokołowianki zdobyły 6 pkt., my odpowiedzieliśmy tylko 3. Ostatnie 3 minuty spotkania należało tym razem tylko do nas, przeciwniczki popełniały błąd za błędem, a sędziowie dyktowali rzuty osobiste. Reasumując mecz nie należał do najładniejszych, ale wygrany i to się liczy najbardziej. Nie zawiodły nasze "wysokie" Marta Błaszczyk (26 pkt.) i Dorota Sobczyk (24 pkt.) łącznie zdobyły 75 % wszystkich punktów, ale to zupełnie nie umniejsza ważności pozostałych zawodniczek. Zawsze staram się podkreślić, że koszykówka to gra zespołowa i to cały zespół wygrywa, lub przegrywa. Wszystkie zawodniczki są ważne, chociaż niektóre okazują się ważniejsze. Musimy wygrać dwa mecze i ...BĘDZIEMY W EKSTRAKLASIE. pkt/czs/eval: 2 pkt./22,31 min./4 Bogacka Joanna; 26 pkt./29,21 min./17 Błaszczyk Marta, 3 pkt./26,30 min./5 Krajewska Anna; 0 pkt./5,20 min./-4 Szałecka Joanna; 3 pkt./20,55 min./8 Salska Katarzyna; 6 pkt./30,41 min./10 Piestrzyńska Renata; 0 pkt./16,54 pkt./-2 Parus Sabina; 3 pkt./12,47 min./2 Szulc Monika; 0 pkt./8,31 min./1 Rozwandowicz Joanna; 24 pkt./26,39 min./23 Sobczyk Dorota
Autor: Sasza
MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski
2012-02-29 20:50:53
To nasz sobotni przeciwnik. Zespół, który po 3 kolejkach grupy "C" zajmuje 7 miejsce z dorobkiem 12 pkt. za 3 zwycięstwa i 6 porażek. W grupie "C" dziewczyny z Sokołowa zwyciężyły na wyjeździe z Siemaszką (67:61), a przegrały z Koninem (51:63) i z Rzeszowem (56:84) na własnym parkiecie. Teraz czeka je mecz z nami i... Do tegorocznych rozgrywek działacze zgłosili 21 zawodniczek, ale w spotkaniach gr. "C" wystąpiło 12 dziewcząt. 10 zagrało we wszystkich 3 spotkaniach, a 2 w 2. Najskuteczniejszymi zawodniczkami są: - nr 6 Monika Maj rozgrywająca, która w meczu spędza średnio 32 minuty na boisku zdobywając po 14 pkt. i notując 6 zbiórek; - nr 13 Martyna Stasiuk (środkowa) 9 pkt. i nr 7 Weronika Toporowska (rozgrywająca) 8 pkt. Najwyższą jest nr 16 Ewa Stasiuk 190 cm., najstarsza ma 29 lat, najmłodsza 18. Na 23 elementy statystyczne w 20 jesteśmy lepsi, ale niech nikogo to nie zwiedzie, dziewczyny są groźne. W zakończonych kilka dni temu Mistrzostwach Polski U-20 Sokołów uplasował się na wysokim 6 miejscu. Gratulujemy. Zapraszam kibiców na godzinę 17.00, a wcześniej na 13.00 na mecz naszych U-16 podopiecznych p. Sylwii Wlaźlak. Dziewczyny rozegrają spotkanie rewanżowe z wice-liderem Widzewem Łódź. Dostępne są już wszystkie zdjęcia U-12.
Autor: Sasza
Uniwerek pokonany!
2012-02-26 23:05:51
Wygralismy 58:63 (+5). Było ...różnie, ale zaczęło sie bardzo obiecująco. Już w 30 sekundzie meczu prowadziliśmy 0:2 po dwóch celnych rzutach osobistych Katarzyny Salskiej (w całym meczu wykonywała ich aż 16), ale później 7 pkt. z rzędu zdobyły nasze przeciwniczki i zrobiło się 7:2. Kwarta obfitująca w walkę, ale w końcowym efekcie to warszawianki okazały się lepsze. Wygrały tę część gry 20:16, dwie następne kwarty były już nasze. Do pierwszego remisu (20:20) doprowadziła Katarzyna Salska celnym rzutem w 2 minucie drugiej kwarty. Następna seria dla przeciwniczek złożona z 7 pkt. i było 27:20, ale przez ostatnie 3,30 minuty kwarty to tylko my zdobywaliśmy punkty i na przerwę schodziliśmy z 6 pkt. przewagi (29:35). Drugi remis dała nam Marta Błaszczyk celnym rzutem osobistym (29:29), a chwilę później rzucając 2 oczka z gry po podaniu Reni Piestrzyńskiej wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie, którego już do końca spotkania nie oddaliśmy. Najwięcej punktów w pierwszej połowie spotkania zdobyła Marta Błaszczyk 13 pkt. i Katarzyna Salska 8 pkt. Druga połowa spotkania toczyła się już w nieco szybszym tempie niż poprzednia. Dziewczyny zacieśniły obronę i zmusiły przeciwniczki do popełniania błędów, a w efekcie wygrana 11 pkt. (6:17). W ostatniej odsłonie spotkania przez 7 min. było wszystko ok. punkty zdobywaliśmy na zmianę prowadząc jeszcze na 3 min. przed końcem 15 pkt., ale te ostatnie 3 minuty należały tylko do "Uniwerku". Nasze przeciwniczki po odgwizdywanych tylko w jedną stronę przewinieniach zdobyły 10 punktów (w tym 6 pkt. z rzutów osobistych), my niestety nie odpowiedzieliśmy celnym rzutem, ale nie powiem, że nie próbowaliśmy, próbowaliśmy, ale mało skutecznie. Reasumując ... mecz wygrany i to najważniejsze. Sędziowie widzieli tylko faule na naszych 3 zawodniczkach, najczęściej faulowaną była Katarzyna Salska 11 razy i wykonywała 16 rzutów osobistych (wpadło 12). Sędziowie odgwizdali tylko 4 faule na Ani Krajewskiej, rzucała 6 razy ze 100% skutecznością. 2 rzuty wykonywała jeszcze Marta Błaszczyk, a pozostałe dziewczyny w czasie rzutów do kosza... nie były faulowane!!! punkty/czas/eval: 2 pkt./28,19 min/2 Bogacka Joanna, 19 pkt./31,24 min./20 Błaszczyk Marta, 11 pkt. (1 za 3)/32,09 min./12 Krajewska Anna, 5 pkt. (1 za 3)/19,55 min./o Szałecka Joanna, 16 pkt./29,53 min./10 Salska Katarzyna, 2 pkt./14,46 min./8 Piestrzyńska Renata, 4 pkt./15,15 min./1 Parus Sabina, 2 pkt./14,14 min./-4 Szulc Monika, 2 pkt./14,05 min./0 Sobczyk Dorota. Rozwandowicz Joanna z zapaleniem krtani przesiedziała mecz na ławce. Dostepne jest juz 289 zdjęć z rozgrzewki, prezentacji, pierwszej i drugiej połowy spotkania. Jednym słowem wszystkie. Zapraszam!
Autor: Sasza
U-12 w obiektywie.
2012-02-23 23:25:16
Podopieczne p. Marioli Szymańskiej tzw. "Żaczki", czyli U-12 w poprzednią sobotę rozegrały dwa spotkania w ramach turnieju w Tomaszowie. Grając z gospodarzami turnieju i koleżankami ze Zgierza, obu zespołom przeciwnym zupełnie nie dały żadnych szans. Tomaszów pokonały 22:73 (kwarty: 1) 2:16; 2) 10:18; 3) 7:22; 4) 3:17), a Zgierz 66:8 (kwarty: 1) 14:0; 2) 22:2; 3) 14:2; 4) 16:4). Dziewczęta grają wg. zasad minikoszykówki, czyli pierwszą kwartę grają inne zawodniczki, drugą inne, a dopiero w drugiej części meczu można zmieniać dowolnie składy. Może by tak te zasady przenieść do koszykówki dorosłych?!!! Punkty w obu meczach łącznie zdobyły: 24 pkt. (18+6) Natalia Piestrzyńska, 24 pkt. (8+16) Daria Kowalczyk, 23 pkt. (17+6) Justyna Rudzka, 22 pkt. (12+10) Wiktoria Grabarczyk, 12 pkt. (6+6) Katarzyna Pęcina, 12 pkt. (6+6) kapitan zespołu Natalia Ławicka, 10 pkt. (2+8) Sara Sobczak, 8 pkt. (4+4) Maja Kruczkowska, 8 pkt. (0+8) Ada Szymańska, 2 pkt. Paulina Szwej, swój wkład w grę miała również Natalia Janitzka. Pani trener i dziewczętom gratulujemy, a seniorkom w dzisiejszym meczu z Uniwerkiem Warszawskim życzymy podobnego wyniku.
Zapraszam do galerii do folderu "Rozgrywki Młodzieżowe" dostepne są już zdjęcia z sobotniego turnieju U-12 w Tomaszowie. Zdjęcia są już wszystkie, a jest ich 182 z pierwszego meczu z UKS "Lider" Tomaszów. Dostępne są już również zdjęcia z pierwszej połowy spotkania ze Zgierzem (120).
Autor: Sasza
AZS Uniwersytet Warszawski
2012-02-22 18:18:25
W najbliższą niedzielę czeka nas ponowna droga do stolicy, tym razem naszym przeciwnikiem w meczu trzeciej kolejki gr."C" będzie Uniwersytwt Warszawaski. Zespół, który wchodząc do grupy "C" miał tylko jedną przegraną i był liderem tej grupy. Był, gdyż już nie jest, stracił to zaszczytne miejsce już po pierwszej kolejce ulegając na własnym parkiecie zespołowi z Rzeszowa. Druga kolejka i druga przegrana, tym razem na wyjeździe z Koninem. Trzecia kolejka i ... mecz z nami. Do tegorocznych rozgrywek działacze zgłosili 20 zawodniczek, ale w dwóch pierszych kolejkach wystąpiło na parkiecie tylko 11 dziewcząt. W zespole jest 9 dziewcząt ze wzrostem powyżej 180 cm. (dwie mają po 192 cm.), najstarsza ma 33 lata, najmłodsza 17. Szczególna uwaga należeć się będzie nr 9. Marcie Mańkowskiej, która w tych dwóch spotkaniach rzucała średnio po 16 pkt. w tym 2 za 3 pkt., nr 25 Iwonie Zagrobelnej (192 cm. wzrostu) 13 pkt. i 9 zbiórek, oraz nr 16. Magdalenie Romanek 12 pkt. (3 za 3). Skład zespołu w stosunku do zeszłego roku uległ nieco zmianie, ale trzon zespołu pozostał ten sam. W poprzednim sezonie spotkaliśmy się z tym zespołem dwa razy wygrywając obydwa spotkania. Tak samo będzie i w tym roku. Wstawiłam już wszystkie zdjęcia ze spotkania pierwszej kolejki z zespołem z Olszyna i zdjęcia z meczu drugiej kolejki z zespołem z Łomianek. Zabieram się teraz za zdjęcia z turnieju młodziczek w Tomaszowie. Zapraszam do oglądania. Na zdjęciach widać to czego nie zauważyło się na meczu, a nawet jeszcze więcej.
Autor: Sasza
17 oczek do przodu.
2012-02-19 21:03:58
Wyjechaliśmy w stronę stolicy już o 9 rano (mecz miał być o 15). Wszyscy wiemy jak wyglada trasa do Warszawy, albo raczej jak nie wygląda. Wykopki, rozkopki, podkopki i wszelkiej maści zwężenia i ograniczenia to droga do stolicy i dalej do Łomianek. Szczęśliwym trafem nie było korków dojechaliśmy więc na czas, a nawet nieco wcześniej. Odbyło się więc bez niepotrzebnej nerwówki i efektem wynik meczu. Już na rozgrzewce byłam spokojna o wynik widząc jak dziewczynom "siedziała" piłka. Zaczęliśmy od silnego uderzenia i już w 11 sekundzie meczu po rzucie Sabiny Parus z podania Reni Piestrzyńskiej po raz pierwszy (i jedyny, gdyż nie oddaliśmy go do końca spotkania) wyszliśmy na prowadzenie. Po chwili swoje pierwsze punkty zdobyła Joanna Bogacka i Anna Krajewska i ... prowadziliśmy 0:6. Dziewczyny z Łomianek dobrze znają swoje kosze i udowodniły, że mają "rękę" do rzutów. Wystarczyła chwila naszej nieuwagi i pierwszy celny rzut dla gospodyń w 4 min. meczu i to od razu za 3 pkt. zdobyła Marlena Blicharz (2 celne za 3). W całym spotkaniu zdobyły 18 pkt. z rzutu za 3 pkt. (po 2 celne miały 3 zawodniczki), my odpowiedzielismy 3 celnymi (2 Anna Krajewska i 1 Sabina Parus). Przez pierwszą kwartę przewinęło się 9 naszych zawodniczek (6 zmian), zdobyły one łącznie 25 pkt., a pozwoliły przeciwniczkom rzucić tylko 10 pkt. Najwięcej punktów w tej kwarcie zdobyły: Joanna Bogacka i Renata Piestrzyńska po 6 pkt. przebywając po 7 min. na boisku. Druga kwarta wygrana również wysoko, bo 22:10 to popis gry tym razem 8 zawodniczek (8 zmian). Najwięcej punktów zdobyła Sabina Parus 5 - grając 5,13 min., po 4 pkt. zdobyły Dorota Sobczyk (5,42 min. na boisku) i Marta Błaszczyk (7,40 min. na boisku). Nasuwa się jeden wniosek, przebywanie na boisku jednorazowo ponad 5 min. daje wymierne efekty w postaci zdobywanych punktów. Wejścia na 2-3 minuty są dużo mniej efektywne. Trzecia kwarta najmniej okazała w naszym wykonaniu - 9 zawodniczek (5 zmian) zdobyło tylko 8 pkt., były to 3 pkt. Doroty Sobczyk i po 2 pkt. Ania Krajewska i Sabina Parus i 1 pkt. Marta Błaszczyk. W ostatniej kwarcie celnym okiem i dokładną ręką popisała się Ania Krajewska zdobywając 8 pkt. (2 za 3) i Marta Błaszczyk 5 oczek. Przez 4 kwartę przewinęły się wszystkie nasze zawodniczki zgłoszone do meczu (10 w 10 zmianach, oprócz Kasi Salskiej, która podkręciła nogę, trenerka dokonała łącznie 29 zmian). Zwyciężyliśmy SMS PZKosz Łomianki 17 pkt. (72:55), 2 kwarty wygrane 1) 25:10 (+15); 2) 22:10 (+12); i 2 przegrane 3) 8:18 (-10); 4) 17:19 (-2); pkt./czas/eval: 6 pkt./20,56 min./8 Bogacka Joanna, 12 pkt./21,50 min./21 Błaszczyk Marta; 0 pkt./4,09 min./-1 Włodarek Sylwia; 14 pkt./27,56 min./14 Krajewska Anna; 2 pkt./20,51 min./1 Szałecka Joanna; 3 pkt./9,05 min./0 Salska Katarzyna; 10 pkt./29,22 min./19 Piestrzyńska Renata; 9 pkt./24,16 min./9 Parus Sabina; 7 pkt./19,27 min./5 Rozwandowicz Joanna; 9 pkt./19,58 min./11 Sobczyk Dorota; 0 pkt./2,10 min./0 Pietrzak Kalina.
Autor: Sasza
33 pkt. do przodu.
2012-02-15 22:43:17
W meczu 1 kolejki byliśmy lepsi od zespołu z Olsztyna właśnie o 33 oczka., zresztą wszystkie zespoły grupy B były lepsze od grupy A. Wszystko zaczęło się w 20 sekundzie meczu od celnego rzutu Joanny Bogackiej z asystą Renaty Piestrzyńskiej, oraz celnego rzutu Renaty Piestrzyńskiej z asystą Joanny Bogackiej. Wyszliśmy pierwszym rzutem na prowadzenie i nie oddaliśmy go do końca meczu. Kwartę wygraliśmy 26:12 (+14). Punkty w tej części meczu zdobyły: 7 pkt. Piestrzyńska Renata (5,20 min. na boisku), 5 pkt. Bogacka Joanna (4,40 min.), 3 pkt. Błaszczyk Marta (5,20 min.), 3 pkt. Krajewska Anna (6,20 min.), 2 pkt. Rozwandowicz Joanna (5,17 min.), 2 pkt. Salska Katarzyna (4,50 min.). Dalej było już całkiem "z górki", wszystkie kwarty wygraliśmy, zagrały wszystkie zgłoszone do meczu zawodniczki (w zespole z Olsztyna również), punkty zdobyły wszystkie nasze dziewczyny. 8 naszych dziewcząt pochwalić się może 100% skutecznością w różnych elementach gry. W rzutach z gry (3/3) Bogacka Joanna i (1/1) Parus Sabina, w rzutach za 2 pkt. (3/3) Bogacka Joanna i (1/1) Parus Sabina, w rzutach za 1 pkt: (4/4) Rozwandowicz Joanna, i (2/2) Włodarek Sylwia i Szulc Monika. Wygraliśmy we wszystkich elementach statystycznych... oprócz rzutów za 3 pkt. Przeciwniczki wykonały 21 prób "wpadło" 8 co dało 38% skuteczności. My... 1/5 (20%), musimy poprawić ten element... Gdyby nie te 24 pkt. za "3" wynik meczu byłby ciekawy 88:32 !!!. Prowadziliśmy 39,39 min. spotkania punkty/czas spędzony na boisku/eval: 8 pkt./17,11 min./8 Bogacka Joanna; 17 pkt./ 21,53 min./14 Błaszczyk Marta; 2 pkt./5,25 min./0 Włodarek Sylwia; 5 pkt./23,13 min./11 Krajewska Anna; 6 pkt./23,11 min./8 Szałecka Joanna; 6 pkt./16,14 min./6 Salska Katarzyna; 14 pkt./19,53 min./23 Piestrzyńska Renata; 2 pkt./16,29 min./2 Parus Sabina; 4 pkt./21,52 min./9 Szulc Monika; 10 pkt./16,15 min./12 Rozwandowicz Joanna; 12 pkt./14,04 min./15 Sobczyk Dorota; 2 pkt./4,02 min./1 Pietrzak Kalina. Mecze drugiej kolejki zostały przeniesione na niedzielę, my jedziemy do Łomianek do Szkoły Mistrzostwa Sportowego , zespołu, który w chwili obecnej zajmuje 4 miejsce w grupie z dorobkiem 10 pkt. za 3 zwycięstwa i 4 porażki. Na finale Pucharu Polski mieliśmy okazję zobaczyć grę niedzielnego przeciwnika w meczu z Rzeszowem. Do rozgrywek zgłoszono 18 zawodniczek, najstarsza ma 21 lat, najmłodsze 16. Ich wiek można określić jako młode, młodsze i jeszcze młodsze. Dysponują więc ogromną żywiołowością, wolą walki, chęcią, szybkością i nieobliczalnością. My dysponujemy podobnymi parametrami (odstajemy tylko pod względem wieku!). Wybieram się na ten mecz będą więc zdjęcia i wiadomości z pierwszej ręki. Dostepne są już zdjęcia z pierwszej połowy spotkania pierwszej kolejki gr. "C".
Autor: Sasza
Sparing z Widzewem.
2012-02-13 20:01:16
W sobotę wystartowała grupa "D", a my w ramach części treningu rozegraliśmy spotkanie kontrolne z Widzewem Łódź. Jak to bywa w takich spotkaniach wynik jest najmniej ważną rzeczą. Z czysto kronikarskiego obowiązku powiem, że było 60:61 dla gości. W dwóch kwartach lepsze okazały się gospodynie, w dwóch goście. 1) 17:15 (+2); 2) 8:14 (-6); 3) 20:14 (+6); 4) 15:18 (-3). Mecz zaczął się od dwóch celnych rzutów osobistych Joanny Bogackiej i celnego rzutu za 3 pkt. Magdaleny Rzeźnik, a później było różnie. W spotkaniu zanotowano 7 remisów, a prowadzenie zmieniało się 9 razy. Najdłuższa seria punktowa to 12 oczek z rzędu Language School i 6 punktów Widzewa. My "pochwalić" możemy się 2 celnymi rzutami za 3 pkt. (2x3 Monika Szulc), przeciwniczki 4 (2x3 Magdalena Rzeźnik, po 1 Aleksandra Pawlak i Lucyna Kotonowicz). Language School wykonywało 26 rzutów osobistych (wpadło 17 co daje 65,4% skutecznoćsi, 100% skuteczność miały u nas 3 zawodniczki 2/2 Joanna Bogacka i Monika Szulc, 1/1 Renata Piestrzyńska, 83% 5/6 Marta Błaszczyk), widzewianki 7/9 tj. 77,8% skuteczności. Nasze dziewczyny faulowały 11 razy, a widzewianki 22. Trenerzy obu zespołów przetestowali różne warianty ustawienia, przećwiczyli nowe zagrywki, przypomnieli stare, pozwolili zagrać wszystkim zawodniczkom i wyciągnęli odpowiednie wnioski na dalszy etap rozgrywek. Punkty zdobyły: dla Language School Pabianice: 12 Joanna Bogacka, 12 Monika Szulc, 11 Marta Błaszczyk, 9 Renata Piestrzyńska, 6 Dorota Sobczyk, 3 Katarzyna Salska, 3 Sabina Parus, 2 Kalina Pietrzak, 1 Joanna Szałecka, Anna Krajewska, Sylwia Włodarek. dla Widzewa: 16 Lucyna Kotonowicz, 12 Paulina Misiek, 10 Leona Jankowska, 9 Aleksandra Pawlak, 6 Magdalena Rzeźnik, 4 Daria Dziwulska, 2 Kamila Polit, 2 Anna Kolasa, Justyna Okulska. Są już wszystkie zdjęcia z Pucharu PZKosz.
Autor: Sasza
KKS Apteki Arnika Olsztyn.
2012-02-12 11:16:29
Wczoraj wystartowała już grupa "D", w której jest 9 zespołów walczących "o utrzymanie". 3 ostatnie zespoły spadną z 1 ligii o klasę niżej. W 2 rozegranych w sobotę spotkaniach zwyciężyli gospodarze. Lublin pokonał Gdańsk 59:46, a Siedlce Ostrów 67:64. Zespół z Siedlec wzmocniony 4 nowymi zawodniczkami wywalczył 2 pkt. i nieco oddalił się od strefy spadkowej. Ponad połowę punktów zdobyły "nowe" zawodniczki pozyskane z AZS Lublin Małgorzata Myćka (23 pkt. 8 zbiórek, 4 przechwyty) i Małgorzata Jurkowska (12 pkt., 6 zbiórek, 3 asysty, 3 przechwyty). Obie weszły w pierwszej piątce i spędziły na boisku Myćka 40 min., a jej koleżanka 32 min. Magda Kowalska, która jest liderem w zespole przebywała na boisku 38 min. zdobywając 14 pkt. (w tym 4 rzuty za 3 pkt.). Nasza grupa wystartuje w środę. My zagramy "w domu" o 18.00 z KKS Apteki Arnika Olsztyn, zespołem, który traci do nas 2 pkt., a w grupie "A" zajął 3 miejsce. Z 17 zgłoszonych do rozgrywek zawodniczek 6 wystąpiło we wszystkich spotkaniach (16), 2 przebywały na boisku średnio ponad 35 minut zdobywając po 19 i 13 pkt. (nr 4 Karina Różyńska i nr 7 Joanna Markiewicz). Pozostałe znają również doskonale swoje rzemiosło i są groźne. Danych statystycznych nie ma co porównywać, bo to były dwie różne grupy i wszystko będzie jasne po pierwszej kolejce spotkań. Dostępny jest już album z meczu finałowego z Rzeszowem.
Autor: Sasza
PP w obiektywie.
2012-02-08 20:51:24
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z Pucharu Polski PZKosz. Zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Puchar zdobyty.
2012-02-06 09:47:00
Cały turniej był bardzo emocjonujący. Mecze półfinałowe zacięte, a nasz cały występ wręcz wzorowy, przynajmniej w wykonaniu dziewcząt. Chciałam przedstawić turniej trochę inaczej niż wszystkie media, ale nie wiem, czy mi się to uda, z góry więc przepraszam za ewentualne popełnione w nieświadomości "babole". Większość autorów tekstów i sprawozdawców sportowych najwięcej uwagi poświęca tylko tym zawodniczkom, które zdobywają najwięcej punktów, o pozostałych nie pisze się zupełnie, lub tylko minimalnie zaznacza ich zasługi. Koszykówka to gra zespołowa i wygrywa, lub przegrywa cały zespół, chociaż "zasługi" już są różne. Tuż po zakończeniu meczu finałowego rozpoczęła się najprzyjemniejsza część uroczystości - nagrody. Okazały puchar i wyróżnienia indywidualne, a na koniec wspaniały tort. Tort był dla WSZYSTKICH, nagrody indywidualne dla nielicznych, a puchar dla całego zespołu. 5 zawodniczek (3 z Pabianic i 2 z Rzeszowa) otrzymało w sumie 10 wyróżnień (6 pabianiczaniki i 4 rzeszowianki). Szkoda, że tych nagród było tylko tyle, bo moim zdaniem dużo więcej dziewcząt z obu zespołów zasługiwało na wyróżnienie. Uważny obserwator widział zapewne (a jeżeli nie to w najbliższych spotkaniach proszę na to zwrócić szczególną uwagę), że aby piłka wpadła do kosza wcześniej ciężko pracowało na to wiele zawodniczek. Zaczynało się zazwyczaj od dobrej zbiórki, dokładnego "krycia" przeciwniczki, przechwytu czy wygranego "spornego", poprzez kilka zasłon, zastawień, zmian pozycji i asyst, aby w efekcie końcowym jakaś zawodniczka umieściła piłkę w koszu. Jak wszystkie te elementy ze sobą współgrały na tablicy zmieniał się wynik i rosła nasza przewaga. Do tego wszystkiego potrzebna jest jeszcze dobra współpraca w zespole i rzetelne wypełnianie swoich zadań na boisku, zwykłe szczęście i tzw. "dobry dzień", a wtedy w końcowym efekcie kibic widzi często wpadającą piłkę do kosza przeciwnika. Wypełnianie dokładne zadań taktycznych jest również ważne, ale nie najważniejsze, gdyż taktyka jest tylko drogą do celu, a nie celem samym w sobie. Najważniejsze jest oczywiście wygranie meczu. Na naszej drodze do Pucharu stanęły 4 zespoły. Postawa dziewcząt w każdym z 4 spotkaniń zasługuje na słowa uznania i czasami niewielkiej krytyki, ale ostatecznie to one wszystkie doprowadziły nas do upragnionego pucharu. Nie wolno zapominać oczywiście o ciężkiej, mozolnej i odpowiedzialnej pracy trenerskiej. Na gorące słowa podziękowania zasłużyły obie Panie trenerki, p. Edyta Koryzna i p. Sylwia Wlaźlak. Należą się one również p. Konradowi Waszczykowskiemu za dbałość o zdrowie naszych zawodniczek. Pierwszym naszym przeciwnikiem na drodze do Pucharu był Lider AZS II Swarzędz( grupa A), którego pokonaliśmy 76:66. Był to mecz rekordów: zdobyliśmy 76 pkt. (najwięcej w tym sezonie), wykonaliśmy 71 rzutów z gry, (najwięcej w tym sezonie), w 34 rzutach piłka wpadła do kosza (najwięcej w tym sezonie), 55 rzutów za 2 pkt. (najwięcej), 5 rzutów celnych za 3 pkt. (najwięcej w sezonie) i tylko 7 rzutów osobistych (najmniej w sezonie), 14 naszych fauli (najmniej), 11 strat (najmniej). Wszystkie zawodniczki spędziły na boisku w granicach 20 min. Pod nieobecność trenerki Edyty Koryzny jej rolę przejęła Sylwia Wlaźlak i pozwoliła rozwinąć się wszystkim zawodniczkom (w całym meczu dokonała tylko 14 zmian, większość były to zmiany po zakończeniu kwart - najmniej w tym sezonie!). Drugi zespół to PWSZ II Gorzów Wielkopolski, wygraliśmy wysoko bo 55:38. Trenerka Koryzna pozwoliła zaistnieć na boisku wszystkim zgłoszonym zawodniczkom (dokonała 33 zmian), ale w bardzo różnym czasie (od 6 min. Sylwii Włodarek po 25 min. Joanny Szałeckiej). Zanotowaliśmy tam rekordową w sezonie 100% skuteczność w rzutach osobistych (11/11) i najwięcej bo 44 (14/30) zbiórki piłki z tablicy, 28 strat to również najwięcej w tym sezonie (i niech tak już zostanie). Trzeci zespół Ostrovię Ostrów Wielkopolski, pokonaliśmy 61:41. Zagrały wszystkie wpisane do protokołu zawodniczki (najkrócej Kalina Pietrzak 3,13 min. najdłużej Joanna Bogacka 25,35 min.). Trenerka dokonała 30 zmian. Mecz statystycznie przeciętny, ale zanotowaliśmy rekordową ilość zbiórek piłki w obronie (36) i tylko 7 w ataku (najmniej to 5 w meczu z Jelenią Górą). A jak wyglądał mecz każdy pamięta - był bardzo widowiskowy i co najważniejsze wygrany. W meczu finałowym pokonaliśmy AZS Rzeszów 69:50. Możemy pochwalić się rekordową skutecznością w sezonie w rzutach z gry 53,1% (26/49), oraz rekordowym evalem zespołu 95, 20 asyst i 5 bloków to również rekord sezonu. Długość przebywania na boisku naszych zawodniczek była bardzo różna (1,23 min. Sylwii Włodarek i 34,38 min. Renaty Piestrzyńskiej). W pierwszej kwarcie tylko Kasi Salskiej udało się zagrać całe 10 min., za pozostałe zawodniczki w różnym czasie weszły zmienniczki. Druga kwarta (przegrana 6 pkt.) to 6 zmian i tylko Dorota Sobczyk i Sabina Parus zagrały całą kwartę. W trzeciej części spotkania 4 zmiany i pełna kwarta dla Reni Piestrzyńskiej i Sabiny Parus. Czwartką kwartę od początku do końca zagrała tylko Dorota Sobczyk. Trenerka w całym meczu dokonała tylko 23 zmiany. Po 2 pełne kwarty zagrały 2 zawodniczki Sabina Parus ( w sumie 30 min.) i Dorota Sobczyk (33 min łącznie). Obie zostały wybrane do najlepszej piątki turnieju. Dołączyła do nich jeszcze Renia Piestrzyńska (34 min. gry w meczu finałowym). Reszta dziewcząt grała zbyt krótko, aby móc w pełni zaprezentować swoje wysokie umiejętności koszykarskie. W całym spotkaniu oddaliśmy tylko 49 rzutów z gry (wpadło 26). Podsumuję wszystkie 4 spotkania i osiągnięcia indywidualne. Wymieniać będę po 5 najwyżej sklasyfikowanych zawodniczek:
najwięcej punktów zdobyły: 49 pkt. Dorota Sobczyk, 35 pkt. Joanna Bogacka, 23 pkt. Katarzyna Salska, po 21 pkt. Marta Błaszczyk i Anna Krajewska;
celne za 2 pkt: 19 Dorota Sobczyk, 11 Joanna Bogacka, 9 Katarzyna Salska, 8 Kalina Pietrzak, po 5 Marta Błaszczyk, Renia Piestrzyńska i Sabina Parus;
celne za 3 pkt: po 3 celne Joanna Bogacka (100% skuteczności) i Anna Krajewska, po 2 celne Monika Szulc i Sabina Parus, po 1 celnym Marta Błaszczyk i Joanna Szałecka,
celne z gry: 19 Dorota Sobczyk, 14 Joanna Bogacka, 9 Katarzyna Salska, po 8 Anna Krajewska, Sabina Parus i Kalina Pietrzak,
celne za 1 pkt: 11 Dorota Sobczyk, 10 Joanna Rozwandowicz, 6 Marta Błaszczyk, 5 Katarzyna Salska, po 4 Joanna Bogacka i Joanna Szałecka,
zbiórki w ataku: 7 Joanna Bogacka, po 6 Dorota Sobczyk i Kalina Pietrzak, po 3 Marta Błaszczyk, Joanna Szałecka, Katarzyna Salska i Joanna Rozwandowicz,
zbiórki w obronie: 25 Dorota Sobczyk, 21 Renata Piestrzyńska, 19 Marta Błaszczyk, po 9 Anna Krajewska i Joanna Rozwandowicz,
asysty: 15 Renata Piestrzyńska, 9 Sabina Parus, po 8 Joanna Bogacka i Anna Krajewska, po 4 Joanna Szałecka, Katarzyna Salska, Joanna Rozwandowicz i Dorota Sobczyk,
przechwyty: 11 Renata Piestrzyńska, 6 Joanna Bogacka, po 5 Marta Błaszczyk i Katarzyna Salska, 4 Monika Szulc,
bloki: 5 Marta Błaszczyk, po 2 Joanna Bogacka, Anna Krajewska i Renata Piestrzyńska, po 1 Katarzyna Salska, Sabina Parus i Dorota Sobczyk.
eval(przydatność dla zespołu we wszystkich 4 spotkaniach): 64 Dorota Sobczyk (w meczu średnio grała 23,42 min. 1 miejsce w zespole), 42 Renata Piestrzyńska (22,59 min. - 2 miejsce), 39 Joanna Bogacka (20,46 min. - 4 miejsce), 32 Marta Błaszczyk (21,15 min. - 3 miejsce), 31 Katarzyna Salska (15,26 min. - 9 miejsce), 24 Anna Krajewska (17,59 min. - 7 miejsce), 21 Joanna Rozwandowicz (17,31 min. - 8 miejsce), 19 Kalina Pietrzak (9,28 min. - 11 miejsce), 18 Monika Szulc (12,27 min. - 10 miejsce), 15 Sabina Parus (20,35 min. - 5 miejsce), 12 Joanna Szałecka (19,33 min. - 6 miejsce), 1 Sylwia Włodarek (9,35 min. - 12 miejsce).
10 tys. zł. to dużo pieniędzy można za nie nagrodzić sporo osób.......
Autor: Sasza
Finał Pucharu Polski PZKosza.
2012-02-05 12:12:02
Zapraszamy Wszystkich na finał Pucharu Polski, który rozegrany zostanie dzisiaj (niedziela) o godz.16.00 w naszej hali. Gramy MY i Rzeszów. Zapowiada się naprawdę ciekawe spotkanie, a naszym dziewczynom przyda się głośny i żywiołowy doping. ZAPRASZAMY!
Autor:
Mecz poprzez obiektyw aparatu.
2012-01-31 14:58:31
Dostepne są już wszystkie zdjęcia ze spotkania z Koninem, jest ich 286, niektóre pokazują naprawdę ciekawe sytuacje - wystarczy uważnie je oglądać, a wtedy zobaczycie to czego nie da się zauważyć w trakcie trwania meczu. Gorąco zapraszam.
Autor: Sasza
Podsumowania
2012-01-28 23:41:56
Mecz zaczął się dla nas niepomyślnie, 4 pkt. z rzędu zdobyła dla Konina Iwona Płóciennik i... przegrywaliśmy. Pierwsze 2 pkt. dla nas zdobyła Sabina Parus z podania Ani Krajewskiej, a później punkty dziewczyny zdobywały na zmianę. Raz dla Pabianic, raz dla Konina. Do wyniku 6:10 dla koninianek, kiedy to Kasia Salska była dwa razy faulowana w sytuacji rzutowej i wykonywała 4 rzuty osobiste. Szczęśliwie dla nas była tego dnia bardzo dobrze dysponowana rzutowo (100% skuteczność w rzutach osobistych 6/6) i zanotowaliśmy pierwszy remis (w całym spotkaniu było ich 7). W ostatnich sekundach pierwszej kwarty wysunęliśmy się na prowadzenie dzięki celnemu rzutowi Sabiny Parus. Bardzo dobrą zmianę w pierwszej kwarcie dała Kasia Salska, która zdobyła w tej części gry 8 pkt., oprócz niej 4 pkt. zdobyła Sabina Parus (jako jedyna grała bez przerwy całą pierwszą kwartę). Podobnie jak pierwszą kwartę drugą koninianki rozpoczęły dwoma celnym rzutami za 2 pkt. W odpowiedzi my drugą kwartę zaczęliśmy mocnym akcentem - celnym rzutem za 3 pkt. Sabiny Parus z doskonałą asystą Marty Błaszczyk. Później przez ponad 3 min. żaden zespół nie mógł trafić do kosza, a trenerzy szukali rozwiązania wysyłając na parkiet coraz to inną zawodniczkę (12 zmian w Pabianicach, 7 w Koninie). Nastepnym celnym dla nas rzutem była ponownie "trójka" Sabiny Parus, tym razem z asystą Ani Krajewskiej. Później niestety punkty zdobywały tylko przeciwniczki. Na remis wyprowadziły nas punkty Joanny Bogackiej (20:20), a następnie w ostatniej sekundzie kwarty (22:22) Marty Błaszczyk, dzięki jej rzutowi do szatni na przerwę schodziliśmy remisując, a nie przegrywając. W pierwszej połowie punkty zdobyły/czas spędzony na boisku: 2 pkt./8,37 min. Bogacka Joanna, 2 pkt./10,04 min. Błaszczyk Marta, 0 pkt./11,51 min. Krajewska Anna, 8 pkt./10,39 min. Salska Katarzyna, 0 pkt./12,40 min. Pietrzyńska Renata, 10 pkt.15,42 min. Parus Sabina, 0 pkt./13,02 min. Szulc Monika, 0 pkt./7,25 min. Rozwandowicz Joanna, 0 pkt./10 min. Sobczyk Dorota. Pierwsze punkty w drugiej połowie Reni Piestrzyńskiej dały nam prowadzenie, ale Katarzyna Motyl (18 pkt. w meczu) doprowadziła celnym rzutem za 2 pkt. do ostatniego w tym spotkaniu remisu 24:24. Celnym rzutem Asi Bogackiej z podania Doroty Sobczyk wyszliśmy na prowadzenie i nie oddaliśmy go aż do końca spotkania (prowadziliśmy przez 22,33 min., a koninianki przez 10,22 min.). Po przerwie nasz zespół przystapił do skomasowanego ataku. Całą kwartę wygraliśmy 12 pkt. (26:14), zdobywając w tej jednej odsłonie meczu więcej punktów niż w całej pierwszej połowie. Trenerka dokonała tylko (a może aż) 2 zmiany na 1,27 min. przed końcem kwarty zeszła Joanna Bogacka (zdobyła w tej kwarcie 7 pkt., grała 8,33 min.) i na 59 sek. przed końcem na ławce usiadła Dorota Sobczyk (8 pkt. w kwarcie grając 9,01 min.). Oprócz nich w 3 kwarcie punkty zdobyły: Ania Krajewska 5 pkt./10 min. gry, Sabina Parus 2 pkt./10 min. i Katarzyna Salska 2 pkt./59 sek. gry. W odpowiedzi na wspaniale grające nasze dziewczyny trener gości dokonał tylko 3 zmian. Czwarta kwarta i nieco inny obraz gry, dość powiedzieć, że przegraliśmy ją 7:13, a punkty dla nas zdobyły: 3 pkt. Joanna Rozwandowicz (10 min. gry), 2 pkt. Sabina Parus(8,23 min. gry) i 2 pkt. Dorota Sobczyk (7,38 min. gry). W meczu nie miały możliwości zaprezentować swoich umiejętności ani Asia Szałecka (która dysponuje całkiem niezłą ręką do rzutu za 3 pkt.), ani Sylwia Włodarek, ani Kalina Pietrzak. Mecz wygrany, a osiągnięcia indywidualne wyglądają tak: 7 pkt./19,32 min. gry Bogacka Joanna; 2 pkt./10,04 min. gry Błaszczyk Marta; 5 pkt./27,52 min. gry Anna Krajewska; 10 pkt./15,37 min. Salska Katarzyna; 2 pkt./31,03 min. gry Piestrzyńska Renata; 14 pkt./34,04 min. gry Parus Sabina; 0 pkt./16,17 min. gry Szulc Monika; 3 pkt./18,52 min. gry Rozwandowicz Joanna; 12 pkt./26, 39 min. gry Sobczyk Dorota (wszystkie punkty w drugiej połowie). Przeliczyłam wszystkie straty i zdobycze będące bagażem do grupy "C" i wyszło mi co nastepuje:
11 pkt. -AZS Uniwersytet Warszawski;
po 10 pkt. Language School Pabianice i AZS OPTeam RES-DROB Rzeszów;
9 pkt. SMS PZKosz Łomianki;
po 8 pkt. Domeny.pl Siemaszka, MKS PWSZ Kon-Bet Konin, MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski i KKS Apteki Arnika Olsztyn.
W najbliższą sobotę i niedzielę jesteśmy gospodarzami Final Four o Puchar PZKosz. W sobotę mecze półfinałowe o godz. 16,15 spotkanie pomiędzy SMS PZKosz Łomianki i AZS OPTeam RES-DROB Rzeszów, a godz.18,30 Language School Pabianice podejmować będą TS Ostrovia Ostrów Wlkp. Zwycięzcy spotkają się w niedzielę o godz. 16.00 i rozegrają pomiedzy sobą finał, stawką którego jest tytuł, puchar i 10.000 zł. Jest o co walczyć, pojedynki będą zapewne zacięte i widowiskowe. Zapraszamy nie tylko na nasze mecze, ale warto zobaczyć również jak grają nasi przyszli przeciwnicy, gdyż w pierwszym meczu grać będzie zespół z grupy "A", który awansował do grupy "C" i ma o 1 pkt. mniej od nas.
Autor: Sasza
Mecz z CCC w obiektywie aparatu.
2012-01-27 09:15:51
Dostępne są już wszystkie zdjęcia ze spotkania z CCC II Polkowice. Jest ich 294, zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
Czas na Konin!
2012-01-25 18:52:31
W sobotę czeka nas ostatni mecz w grupie "B", rewanżowe spotkanie z KON-BET Konin. Nasz sobotni przeciwnik awans do grupy "C" ma już w kieszeni i tak jak my walczy o większą pulę punktową na starcie. Po 13 kolejkach mamy dokładnie tyle samo punktów po 22 za 9 zwycięstw i 4 porażki (z Rzeszowem, Lublinem, Siemaszkami i Pabianicami). Mamy szansę (i tak będzie) być jedynym zespołem, z którym przegrały dwukrotnie. Wśród dziewcząt z Konina 8 wystąpiło we wszystkich 13 spotkaniach, najskuteczniejszymi są: Anita Szemaraj (srednio po 15 pkt. w meczu), Katarzyna Motyl (14,6 pkt.), Iwona Płóciennik (10,8 pkt.) i Aleksandra Kaja (8 pkt.). 9 zawodniczek ma na swoim koncie celny przynajmniej 1 rzut za 3 pkt. (u nas 8 zawodniczek). Zapraszamy na trybuny i do głośnego kibicowania.
Autor: Sasza
Lekcja pokory?
2012-01-22 00:29:18
13 i piątek to "pikuś" w porównaniu z wczorajszym dniem. Zgubione kluczyki od samochodu (trzeba było jechać 60 km. po zapasowe), "kapeć" w kole pożyczonego samochodu w trakcie powrotu z kluczykami, a co najważniejsze i najsmutniejsze - przegrany mecz, to bilans sobotniego popołudnia. A zaczęło się tak pięknie... Pierwszy punkt w meczu zdobyła z pierwszego rzutu osobistego Dorota Sobczyk (9 pkt. w meczu), drugi niecelny, ale skutecznie piłkę zebrała Joanna Bogacka (4 zbiórki w ataku+2 w obronie). Objęliśmy prowadzenie w meczu, i prowadziliśmy tak przez 37,50 min. Chwilę później swoje pierwsze punkty w meczu zdobyła nr 23 Monika Jasnowska (pilnowana dokładnie przez nasze dziewczyny rzuciła "tylko" 5 pkt. w tym 1 "3", była to jej 22 trójka w tym sezonie). Pierwszą "3" dla naszego zespołu zdobyła Ania Krajewska z podania Reni Piestrzyńskiej (3 asysty), nastepne punkty to również Ania Krajewska tym razem asystę "zaliczyła" Asia Bogacka. Pierwsza kwarta to popisowa gra naszego zespołu. Piłka wędrowała błyskawicznie po obwodzie, dziewczyny szybko zmieniały pozycje, przeciwnik wyraźnie był wolniejszy, a skutkiem tego wysoko wygrana kwarta. 28:19 (+9 pkt.). Klasą dla siebie w sobotnim meczu, a w pierwszej kwarcie szczególnie była Ania Krajewska, która grając tylko 8 i pół minuty (1 kwarta) zdobyła AŻ 11 pkt., zaliczyła 2 zbiórki i 2 asysty. Wszystkie dziewczyny z pierwszej piątki zdobyły punkty w tej części gry (nie grając do końca kwarty). 5 pkt. Joanna Bogacka, 2 pkt. Renia Piestrzyńska, 3 pkt. Dorota Sobczyk, 2 pkt. Joanna Rozwandowicz. W tej kwarcie swoje 5 pkt. dołożyła jeszcze Katarzyna Salska (2,30 min. gry w tej kwarcie). Szkoda, że ta dobra passa nie trwała dalej w następnych kwartach. Druga kwarta wygrana 13:12 (+1 pkt.), ale było już dużo trudniej. Rozpoczęliśmy piątką, która zakończyła pierwszą kwartę: Szulc Monika, Parus Sabina, Błaszczyk Marta, Salska Katarzyna i Szałecka Joanna, ale skład zmieniał się bardzo często. Trenerka zespołu p. Edyta Koryzna szukała skutecznego środka na rozkręcające się przeciwniczki, ale jak widać po wyniku końcowym niestety nie znalazła... może gdyby Ania grała dłużej... (spędziła na boisku 24 min.). Druga połowa spotkania i zupełnie inny obraz gry. "Piła" nie była już taka szybka, wyjście na pozycje wolniejsze, czyżby przemęczenie i brak świeżości?, przynajmniej takie odnosiło się wrażenie. Przez 3 kwartę (przegraną 12:15) przewinęły sie wszystkie nasze zawodniczki (oprócz Sylwii Włodarek), ale punkty zdobyły tylko 5. Były to 4 pkt. Dorota Sobczyk i po 2 pkt. Joanna Bogacka, Katarzyna Salska, Anna Krajewska i Joanna Rozwandowicz. Obraz gry sie zmienił, ale zapewniam dziewczyny dawały z siebie naprawdę wszystko, walczyły, próbowały trafić do kosza (wykonały 16 rzutów w tym 2 za 3 pkt., "wpadło 7"), ale nie można je potepiać za rzuty niecelne, wszak wygrywa zespół, który rzuca więcej od przeciwnika, nie ma zespołów ze 100% sktecznością). Bilans 3 kwarty to: 12 pkt. zdobytych na 16 rzutów, 6 zbiórek w ataku (2 Błaszczyk M.), 5 zbiórek w obronie (po 2 Bogacka J. i Sobczyk D.), 3 przechwyty (2 Bogacka J.), 3 asysty (2 Błaszczyk M.), 1 blok (Błaszczyk M.), 5 strat (2 Sobczyk D.), 5 fauli otrzymanych (2 Salska K.)i 6 fauli na przeciwniku (3 Salska K.), (4 pkt. stracone za rzuty osobiste). Czwarta kwarta rozpoczęła się przy widniejącym na tablicy wyniku 52:46 (+ 6 pkt.). Nie była statystycznie zła, ale zakończyła się fatalnie. Rozpoczęliśmy składem: Szulc M., Błaszczyk M., Piestrzyńska R., Sobczyk D. i Krajewska A. Później było 12 zmian i niestety punkty zdobyły tylko 4 zawodniczki, były to: 8 pkt. Szulc Monika (w tym 1 "trójka"), 4 pkt. Bogacka Joanna (w końcówce spotkania, za każdym razem były to punkty dające nam prowadzenie 65:63 i 67:65), po 2 pkt. zdobyły Błaszczyk Marta i Salska Katarzyna. Kibice obserwujący mecz w końcówce spotkania widzieli kilka fauli w wykonaniu naszych zawodniczek, pragnę wyjaśnić, że były to w większości tzw. "faule taktyczne" wynikające z założeń trenerskich i za "przyzwoleniem". Dziewczyny realizowały po prostu polecenia trenerki, które otrzymały na przerwie technicznej. Nam kibicom to się nie podoba, ale takimi prawami rządzą się współczesne mecze. Założenia taktyczne są bardzo ważne. Analizując mecz nasuwają mi się różne spostrzeżenia, ale nie mnie laikowi (nie do końca laikowi, jestem instruktorem piłki koszykowej z ponad 30 letnim stażem pracy z młodzieżą) je wygłaszać. W magazynie rozdawanym przed meczem w wywiadzie z p. Edytą Koryzną czytamy: "Porażki są wkalkulowane w sezon, gdyż na tym właśnie polega piękno sportu. Nie zawsze wszystko daje się przewidzieć czy zmienić. Poza tym uważam, że każda porażka czegoś uczy. Powiem więcej, porażki czasem są potrzebne. Jeżeli walczysz i przegrywasz po walce, wszystko jest OK. Jeżeli nie walczysz, to znaczy że, lekceważysz nie tylko przeciwnika, ale i trenarów, kibiców czy sponsorów. Nam się to nie zdarza. Owszem przegraliśmy, ale dlatego, że w tym dniu przeciwnicy byli lepsi" . Myślę, że słowa Pani trener są bardzo mądre, a szczególnego znaczenia nabierają w kontekście sobotniego spotkania. Moim skromnym zdaniem dziewczyny swoją postawą nikogo nie zlekceważyły, a po prostu w sobotę przeciwnik był lepszy. kwarty: 1) 28:19 (+9); 2) 13:12 (+1); 3) 12:15 (-3); 4) 16:26 (-10); punkty / czs spędzony na boisku / eval: 11 pkt./25,37 min./13 Bogacka Joanna, 4 pkt./24,58 min./5 Błaszczyk Marta; 13 pkt./24,24 min./17 Krajewska Anna, 0 pkt./7,39 min./-2 Szałecka Joanna; 9 pkt./15,14 min./12 Salska Katarzyna; 4 pkt./21,37 min./7 Piestrzyńska Renata; 0 pkt./15,36 min./0 Parus Sabina; 11 pkt./17,52 min./3 Szulc Monika; 8 pkt./22,20 min./8 Rozwandowicz Joanna; 9 pkt./24,43 min./14 Sobczyk Dorota.
Autor: Sasza
CCC Polkowice
2012-01-18 18:54:43
To nasz nastepny, sobotni przeciwnik. Dziewczyny zajmują w chwili obecnej 6 miejsce w tabeli z 18 pkt. dorobku za 6 zwycięstw i 6 porażek. Teoretycznie mają jeszcze szansę na miejsce premiowane awansem do gr. "C", ale na 2 wolne miejsca apetyty ostrzą sobie 4 zespoły. W najlepszej sytuacji jest Konin, który ma 20 pkt. (czeka ich spotkanie z Lublinem i nami), pozostałe 3 zespoły są w podobnej sytuacji - mają po tyle samo punktów (po 18). Polkowice grają z nami i Jelenią Górą, Ostrów z Rzeszowem i Siemaszkami, Siemasza z Jelenią Górą i Ostrowem. Być może wszystko wyjaśni się dopiero w ostatniej kolejce. CCC II Polkowice to zaplecze ekstraklasowego pierwszego zespołu, który również w sobotę rozgrywać będzie swoje ligowe spotkanie. W składzie ostatniego meczu były dwie zawodniczki zespołu pierwszoligowego, obie mające powyżej 190 cm. wzrostu. Być może nie będą mogły przyjechać do nas (co szczególnie nas nie zmartwi), ale to nie znaczy, że nasze dziewczyny podejdą luźniej do spotkania. Z 16 zgłoszonych zawodniczek tylko 3 wystąpiły we wszystkich 12 meczach (u nas 6). Poprzednie spotkanie naszych zespołów zakończyło się 3 punktowym zwycięstwem PTK. Graliśmy bez Moniki Szulc i Doroty Sobczyk, które są już w pełni sił i przystąpią do walki. Jako ciekawostkę traktować trzeba fakt, że oba nasze zespoły średnio w meczu zdobywają po 61,9 pkt. my i 61,8 pkt. Polkowice. Szczególną uwagę poświęcić trzeba będzie Monice Jasnowskiej nr 23, która zdobyła JUŻ 21 "trójek" (rzucała 60 razy) i Aleksandrze Dziwińskiej nr 6 zdobywczyni 10 "3" (29 prób), oczywiście nie lekceważąc pozostałych dziewcząt, ale myślę, że to nie w obyczajch naszych zawodniczek. Do każdego spotkania podchodzą jednakowo poważnie w dużej koncentracji i z jednakową wolą walki. Dostepne są już WSZYSTKIE zdjęcia z sobotniego spotkania z Domanami.pl Siemaszka. Jast ich 259 - zapraszam do oglądania. Jeżeli jest kłopot z wejściem do galerii konkretnego sezonu proponuję otworzyć ją w osobnym oknie z "rolem" i wszystko będzie ok. Miłego oglądania.
Autor: Sasza
PP .
2012-01-16 22:20:57
W siedzibie PZKosz w Warszawie odbyło się losowanie par półfinałowych Final Four pucharu PZKosz.
W pierwszym pojedynku 4 lutego zmierzą się SMS Łomianki i AZS OPTeam Rzeszów, a w drugim Language School i Ostrovia. Gospodarzami spotkań są Łomianki i Pabianice. Na 5 lutego zaplanowano finał pucharu. Meczu o 3. miejsce nie będzie. Faworytami półfinałów przynajmniej w naszych oczach są zapewne ekipy z Rzeszowa i Pabianic. Taki finał byłby niezwykle interesujący. PTK czyni starania, aby turniej odbył się w kleszczowskim Solparku, albo przynajmniej w Pabianicach. Na zwycięzcę czeka okazały puchar i 10.000 zł nagrody. Dostępne są już zdjęcia z pierwszej połowy spotkania z zespołem z Piekar Śląski. Jest ich w chwili obecnej 143, a będzie oczywiście więcej. Zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
Zaległości odrobione.
2012-01-14 21:54:01
Rewanżowy mecz z Domenami.pl Siemaszka udał sie i to z nawiązką. Odrobiliśmy małe punkty i jesteśmy "do przodu" o 3 oczka. Wynik meczu 64:54, kwarty: 1) 16:17 (-1), 2) 15:16 (-1), 3) 17:14 (+3), 4) 16:7 (+9). punkty / czas spędzony na boisku / eval: 9 pkt./31,44 min./21 Bogacka Joanna; 4 pkt./22,08 min./4 Błaszczyk Marta; 3 pkt./20,42 min./2 Krajewska Anna; 0 pkt./2,05 min./0 Szałecka Joanna; 14 pkt./27,40 min./10 Salska Katarzyna; 7 pkt./29,54 min./11 Piestrzyńska Renata; 7 pkt./22,20 min./5 Parus Sabina; 0 pkt./3,54 min./2 Szulc Monika; 6 pkt./13,36 min./5 Rozwandowicz Joanna; 14 pkt./25,37 min./14 Sobczyk Dorota W składzie były jeszcze Włodarek Sylwia i Pietrzak Kalina. Mecz był bardzo interesujący szczególnie dla kibiców, bardzo wyrównany i trzymał w napięciu nieomal do samego końca. Zaczął się na dobre od 2 celnych rzutów osobistych Kasi Salskiej (były to pierwsze punkty w nowym roku 2012 na naszej sali - dobry omen na cały rok, zdobyliśmy, a nie straciliśmy). Chwilę później następne 2 punkty z podania Ani Krajewskiej zdobyła również Katarzyna Salska i prowadziliśmy 4:0. W całym meczu prowadzenie zmieniało się 4 razy, zanotowaliśmy również 4 remisy. Domenki prowadziły przez 18,33 min., my przez 19,15 min. Jeszcze na 5 min. przed końcem spotkania przegrywaliśmy 2 pkt., ale końcówka należała zdecydowanie do nas. Punkty wyrównujące (54:54) zdobyła Dorota Sobczyk z podania Asi Bogackiej. Ostatnie 5 min. spotkania to nasza dominacja, wystarczy powiedzieć, że punkty do końca meczu zdobywaliśmy tylko my. Spotkanie było ostre, ale bez brutalnych, złośliwych fauli. Przewinieniami oba zespoły podzieliły się równo 18 my 19 goście (w tym przewinienie techniczne trenera), za te faule sędziowie podyktowali w sumie 39 rzutów osobistych. My wykonywaliśmy 18 rzutów, wpadło do kosza 15 (co daje wysoką skuteczność rzutową 83,3%), przeciwniczki rzucały 21 razy, do kosza wpadło 15 piłek (71,4% skuteczności). 4 nasze zawodniczki mogą pochwalić się 100% skutecznością w rzutach "osobistych" - były to: 4/4 Salska Katarzyna i Sobczyk Dorota, 3/3 Piestrzyńska Renata i 1/1 Bogacka Joanna. (w Siemaszce 3 zawodniczki - Dąbkowska, Szołtysek i Płazińska). W pozostałych sobotnich spotkaniach tylko w Ostrowie było mniej fauli (17/18), a grupa "A" okazała się "brutalniejsza" i 3 spotkaniach sędziowie odgwizdali w sumie 130 przewinień. 71 u gospodarzy spotkań i 59 u gości. W 5 zakończonych meczach w 4 zwyciężyli gospodarze, w 1 goście. Dzisiaj czekają nas jeszcze emocje związane z 3 meczami. Analizując te 5 zakończonych spotkań nasunęło mi się kilka spostrzeżeń: całe spotkanie wygrywał zespół, który był lepszy w zbiórkach (oprócz Ostrowa, który przegrał na tablicy, ale wygrał mecz), mniejsza ilość strat miała również decydujący wpływ na wynik końcowy (oprócz nas 17/15), zasada nie obowiązuje w przechwytach, bo tu już było bardzo różnie. Jako ciekawostkę przytoczyć można fakt, że z ataku szybkiego (w naszym meczu) oba zespoły zdobyły po 10 pkt., zmienniczki w obu zespołach zdobyły po tyle samo punktów, mianowicie po 17, najwyższa seria punktowa u Domenek to 13 pkt., nasza to "tylko" 16 w ostatnich najważniejszych 5 minutach spotkania. 14 pkt. i 11 zbiórek zanotowała na swoim koncie Katarzyna Salska. Najdłużej przebywała na boisku Bogacka Joanna (31,44 min. jej rekord w tym sezonie), najwięcej rzutów z gry wykonała Dorota Sobczyk (12, jej rekord to 16 rzutów), najwyższą skuteczność w rzutach z gry miała Joanna Bogacka (80% jej rekord w tym sezonie), 100% skuteczność w rzutach za 3 pkt. miała Sabina Parus (jej rekord to 2 celne w meczu), najwięcej celnych rzutów osobistych na swoim koncie zaliczyły dwie zawodniczki (4/4) Salska Katarzyna (jej rekord w tym sezonie) i Dorota Sobczyk (jej rekord to 5 celnych), najwięcej zbiórek w ataku miała Bogacka Joanna (6 jej rekord w tym sezonie), najwięcej zbiórek w obronie zaliczyła Katarzyna Salska (8 jej rekord w tym sezonie), po 3 asysty miały dwie zawodniczki Joanna Bogacka (wyrównany rekord sezonu) i Piestrzyńska Renata (8 to jej rekord), najwięcej przechwytów miała Bogacka Joanna (4 nowy rekord sezonu), 2 bloki "założyła" Piestrzyńska Renata (jej rekord to 3 w jednym meczu), najwyższy eval w meczu miała Bogacka Joanna (21 jej rekord to 25). Kto był na meczu - widział, że zdecydowanie lepsze wyniki osiąga nasz zespół, gdy gra tzw. "szybką piłką" wprowadzając więcej ruchu na boisku i gry "bez piłki", wychodząc szybciej na pozycje, "absorbując" obrońców swoją aktywnością. Przykładem ostatnie 5 min. spotkania. W naszej grupie na chwilę obecną (zakładając, że Rzeszów wygra z Jelenią Górą) tylko dwa zespoły są pewne awansu do grupy "C", my i rzeszowianki, o pozostałe dwa miejsca toczy się zacięty bój. Zupełnie inaczej jest w grupie "A", tam już wszystko jest wiadome. Razem z nami zagrają: Sokołów Podlaski, Olsztyn, Łomianki i Uniwersytet Warszawski.
Autor: Sasza
Laleczki i Siemaszka na meczu.
2012-01-12 19:34:58
Szkoła Języków Obcych Language School przystąpiła do międzynarodowej akcji Wszystkie kolory świata. W ramach projektu uczniowie szkoły uszyli lalki, nadali im metryczki urodzenia, określili ich tożsamość, poszukiwali informacji na temat krajów ich pochodzenia oraz jego mieszkańców.
21 stycznia (sobota) o godzinie 17.00 w hali koszykówki (ul. Grota-Roweckiego 3) odbędzie się mecz pomiędzy Language School Pabianice i Domeny.pl Siemaszka. - Na meczu będzie można przekazać darowiznę, a w zamian za to zaopiekować się wybraną przez siebie laleczką.
Uzyskane fundusze zasilą konto UNICEF. Zostaną przeznaczone na szczepionki dla dzieci ze Sierra Leone. Wstęp na mecz jest wolny. Nasz sobotni przeciwnik to zespół Domeny.pl Siemaszka, który po 11 kolejkach zajmuje 4 miejsce w tabeli z dorobkiem 17 pkt. za 6 zwycięstw i 5 porażek. W poprzednim spotkaniu obu zespołów to Siemaszka była górą, czas zatem na reważ i to my okażemy się lepsi. Do odrobienia mamy 7 pkt. Mecz zapowiada się bardzo interesująco, zapraszam kibiców na trybuny i pomocy dziewczętom poprzez głośny doping.
Autor: Sasza
Final Four - nasz, górą grupa "B".
2012-01-11 18:56:34
Przed chwilą zakończyło się spotkanie III rundy PP w Gorzowie Wlkp. Wygraliśmy 38:55(+17 pkt.), kwarty: 1) 15:15 2) 6:14 (+8) 3) 8:16 (+8) 4) 9:10 (+1). Zagrały wszystkie zawodniczki będące w składzie (12). punkty/czas spedzony na boisku/eval: 4 pkt./15,42 min./3 Bogacka Joanna; 2 pkt./18,21 min/-1 Błaszczyk Marta; 0 pkt./5,58 min./0 Włodarek Sylwia; 5 pkt./22,08 min/8 Krajewska Anna; 6 pkt./24,54 min./3 Szałecka Joanna; 9 pkt./18,01 min./14 Salska Katarzyna; 0 pkt./21,22 min./2 Piestrzyńska Renata; 5 pkt./19,47 min./5 Parus Sabina; 2 pkt./12,06 min./2 Szulc Monika; 6 pkt./16,57 min./7 Rozwandowicz Joanna; 12 pkt./16,54 min./15 Sobczyk Dorota; 4 pkt./7,50 min/5 Pietrzak Kalina. W dwóch pozostałych spotkaniach zwyciężył Rzeszów z Uniwersytetem Warszawskim 73:58 i Łomianki pokonały Jelenią Górę 77:63. Ostrów pokonał Uniwersytet Gdański 55:43. Finał Pucharu Polski odbędzie się pierwszy weekend lutego, a udział w nim wezmą: z gr. "B" Language School Pabianice, Ostrovia Ostrów Wlkp., AZS Rzeszów, oraz jeden przedstawiciel gr."A" SMS PZKosz Łomianki.
Autor: Sasza
Wyprawa na zachód... Polski.
2012-01-10 19:26:55
W środę 8 zespołów spotka się w III rundzie Pucharu Polski Kobiet PZKosza, a wieczorem w dalszych rozgrywkach pozostaną już tylko 4 zespoły. W tej ostatniej rundzie rozgrywanej systemem pucharowym (przegrywający odpada) uczetniczą 3 zespoły z grupy "A" (SMS PZKosz Łomianki, AZS Uniwersytet Warszawski i AZS Uniwersytet Gdański), 4 zespoły gr. "B" (Language School Pabianice, BasketPro Jelenia Góra, AZS OPTeam RES-DROB Rzeszów i TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski), oraz jeden zespół II ligii, nasz przeciwnik AZS PWSZ II Gorzów Wielkopolski. Przy losowaniu par 3 rundy "los" był bardzo sprawiedliwy i skojarzył ze sobą zespoły z przeciwnych grup, gorzej było z wyłonieniem gospodarzy. Tylko jednemu zespołowi z gr. "B" udało się i będzie grał u siebie (Osrtovia), pozostałych czeka długa droga. Jelenia Góra jedzie do Łomianek, Rzeszów do Warszawy, a my ... do Gorzowa (ponad 450 km.!). Dziewczyny wyruszają wczesnym (w miarę, bo około 9) rankiem i miejmy nadzieję, że dojadą na miejsce na tyle wcześnie, aby jeszcze odpocząć po długiej podróży (cała Polska jest "rozkopana" i trzeba liczyć się z tymi utrudnieniami). Dziewczęta z Gorzowa to zespół, który w zeszłym roku musiał opuścić naszą klasę rozgrywkową, ale w tym roku ma zamiar do niej powrócić. Z zeszłorocznego składu pozostało 5 zawodniczek, pozostałe 7 to nowe twarze w zespole. Zespół bardzo, bardzo młody najstarsza ma 22 lata, najmłodsza (4 zawodniczki) mają rocznikowo 17 lat. Wzrostowo: 4 powyżej 180 cm. (2 po 188cm.), 1 poniżej 170 cm. W poprzednim spotkaniu na własnym parkiecie pokonały Konin 67:58 (+9). Porównując statystyki obu zespołów gorzowianki wygrały mecz większą skutecznością w rzutach za 3 pkt. Wykonały ich aż 18, a celnych było 5 (po 2 celne/4 próby miała nr 5 Bogaczyk K., 2/6 nr 7 Sobek N. i 1/4 nr 10 Maruszczak J.) Koniniankom "wpadła" 1 trójka na 10 wykonanych. Nasze dziewczyny muszą o tym pamiętać i nie zostawiać przeciwniczkom zbyt dużej swobody, tym bardziej, że grają u siebie i dobrze znają własne kosze. Początek meczu o godz. 17.00
Autor: Sasza
3... porażka... stała się faktem.
2012-01-07 19:53:19
Rewanż zespołowi z Rzeszowa udał się, może nie znakomicie, ale przynajmniej koncertowo. Przegraliśmy 62 : 57 (-5 pkt.). O wyniku zadecydowała 3 kwarta, którą przegraliśmy 16:9 (-7 pkt.). Działacze rzeszowscy wykorzystali okienko transferowe i wzmocnili zespół ekstraklasową zawodniczką Elżbietą Mukosiej z Tęczy Leszno i wzmocnienie okazało się bardzo trafione. Zawodniczka ta rzuciła nam 13 pkt. U nas w składzie nic się nie zmieniło, a po kontuzji do gry wraca Monika Szulc, jednak dzisiaj nie miała okazji do zaprezentowania swojego "głodu gry", w składzie była jeszcze Asia Szałecka, ale całe spotkania przesiedziała na ławce rezerwowych.. kwarty: 1) 18:15 (-3), 2) 12:15 (+3), 3) 16:9 (-7), 4) 16:18 (+2). Punkty/czas/eval: 6 pkt./20,53 min./9 Bogacka Joanna; 4 pkt./25,57 min./5 Błaszczyk Marta; 9 pkt./31,00 min./8 Krajewska Anna; 7 pkt./22,41 min./6 Salska Katarzyna; 4 pkt./29,07 min./6 Piestrzyńska Renata; 4 pkt./17,31 min./0 Parus Sabina; 5 pkt./23,30 min./5 Rozwandowicz Joanna; 18 pkt./29,21 min./20 Sobczyk Dorota. Obserwując mecz w transmisji "na żywo" przecierałam oczy ze zdumienia, jak to możliwe, aby tak doświadczony zespół jak nasz w pierwszej kwarcie "popełnił" AŻ 6 przewinień osobistych przy czyściuteńkiej grze gospodyń (!!!???), ale nie było mnie tam, więc pewnie tak rzeczywiście było, sędziowie widzieli lepiej. W całym meczu "popełniliśmy" 28 fauli, za które podyktowano 33 rzuty osobiste (24 "wpadły"), przy 16 faulach przeciwniczek, a przyznano nam za nie 20 rzutów osobistych (12 "wpadło"). Można więc pokusić się o malutki wniosek: przegraliśmy mecz, bo byliśmy brutalniejsi na boisku. W dwumeczu z Rzeszowem jedno spotkanie wygraliśmy (62:47, +15 pkt.), drugie przegraliśmy (57:62, -5 pkt.) w ogólnym rozrachunku jesteśmy więc lepsi od Rzeszowa (10 małymi punktami). Jako ciekawostkę przytoczę wynik zespołu gospodarza u nas 62 pkt. (my), w Rzeszowie 62 pkt. (Rzeszów), oraz gości u nas 47 pkt. (Rzeszów), w Rzeszowie 57 pkt. (my).
Autor: Sasza
2012
2012-01-04 19:57:04
Nowy 2012 rok rozpoczynamy ostatnim meczem wyjazdowym w grupie "B", jest to rewanżowe spotkanie z AZS-em Rzeszów. Zespół ten jest w-ce liderem tracąc do nas 1 pkt. po niespodziewanej porażce w ostatniej kolejce ubiegłego roku z Koninem 74:77. O końcowym wyniku spotkania zadecydowała wysoko przegrana pierwsza kwarta 15:29. Pozostałe 3 kwarty wygrane, zabrakło czasu i szczęścia w końcówce meczu. 3 zawodniczki z Rzeszowa (1 z Konina) z pierwszej piątki musiały opuścić wcześniej boisko za 5 fauli. 17 pkt. to dorobek Rzeszowa za 7 zwycięstw i 3 porażki. Rzeszowianki oprócz nas są jedynym zespołem (w obu grupach), króry nie przegrał spotkania na własnym boisku. Po spotkaniu z nami to się zmieni i pozostaniemy do końca tegorocznych rozgrywek jedynym zespołem z wygranymi wszystkimi spotkaniami na własnym parkiecie (i nie tylko, wierzę w to i trzymam za to kciuki).
Autor: Sasza
Nowe zdjęcia
2011-12-27 17:56:31
Dostępne są już WSZYSTKIE zdjęcia ze spotkania U-16 z Kutnem (jest ich 315), jedno ciekawsze od drugiego, zobaczcie sami. Zapraszam.
Autor: Sasza
3 runda PP
2011-12-27 11:30:35
W poniedziałek w siedzibie Polskiego Związku Koszykówki odbyło się losowanie par III rundy rozgrywek o Puchar Polskiego Związki Koszykówki kobiet. Z ośmiu drużyn, które rywalizują o awans do Final Four, jedna gra w drugiej lidze kobiet.
Jedynym zespołem z niższej ligi w III rundzie rozgrywek o Puchar PZKosz jest AZS PWSZ II Gorzów Wielkopolski. Rezerwy trzeciego zespołu Ford Germaz Ekstraklasy podejmą na własnym parkiecie Language School Pabianice. Pary III rundy Pucharu Polski PZKosza(11.01.2012 r.) AZS PWSZ II Gorzów Wlkp. - Language School Pabianice
AZS Uniwersytet Warszawski - AZS OPTeam Res-Drob Rzeszów
TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - AZS Uniwersytet Gdański
SMS PZKosz Łomianki - BasketPro Jelenia Góra
Autor: Sasza
...
2011-12-24 12:02:46
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia
Bardzo dużo prezentów, mało w życiu zakrętów, dużo bąbelków w szampanie, kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku szczęścia w Nowym Roku! Kolorowych bombeczek, dużo aniołków i gwiazdeczek,
słodkiego lenistwa i wielkiego oddechu od codziennego pośpiechu!
Życzą: Zawodniczki, Trenerzy, Zarząd i ja Sasza.
Autor:
2011-12-19 23:02:38
Są już wszystkie zdjęcia (233) z sobotniego rewanżowego spotkania seniorek z Ostrovią Ostrów Wlkp. Zapraszam do systematycznego zaglądania. Całkiem niedługo będą zdjęcia z wygranego spotkania z Kutnem U-16.
Autor: Sasza
Dwa zwycięstwa w jeden dzień!
2011-12-17 22:48:14
Sobota była szczęśliwym dniem dla naszych zespołów. Do południa podopieczne p. Sylwii Wlaźlak bez kłopotu pokonały w-ce lidera MKS "SIRMAX" Kutno 72:43. Dziewczyny grały koncertowo, w meczu wystąpiły wszystkie zawodniczki dokładając swoje "5 groszy" do końcowego wyniku. Nie wszystkie zdobyły punkty, ale w całym meczu liczą się wszystkie elementy walki koszykarskiej. Pani trener prowadziła zespół spokojnie i rzeczowo, zmiany były przemyślane i na tyle długie, aby każda zawodniczka miała czas na zaprezentowanie swoich najlepszych stron. Nasze kadetki zajmują obecnie niekwestionowane pierwsze miejsce z kompletem zwycięstw (16 pkt.), za nimi o 1 pkt. jest Widzew Łódź. Za 3 pkt. w naszym zespole rzuciła tylko Ania Krakowska, a w zespole z Kutna 2 rzuty Filipczak Klaudia. My popełniliśmy 16 fauli, które skutkowały 20 rzutami osobistymi, ale do kosza wpadło przeciwniczkom 11 piłek, co dało 55% skuteczność rzutową za 1 pkt. Kutnianki faulowały 18 razy, a na 12 wykonywanych rzutów wpadło do kosza przeciwniczek 6 co daje 50% skuteczność. 100% (2/2) miała Ania Krakowska, 60% (3/5) Milena Szemraj, a 50% (1/2) zanotowała na swoim koncie Izabela Stępień. Punkty w meczu zdobyły: 27 pkt. Krakowska Anna, po 12 pkt. Łopińska Monika i Głaszcz Aleksandra, po 6 pkt. Olczak Izabela, Piestrzyńska Natalia i Szemraj Milena, 2 pkt. Szczygieł Dominika, 1 pkt. Stępień Izabela, wystąpiły również - Szymaniuk Roksana, Nowak Katarzyna, Dylycz Aleksandra i Romanowicz Sandra. Drugie ważne zwycięstwo zanotowały na swoim koncie seniorki. Rewanż naszym dziewczynom udał się znakomicie, a do tego odrobilismy punkty i to z nawiązką. 52:56 (-4) to wynik poprzedniego spotkania 65:50 (+15) dzisiejszego. Kwarty: 1)14:13 (+1); 2) 19:7 (+12); 3) 18:14 (+4); 4) 14:16 (-2). punkty/czas: 3 pkt./16,12 min. Bogacka Joanna; 13 pkt./24,53 min. Błaszczyk Marta; 0 pkt./1,32 min. Włodarek Sylwia; 0 pkt./21,35 min. Krajewska Anna; 1 pkt./14,08 min. Szałecka Joanna; 3 pkt./12,21 min. Salska Katarzyna; 4 pkt./20,57 min. Piestrzyńska Renata; 14 pkt./28,39 min. Parus Sabina; 7 pkt./27,29 min. Rozwandowicz Joanna; 18 pkt./27,39 min. Sobczyk Dorota; 2 pkt./4,35 min. Pietrzak Kalina; Przy każdej zawodniczce wypisałam czas jaki spędziła łącznie na boisku. Wnikliwy obserwator na meczu zauważył zapewne, że na tę cyferkę składa się niejednokrotnie kilka wejść. Lubię bawić się statystykami i wyciąganiem różnych wniosków, tym razem na tapetę poszły zmiany i osiągnięcia zawodniczek w tych najdłuższych pobytach na boisku. Trenerzy w całym meczu dokonali łącznie 72 zmiany (Ostrów 24, Pabianice 48). Pierwsze zmiany trenerzy dokonali już w pierwszej kwarcie (Ostrów na początku 6 minuty, Pabianice na początku 3 minuty!). Najczęściej zmienianą zawodniczką była Sabina Parus, wchodziła i schodziła z boiska aż 8 razy, jej średni pobyt na boisku to 3,50 minuty. Najdłużej 5,o6 min. grała w 2 kwarcie i ten pobyt zaowocował 2 celnymi rzutami osobistymi, 1 faulem i 1 faulem na jej osobie. Najkrócej przebywała na boisku na samym początku 2 kwarty - 52 sekundy Sabina "pobiła" również rekord w "długości" pobytu na ławce, były to "32 sekundy". 3 zawodniczki wędrowały po 6 razy na boisko i na ławkę. Były to Renata Piestrzyńska, Ania Krajewska i Joanna Bogacka. Średni pobyt Ani na boisku to ciut poniżej 4 minut. Najdłużej przebywała na boisku w 3 kwarcie 8,01 min. (wykonała, niestety niecelny rzut za 3 pkt., zaliczyła asystę, stratę i 3 razy faulowała, Ania, tak jak Marta B. i Asia B. miały indywidualne dokładne krycie ze względu na wyniki tych zawodniczek w poprzednim spotkaniu w Ostrowie. Marta zdobyła 16 pkt., Asia 14 pkt., Ania 3 pkt., ale Ania i Marta są tam dobrze znane, grały w barwach Ostrowa przez parę sezonów.). Najkrótrzy pobyt Ani na boisku w sobotnim spotkaniu to 48 sekund w drugiej kwarcie. Renia Piestrzyńska spędziła na boisku średnio w każdym wejściu 3,30 min., najdłuższe wejście miało miejsce w pierwszej kwarcie (4,56 min.), a osiągnięcia to: 1 strata, 1 zbiórka w ataku, 1 asysta, 1 przechwyt, 1 faul, jeden niecelny rzut za 2 pkt. i jeden niecelny za 3 pkt. Najkrótsze wejście na boisku to druga część pierwszej kwarty 2,52 sek.. Asia Bogacka "pochwalić" się może najkrótszym pobytem na boisku 42 sekundy w trzeciej kwarcie spotkania. Średni jej pobyt na parkiecie to "ciut" poniżej 3 minut, najdłużsy to 4,58 min. w końcowej części czwartej kwarty. W trakcie pobytu 2,53 min. w pierwszej kwarcie osiągnięcia to: celny rzut za 2 pkt., celny 1 dodatkowy rzut osobisty, 1 faul na jej osobie, 2 przechwyty, próba rzutu za 3 pkt. i za 2 pkt. Po 5 razy zmieniane były Joanna Rozwandowicz i Dorota Sobczyk, ale średnio na boisku spędziły już po około 6 minut. Joanna najkrócej grała w 3 kwarcie 1,59 min., najdłużej, bo całą kwartę 10 min. w drugiej (osiągnięcia w tych 10 minutach to: 2 pkt., 1 asysta, 2 próby nieudane za 3 pkt, jedna próba za 2 pkt.). Dorota najkrócej zagościła na boisku w czwartej kwarcie (1,51 min.), najdłużej, bo aż 10 minut, tj. pełną kwartę trzecią (osiągnięcia to: 5 celnych rzutów za 2 pkt., 2 celne rzuty osobiste, 1 faul na niej, 1 zbiórka w obronie i 1 niecelna próba rzutu za 2 pkt.)! Po 4 razy zmienianee były Marta Błaszczyk i Joanna Szałecka. Marta przebywała średnio na boisku ponad 6 minut, a Asia poniżej 4 min. Marta grała we wszystkich kwartach, najkrócej, bo 4,30 min. w trzeciej, najdłużej w drugiej 7,40 minut (osiągnięcia: 4 celne rzuty za 2 pkt. 1 celny osobisty, 1 raz była faulowana, 1 zbiórka w obronie i 1 strata).Asia grała średnio w wejściu poniżej 4 minut, najkrócej 1,26 min. w 3 kwarcie, najdłużej 7,27 min. w czwartej odsłonie meczu (osiągnięcia to: 1 celny rzut osobisty, 1 niecelny, 1 asysta, 1 faul, 2 straty, 1 przechwyt i była 2 razy faulowana). 3 razy wchodziła na boisko Kasia Salska, spędzając średnio w wejściu powyżej 4 minut. Najkrócej była w grze w drugiej kwarcie (2,06 minut), najdłużej w drugiej części trzeciej kwarty 5,21 min. (osiągnięcia to:1 zbiórka w obronie i 1 faul na jej osobie). Kalina Pietrzak i Sylwia Włodarek grały tylko w drugiej części 4 kwarty.
Autor: Sasza
Czas na rewanż!
2011-12-15 14:52:12
W sobotę o godz. 16,30 rozpocznie się spotkanie rewanżowe z Ostrovią Ostrów Wlkp. Jeden z dwóch "wypadków przy pracy" zdarzył się nam właśnie w Ostrowie, ale teraz wyrównamy rachunki. Ostrowianki zajmują obecnie 5 miejsce w tabeli z 13 pkt. za 4 zwycięstwa i 5 porażek. Sobotnie przeciwniczki na wyjeździe rozegrały 4 spotkania 1 wygrały (z Jelenią Górą) 3 przegrały (z Koninem, z Siemaszkami i z Polkowicami). Oba zespoły znają się doskonale, przez co mecz będzie zaciekły, ciekawy i widowiskowy, ale to my wygramy (wierzę w to mocno), uważać trzeba będzie szczególnie na rzuty "za 3" (średnio w meczu "wpada" im 5 koszy), w pozostałych elementach są również groźne, ale nasze dziewczyny w niczym im nie ustępują (no może tylko w rzutach "za 3"), ale... głośny doping kibiców pomoże w zwycięstwie, a napewno nie zaszkodzi. Zapraszam Wszystkich na trybuny. Również w sobotę o godz. 12,00 odbedzie się jeszcze jeden ciekawy mecz, mianowicie podopieczne Sylwii Wlaźlak (U-16) podejmować będą na własnym parkiecie wicelidera MKS Kutno (liderem jesteśmy MY). Dziewczynom również przyda się doping i wsparcie kibiców. Zapraszam na trybuny i do głośnego kibicowania.
Autor: Sasza
PP do przodu, niegościnni gospodarze.
2011-12-14 20:11:41
Wszystkie spotkania 2 rundy Pucharu Polski za nami. Rozegrano 8 spotkań i aż w 7 meczach gospodarze okazali się zupełnie niegościnni. Tylko w naszym meczu zwyciężyli goście (czyli my).Przed chwilą zakończył się mecz wyjazdowy do Swarzędza rozgrywany w ramach drugiej kolejki Pucharu Polski PZPKosza. Wygraliśmy spotkanie 76 : 66. Kwarty: 1) 24:23 (+1); 2) 18:9 (+9); 3) 20:8 (+12); 4) 14:26 (-12). punkty/czas spędzony na boisku: 20 pkt./24,22 min. Bogacka Joanna, 4 pkt./19,31 min. Błaszczyk Marta, 7 pkt./26,08 min. Włodarek Sylwia, 10 pkt./19,31 min. Krajewska Anna, 7 pkt./29,14 min. Szałecka Joanna, 4 pkt./15,08 min. Piestrzyńska Renata, 2 pkt./20,09 min. Parus Sabina, 10 pkt./20,45 min. Sobczyk Dorota, 12 pkt./24,52 min. Pietrzak Kalina. Mecz toczył się bardzo "czysto", zespoły popełniły tylko łącznie 25 fauli (my 14, przeciwniczki 11), cieszy ilość oddanych rzutów z gry 71 przy 62 rzutach przeciwniczek, 5 celnych rzutów za 3 pkt. (2/2 Bogacka Joanna, 1/1 Szałecka Joanna i 2/5 Krajewska Anna), 38 zbiórek (8/30), jednym słowem udany mecz i prognostyk przed sobotnim spotkaniem z Ostrowem. Do większych niespodzianek zaliczyć trzeba wygraną Jeleniej Góry z Polkowicami (64:50) i przegraną Konina z II ligowym Gorzowem (58:67). Zespoły, które awansowały do 3 rundy PP:
Language School Pabianice;
AZS PWSZ II Gorzów Wielkopolski;
SMS PZKosz Łomianki;
AZS Uniwersytet Warszawski;
AZS OPTeam RES-DROB Rzeszów;
BasketPro Jelenia Góra;
AZS Uniwersytet Gdański;
TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski;
Autor: Sasza
II runda PP PZKosz.
2011-12-14 12:18:48
Dzisiaj o godz. 18.00 w Swarzędzu wystartujemy w Pucharze Polski PZKosza. Wygrywający zespół przechodzi do dalszej rundy rozgrywek, przegrywający odpada. Nasz dzisiejszy przeciwnik Lider AZS II Swarzędz to zespół gr.A zajmujący po 10 kolejkach 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 14 pkt. za 4 zwycięstwa i 6 porażek. W dniu dzisiejszym rozegrane zostanie 8 spotkań i z 16 zespołów pozostanie tylko 8. 16 stycznia rozlosowane zostaną pary 3 rundy rozgrywanej wg. zasad "przegrywający odpada", pozostałe mecze to gra wśród 4 najlepszych zespołów tzw. "Final Four ".
Autor: Sasza
Zwycięstwo,...ale
2011-12-10 17:45:34
Mecz wyjazdowy do Jeleniej Góry 9 kolejki zakończył się naszym zwycięstwem 72 : 60 (+ 12), kwarty: 1) 21:20 (+1); 2) 19:15 (+4); 3) 16:13 (+3); 4) 16:12 (+4). punkty / czas: 0 pkt./11,29 min. Bogacka Joanna, 21 pkt./29,37 min. Błaszczyk Marta; 0 pkt./2,08 min. Włodarek Sylwia, 12 pkt./19,26 min. Krajewska Anna, 5 pkt./25,26 min. Szałecka Joanna, 6 pkt./29,48 min. Piestrzyńska Renata, 4 pkt./24,47 min. Parus Sabina, 17 pkt./28,08 min. Rozwandowicz Joanna, 7 pkt./26,09 min. Sobczyk Dorota, 0 pkt./3,02 min. Pietrzak Kalina.
Autor: Sasza
Wyprawa do Jeleniej.
2011-12-07 19:10:40
W najbliższą sobotę następny mecz wyjazdowy (czeka nas jeszcze jeden do Rzeszowa, ale to dopiero 7 stycznia), tym razem do Jeleniej Góry. Zespół zajmujący ostatnie miejszce w tabeli z dorobkiem 8 pkt. za 8 porażek. Dziewczyny bardzo młode, o których za jakiś czas będzie słychać dużo dobrego. W tym sezonie nie wiedzie się im zupełnie, ale nabierają doświadczenia, kiedyś nadejdzie ICH czas, ale liczę na to (jestem pewna), że jeszcze nie w tę sobotę. Za oknami zima, spadł nawet pierwszy śnieg, a do Jeleniej Góry spory kawałek drogi. Być może zespół nasz wyruszy na południe jeszcze w piątek, ale mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 15,30. W 19 statystycznych elementach jesteśmy lepsi, ale to o niczym nie świadczy, nasze reprezentantki do tego spotkania podeją równie skoncentrowane jak do każdego innego, nie zamierzają lekceważyć sobotnich gospodyń. W minioną niedzielę na sali odbyły się "Mikołajki na sportowo" impreza zorganizowana przez Powiat Pabianicki. Wielu sportowców i działaczy doceniono za zeszłoroczną pracę w tym nasze dziewczyny za kolejny awans do ekstraklasy. Zdjęcia już są w galerii. Zapraszam
Autor: Sasza
Zwycięstwo w Lublinie.
2011-12-03 17:06:22
Przed chwilą zakończył się mecz wyjazdowy 8 kolejki naszym zwycięstwem 67:62 (+5) kwarty: 1) 16:18 (-2), 2) 15:11 (+4), 3) 19:12 (+7), 4) 17:21 (-4); Punkty zdobyły/czas spędzony na boisku: 4 pkt./15,49 min. Bogacka Joanna; 0 pkt./11,18 min. Błaszczyk Marta; 6 pkt./26,52 min. Krajewska Anna; 3 pkt./7,27 min. Szałecka Joanna; 3 pkt./13,09 min. Salska Katarzyna; 5 pkt./15,36 min. Koryzna Edyta; 9 pkt./31,37 min. Piestrzyńska Renata; 2 pkt./20,02 min. Parus Sabina; 19 pkt./30,41 min. Rozwandowicz Joanna; 16 pkt./27,29 min. Sobczyk Dorota.
Autor:
Runda "odgrywkowa".
2011-12-01 14:18:23
Sobotnim meczem wyjazdowym do Lublina nasze koszykarki rozpoczynają rundę "odgrywkową". Spotykamy się z zespołem zajmującym obecnie 6 miejsce w naszej grupie AZS UMCS Lublin. Przeciwniczki zgromadziły na swoim koncie 10 pkt. za 3 zwyciestwa i 4 porażki. W ostatniej kolejce lublinianki były bliskie sprawienia niespodzianki w meczu wyjazdowym z Rzeszowem. Na 4 min. przed końcem spotkania prowadziły jeszcze 2 pkt., ale kilka fauli w akcjach rzutowych zaowocowało przegraniem meczu 71:77. Klasą dla siebie była w tym meczu Małgorzata Myćka zdobywczyni 21 pkt. i Paulina Gozdór 19 pkt. co stanowiło 56% wszystkich punktów zespołu (należy im się szczególna uwaga w obronie). Na własnym terenie wygrały 1 pkt. z Siemaszkami (51:50) i 3 pkt. z Koninem (61:58). Nasz zespół do Lublina jedzie dzień wcześniej, będą więc dziewczyny miały czas na małą aklimatyzację i "wstrzelenie" się w kosze. Początek spotkania sobota godz. 15.00, zapraszam do śledzenia spotkania "na żywo" na stronie http://rozgrywki.pzkosz.pl/
Autor: Sasza
Zwycięstwo
2011-11-27 19:13:19
Pokonaliśmy MKS PWSZ KON-BET Konin 61 : 47 (+14) kwarty: 1) 18:25 (-7); 2) 11:6 (+5); 3) 21:8 (+13); 4) 11:8 (+3). Punkty zdobyły/czas spedzony na boisku: 10 pkt./30,29 min. Bogacka Joanna, 12 pkt./16,54 min. Błaszczyk Marta, 5 pkt./23,49 min. Krajewska Anna, 1 pkt./20,27 min. Salska Katarzyna, 5 pkt./20,27 min. Koryzna Edyta, 16 pkt.(4x3)/32,52 min. Piestrzyńska Renata, 3 pkt./21,35 min. Parus Sabina, 4 pkt./9,40 min. Rozwandowicz Joanna, 5 pkt./27,02 min. Sobczyk Dorota.
Autor: Sasza
MKS PWSZ KON-BET Konin
2011-11-22 20:14:21
To nasz niedzielny przeciwnik. Można powiedzieć, że współzawodnictwo w grupie "B" zaczyna się od początku. 4 zespoły (Pabianice, Rzeszów, Ostrów i Konin) mają taki sam dorobek punktowy. Wszystkie zgromadziły 10 pkt. za 4 zwycięstwa i 2 porażki (w lidze nie ma już zespołu bez porażki, w obu grupach). Lepsze miejsce w tabeli zależy od korzystniejszego stosunku punktów zdobytych do straconych. VII kolejkę wszystkie zespoły rozegrają w niedzielę, my o 17 w Koninie. Nasze niedzielne przeciwniczki na własnym parkiecie grały dopiero 2 razy (4 na wyjeździe) obydwa spotkania wygrały, choć niewielką różnicą punktów. Z Ostrowem wygrały 1 pkt. (76:75), a z Siemaszkami 4 pkt. (82:78), na wyjeździe przegrały z Rzeszowem 52:72) i z Lublinem (58:61). Zdobyły łącznie 396 pkt. tracąc 384 (my 357/298), stosunek tych punktów wynosi 1,0339 (nasz 1,198). Do tegorocznych rozgrywek zgłoszono 12 zawodniczek, ale tylko 8 wystapiło we wszystkich 6 spotkaniach (u nas 6), niekwestionowaną liderką zespołu jest nasza Anita Szemraj (16,5 pkt., 9 zbiórek, 2 asysty, eval 20,2), oraz Katarzyna Motyl (14,3 pkt 4 zbiórki 2,5 przechwyt 10,3 eval). 188 cm. wzrostu ma najwyższa zawodniczka, a 5 dziewcząt mierzy powyżej 180 cm.
Autor: Sasza
Krok do przodu.
2011-11-19 23:38:59
43 : 46 zwyciestwo tylko 3 pkt., ale zawsze zwyciestwo. Kwarty: 1) 8:11 (-3); 2) 13 : 9 (+4); 3) 12 : 5 (+7); 4) 13 : 18 (-5). punkty/ czas: Bogacka Joanna 4/27,53 min. Błaszczyk Marta 9/27,48 min. Krajewska Anna 0/22,20 min. Szałecka Joanna 3/21,34 min. Salska Katarzyna 18/22,52 min. Piestrzyńska Renata 1/29,34 min. Parus Sabina 5/32,11 min. Rozwandowicz 6/17,48 min. Poprzednie spotkanie przegraliśmy rzutami wolnymi, tym razem mecz wygraliśmy własnie tymi rzutami. 16 pkt. zdobyliśmy z rzutów osobistych, przeciwniczki tylko 6. W pełni zrehabilitowały się w tym elemencie prawie wszystkie nasze zawodniczki. 100% skuteczność miała Bogacka Joanna, 75% Błaszczyk Marta i Szałecka Joanna. Dziewczyny wykonały w meczu dużo więcej rzutów od przeciwniczek (my 68 one 50) co przyniosło wymierny efekt nawet przy niskiej skuteczności. Przegraliśmy natomiast z kretesem w walce podkoszowej. Polkowiczanki zebrały piłkę aż 55 razy, my tylko 37. Na mecz do Polkowic nie pojechała Monika Szulc (ma poważne kłopoty z kręgosłupem i do końca sezonu raczej nie zagra), oraz Doroty Sobczyk (skręcona kostka i kłopoty z torebką stawową). Władze klubu i kadra trenerska wyciągną z tego spotkania i zaistniałej sytuacji odpowiednie wnioski i poczynią zapewne właściwe kroki, bo trzeba myśleć już o nastepnych spotkaniach (w najbliższą sobotę z Koninem,) a później początek rundy odgrywkowej i wyjazd do Lublina.
Autor: Sasza
2011-11-18 18:50:31
Dostepne są już zdjęcia z meczu w Piekarach Śląskich. Trwało to trochę dłużej, ale musiałam więcej nad nimi popracować. Było kiepskie oświetlenie, ale i tak nie jestem tak do końca z nich zadowolona, mimo wszystko zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Puchar Polski PZKosz.
2011-11-16 20:51:28
4 grudnia (środa) na wyjeździe rozegramy mecz 2 rundy Pucharu Polski PZKosza. Przeciwnikiem bedzie zespół z grupy "A" zajmujący w chwili obecnej 7 miejce w grupie (6 spotkań 9 pkt. za 3 zwyciestwa i 3 porażki). Tym zespołem jest "Lider" AZS II Swarzęc. Oto wszystkie pary II rundy: AZS Uniwersytet Warszawski - GTK Wejherowo AZS II PWSZ Gorzów Wlkp. - MKS PWSZ Kon-Bet Konin AZS Lider II Swarzędz - Language School Pabianice SMS PZKosz Łomianki - MKK Siedlce AZS OPTeam Res-Drob Rzeszów - AZS UMCS Lublin Basketpro Jelenia Góra - CCC Polkowice II TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - Domeny.pl Siemaszka. W najbliższą sobotę rozegramy również spotkanie wyjazdowe (zmiana gospodarza) z CCC Polkowice II. Zespół zajmuje 7 miejsce w tabeli z dorobkiem 7 pkt. (za 3 porażki i 2 zwycięstwa). Zwycięstwo z Ostrowem (70:68) i Lublinem (&1:70), porażka z Rzeszowem (42:77), Siemaszkami (67:79) i Koninem (51:56). Do tegorocznych rozgrywek działacze zgłosili 17 zawodniczek, ale tylko 13 z nich wystąpiło przynajmniej w 1 spotkaniu. We wszystkich 5 kolejkach zagrało tylko 6 zawodniczek. Średnio powyżej 10 pkt. w meczu zdobywają 2 dziewczyny nr 23 Jasnowska Monika (14.8 pkt. 6 zbiórek 2,6 asysty, na swoim koncie ma 12 celnych rzutów za 3 pkt.), oraz nr 14 Szczepanik Agata (12,6 pkt. 10 zbiórek w meczu). W 14 elementach statystycznych jesteśmy lepsi.
Autor: Sasza
KROK W TYŁ
2011-11-13 10:47:57
Na drodze do najwyższej klasy rozgrywkowej zdarzył nam się drugi krok w tył. Byłam na meczu i mam własne zdanie co do zaistniałej sytuacji. Emocje częściowo opadły, ale nadal nie wiem dokładnie co myśleć o tym spotkaniu. Wiem natomiast jedno, że to nie jest taka sama liga jak w zeszłym roku. Z powodów finansowych rozwiązało się kilka zespołów, a dziewczyny zasiliły swoimi osobami inne, w zeszłym roku słabsze zespoły, ale takie były w zeszłym sezonie. W tym sezonie wszystkie (no prawie wszystkie) są dobre, różnica istnieje tylko w detalach, w psychice zawodniczek, w podejściu działaczy, we wsparciu bliskich i kibiców, w taktyce spotkania, w motywacji meczowej i przed meczowej, w atmosferze na treningach i meczach, w szacunku innych, jednym słowem w bardzo wieklu elementach, których w trakcie meczu zupełnie się nie zauważa, a które zapewniam są bardzo istotne. Najważniejsze fakty w skrócie: wynik - 64 : 57 (-7); kwarty: 1) 22:11 (-11); 2) 7:16 (+9); 3) 19:11 (-7); 4) 16:19 (+3). punkty/czas spędzony na boisku/ zbiórki/ asysty/ eval): Bogacka Joanna (5/ 20,44/ 7/ 3/ 7); Błaszczyk Marta (11/ 30,53/ 3/ 1/ 5); Krajewska Anna (5/ 21,37/ 3/ 0/ 2); Szałecka Joanna (6/ 16,37/ 1/ 0/ 4); Salska Katarzyna (0/ 9,26/ 3/ 0/ 0); Piestrzyńska Renata (9/ 32,39/ 8/ 5/ 15); Parus Sabina (11/ 32,31/ 2/ 0/ 7); Rozwandowicz Joanna (2/ 14,11/ 1/ 2/ 4); Sobczyk Dorota (8/ 21,22/ 7/ 1/ 13). Jak widać dziewczyny walczyły, woli walki nikt im nie może zarzucić, zabrakło jedynie (lub aż niestety) celności, ale tak w sporcie bywa. Raz jest lepiej, raz gorzej. Ten kto miał ze sportem dłuższy czas do czynienia wie dokładnie. Przez dwa poprzednie sezony dziewczyny przyzwyczaiły nas do tego, że było lepiej, ale to właśnie teraz najbardziej potrzebne jest im wsparcie. Same wiedzą, że jest nieco gorzej ciągłe wypominanie im tego zupełnie nie pomaga, wręcz przeciwnie. Powiem tylko jeszcze tyle, że otrzymaliśmy dwa faule techniczne (skutkowały one stratą 4 pkt.), za 5 przewinień boisko muiały opuścić 3 nasze zawodniczki ( w zespole Siemaszki 2). O czymś to świadczy, ale napewno nie o braku woli walki, w tym elemencie wszystkie dziewczyny spisały się na medal. Koszykówka, a w szczególności kobieca jest zupełnie nieprzewidywalna. Obserwując mecze, robiąc setki zdjęć cały czas się uczę, różnych rzeczy miej lub bardziej istotnych, ja również popełniam błędy, mam słabsze dni, ale to nie znaczy, że popełniam je celowo. Tak samo jest z naszymi zawodniczkami, pamiętajcie to są tacy sami ludzie jak Ty czy Ja.
Autor:
Domeny pl. Siemaszka
2011-11-07 18:43:58
To nasz sobotni przeciwnik. Zespół po 4 kolejkach zajmuje 7 miejsce w tabeli z dorobkiem 5 pkt. (za 1 zwycięstwo z zespołem z Polkowic 79:67 i 3 porażki: z Rzeszowem 53:58, Lublinem 50:51 i Koninem po dogrywce 78:82). Nasze sobotnie przeciwniczki zgromadziły 260 małych pkt. tracąc 258 (my 254/191). Do tegorocznych rozgrywek zgłoszono 12 zawodniczek, najstarsza ma 31 lat, najmłodsza 20. We wszystkich 4 spotkaniach wystąpiło 10 zawodniczek ( u nas 8). Najwyższą jest nr 16 Katarzyna Pasek 190 cm. wzrostu, a oprócz niej powyżej 180 cm. mierzy jeszcze 6 zawodniczek. Najskuteczniają jest nr 7 Paulina Dąbkowska 182 cm wzrostu (17,5 pkt. 10 zbiórek 1,5 przechwytów i 19,8 eval), groźną przeciwniczką jest jeszcze nr 11 Agnieszka Wilk 178 cm. wzrostu (i to zupełnie nie z racji nazwiska), która ma na swoim koncie 6 celnych rzutów za 3 pkt. (prawie tyle ile nasz cały zespół), zdobywa średnio w meczu 9,5 pkt. 2 asysty 1,5 przechwytów. Pozostałe dziewcz\yny zasługują również na szczególne względy, tym bardziej, że grają "u siebie" po ich stronie jest więc atut własnego boiska i własnej publiczności. Po wygranym meczu z Rzeszowem żaden przeciwnik nie jest dla nas poza zasięgiem, nie oznacza to lekceważenia "Domenek", wręcz przeciwnie nasze dziewczyny wybiegną na boisko bardzo skoncentrowane i zdecydowane walczyć o każdą piłkę, a zwycięstwo będzie po naszej stronie. Czego sobie i Wam życzę. Dzisiaj startuje "Puchar Polskiego Związku Koszykówki nowych rozgrywek, w których udział biorą tylko zespoły 1 ligii i zaproszony z 2 ligii zespół z Gorzowa. Zespoły ekstraklasowe uczestniczą w Pucharze Polski i z zespołami z naszej klasy rozgrywkowej nie będą walczyć. Dzisiaj rozegrane zostaną dwa spotkania MUKS Kornik - MKS Kon-Bet Konin i SMS PZKosz Łomianki - MKK Sokołow Podlaski. Pozostałe zespoły mają "wolny los". Współzawodnictwo obejmuje 3 rundy fazy pucharowej (przegrywający odpada) oraz turniej Final Four. Zdobywca Pucharu Polskiego Związku koszykówki oprócz pamiątkowego pucharu i tytułu otrzyma nagrodę finansową w wysokości 10.000 zł. Losowanie par drugiego etapu odbędzie się w najbliższy poniedziałek (14.XI.2011), a drugi etap rozegrany zostanie 14 grudnia (środa). O wyniku losowania niezwłocznie dam znać.
Autor: Sasza
Zwyciestwo!
2011-11-05 22:15:45
Bylismy lepsi, ale mecz obfitował w niezłą "nerwówkę". Nie mogę oceniać pracy sędziów, ale gdybym tak mogła... Powiem tylko, że mecz byłby dużo ładniejszym widowiskiem gdyby nie decyzje sedziowskie , a również ich brak w odpowiednuim momencie. Kto był na meczu, albo będzie miał okazję zobaczyć go na nagraniu, wie o czym mówię. Punkty zdobyły (czas spedzony na boisku): 8 Bogacka Joanna (9,20 min.), 8 Błaszczyk Marta (20,52 min.), 0 Włodarek Sylwia (1,08 min.), 2 Krajewska Anna (27,25 min.), 0 Szałecka Joanna (1,35 min.), 0 Salska Katarzyna (11,15 min.), 5 Piestrzyńska Renata (31,11 min.), 4 Parus Sabina (30,33 min.), 10 Szulc Monika (16,03 min.), 2 Rozwandowicz Joanna (16,18 min.), 23 Sobczyk Dorota (33,23 min.), 0 Pietrzak Kalina (0,57 min.). kwarty: 1) 15:12 (+3), 2) 15:8 (+7), 3) 12:12, 4) 20:15 (+5), wynik końcowy: 62:47 (+15). Pierwsza akcju tuż po rozpoczęciu spotkania piękne podanie od Reni Piestrzyńskiej otrzymała Joanna Bogacka prawie na czystej pozycji strzeleckiej, rzut... pudło (była faulowana, ale sędziowie widzieli co innego). Nastepne dwie akcje to znów ta sama zawodniczka, przechwyt i indywidualna akcja i mieliśmy pierwsze punkty w meczu. Na 4:2 podniosła wynik po klasycznym ataku szybkim Joanna Bogacka po podaniu Reni Piestrzyńskiej. Chwilę później sedziowie zaczęli odgwizywanie fauli. W sobotnim meczu napracowali sie okrutnie odgwizdując AŻ 51 przewinień (26 my, 25 rzeszowianki). W meczu Lublin - Polkowice było ich łącznie 35, a w spotkaniu Jeleniej Góry z Ostrovią 38!!! We wszystkich trzech spotkaniach naszej grupy (jeden mecz jest dzisiaj) za 5 przewinień boisko musiało opuścić 6 zawodniczek (w tym 3 w naszym meczu). W dwóch spotkaniach grupy "A" za 5 przewinień z boiska zeszło tylko 2 zawodniczki. Nasuwa się pytanie, czy to nasze dziewczyny i rzeszowianki są brutalniejsze, grają nieczysto, nie dbając o zdrowie koleżanek na boisku, czy może wina leży gdzie indziej...!!!??? Poziom ligowych zmagań, oraz indywidualnych umiejętności zawodniczek wzrasta z roku na rok, ale nie wszystko, co ma miejsce na boisku zależy od nich. Na poziom widowiska sportowego pracują również i inni. Kilka faktów z meczu:
poniesliśmy sromotną klęskę w rzutach za 3 pkt. na 8 prób ani razu nie trafiliśmy, przeciwniczki rzucały 18 razy trafiając 5 razy;
bylismy druzgocąco lepsi w zbiórkach przechwytując piłkę 41 razy (18 w ataku 23 w obronie) przy 25 zbiórkach rzeszowianek (11/14);
podzieliliśmy się równo przechwytami po 12 i prawie równo stratami (my 24 przeciwniczki 23);
u nas zagrały (dłużej lub krócej) wszystkie zawodniczki, w rzeszowskim zespole zagrało tylko 7 zawodniczek (3 nie maiały okazji zaistnieć na boisku);
w 20 porównywalnych elementach statystycznych w 1 zremisowaliśmy, w 7 bylismy słabsi, ale aż w 12 zdecydowanie lepsi;
O sile zespołu świadczy jego "równość", u nas tzw."zmienniczki" są równie dobre jak pierwszy skład i potrafią nieźle "namieszać" na boisku. Życzę sobie i innym, aby wszystkie nasze zawodniczki były skuteczne na boisku, a tzw. "dzień konia" miały po kolei wszystkie dziewczyny, a przeciwnicy nie będą wiedzieli kogo pilnować bardziej, a kogo mniej.
Autor: Sasza
2011-11-04 18:46:54
Wstawiłam już WSZYSTKIE zdjęcia z meczu z Ostrovią, jest ich 255. Zapraszam do galerii, widać na nich walkę i nne emocje.
Autor: Sasza
AZS OPTeam RES-DROB Rzeszów.
2011-11-02 19:14:40
To nasz sobotni przeciwnik, zespół, który jako jedyny w naszej grupie (w gr. A w tekiej samej sytuacji jest zespół z Sokołowa) ma na swoim koncie komplet zwycięstw. (z Koninem 72:52, z Polkowicami 77:42 i z Siemaszkami 58:53). We wszystkich trzech kolejkach rzeszowianki zdobyły łącznie 207 pkt. tracąc 147 (my 192 zdobyte przy 144 straconych). Porównując statystyki zespołów wychodzimy prawie na remis, ale sobotnie spotkania wyraźnie pokarze, który zespół jest lepszy. Będą to nasze dziewczyny, jestem tego pewna na 100%. Działacze rzeszowscy do tegorocznych rozgrywek zgłosili 12 zawodniczek, z czego 5 to zupełnie dla nas nowe twarze. 8 dziewcząt wystapiło we wszystkich 3 spotkaniach ( u nas również 8), najskuteczniejszymi były: nr 9 Magdalena Bibrzycka (12,3 pkt. 5,3 zbiórki, 2 przechwyty, 16,7 eval), nr 10 rozgrywająca Katarzyna Furdak (11,7 pkt. 3 przechwyty, 2 zbiórki, 11 eval), nr 16 Urszula Rosochacka (11,3 pkt 4 zbiórki, 1 przechwyt, 9,7 eval), nr 14 Dorota Aróź ma na swoim koncie 57% skuteczność w rzutach za 3 pkt. (4/7). W składzie jest 6 zawodniczek, których wzrost wynosi ponad 180 cm. Najwyższe są dwie mierzące po 186 cm. (nr 13 i nr 15). W Ostrowie duży wkład w zwycięstwo swego zespołu mieli głośni i liczni kibice. Mam nadzieję, że my możemy również liczyć na liczną, głośną i zorganizowanie dopingującą grupę. Każda kulturalna pomoc mile widziana. Niech każdy stały kibic na sobotnie spotkanie przyprowadzi przynajmniej jedną nową osobę, a wypełnimy trybuny i pomorzemy zespołowi dodając mu "skrzydeł".
Autor: Sasza
Limit wyczerpany!
2011-10-31 10:28:35
Mam na mysli limit przegranych przyznanych w tym sezonie, bo niestety z Ostrowem przegraliśmy. Różnicą 4 pkt. Prowadziliśmy przez większość spotknia tj. ponad 35 min., one prowadziły TYLKO 5 min., ale to były te najważnijsze minuty, bo końcowe meczu. 56:52 kwrty 1) 13:18(+5), 2) 12:14(+2), 3) 13:11(-2), 4) 18:9(-9). Zaczęło się całkiem obiecująco od 2 pkt. Katarzyny Salskiej w 15 sek. spotkania, ale później seria błędów i niepotrzebnych strat (w całym spotkaniu mieliśmy ich aż 21, ostrowianki 19), a mogliśmy podwyższyć prowadzenie i uzyskać większą, bezpieczniejszą przewagę. W drugiej minucie meczu Marta Błaszczyk rzutem za 3 pkt.( był to nasz jedyny celny rzut za 3 pkt.) podniosła nsze prowadzenie do 5 pk. Pierwsze celne punkty dla Ostrovi zdobyła z dwóch rzutów osobistych Magdalena Parysek (10 pkt. w meczu) po faulu Ani Krajewskiej w sytuacji rzutowej. Pierwsza połowa spotkania była dla nas całkiem pomyślna, psuć zaczęło się w trzeciej i zakończyło w czwartej kwarcie. Na 2 i pół minuty przed końcem meczu po rzucie Marty Błaszczyk mieliśmy remis 51:51, ale po naszym błędzie w obronie 3 pkt. rzuciła nam nieupilnowana Martyna Cebulska (13 pkt. w meczu). Chwilę później przy wejściu na kosz Grażyna Witkoś faulowała Joannę Bogacką, a ta trafiła 1 osobisty ( 4/5 w całym meczu) i przegrywaliśmy tylko 2 pkt., ale Grażyna Witkoś chcąc zrewanżować się za popełniony wcześniej błąd rzuciła nam 2 pkt. (po asyście Cebulskiej) (były to jedyne pkt. w meczu tej zawodniczki, ale jak ważne dla zespołu...) i... przegrana stała się faktem. W całym meczu wykonaliśmy o 12 rzutów z gry mniej od naszych przeciwniczek (one 58 my 46) mając większą skuteczność rzutową (ostrowianki 39,7% my 41,3%) spokojnie bo byłoby 10 pkt. więcej (czyli 62) wygralibyśmy mecz.!!! Błędy popełniali WSZYSCY!!!, a wygrywa ten zespół, który popełnił ich mniej. My niestety popełniliśmy ich więcej i to w najważniejszym momencie, bo w końcówce meczu. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski i wziąć się za pracę nad błędami, gdyż w sobotę czeka nas następny silny przeciwnik. Zespół z Rzeszowa. Punkty w spotkaniu zdobyły: 14 pkt. Bogacka Joanna (eval 16), 16 pkt. Błaszczyk Marta (eval 9), 3 pkt. Anna Krajewska (eval 4), 2 pkt. Salska Katarzyna (eval 1), 4 pkt. Piestrzyńska Renata (eval 2), 0 pkt. Parus Sabina (eval 0), 4 pkt. Szulc Monika (eval 0), 2 pkt. Rozwandowicz Joanna (eval 3), 7 pkt. Sobczyk Dorota (eval 9). Dostępne są już zdjęcia z rozgrzewki i pierwszej połowy spotkania. Pozostałe już za 1-2 dni.
Autor: Sasza
TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski
2011-10-27 09:31:32
Zespół wszystkim dobrze znany jest naszym nastepnym, tym razem niedzielnym i wyjazdowym przeciwnikiem. Do rozgrywek działacze z Ostrowa zgłosili 12 zawodniczek. W zespole pojawiły sie 3 nowe twarze, w tym 190 cm. Grażyna Witkoś (w poprzednim sezonie grała w Siemaszkach). Początek tegorocznych rozgrywek był dla Ostrovii niezbyt udany. Dwie porażki (z CCC II Polkowice i KON-BET Konin) minimalną różnicą punktów (2 i 1), a w efekcie dopiero 6 miejsce w tabeli, ale każdy doskonale wie co ten zespół potrafi... Porównując średnie dane statystyczne obu zespołów na 23 elementy w... 14 już jesteśmy lepsi, a również w pozostałych okażemy się lepsi po niedzielnym spotkaniu. W zespole są bardzo dobre i skuteczne zawodniczki, ale na szczególną "uwagę" (czytaj pilnowanie) zasługuje nr 15 Karolina Kaczmarek, która średnio w każdym meczu zdobywała ponad 20 pkt., oraz nr 6 Martyna Cebulska średnio 13 pkt. w meczu, ale pozostałe są również niezwykle groźne i zasługują na szczególne "względy" w naszej obronie. Mecz zapowiada się ciekawie i interesująco, szkoda tylko, że jest to spotkanie wyjazdowe i nasze dziewczyny nie mogą liczyć na wsparcie kibiców, a niewątpliwie przydałoby się. Mecz można śledzić bezpośrednio w tzw. "transmisji leif" na stronie PZKosz (wystarczy kliknąć na adres obok). Udało mi się zaktualizować skład zespołu U-13 Młodziczek Młodszych, których trenerką jest p. Mariola Szymańska, zrobiłam również trochę zdjęć na meczu z Liderem Tomaszów. Są już dostepne w galerii w "Rozgrywkach młodzieżowych". Pozostałe zespoły czekają na aktualizację, ale ... cierpliwości.
Autor: Sasza
2011-10-25 23:50:19
Są już wszystkie zdjęcia z meczu z Jelenią Górą. Zapraszam.
Autor: Sasza
Drugie zwyciestwo!
2011-10-22 21:08:46
W drugim meczu nowego sezonu na włsnym parkiecie pokonaliśmy BasketPro Jelenia Góra 71:32. Punkty zdobyły: 20 Bogacka Joanna, 2 Błaszczyk Marta, 4 Włodarek Sylwia, 2 Krajewska Anna, 2 Szałecka Joanna, 4 piestrzyńska Renata, 11Parus Sabina, 9 Szulc Monika, 7 Rozawndowicz Joanna, 8 Sobczyk Dorota, 2 Pietrzyk Kalina. Mecz zaczął się od 2 celnych rzutów osobistych w 10 sek spotkania Joanny Bogackiej, a później było cały czas z górki. Na boisku zaistniały wszystkie zawodniczki, wszystkie również zdobyły punkty. Mecz prowadzony był w szybkim tempie i obfitował we wszystkie widowiskowe elementy (brakowało tylko wsadów...). Licznie zgromadzeni kibice podziwiać mogili skuteczne rzuty za 3 pkt., indywidualne akcje, przechwyty i koronkowo zbudowane akcje zespołowe, walkę "w parterze" i w zbiórkach pod koszem. Przeciwniczki, mimo, że młodsze i mniej doświadczone pokazały momentami bardzo widowiskowy basket, a zaciętość i nieustepliwość nieźle wróży na przyszłość. W przerwie meczu zaprezentowali się nam ucznioweie dwóch klas spotowych działających w Gimnazjum nr 3. W niedzielę 30 października czeka nas wyjazdowe spotkanie z Ostrovią Ostrów Wlkp. Zespół ten zanotował na swoim koncie dwie porażki na własnym parkiecie 2 pkt. z CCC II Polkowice (68:70) i 1 pkt. w zakończonym 10 min. temu meczu wyjazdowym z Koninem (76:75). Więcej wiadomości o Ostrovi w tygodniu, będą również tradycyjnie zdjęcia. Zapraszm.
Autor:
BasketPro Jelenia Góra.
2011-10-19 19:55:56
To nasz następny, sobotni przeciwnik, który tegoroczne rozgrywki rozpoczął bardzo pechowo - od porażki na własnym boisku z koleżankami z Konina 47:73. Jeleniogórzanki przegrały trzy pierwsze kwarty, ale o przegranej zadecydowała pierwsza część meczu przegrana 22 pkt. (2:24). Czwartą kwartę wygrały 10 pkt., ale to było dużo za mało. W całym spotkaniu oddały 51 rzutów z gry, "wpadło" tylko 17, co dało bardzo niską skuteczność rzutową - 33%. Dużo lepiej było ze skutecznośią w rzutach za 1 pkt. 61,1% (11/18), nie wolno więc ich faulować w sytuacjach rzutowych (3 zawodniczki miały 100% skuteczność). 50% skuteczności w rzutach za 3 pkt. (2/4), oraz pozostałe statystyki (zbiórki, przechwyty, czy straty) porównywalne z naszymi mówią o tym, że nie należy lekceważyć przeciwnika i do meczu podejść spokojnie, ale z koncentracją. Zespół bardzo młody, średnia wieku to 20 lat. Najstarsze (3 zawodniczki) mają po 20 lat, najmłodsze (również 3 zawodniczki) po 16 lat. Dwie 190 cm. zawodniczki będą bardzo niebezpieczne pod koszami, a nasza walka o każdą piłkę zacięta i bez "odpuszczania"
Autor: Sasza
Zwyciestwo na inaugurację.
2011-10-15 21:45:41
Pierwsza kolejka i pierwsze zwycięstwo nowego sezonu za nami. 2 pkt. na naszym koncie. Wygraliśmy z AZS UMCS Lublin 69:56. Pozytywny jest fakt, że wszystkie 4 kwarty wygralismy: 1) 17:13 (+4); 2) 18:13 (+5); 3) 15:14 (+1); 4) 19:16 (+3), co dało wygraną 13 oczkami. Punkty zdobyły: 2 Bogacka Joanna, 13 Błaszczyk Marta, 0 Włodarek Sylwia, 2 Krajewska Anna, 0 Szałecka Joanna, 5 Salska Katarzyna, 13 Piestrzyńska Renata, 10 Parus Sabina, 4 Szulc Monika, 8 Rozwandowicz Joanna, 12 Sobczyk Dorota, 0 Pietrzak Kalina. Zaczęło się bardzo pechowo, od faulu w 2 sek. spotkania Kasi Salskiej, ale 20 sek. później całkowita rehabilitacja i pierwsze 2 punkty w meczu tej samej zawodniczki. Prowadzenie, którego nie oddaliśmy do końca spotkania. Przeciwnik wywalczył 1 remis (4:4), który trwał 59 sek., pozostałe 39 min. i 1 sek. to nasze prowadzenie. Każde 5 min. w ataku w nszym wykonaniu skutkowało podobną ilością zdobytych punktów (8,9,9,9,7,8,9,8), ale obrona momentami bardzo dziurawa pozwalająca lubliniankom zbyt łatwo odrabiać różnicę punktową (punkty AZS - u 4,9,8,5,12,2,3,13). Zespół z Lublina w całym spotkaniu wykonał z gry (rzuty za 2 i 3 pkt.) o 9 rzutów od nas więcej (my 51, lublinianki 60), ale szczęśliwie dla nas ich skuteczność rzutowa była gorsza od naszej (my 51%, AZS 36,7%). Sędziowie obdzielili oba zespoły równą ilością przewinień osobistych (po 22). Więcej danych w szczegółach meczu. Dostepne są już wszystkie zdjęcia z pierwszego spotkania grupy "B" nowego sezonu.
Autor: Sasza
Maszyna ruszyła!
2011-10-10 18:36:53
W minioną sobotę wystartowała tegoroczna edycja 1 Centralnej Ligii Kobiet. Jako pierwsze swoje spotkania rozegrały zespoły grupy "A", w której jest 9 drużyn, w naszej grupie "B" zespołów jest 8. My ruszamy w najbliższą sobotę. Pierwszym naszym przeciwnikiem na własnym parkiecie będzie zespół AZS UMCS Lublin, który do rozgrywek zgłosił 15 zawodniczek, 7 już oglądaliśmy w zeszłym roku w składzie zespołu z Lublina, a 8 to nowe twarze. Dwa zeszłoroczne spotkania obu zespołów zakończyły się naszym zwycięstwem. W pierwszym (w 9 kolejce gr. B) goszcząc lublinianki na własnej sali o "mały włos" dalibyśmy wygrać gościom. Wynik końcowy meczu to 68:66. Dwie kwarty (1 i 2) wygraliśmy, 3 wysoko przegraliśmy, a 4 zremisowaliśmy. Niepotrzebne nerwy, duża ilość strat i pod koniec spotkania zrobiło się naprawdę nerwowo, ale było co oglądać, mecz był bardzo widowiskowy, a kibicom przecież o to chodi, aby było ciekawie. Drugie rewanżowe (wyjazdowe) spotkanie wyglądało trochę inaczej. Wygraliśmy 3 kwarty, a w efekcie końcowym całe spotkanie. 62:51. Z pierwszych piątek zespołu z Lublina w tegorocznym składzie zozostały 4 zawodniczki zobaczymy je zapewne również w pierszym składzie. Przed sobotnim spotkaniem warto odświeżyć sobie pamięć i przejrzeć zdjęcia z 2 poprzednich spotkań. Zapraszam do galerii i oczywiście w sobotę na trybuny, mecz będzie obfitował w ciekawe i widowiskowe akcje, zaciętą walkę o każdą piłkę i co najważniejsze zanotujemy pierwsze (z wielu) zwycięstwo. Wkład kibiców w to zwycięstwo mile widziany (głośny i kulturalny doping pomaga naszym, a deprymuje przeciwnika i o to właśnie chodzi).
Autor: Sasza
2011-10-04 21:17:57
Dostepne są już wszystkie zdjęcia z XX Memoriału im. Małgorzaty Kozera-Gliszczyńskiej rozegranego w dniach 30.IX - 1.X. 2011r. w Pabianicach. Wstawiłam również sporo nowych zdjęć w katalogach indywidualnych. Zapraszam do galerii. W sobotę początek sezonu dla naszej grupy, będą więc nowe zdjęcia.
Autor: Sasza
Zwycięzcza nowy, a jednak stary.
2011-10-02 12:02:12
Zakończył się XX Memoriał im. Małgorzaty Kozera-Gliszczyńskiej z udziałem trzech zespołów. Dwa pierwsze miejsca były powtórką z zeszłego roku. 1 miejsce: TS "Osrtovia" Ostrów wlkp. (2 zwycięstwa); 2 miejsce: "Language School" Pabianice; (1 zwycięstwo, 1 porażka); 3 miejce: MKK Siedlce. (2 porażki) W drugim spotkaniu memoriału dziewczęta z Ostrowa pokonały koleżanki z Siedlec 67 : 43; kwarty: 1) 17:13, 2) 15:16, 3) 15:5, 4)20:9; Prowadzenie w pierwszej minucie meczu po rzucie Agnieszki Misiak objął zespół z Ostrowa, ale w chwilę później po celnym rzucie za 3 pkt. Eweliny Gajdosz (6 rzutów celnych za 3 pkt. w turnieju) prowadzenie przejął zespół z Siedlec. W całym meczu zanotowaliśmy kilka remisów, prowadzenie zmieniało się kilkakrotnie, ale wynik końcowy dał zwycięstwo "Ostrovi". punkty zdobyły: TS "Ostrovia" Ostrów Wlkp.: 2 Klimczak Kamila, 6 Witkoś Grażyna, 6 Cebulska Martyna (kapitan), 7 Paździerska Elżbieta (1x3), 4 Milczarek Edyta, 9 Parysek Magdalena, 4 Krygowska Agata, 6 Rosa Katarzyna (1x3), 5 Nowicka Sandra, 0 Czaska Małgorzata, 7 Kaczmarek Karolina (1x3), 11 Misiek Agnieszka; MKK Siedlce: 14 Galdosz Paulina (2x3), (34 pkt. w turnieju w tym 6x3), 0 Agnieszczak Katarzyna (6 pkt. w turnieju), 2 Stachura Maja * pkt. w turnieju), 2 Pajka Natalia (4 pkt. w turnieju), 0 Czachor Paulina (0 pkt. w turnieju), 2 Kowalska Magdalena (kapitan), (4 pkt. w turnieju), 4 Pacuszka Agata (7 pkt. w turnieju), 0 Petryka Kamila (0 pkt. w turnieju), 8 Skardzińska Ewelina (8 pkt. w turnieju), 11 Okulska Justyna (21 pkt. w turnieju), 0 Godlewska Magdalena (0 pkt. w turnieju), w protokole spotkania z naszym zespołem znalazłam jeszcze Ewelinę Strachulską nr 19 (2 pkt. w turnieju).
Ostatnim spotkaniem memoriału był mecz PTK "Language Shooll" Pabianice z TS "Ostrovią" Ostrów Wlkp. Spotkanie (jak zwykle tych zespołów) obfitowało w wielkie emocje, niepotrzebne napięcia i "nerwówkę". Zaczęło się bardzo obiecująco od 2 pkt. z rzutów osobistych Marty Błaszczyk, za chwilę wyrównała Martyna Cebulska, Marta Błaszczyk odpowiedziała celnym rzutem i mieliśmy następne prowadzenie w meczu. W całym spotkaniu zanotowaliśmy około 20 remisów!!!, wyraźnie więc widać zaciętość tego spotkania. ... kwarty: 1) 21:12 (+9); 2) 6:28 (-22); 3) 18:16 (+2); 4) 16:15 (+1). Pierwsza kwarta to dobra gra naszych dziewcząt i niezła skuteczność rzutowa, ale druga to... tragedia. Stracone 28 punktów, a tylko 6 zdobytych, z tak wysoko przegraną kwartą i bardzo dobrą postawą przeciwniczek wprost niemożliwe stało się nadrobienie strat. Powód takiego "pogromu" w drugiej kwarcie,... kto był na meczu widział. Niepotrzebne nerwy na boisku i na ławce, kontrowersyjne dezyzje sędziowskie podnoszące poziom adrenaliny w obu zespołach, nawet czasy brane przez nasze panie trenerki nie uspakajały atmosfery i stało się.! Przegraliśmy mecz, który był do wygrania. Teraz jest jeszcze czas na wyciągnięcie odpowiednich wniosków i popracowanie nad "szwankującymi" elementami gry. Dla przypomnienia - w zeszłym roku też przegraliśmy w Memoriale z Ostrovią, a później w lidze... każdy pamięta. Teraz też tak będzie. Punkty w meczu zdobyły: Pabianice: 8 Bogacka Joanna (17 w całym turnieju), 9 Błaszczyk Marta (16 w turnieju 1x3), 7 Krajewska Anna (11 w turnieju), 2 Szałecka Joanna (7 w turnieju 1x3), 0 Salska Katarzyna (4 w turnieju), 12 Piestrzyńska Renata (20 w turnieju 1x3), 4 Parus Sabina (17 w turnieju), 9 Rozwandowicz Joanna (24 w turnieju), 10 Sobczyk Dorota (17 w turnieju). Ostrów: 4 Witkoś Grażyna (10 w turnieju), 11 Cebulska Martyna (kapitan, 17 w turnieju), 5 Paździerska Elżbieta (12 w turnieju 1x3), 4 Mielczarek Edyta (8 w turnieju), 13 Misiek Agnieszka (24 w turnieju), 8 Parysek Magdalena (17 w turnieju), 13 Krygowska Agata (17 w turnieju 1x3), 2 Rosa Katarzyna (8 w turnieju 1x3), 7 Nowicka Sandra (12 w turnieju), 4 Kaczmarek Karolina (11 w turnieju 1x3). Najskuteczniejszymi zawodniczkami Memoriału były: 1miejsce: 34 pkt. (6x3 pkt.) - Gajdosz Paulina Siedlce; 2-3 miejsce - po 24 pkt. Misiek Agnieszka Ostrów i Rozwandowicz Joanna Pabianice; 4 miejsce - 21 pkt. Okulska Justyna Siedlce; 5 miejsce - 20 pkt. Piestrzyńska Renata Pabianice; 6-10 miejsce - po 17 pkt. Bogacka Joanna i Parus Sabina z Pabianic, Cebulska Martyna, Parysek Magdalena i Krygowska Agata z Ostrowa. Do najlepszej 5 XX Memoriału im. Małgorzaty Kozera-Gliszczyńskiej wybrano: z Pabianic: Błaszczyk Martę i Parus Sabinę z Ostrowa: Misiek Agnieszkę i Nowicką Sandrę; z Siedlec: Gajdosz Paulinę. Galeria już działa, za parę dni dostępne będą zdjęcia z zakończenia i obu naszych spotkań.
Autor: Sasza
"Pierwsze Koty za Płoty".
2011-09-30 23:46:12
Mecz otwarcia XX Memoriału Małgorzaty Kozera-Gliszczyńskiej poza nami. Wygraliśmy 74:57 z MKK Siedlce. Pierwsze punkty w meczu zdobyła z rzutu osobistego Joanna Bogacka, a chwilę po niej Renia Piestrzyńska w odpowiedzi na 2 pkt. Agaty Pacuszki. Mecz prowadzony był w niezłym tempie w wykonaniu obu zespołów, obfitował w sporo ciekawie zbudowanych akcji ofensywnych i szczelnej agresywnej obrony. Jednym słowem to był naprawdę niezły mecz, dobrze wróżący obu zespołom w rozgrywkach ligowych. Kwarty: 1) 19:12 (+7); 2) 17:16 (+1); 3) 23:13 (+10); 4) 15:16 (-1). Punkty zdobyły: Pabianice: 9 Bogacka Joanna, 7 Błaszczyk Marta, 2 Włodarek Sylwia, 4 Krajewska Anna, 5 Szałecka Joanna, 4 Salska Katarzyna, 8 Piestrzyńska Renata, 13 Parus Sabina, 0 Pietrzak Kalina, 15 Rozwandowicz Joanna, Siedlce: 20 Gajdosz Paulina, 6 Agnieszczak Katarzyna, 6 Stachura Maja, 2 Pajka Monika, 0 Czachor Paulina, 2 Kowalska Magdalena, 3 Pacuszka Agata, 0 Petryka Kamila, 2 Stachulska Ewelina, 10 Okulska Justyna, 0 Godlewska Magdalena. Z tego spotkania i następnych będą zdjęcia, dość ciekawe. Zapraszam do galerii za jakiś czas.
Autor: Sasza
XX Memoriał im. Małgorzaty Kazera-Gliszczyńskiej czas zacząć.
2011-09-28 10:31:38
Tak, tak to już 20 jubileuszowy memoriał, w tym roku w skromnej obsadzie, ale najważniejsze, że bedziemy miec okazję przypomnieć Wszystkim osobę Małgosi i popatrzeć na zmagania na parkiecie różnych zespołów. Przyjadą do nas dwa zespoły, oba z naszej klasy rozgrywkowej. Reprezentant grupy "A" - MKK Siedlce, nowy zespół z 1 lidze, w składzie którego wystąpią dwie zawodniczki w poprzednim sezonie grające u nas: - Magdalena Kowalska i Marta Hylewska. W tym roku nasze dziewczyny grały już z tym zespołem na turnieju w Olsztynie, ale jesteśmy w nieco innej fazie przygotowań i wszystkie zespoły będą już dużo silniejsze niż wcześniej. Drugi zespół to reprezentant grupy "B" (naszej) - TS "Ostrovia" Ostrów Wlkp. Zespół dobrze wszystkim znany, czeka nas więc niezłe spotkanie (bedzie zapewne sporo emocji). Program XX Mamoriału im. Małgorzaty Kozera-Gliszczyńskiej wygląda następująco: piątek 30.IX.2011r.:
Zespół poprowadzi duet trenerski p. Arkadiusz Mazurkiewicz i p. Todor Mollov.
Zespół TS "Ostrovia" Ostrów Wlkp: wystąpi w składzie:
nr 6 Martyna Cebulska urodzona 1991-11-20, wzrost 168, pozycja na boisku - rozgrywająca;
nr 14 Małgorzata Czaska, 1991-08-13, 180 cm. środkowa;
nr 5 Grażyna Witkoś, 1987-11-23, 190 cm. środkowa;
nr 6 Karolina Kaczmarek, 1987-03-12, 179 cm. niska skrzydłowa;
nr 4 Kamila Klimczak, 1989-02-07, 163 cm. rzucająca;
nr 11, Agata Krygowska, 1987-12-21, 173 cm. rzucająca;
nr 8 Edyta Mielczarek, 1989-05-08, 182 cm.;
nr 9 Agnieszka Misiek, 1991-01-07, 181 cm. silna skrzydłowa;
nr 13 Sandra Nowicka , 1992-02-15, 173 cm. niska skrzydłowa;
nr 10 Magdalena Parysek, 1989-10-27, 184 cm. środkowa;
nr 8 Elżbieta Paździerska, 1988-11-05, 170 cm. rozgrywająca / rzucająca,
nr 12 Katarzyna Rosa, 1984-02-07, 175 cm. niska skrzydłowa;
zespół prowadzą: I trener: p. Piotr Czaska; II trener: p. Sławomir Zaworski.
Autor:
2011-09-27 10:29:36
Są już wszystkie zdjęcia z "Turnieju z Mistrzem":- z 1 meczu z ŁKS Basket Women Łódź, - z 2 spotkania z Wisłą Can-Pack Kraków, - z 3 meczu z KK ROW Rybnik i - z 4 spotkania z MUKS Poznań. Zapraszam do galerii. (już wszystko jest ok)
Autor:
"Turniej z Mistrzem" za nami.
2011-09-25 20:01:46
W niedzielę o 17.00 podsumowano i wręczono puchary zespołom grającym w tegorocznej edycji turnieju, którego współorganizatorami były dwa łódzkie ekstraklasowe kluby - Widzew i ŁKS. Jako jedyny zespół z pierwszej ligi zagraliśmy tam My, niestety okazało się, że na obecnym poziomie przygotowań nie mogliśmy nawiązać równorzędnej walki, chociaż za sukces należy uznać fakt, że wygrywaliśmy z Mistrzem Polski przez ponad 5 minut. Wygraliśmy również w rzutach za 3 pkt. (my 4, one 3), pierwsze punkty w meczu zdobyły również nasze dziewczyny. Wszystkim czytającym te słowa pragnę przypomnieć, że ekstraklasa staruje wcześniej od nas, zatem wszystkie zespoły są już w końcowej fazie przygotowań do rozgrywek, my mamy jeszcze trochę czasu. Jak powiedział jeden z trenerów: "...jeden mecz w turnieju, to 10 treninów...", jesteśmy więc 40 treningów "do przodu". Tak po prawdzie to z meczu na mecz nasze dziewczyny grały lepiej i mądrzej, wypracowywano dużo czystych pozycji rzutowych, brakło tylko "drobnostki" - skuteczności, ale zapewniam ta nadejdzie w odpowiednim momencie. Cieszy fakt, że dziewczyny stawiane przez wszystkich na straconych pozycjach walczyły bardzo zaciekle, oddały naprawdę sporo rzutów (w tym również za 3 pkt.), poćwiczyły walkę z przeciwnikiem dużo, dużo wyższym ( w ekipie ŁKS jest zawodniczka mająca 203 cm. wzrostu), szybszym i o niebo trudniejszym. Rozegraliśmy w turnieju 4 spotkania zdobywając łącznie 170 pkt. (średnio po 43 pkt. w meczu), wygraliśmy dwie kwary (z MUKS Poznań i ROW Rybnik), zremisowaliśmy 1 połowę meczu (MUKS Poznań), prowadziliśmy w różnych spotkaniach przez blisko (łącznie około 25 min.)(na podstawie statystyk i protokołów), oddaliśmy 12 celnych rzutów za 3 pkt., mamy najmłodszego kibica (5 miesięczną córeczkę Joanny Rozwandowicz, która pod opieką babci, a czasami cioci wykazuje duże zaineresowanie grą mamy i tym co się dzieje na boisku), dziewczyny nabiły sobie dziesiątki "siniaków", przelały litry potu i zdarły podeszwy niejednej pary butów koszykarskich. Pierwsze punkty w 3 spotkaniach zdobywały własnie nasze zawodniczki (2 razy Joanna Bogacka i raz Monika Szulc). Należy więc występ w tym turnieju zaliczyć do naprawdę udanych. Indywidualne osiągnięcia punktowe:Bogacka Joanna 31 pkt. (4+8+7+12) w tym 3 za 3 pkt., Błaszczyk Marta 17 pkt. (2+3+2+10); Włodarek Sylwia 5pkt. (0+0+3+2), w tym 1 za 3 pkt.; Krajewska Anna 7 pkt. (w tym 1 za 3 pkt.); Szałecka Joanna 9 pkt. (1 za 3 pkt.); Salska Katarzyna 26 pkt. (2+2+12+10), w tym 2 x za 3 pkt.; Piestrzyńska Renata 16 pkt.(1 x 3 pkt.); Parus Sabina 13. pkt. (2 rzuty za 3 pkt.); Szulc Monika 10 pkt.; Rozwandowicz Joanna 7 pkt. (wystąpiła w 3 spotkaniach); Sobczyk Dorota 29 pkt. (13+10+2+4), 1 rzut za 3 pkt.; Pietrzak Kalina 0 pkt. Do końca tygodnia postaram się wstawić najciekawsze zdjęcia z wszystkich 4 spotkań. Zapraszam do zaglądania.
Autor: Sasza
Turniej "Zawsze z Mistrzem".
2011-09-22 20:10:13
Turniej "Zawsze z mistrzem" w Łodzi (23.09 - 25.09.2011 r.) 23.09.2011 r. (piątek) Grupa A (hala MOSiR al. Unii Lubelskiej 2) godz. 16:00 Wisła Can-Pack Kraków - KK ROW Rybnik godz. 18:30 ŁKS Basket Women Łódź - PTK Pabianice 24.09.2011 r. (sobota) Grupa A (hala MOSiR al. Unii Lubelskiej 2) godz. 10:00 Wisła Can-Pack Kraków - PTK Pabianice godz. 12:30 ŁKS Basket Women Łódź - KK ROW Rybnik godz. 16:30 PTK Pabianice - KK ROW Rybnik godz. 18:30 ŁKS Basket Women Łódź - Wisła Can-Pack Kraków 25.09.2011 r. (niedziela) godz. 9:00 (hala MOSiR al. Unii Lubelskiej 2) i godz. 10:00 (hala MOSiR ul. Małachowskiego 5/7) mecze o m-ca V-VIII godz. 11:00 mecz o m-ce III godz. 13:00 mecz o m-ce I godz. 15:00 uroczyste zakończenie turnieju oraz wręczenie pucharów i nagród.
Autor: Sasza
zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
2011-09-18 23:29:58
Wstawiłam już wszystkie zdjęcia ze spotkania kontrolnego z Widzewem, oraz z pierwszego i drugiego spotkania sparingowego z Rzeszowem, również ze spotkania kontrolnego młodziczek. Zapraszam do galerii.
Od piątku czeka nas sporo emocji, a to za sprawą turnieju "Zawsze z Mistrzem" organizowanym i przeprowadzanym w Łodz. Oprócz nas wystąpią w nim SAME zespoły ekstraklasowe. Na pocieszenie powiem, że u nas wystąpią już wszystkie zawodniczki. Więcej szczegółów nieco później.
Autor:
Remis w dwumeczu.
2011-09-17 22:50:25
W piątek i w sobotę zespół nasz rozegrał dwa mecze (w ciągu 3 dni - 3 mecze) sparingowe z dziewczętami z Rzeszowa. W pierwszym uległ rzeszowiankom 39:52, w drugim wygrał 54:46. Punkty dla naszego zespołu zdobyły: Bogacka Joanna (9 i 10), Błaszczyk Marta (9 i 9), Włodarek Sylwia (0 ; 8), Pietrzak Kalina (0 ; 3), Szałecka Joanna (0 ; 1), Salska Katarzyna (3 ; 6), Parus Sabina (1 ; 0), Rozwandowicz Joanna (10 ; 5), Sobczyk Dorota (7 ; 12). W piątkowym spotkaniu rzeszowianki wypoczęte i odpowiednio zmotywowane narzuciły duże tempo gry, a nasze zmęczone po spotkaniu z Widzewem nie mogły temu sprostać. Drugie spotkanie to nieco odmienny widok, ale trenerzy obu zespołów nie do końca mogą być zadowoleni z tego co oglądaliśmy na parkiecie. Z obu stron zdarzały sie chwile pięknej, skutecznej gry, a po chwili dekoncentracji serie prostych błędów brzemiennych w skutkach. Oba sparingi pokazały nad czym kadra trenerska obu zespołów bedzie musiała jeszcze sporo popracować, ale taki jest cel tych spotkań. Za tydzień turniej w łodzi, miejmy nadzieję, że nasze dziewczyny wystąpią już w optymalnym składzie (w tych ostatnich spotkaniach nie grały: Renia Piestrzyńska, Ania Krajewska i Monika Szulc). Jak zwykle za kilka dni zapraszam do galerii, wstawię sporo ciekawych zdjęć z tych trzech sparingów.
Autor: Sasza
Jutro i pojutrze znów ciężka praca.
2011-09-15 23:16:52
Dzisiejsze spotkanie sparingowe z Widzewem Łódź zakończyło się zwycięstwem gości 44:66. Kwarty: 1) 10:14 (-4); 2) 17:20 (-3); 3) 14:15 (-1); 4) 8:17 (-9). Wszystkim kibicom przypominam, że w meczach sparingowych zwycięstwo jest ważne, ale nie najważniejsze. Nasz zespół nie wystąpił w pełnym składzie, a to znacznie osłabiło jego siłę. Z lekkimi kontuzjami boryka sie sporo zawodniczek. Nie zobaczylismy na boisku naszego kapitana Renaty Piestrzyńskiej, czy też głównej rozgrywającej Anny Krajewskiej. Nie zagrała także Monika Szulc. Obie panie trenerki ( p. Edyta Koryzna i p. Sylwia Wlaźlak) pozwoliły zaistnieć na boisku wszystkim pozostałym zawodniczkom. Po raz pierwszy na boisku w 1 lidze zadebiutowała z numerem 16 juniorka Kalina Pietrzak. Punkty dla zespołu zdobyły: Joanna Bogacka 11, Marta Błaszczyk 6, Włodarek Sylwia 0, Szałecka Joanna 6, Salska Katarzyna 5, Parus Sabina 4, Rozwandowicz Joanna 4, Sobczyk Dorota 8, Pietrzak Kalina 0. W piatek o godz. 18,15 oraz w sobotę o 10,30 walczyć będziemy z zespołem z Rzeszowa - zespołem, który w zeszłorocznych rozgrywkach zajął 3 miejsce. Czekają nas ciekawe spotkania, a trenerzy obu zespołów będą mieli okazję sprawdzić nowe zagrywki, przetestować wszystkie zawodniczki i wyciągnąć wnioski do dalszej pracy.
Autor: Sasza
Sparing z Widzewem.
2011-09-13 22:12:03
W czwartek kibice naszej drużyny będą mieli okazję po raz pierwszy w nowym sezonie zobaczyć dziewczyny w akcji. W godzinach popołudniowych (godz. 18.00) na własnym parkiecie podejmować będziemy koleżanki zza miedzy - Widzew Łódź. Zapraszam Wszystkich, w zespole Łodzi grają dobrze nam znane dziewczyny, jest okazja zobaczyć dwa dobre zespoły w akcji. Zapraszam.
Autor: Sasza
Drugie i trzecie zwycięstwo.
2011-09-10 19:00:22
W drugim meczu turnieju w Olsztynie zanotowaliśmy ponowne zwycięstwo, tym razem z KKS Olsztyn. 75:85, kwarty: 1) 19:27 (+8); 2) 19:16 (-3); 3) 14:21 (+7); 4) 21:21. Punkty zdobyły: Bogacka Joanna 11, Włodarek Sylwia 5, Krajewska Anna 13, Szałecka Joanna 6, Salska Katarzyna 21, Parus Sabina 9, Szulc Monika 4, Sobczyk Dorota 16. Mecz z MKK Siedlce wygraliśmy również i to bardzo wysoko 67:37. Więcej wiadomości o turnieju niebawem.
Autor:
Pierwsza wygrana.
2011-09-09 23:05:02
W pierwszym meczu nowego sezonu z MKK Sokołów Podlaski zanotowaliśmy pierwszą (i oby tak dalej) wygraną. Wynik może nie jest zbyt imponujący, ale przypominam wszystkim, że to okres przygotowawczy. Wynik końcowy to 67 : 61. Kwarty, raczej kiepsko 1) 13:18 (-5); 2) 11:12 (-1); 3) 24:14 (+10); 4) 19:17 (+2). Punkty zdobyły: 19 Dorota Sobczyk, po 13 Joanna Bogacka i Anna Krajewska, po 7 Sabina Parus i Monika Szulc, 5 Katarzyna Salska, 3 Joanna Szałecka, 0 Sylwia Włodarek. W meczu widać wyraźnie było braki kondycyjne i pozostałości po przeziębieniu, ale miejmy nadzieję, że co najgorsze już poza nami. Jutro do południa mecz z Olsztynem (który wygrał swój dzisiejszy mecz), a po południu z Siedlcami.
Autor: Sasza
Turniej w Olsztynie.
2011-09-08 19:00:14
Od piątku do niedzieli twać będzie I Turniej Apteki Arnika w Olsztynie z udziałem 4 zespołów, w tym nas. Czekają nas pierwsze trzy spotkania w nowym sezonie, a raczej w trakcie przygotowań do nowego sezonu. Wszystkie trzy zespoły to uczestnicy grupy "A" pierwszej centralnej ligi kobiet, my wystąpimy w grupie "B". Na turnieju, już w piątek o godz. 19.00 rozegramy pierwszy mecz, a naszym przeciwnikiem bedzie zespół z Sokołowa Podlaskiego. W sobotę o godz. 9.30 rozpocznie się spotkanie z dziewczętami z Olsztyna, a po południu z MKK Siedlce (w zespole z Siedlec wystąpią dobrze znane wszystkim z parkietu w Pabianicach Magdalena Kowalska i Marta Hylewska). Grupy "A" i "B" w nowym sezonie stanowią zespoły: grupa "A" to:
- AZS Uniwersytet Gdański;
- Lider AZS II Swarzędz;
- AZS Uniwersytet Warszawski;
- GTK Wejherowo;
- KKS Apteki Arnika Olsztyn;
- MUKS Kórnik;
- MKK Siedlce;
- SMS PZKosz Łomianki;
- MKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski.
grupa "B" (nasza) to zespoły:
- AZS OPTeam Res- Drob Rzeszów;
- AZS UMCS Lublin;
- BASKET PRO Jelenia Góra;
- MKS PWSZ KON-BET Konin;
- CCC Polkowice II;
- TS Ostrovia Ostrów Wlkp.;
- Language School Pabianice;
- Domeny.pl Siemaszka.
Tak jak w poprzednim sezonie czeka nas walka w grupach o awans do grupy "C" (po 4 najlepsze zespoły z grup - walka o ekstraklasę - awansują dwa najlepsze zespoły)) i grupy "D" (walka o utrzymanie - spadają 3 ostatnie zespoły). Pierwsza kolejka nowego sezonu rozegrana zostanoe 8 października, ale rozegra ją tylko grupa "A", nasza grupa wystartuje tydzień później tj. 15 października. W pierwszym spotkaniu na własnym parkiecie podejmować będziemy AZS UMCS Lublin. Już dzisiaj gorąco zapraszam WSZYSTKICH na trybuny i do głośnego dopingowania naszego zespołu.
Autor: Sasza
2011-09-07 22:37:22
W sobotę 3 września na imprezie promocyjnej sponsora tytularnego - szkoły językowej "Language School" oficjalnie zaprezentowano skład zespołu grającego w sezonie 2011-2012 w pierwszej lidze koszykówki kobiet. Wstawiłam kilka...dziesiąt zdjęć z tej imprezy. Zapraszam do galerii, tym bardziej, że utworzyłam nowy katalog pokazujący naszych wspaniałych kibiców w sezonie 2007-2008, kiedy to zespół prowadzony przez p. Sławomira Deptę (pod nazwą "Hartmann") w przepięknym stylu wywalczył awans do ekstraklasy. Przeglądajcie zdjęcia, może nie są najlepszej jakości, ale za to ukazują wspaniałą atmosferę tamtych dni i ... tęsknię to tamtych wypełnionych trybun i wspaniałego wsparcia dla dziewcząt.
Autor: Sasza
"Zawsze z Mistrzem"
2011-09-01 20:31:14
Taką nazwę nosi turniej w Łodzi w dniach 23-25 wrzesień, w którym to turnieju zagra również i nasz zespół. Obsada jest bardzo silna, oprócz nas wystąpią tam same zespoły ekstraklasowe. Gra toczyć się będzie w dwóch grupach. Nasza grupa to "A", gdzie oprócz nas zagrają jeszcze: Wisła Can-Pack Kraków, KK ROW Rybnik i ŁKS Basket Women Łódź. Grupa "B" to zespoły: Widzew Łódź, KKS Odra Brzeg, Lotas Gdynia i MKS Tęcza Leszno. Grupa "A" spotkania rozgrywa w hali MOSiR Aleje Unii Lubelskiej 2, grupa "B" hala MOSiR ul. Karpacka 61. Nas najbardziej interesujące spotkania będą miały miejsce w piątek (23 września ) o godz. 18.30, kiedy to naszym przeciwnikiem będzie ŁKS Basket Women Łódź. Nastepny ważny termin to sobota (24 IX) godz. 10.00 - spotkanie z Krakowem, a o godz. 16.30 mecz z Rybnikiem. Niedziela to finały i walka o ostateczne miejsca w turnieju w zależności od zajętych miejsc w eliminacjach.
Autor: Sasza
Prezentacja zespołu.
2011-08-29 21:11:43
3 września w Centrum Handlowym "Echo" o godz. 14.00 staruje "Impreza Językowa" naszego tytularnego sponsora LANGUAGE SCHOOL. Program imprezy jest bogaty i różnorodny, każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Nas kibiców koszykówki przyciągnie najważniejszy dla nas punkt - prezentacja naszego zespołu. Początek o godz. 17,00 ale warto przyjść dużo wcześniej, zabawa zapowiada się przednia. Trochę nowych wiadomości o zespole. Od paru dni w treningach uczestniczy Martyna Hołownia. 188 centymetrowa 26 letnia zawodniczka, która poprzedni sezon reprezentowała AZS Uniwersytet Gdański (zespół ten zajął 3 miejsce w grupie "D" pierwszej ligi). Wystąpiła w 23 spotkaniach, spedzając średnio po 25 min. na boisku. Jej dorobek to: średnio 9 pkt. w spotkaniu, 47% skuteczności w rzutach za 2 pkt.(84 celne/178 wykonane), 0% skutecznośći w rzutach za 3 pkt.(0/2), 74% za 1 pkt.(38/51), średnio 5 zbiórek w meczu (1 w ataku/ 4 w obronie), 2 asysty, 3 faule, 2,5 strat, eval 9,4.
Autor: Sasza
Turnieje...turnieje...
2011-08-24 12:43:15
Dziewczęta z zespołu trenują już ciężko od tygodnia pod okiem pani trener Edyty Koryzny i jej asystentki p. Sylwii Wlaźlak. Skład zespołu jeszcze do końca nie jest wiadomy. Jak do tej pory pewna jest tylko wymieniona wcześniej ósemka zawodniczek. Do zespołu dołączą jeszcze juniorki, ale z nazwiska mogę wymienić tylko Sylwię Włodarek, pozostałe stanowią nadal znak zapytania. Na 8 października przewidziana jest 1 kolejka nowego sezonu, ale zanim to nastąpi nasze dziewczyny sprawdzą swój poziom sportowy w przynajmniej 3 turniejach przygotowawczych. Będą to:
9-10 września - turniej w Olsztynie;
23-24 września - turniej "Zawsze z Mistrzem" w Łodzi z udziałem zespołów ekstraklasowych;
30.IX.-2.X.2011r. - XX Memoriał im. Małgorzaty Gliszczyńskiej.
W nowym sezonie nowe stroje, a przynajmniej ich kolor. Zamiast niebieskiego będzie zielony (barwy klubowe dla przypomnienia to biały, niebieski i zielony), w tych kolorach będą również dresy. 3 września na prezentacji zespołu dziewczyny pojawią się już w nowych dresach (a może i w strojach!). Zapraszamy WSZYSTKICH kibiców na turnieje, mecze ligowe i inne uroczystości związane z klubem. W tych ciężkich czasach wsparcie kibiców będzie BARDZO, BARDZO potrzebne.
Autor: Sasza
Language School Pabianice.
2011-08-17 17:52:38
To nowa nazwa naszego zespołu w najnowszym sezonie, który prowadzić będzie nadal jako trener p. Edyta Koryzna. Sponsor tytularny to Szkoła Języków Obcych p. Ireny Chmielewskiej. Jak powiedział pan prezes Zbigniew Grzanka umowę podpisano na rok z możliwością przedłużenia na dalsze 3 lata. Uroczysta, oficjalna prezentacja zespołu planowana jest na 3 września. Do tego dnia będzie kompletowany skład, ale już dziś wiadomo, że w naszym zespole zagrają:
Renata Piestrzyńska;
Joanna Bogacka;
Joanna Szałecka;
Anna Krajewska;
Marta Błaszczyk;
Monika Szulc;
Dorota Sobczyk, która ostatnio występowała w zespole ŁKS-u. Dorota ma 187 cm. wzrostu i występuje na pozycji środkowej. W minionym sezonie zagrała w 29 spotkaniach (9 razy wychodziła w pierwszej piątce) spędzając średnio 17 min. w każdym spotkaniu na parkiecie. Jej "zeszłosezonowe" osiągnięcia to: 4,5 pkt. średnio w meczu, 40% (47/118) skuteczności w rzutach za 2 pkt., 33% (9/27) za 3 pkt., 63% (14/22) w rzutach za 1 pkt., oraz 3 zbiórki, 1 asysta, 1 faul, 1 faul wymuszony, 1 strata, 0,5 przechwytu i średni eval 4,8.
drugą nową twarzą w zespole jest Sabina Parus 23 letnia rozgrywająca z ekstraklasowego zespołu Artego Bydgoszcz. Osiągnięcia Sabiny to: rozegrane 27 spotkań (5 razy w pierwszej piątce), średnio w meczu blisko 10 min. gry na boisku, 1,5 pkt. w meczu, 25% (6/24) skuteczności w rzutach za 2 pkt., 30% (6/20) za 3 pkt., 71% (10/14) za 1 pkt., oraz średnio w meczu - 1 zbiórka, 0,3 asysty, 0,6 fauli, 0,7 faule wymuszone, 0,7 strat i 0,3 przechwytów, eval 1,0. Jestem pewna, że Dorota i Sabina na koniec tegorocznego sezonu pochwalić się będą mogły dużo, dużo lepszymi osiągnięciami. Czego IM i nam wszystkim gorąco życzę.
Na wczorajszym treningu rozpoczynającym dwutygodniowy obóz przygotowawczy obecna była jeszcze Magdalena Kowalska, z którą prowadzone są jeszcze rozmowy. Rozmowy toczą się jeszcze z innymi zawodniczkami, nazwiska poznamy po ich sfinalizowaniu.
Kłopoty, głównie finansowe spotkały wiele zespołów. Kłopoty na tyle poważne, że z rozgrywek musiały się wycofać zespoły: Korony Kraków, Wisły Kraków, IDS BUD Piaseczno, Drometu AJD Częstochowa.Na zasadzie dzikiej karty do rozgrywek dołączyły: CCC II Polkowice i Karkonosze Jelenia Góra w naszej grupie "B" oraz MKK Siedlce i Sokołów Podlaski w grupie "A". Dwa zespoły, "spadkowicze" z ekstraklasy tj: ŁKS Łódź i Utex Row Rybnik wykupiły również dziką kartę i ponownie wystąpią w ekstraklasie!!! Początek nowego sezonu przewidywany jest na pierwszą sobotę października, ale do tej pory czekają nas występy dziewcząt w różnych turniejach przygotowawczych, oraz meczach sparingowych. Więcej wiadomości, jak tylko coś będę wiedzieć.
Autor: Sasza
Rekordy indywidualne.
2011-08-07 21:34:38
W lidze prowadzone są wszelkiej maści statystyki, w tym również osiągnięcia rekordowe indywidualne. Indywidualne rekordy to:
rzuty za 2 pkt:
* celne - 9 Hylewska Marta w meczu z Rzeszowem
* wykonane - 14 Bajerska Patrycja w meczu z MUKS Poznan;
* % skuteczności - 100% Hylewska Marta w meczu z Łomiankami na wyjeździe.
rzuty za 3 pkt:
* celne - 4 Szulc Monika w meczu z Koninem na własnym parkiecie;
* próby - 9 Szulc Monika w spotkaniu z Koninem:
* % skuteczności - 100% Piestrzyńska Renata w spotkaniu z Łomiankami na wyjeździe;
rzuty za 1 pkt:
* celne - 9 Błaszczyk Marta w meczu z Ostrowem na wyjeździe;
* wykonane - 13 Bajerska Patrycja w spotkaniu z Rzeszowem na wyjeździe;
* % skuteczności - 100% Bajerska Patrycja w spotkaniu z Łomiankami
zbiórki
* w ataku - 9 Bajerska Patrycja w meczu z Siemaszkami;
* w obronie - 11 Piestrzyńska Renata w meczu z Koroną Kraków;
* łacznie - 14 Bogacka Jonna w spotkaniu z Lublinem na wyjeździe;
* punkty - 25 Błaszczyk Marta w wyjazdowym meczu z Koroną Kraków;
* asysty - 10 Piestrzyńska Renata w meczu z Piasecznem;
* faule wymuszone - 8 Błaszczyk Marta w spotkaniu z Koninem;
* straty - 9 Hylewska Marta w meczu z Łomiankami;
* eval 27 Bogacka Joanna w spotkaniu na własnym parkiecie z łublinem
Autor: Sasza
C D indywidualnych osiągnięć!
2011-08-04 20:10:40
Pozostałe zestawienia trzymając się tego samego klucza, czyli pierwsza piątka w każdym zestawieniu. zbiórki (suma/zbiórki w ataku/zbiórki w obronie):
169/35/134 - Piestrzyńska Renata;
163/75/88 - Bogacka Joanna;
133/45/88 - Bajerska Patrycja;
121/39/82 - Błaszczyk Marta;
104/44/60 - Szulc Monika;
asysty:
113 - Piestrzyńska Renata;
54 - Krajewska Anna;
53 - Bogacka Joanna;
32 - Szałecka Joanna;
30 - Błaszczyk Marta;
faule (suma/średnia w meczu):
70/2,8 - Krajewska Anna;
po 67/2,6 - Bogacka Joanna i Bajerska Patrycja;
52/2,7 - Krajewska Anna, 53/1,7 - Szulc Monika;
faule wymuszone (suma/średnia):
83/3,2 - Błaszczyk Marta;
80/3,1 - Bogacka Joanna;
79/3,0 - Bajerska Patrycja;
67/2,7 - Krajewska Anna;
53/2,0 - Szulc Monika.
straty:
85/3,3 - Piestrzyńska Renata;
74/2,8 - Bogacka Joanna;
73/3,0 - Bajerska Patrycja;
62/2,5 - Krajewska Anna;
61/2,3 - Błaszczyk Marta.
przechwyty:
85/3,3 - Piestrzyńska Renata;
62/2,4 - Bogacka Joanna;
54/2,2 - Krajewska Anna;
50/1,9 - Bajerska Patrycja;
36/1,4 - Błaszczyk Marta.
bloki:
19 - Bajerska Patrycja
17 - Piestrzyńska Renata;
po 10 - Bogacka Joanna, Błaszczyk Marta i Szulc Monika;
bloki otrzymane:
17 - Błaszczyk Marta;
15 - Bajerska Patrycja;
8 - Bogacka Joanna;
po 6 - Szulc Monika i Hylewska Marta.
eval (suma/średni w meczu):
357/14,4 - Bogacka Joanna
338/13,0 - Piestrzyńska Renata;
256/9,8 - Bajerska Patrycja;
233/9,0 - Błaszczyk Marta;
209/8,0 - Szulc Monika.
Rozpoczęły się rozmowy z zawodniczkami, kto będzie u nas grał i inne nowinki już w przyszłym tygodniu. Zapraszam.
Autor: Sasza
Statystyki indywidualne.
2011-08-03 20:40:12
16 elementów statystycznych pozwalających porównać zawodniczki i ich osiągnięcia w poprzednim sezonie. We wszystkich elementach przedstawiłam 5 najwyżej sklasyfikowanych zawodniczek (w naszym klubie). po 26 spotkań rozegrały nastepujące zawodniczki: Bogacka Joanna, Bajerska Patrycja, Błaszczyk Marta, Szulc Monika i Piestrzyńska Renata. rozegrane minuty (suma/średnia):
723 min./28 min. - Piestrzyńska Renata;
706 min./27 min. - Bogacka Joanna;
688 min./28 min. - Krajewska Anna;
605 min./23 min. - Bajerska Patrycja;
582 min./22 min. - Szulc Monika;
zdobyte punkty (suma/średnia);
270 pkt./10,4 pkt. - Bogacka Joanna;
257 pkt./9,9 pkt. - Bajerska Patrycja;
245 pkt./9,4 pkt. - Błaszczyk Marta;
234 pkt./9,0 pkt. - Szulc Monika;
179 pkt./9,9 pkt. - Hylewska Marta;
rzuty za 2 pkt: (celne/wykonane/% skuteczności):
91/162/56% - Bogacka Joanna;
88/199/44% - Bajerska Patrycja;
68/160/42% - Błaszczyk Marta;
63/155/40% - Szulc Monika;
62/125/49% - Hylewska Marta;
rzuty za 3 pkt:
20/46/43% - Szulc Monika;
12/39/30% - Błaszczyk Marta;
8/14/57% - Hylewska Marta;
7/38/18% - Krajewska Anna;
6/25/24% - Szałecka Joanna;
rzuty za 1 pkt:
81/112/72% - Bajerska Patrycja;
76/102/74% - Bogacka Joanna;
73/102/71% - Błaszczyk Marta;
49/59/83% - Krajewska Anna;
48/70/68% - Szulc Monika;
rzuty z gry:
95/178/53% Bogacka Joanna;
88/205/42% - Bajerska Patrycja;
83/201/41% - Szulc Monika;
80/199/40% - Błaszczyk Marta;
70/139/50% - Hylewska Marta;
Autor:
Miniony sezon - rekordy zespołowe!
2011-08-02 11:15:38
W lidze prowadzone są wszelkiej maści statystyki, w tym również osiągnięcia rekordowe zespołów. Nasze rekordy to: rzuty za 2 pkt:
celne - 30 w meczu z Jelenią Górą
wykonane - 61 w meczu z Wejherowem;
% skuteczności - 57% w tym samym meczu z Jelenią Górą na wyjeździe.
rzuty za 3 pkt:
celne - 10 w meczu z Koninem na własnym parkiecie
próby - 24 w spotkaniu z Koninem:
% skuteczności - 55% w spotkaniu z Uniwersytetem Warszawskim;
rzuty za 1 pkt:
celne - 25 w meczu z Łomiankami;
wykonane - 35 w tym samym spotkaniu;
% skuteczności - 88% w wygranym spotkaniu z MUKS Poznań;
zbiórki
w ataku - 18 w meczu z Siemaszkami;
w obronie - 36 w meczu z Jelenią Górą;
łacznie - 52 w spotkaniu z Jelenią Górą
pozostałe zestawienia
punkty - 92 z Wejherowem;
asysty - 22 w meczu z Piasecznem
faule - 28 w meczu z Łomiankami;
faule wymuszone - 31 w tym samym spotkaniu z Łomiankami;
straty - 38 w meczu jak wyżej;
przechwyty - 22 w meczu z Wejherowem;
eval zespołu 113 w tym samym spotkaniu z Wejherowem.
Autor: Sasza
Przed nowym sezonem.
2011-07-26 21:08:16
Nowy sezon zbliża się dużymi krokami i właściwie to niezbyt wiele o nim wiadomo. Jedno jest pewne, nie gramy w ekstraklasie, a zbliżający się sezon będzie mał bardzo oszczędnościową wersję, ze względu na wycofanie się znaczących sponsorów. Przygotowania do sezonu rozpoczną się w połowie sierpnia obozem "dochodzeniowym" w Pabianicach! Nic nie wiadomo na 100% również jeżeli chodzi o skład zespołu. Kasia Szymańska w tym sezonie nie zagra, gdyż kilka dni temu miała poważny zabieg i czeka ją długa rehabilitacja kolana ( Kasia trzymamy za Ciebie kciuki). Więcej będzie wiadomo przed obozem - napiszę. Oto obiecane przed wakacjami zestawienia dotyczące poprzedniego sezonu. Najpierw o zespole, a za kilka dni o zawodniczkach. Porównując nasz zespół ze statystycznym przeciwnikiem (średnia z wszystkich zespołów) na 26 elementy w 22 jesteśmy lepsi, ale w 4 niestety gorsi (rzuty za 3 pkt. i punkty zdobywane z gry). W 4 elementach zajmujemy 1 miejsca w grupie C ( w celnych rzutach za 1 pkt. (194), w wykonanych rzutach za 1 pkt. (262) w faulach otrzymanych (212) i otrzymanych blokach (36). Najniższe miejsce, bo 8 zajmujemy w ilości wykonanych rzutów za 2 pkt. (468) i w celnych rzutach z gry (236). Po raz trzeci z rzędu walczyć będziemy o awans do ekstraklasy (i wywalczymy), ale przyjdzie to nam zdecydowanie trudniej niż w dwóch poprzednich sezonach. W rozgrywkach spotkać się nam przyjdzie z zespołami, które już znamy (zapewne zmienią się im składy), oraz z dwoma nowymi,które awansowały do 1 ligii, tj. z Ineą AZS Poznań i Drometem AJD Częstochowa.
Autor: Sasza
Nie gramy w ekstraklasie!
2011-05-31 21:37:11
Wszyscy zapewne wiedzą już doskonale, że w przyszłym sezonie ponownie mimo wywalczonego awansu nie zagramy w ekstraklasie. Powodów jest wiele, ale główny to brak własnej sali spełniającej warunki wymagane w najwyższej klasie rozgrywkowej koszykówki kobiet. Śledząc wszystkie zmiany w przepisach i regulaminach mam bardzo mieszane odczucia co do przyszłego sezonu. Najlepsze polskie koszykarki, kadrowiczki, napisały otwarty list protestacyjny dotyczący postanowień na nowy sezon, ale póki co nas to nie dotyczy, chociaż ja osobiście jestem tego samego zdania co protestujące dziewczyny. List w całości dostępny na stronie Widzewa. http://widzewkosz.pl/list-otwarty-reprezentantek-polski
Autor: Sasza
U 18
2011-05-24 22:47:02
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z turnieju półfinałowego Mistrzostw Polski U 18. W sumie ponad 400 zdjęć z 3 spotkań. Zapraszam do działu "Rozgrywki młodzieżowe".
Autor: Sasza
2011-05-23 21:27:35
Dostępne są już zdjęcia z meczu sparingowego w piłkę siatkową - zapraszam do oglądania. Mam jeszcze zdjęcia do wstawienia z Półfinałów Mistrzostw Polski U 18, ale to jeszcze trochę potrwa. Proszę o cierpliwość.
Autor:
"Prawie" remis!
2011-05-19 10:24:29
Wczoraj nasze koszykarki rozegrały mecz towarzyski z "Energią" Pabianice w... piłkę siatkową. Już rozgrzewka pokazała, że dziewczęta z "Energii" potrafią dużo, dużo więcej w tej dyscyplinie sportu, ale nie było tak źle, jak się zapowiadało. Ostateczny wynik to 3:2 dla "Energii", w trzech pierwszych setach przegraliśmy do 18, do 18 i do 20 pkt. Mecz powinien się zakończyć wynikiem 3:0 dla "Energii", ale , że było to spotkanie towarzyskie "zakontraktowane" na 5 setów nasze dziewczyny (z Prezesem Z. Grzanką jako wzmocnienie) otrzymały drugą szansę i w pełni ją wykorzystały wygrywając dwa sety do 20 pkt. Atmosfera panująca na boisku była super, dziewczyny uśmiechnięte, niezwykle życzliwe i koleżeńskie w stosunku do siebie i przeciwniczek bawiły się naprawdę wspaniale okrzykami kwitując dobre akcje, a niepowodzenia wywoływały szeroki uśmiech na twarzach. Wynik w tym meczu był naprawdę sprawą drugorzędną. Młode zawodniczki "Energii" miały okazję pograć z przeciwnikiem zupełnie nieobliczalnym i grającym bardzo niekonwencjonalną siatkówkę, a nasza koszykarki pokazały, że żaden sport nie jest im obcy. (w piłkę ręczną, czy nożną również nie byłyby najgorsze). Sędzia spotkania czasami przymykał oko na ewidentne błędy koszykarek, a błędy swoich zawodniczek odgwizdywał w najdrobniejszych szczegółach, bo jak napisałam wyżej to spotkanie towarzyskie rządziło się zupełnie innymi prawami. Za kilka dni zapraszam do galerii będą zdjęcia w pełni oddające atmosferę spotkania. Już dzisiaj zapraszam kibiców na spotkanie rewanżowe w najbliższą środę (25.V.2011r) na godz. 18.00 Na parkiecie wystąpiły: W drużynie Solparku zagrały: Renata Piestrzyńska, Joanna Bogacka, Marta Błaszczyk, Anna Krajewska, Katarzyna Salska, Magdalena Kowalska, Monika Szulc, Zbigniew Grzanka.
Skład Energii: Barbara Banaszczyk, Martyna Banaszczyk, Paulina Górowska, Patrycja Król, Marta Kolasińska, Magdalena Kociołek, Martyna Mastalerz, Agnieszka Robak, Monika Rogozińska,
Autor: Sasza
Sparing w...siatkówkę.
2011-05-17 15:20:43
Jak podaje Życie Pabianic: "W środę koszykarki Solparku Kleszczów Pabianice zagrają sparingowy mecz w siatkówkę z drużyną siatkarek Energii Pabianice. Początek spotkania zaplanowano na 18.00 w hali MOSiR. Mecz zapowiada się interesująco, bo Joanna Bogacka, Marta Błaszczyk czy Monika Szulc to zawodniczki, które kiedyś doskonale radziły sobie pod siatką i wcale nie stoją na straconej pozycji." Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy!.
Autor: Sasza
Pólfinał w cyferkach.
2011-05-10 21:48:01
Kilka- naście zestawień statystycznych po turnieju U18 dostępne jest na stronie PZKosz rozgrywki młodzieżowe, ja przytoczę tylko te dotyczące naszego zespołu. Do turnieju zgłoszono 10 zawodniczek, ale tylko 8 wystąpiło we wszystkich 3 spotkaniach, dwie zagrały w jednym, ostatnim spotkaniu.
37% to skuteczność zespołu w rzutach za 2 pkt. (43 celne/ 115 wykonanych), indywidualnie 100% (1/1) Krakowska Anna, 55% (5/9) Mielczarek Magdalena, 50% (7/14) Frachowicz Justyna;
Od piątku do niedzieli w 4 miastach odbywały się Półfinały Mistrzostw Polski U 18. 16 najlepszych zespołów dziewcząt w Polsce walczyło o awans do najlepszej 8, czyli do grupy finałowej. Spotkania odbywały się w Płocku, Bydgoszczy, Olsztynie i Pabianicach. U nas spotkały się zespoły:
INEA AZS Poznań;
AZS PWSZ Gorzów Wlkp.;
MUKS Unia Basket Ostrołęka;
PTK Pabianice;
Rozegrano 6 spotkań, w systemie "każdy z każdym", a cały turniej zakończył się zwycięstwem poznanianek przed gorzowiankami. Te dwa zespoły zapewniły sobie awans do finałowej 8. Nasze dziewczęta pod wodzą trenerki p. Sylwii Wlażlak (i w ostatnim meczu p. Edyty Koryzny) zajęły ostatecznie 4 miejsce przegrywając wszystkie spotkania. Więcej spostrzeżeń pomeczowych i statystyk, oraz tradycyjnie dużo zdjęć jeszcze w tym tygodniu. Zapraszam!
Autor: Sasza
2011-04-26 12:17:17
Dzięki uprzejmości autora zdjęć p. Ciesielskiego ( studiociesielski.pl ) wstawiłam kilka fotek będących podziękowaniem dziewcząt i zarządu tegorocznym sponsorom. Fajne zdjęcia warte obejrzenia. Zapraszam do galerii. Przez wakacje będę wstawiała na stronie wszelkie możliwe statystyki i zestawienia z tegorocznego sezonu, oraz wspomnienia i spostrzeżenia zawodniczek i nie tylko zawodniczek, ale to zależy nie tylko od mojej osoby, zapraszam do współpracy! Za kilka dni wstawię również zdjęcia , które zatytułowałam "czysta gra!". Widać na nich (specjalnie wykadrowane z większego zdjęcia) sytuacje na boisku, które nie zawsze były zauważalne i nie zawsze skutkowały odpowiednimi decyzjami sędziowskimi, a są bardzo ciekawe i zastanawiające. Z ławki kibica w 90% były zupełnie niewidoczne. Warto więc je obejrzeć. Zapraszam!
Autor: Sasza
2011-04-13 18:46:18
Dostępne są już wszystkie (245) zdjęcia z meczu z MUKS Poznań, oraz osobny katalog "Świętowanie" i 124 zdjęcia przedstawiające wspaniałą atmosferę po meczu.
Autor:
Wisienka z tortu - dla nas!!!
2011-04-10 22:54:32
Mecz był godzien meczu na szczycie. Oba zespoły zagrały super, ale bardziej super my. Mecz rozpoczął się dla nas rewelacyjnie! Bardzo skuteczna obrona reagująca szybko, sprawnie i konsekwentnie przez większą część kwarty nie pozwalała przeciwniczkom oddać celnego rzutu do kosza. I bardzo dobrze, do tego skuteczne kontry naszego zespołu i... wygrana kwarta 11 punktami, a zanosiło się, że będzie jeszcze więcej. W drugiej kwarcie, po krótkiej przerwie przeciwniczki nieco ochłonęły z pierwszego szoku i zaczął się mecz "łeb, w łeb". Piłka wpadała do kosza raz z jednej, raz z drugiej strony boiska. Na zasłużoną przerwę do szatni schodziliśmy z przewagą 11 pkt. Po przerwie tempo gry nieco osłabło, ale prawdziwe nerwy zaczęły się dopiero w czwartej kwarcie. Poznanianki odrabiały mozolnie punkt za punktem, ale całe szczęście zabrakło im czasu. Kwartę przegraliśmy i to dość wysoko (14 : 26), ale cały mecz wygraliśmy, a o to przecież chodziło.! Mecz wygraliśmy głównie dzięki wspaniałej i szczelnej obronie, która pozwoliła wyprowadzać skuteczne kontrataki. Widowiskowości spotkaniu dodały efektowne przechwyty, zacięte walki "w parterze", akcje podkoszowe i... zbiórki pod tablicami! W trzeciej i czwartej kwarcie bardzo żywiołowo na wszystkie akcje boiskowe reagowała publiczność i zrobiła się wspaniała meczowa atmosfera. Gwizdek końcowy wywołał same pozytywne (w naszym wykonaniu) reakcje i odczucia. Dziewczyny demonstrując swoją radość wykonały "młyn" i "granat" i zrobiło się bardzo wesoło i uroczyście. Na parkiet wjechał wspaniały, wielki tort i zaczęło się świętowanie. Były gratulacje i wszelakie życzenia od władz miasta, powiatu, sponsorów i od zwykłych kibiców i przyjaciół zespołu. Dziewczęta częstowały Wszystkich pysznym tortem, zaprosiły na poczęstunek również koleżanki z Poznania (one także miały co świętować, wszak również wywalczyły awans do ekstraklasy, gratulacje od nas wszystkich). punkty zdobyły: 6 Bogacka Joanna ( 33,33 min. na boisku, 7 zbiórek), 10 Błaszczyka Marta (19,26 min. 4 zbiórki), 0 Włodarek Sylwia (0 min.), 6 Krajewska Anna (36,27 min. 2 zbiórki), 0 Szałecka Joanna (3,00 min.), 7 Salska Katarzyna (20,05 min. 10 zbiórek), 0 Kowalska Magdalena (0 min.), 10 Piestrzyńska Renata (23,30 min. 7 zbiórek), 0 Szałecka Aleksandra ),33 min.), 19 Szulc Monika (26,05 min. 5 zbiórek), 12 Bajerska Patrycja (25, 09 min. 6 zbiórek), 6 Hylewska Marta (12,12 min. 1 zbiórka). Będzie sporo zdjęć, ale jak zwykle nieco później. Dostępne jest już 168 zdjęć z pierwszej części tego pasjonującego spotkania. Będzie dużo, dużo więcej. Oglądajcie!
Autor:
Mecz na szczycie.
2011-04-07 11:58:07
Naszym niedzielnym przeciwnikiem jest nasz najgroźniejszy rywal. Tak los zadecydował, że nasze ostatnie spotkanie w tym sezonie będzie walką o I miejsce. Musimy i chcemy wygrać, ale takie same cele stawia przed sobą nasz przeciwnik. W sporcie tak już jest, że ktoś MUSI przegrać, to nie znaczy, że ten zespół jest gorszy, ale to znaczy, że w tym dniu był nieco słabszy od przeciwnika. A tym nieco lepszym zespołem będziemy MY! Międzyszkolny Uczniowski Klub Sportowy Poznań to tegoroczny Mistrz Polski w kategorii U-20, przez 9 lat w Mistrzostwach Polski w różnych kategoriach wiekowych zdobyli aż 17 złotych medali. Zaplecze klub ma zatem niesamowite, pozazdrościć! W zespole , który gość będziemy u siebie, w szerokim składzie zgłoszonym do tegorocznych rozgrywek AŻ 12 dziewcząt reprezentowało i wywalczyło dla swojego klubu tegoroczne Mistrzostwo Polski U-20. Nasi dzisiejsi przeciwnicy zajmują 1 miejsce w tabeli (ale, wierzymy, że po dzisiejszym meczu to się zmieni) gromadząc na swoim koncie 32 pkt. za 15 zwycięstw i 2 porażki (z Koroną Kraków i nami). Mają również w swoim składzie dwie liderki grypy C. Dorota Mistygacz (nr 9) jest potrójną liderką, zajmuje 1 miejsce w ilości średnio w meczu zdobywanych bloków (3,4!), 3 miejsce w zbiórkach (średnio 10 w meczu!) i 3 miejsce w evalu (21,2 na mecz!). Drugą liderką jest Owczarzak Dominika (nr 25), która zajmuje 2 miejsce w przechwytach (3,4 w meczu). Trzeba będzie poświęcić im szczególną uwagę na boisku. Poprzednie spotkanie obu zespołów zakończyło się naszym zwycięstwem 53 : 40. Ciekawostką jest to, że ponad 50% punktów dla MUKS-u zdobyła jedna zawodniczka nr 8 Idziorek Magdalena (21 pkt., w tym 4 celne za 3 pkt.)), ale w niedzielę spodziewać się należy zupełnie innego spotkania. Walka będzie trwała od pierwszej do ostatniej chwili meczu, wszak spotykają się dwa najlepsze zespoły tegorocznych rozgrywek, zespoły, które awans do ekstraklasy mają już zapewniony, nie znane jest tylko miejsce z którego awansują. O klasie zespołu z Poznania świadczy również fakt, że aż 6 dziewcząt zdobywa średnio w każdym meczu więcej niż 8 pkt., potrafią rzucać dobrze za 2, 1 i 3 pkt. (18 celnych za 3 pkt. ma na swoim koncie Magda Idziorek). 5 zawodniczek grało we wszystkich 25 spotkaniach, u nas również 5, a na dodatek wcale nie jesteśmy gorszym zespołem, a wręcz przeciwnie. Do tego na naszą korzyść przemawia fakt, że gramy u siebie, że kibice będą nas głośno wspierać, że gospodarzom ?nawet ściany pomagają?, że po prostu wygramy, bo jesteśmy lepsi.!!!
Autor: Sasza
zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...
2011-04-06 11:03:24
wstawiłam już wszystkie zdjęcia (216) ze spotkania z Uniwersytetem Warszawskim, oraz wszystkie zdjęcia ze spotkania w Łomiankach (217).
Autor:
Mecz remisów.
2011-04-02 19:36:43
Mecz rozpoczął się bardzo obiecująco, zakończył szczęśliwie, ale poziom naszej adrenaliny cały czas był bardzo wysoki. Pierwsze 8 punktów z rzędu dla naszego zespołu zdobyła Patrycja Bajerska, która była tego dnia bardzo dobrze dysponowana strzelecko. Wygraliśmy dwie kwarty, jedną zremisowaliśmy i jedną przegraliśmy. Im bliżej końca spotkania, tym większa nerwówka na parkiecie i na trybunach. Oddaliśmy o 9 rzutów za 2 pkt. mniej od przeciwniczek, a celnych mieliśmy o 5 mniej, w rzutach za 3 wyszliśmy na remis, a w rzutach za 1 pkt. byliśmy 3 razy lepsi, zdecydowanie wygraliśmy również walkę pod tablicami. O zaciętości meczu mówi również fakt, że aż 8 razy zmieniało się prowadzenie i aż 9 razy zanotowaliśmy remis. Najwyższe nasze prowadzenie 11 oczkami przy wyniku 42 : 31, AZS prowadził najwięcej 3 pkt. (przy wyniku 16 : 19). "Zaliczyliśmy" dokładnie tyle samo strat co przeciwnik (po 24), mieliśmy również po tyle samo przechwytów (po 13). Punkty zdobyły: 4 pkt. Bogacka Joanna (24,58 min. na boisku) eval końcowy 14; 13 pkt. Błaszczyk Marta (26,12 min.) eval 16; 3 pkt. Krajewska Anna (28,06 min.) eval 5; 2 pkt. Szałecka Joanna (7,34 min.) eval 2; 0 Salska Katarzyna (7,35 min.) eval 0; 0 Kowalska Magdalena (0,00min.); 9 Piestrzyńska Renata (26,00 min.) eval 11; 0 Szałecka Aleksandra (4,20 min.) eval 1; 7 Szulc Monika (22,44 min.) eval 4; 22 Bajerska Patrycja (31,57 min.) eval 18;, 13 Hylewska Marta (20,34 min.) eval 13. Systematycznie przez cały tydzień będę wstawiała zdjęcia z tego i środowego spotkania. Zaglądajcie, uchwyciłam obiektywem sporo ciekawych sytuacji.
Autor: Sasza
do tyłu!
2011-03-31 01:06:47
Cała Polska jest rozkopana i należałoby dodać "zakorkowana". Jadąc na środowy mecz do Łomianek dotkliwie odczuliśmy to na własnym przykładzie. Jechaliśmy bocznymi drogami, a mimo to utknęliśmy w korku i ... mało co spóźnilibyśmy się na mecz. Dziewczyny zmuszone były przebierać się w rozgrzanym autokarze, rozgrzewkę rozpoczęły 15 min. przed meczem. Nie było czasu na pełną, właściwą rozgrzewkę i dokładne "wstrzelenie" się w kosze (okazały się ogromnie sprężyste i dla nas w tym dniu straszne). Komisarz pozwolił na 5 minutowe opóźnienie meczu co i tak niewiele dało. Te 5 minut "odebrał" z przerwy (trwała tylko 10 min.), a więc znów zabrakło nam czasu, aby zapoznać się dokładnie z drugim koszem. Niektóre zawodniczki oddały "aż" po 2 rzuty przed drugą połową meczu!!! Bardzo dobra skuteczność rzutowa naszych przeciwniczek (wszak były u siebie i doskonale znały własne kosze, rzucają do nich po 25 godz. tygodniowo), przy bardzo niskiej naszej skuteczności i niestety "zaliczyliśmy" 3 wpadkę w sezonie. Przegraliśmy 55 : 62 Teraz musimy oba mecze wygrać, co też uczynimy. punkty zdobyły: 8 Bogacka Joanna (28,18 min. na boisku), 8 Błaszczyk Marta (29,11 min.), 11 Krajewska Anna (31,26 min>), 0 Szałecka Joanna (7,59 min.), 6 Salska Katarzyna (24,09 min.), 0 Kowalska Magdalena (1,42 min.), 13 Piestrzyńska Renata (33, 39 min.), o Szałecka Aleksandra (3, 35 min.), 2 Szulc Monika (17,07 min.), 5 Bajerska Patrycja (17, 25 min.), 2 Hylewska Marta (5,29 min.). Nasz sobotni przeciwnik to AZS Uniwersytet Warszawski, zespół zajmujący obecnie 9 miejsce w tabeli z 19 punktami (za 3 zwycięstwa i 16 porażek). Na 24 porównywalne elementy statystyczne w 1 remisujemy (w skuteczności rzutów za 3 pkt.), w 3 jesteśmy nieco gorsi i w aż 20 zdecydowanie lepsi. Poprzednie spotkanie w Warszawie zakończyło się naszym zwycięstwem 16 pkt. (67 : 51), teraz my jesteśmy u siebie i mamy za sobą wspaniałych kibiców i doskonałą znajomość własnego boiska. Najwyższą zawodniczkę na boisku będą mieć nasze przeciwniczki. nr 25 Iwona Zagrobelna ma 195 cm., ale następną jest nasza Marta Hylewska (190 cm.) zapowiada się ciekawa walka tych najwyższych dziewcząt. Te niższe będą walczyć wcale nie mniej zaciekle. Pozytywne fluidy płynące od trenerki, działaczy i oczywiście od kibiców pomogą dziewczętom na parkiecie. Prosimy również o ogłuszający, kulturalny doping. Im głośniej na trybunach, tym lepiej!
Autor: Sasza
Kropka nad i.
2011-03-29 17:38:06
Jutro o godz. 16.45 czeka nas wyjazdowe rewanżowe spotkanie z Arcus SMS PZKosz Łomianki. Zwycięstwo będzie przysłowiową kropka nad "i" w awansie do wyższej ligi. Zespół ten zajmuje VIII miejsce w tabeli z dorobkiem 19 pkt. (za 4 zwycięstwa i 11 porażek). Pierwsze nasze spotkanie zakończyło się naszą wygraną 6 pkt. (62 : 56). Dwie kwarty wygraliśmy, jedną zremisowaliśmy i jedną przegraliśmy. Nasze środowe przeciwniczki rzuciły o jeden kosz więcej (za 2 pkt.), my natomiast wykonaliśmy o 8 celnych rzutów osobistych więcej. Najwięcej punktów dla Łomianek w tym meczu zdobyły: nr 10 Kuras Paulina i nr 22 Miłoszewska Dominika, u nas była to Marta Hylewska. Szkoła Mistrzostwa Sportowego (treningi 2 razy dziennie po 2 godz.), a więc młode, szybkie i wysokie zawodniczki, przy tym własne boisko i... czeka nas trudny i zacięty mecz. Mimo tych wszystkich przeciwności wygramy, bo tak musi być, aby udowodnić wszystkim, że zasłużenie wywalczyliśmy awans. Wstawiłam już trochę zdjęć z meczu w Wejherowie, będzie więcej, zaglądajcie.
Autor: Sasza
EKSTRAKLASA JEST JUŻ NASZA!
2011-03-27 12:38:37
Jesteśmy już w ekstraklasie, bez względu na wyniki następnych spotkań, ale i tak wszystkie wygramy.Wyjazd do Wejherowa to dwudniowa wyprawa. Pół Polski ma rozkopane drogi, ale jadąc do naszego ostatniego przeciwnika wydawać mogło by się, że cała Polska to jeden duży rozbabrany plac budowy. Jechało się i jechało i... końca nie było widać. Pabianice pożegnały nas wiosenną pogodą, a Wejherowo przywitało piękną zimą. Świeżutkim, czyściutkim puchem śniegowym obklejone było wszystko, nawet najdrobniejsza gałązeczka, czy trawka. Rano śnieg leżał nadal, ale to nie wpłynęło na zmianę naszych planów. Pojechaliśmy nad morze, a dokładnie do Władysławowa. Tam pogoda była zupełnie inna niż w Wejherowie, na tyle czuć było wiosnę, że nasz Prezes odważył się i wszedł po kolana do lodowatej wody. Spacer po brzegu morza, wspólne zdjęcie i ... musieliśmy szybciutko wracać, bo mecz był na godz. 14,00 Na dworze padał grad, a w sali gimnastycznej panowała prawie tropikalna pogoda, było niesamowicie gorąco i duszno. Już po pierwszej części rozgrzewki dziewczyny porozbierały się do samiutkich koszulek. Spotkanie rozpoczęło się od 2 pkt. Boguckiej Moniki z Wejherowa i zakończyło się 2 pkt. tej samej zawodniczki. Pierwszy rzut dał prowadzenie gospodyniom (jedyne w meczu), a ostatni ustalił ostateczny wynik spotkania. Nasza Pani trener pozwoliła zaistnieć na boisku wszystkim zawodniczkom, tylko Patrycja Bajerska zagrała bardzo krótko ze względu na malutką kontuzję kolana, (jest w trakcie rekonwalescencji). Wszystkie (oprócz jednej) zdobyły w tym spotkaniu punkty, a najwięcej nasza pani kapitan Renia Piestrzyńska, która w sobotę obchodziła urodziny i w prezencie od koleżanek z zespołu (sama przyczyniła się do tego również) otrzymała życzenia, kwiaty i awans do ekstraklasy!!! Po ostatnim gwizdku sędziego nie było wybuchu radości, na radość przyszedł czas dużo później. Po kąpieli, obiedzie i krótkiej refleksji i podsumowaniu spotkania powoli do każdego docierał fakt, że już jesteśmy w ekstraklasie i mając ten komfort psychiczny możemy odsapnąć. Każda nasza zawodniczka wie co to ciężka praca aby osiągnąć dobry wynik sportowy i dlatego podziwiając Adama Małysza i popierając akcję "wąsy" wszystkie przyozdobiły sobie twarz tym elementem i jak jeden mąż poszliśmy na spacer po Sopockim molo. Jeden z przechodniów uśmiechając się sympatycznie (uśmiechali się prawie wszyscy mijani ludzie) powiedział o dziewczynach "o Małyszki", co wywołało wielkie zadowolenie na naszych twarzach. Było miło, wesoło, sympatycznie i bardzo świątecznie. Droga powrotna, jak to zwykle bywa minęła o wiele szybciej, ale i tak w Pabianicach byliśmy dopiero grubo po 1 w nocy. W Wejherowie punkty zdobyły: 8 Bogacka Joanna (21,22 min. na boisku), 12 Błaszczyk Marta (27,28 min.), 5 Włodarek Sylwia (9,25 min.), 11 Krajewska Anna (20,23 min.), 7 Szałecka Joanna (21,53 min.), 5 Salska Katarzyna (20,42 min.), 2 Kowalska Magdalena (1536 min.), 14 Piestrzyńska Renata (20,26 min.), 0 Szałecka Aleksandra (14,37 min.), 10 Szulc Monika (24,19 min.), 2 Bajerska Patrycja (3,49 min.). Na wszystkie opisane wyżej elementy mam dowody w postaci zdjęć, ale muszę jak zwykle trochę nad nimi popracować. Proszę o cierpliwość i zapraszam, zaglądajcie.
Autor: Sasza
Ekstraklasa o jedno zwycięstwo.!
2011-03-23 17:44:50
Do końca sezonu pozostały jeszcze 4 kolejki, ale dla nas liczy się najbliższe spotkanie z Wejherowem, bo tylko jedno zwycięstwo dzieli nas od awansu do ekstraklasy! Zatem po wygranym meczu (a będzie wygrana, wierzę w to na 100%) w sobotę będziemy świętować AWANS do Ekstraklasy. Sobotni przeciwnik to GTK Wejherowo. Zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli gromadząc na swoim koncie 17 pkt. za 3 zwycięstwa i 11 porażek. (6 porażek w gr.C). Jesteśmy lepsi w 20 porównywalnych elementach statystycznych (na 24), ale dziewczyny nie mają najmniejszego zamiaru lekceważyć przeciwnika. Atut własnego boiska, wsparcie swoich kibiców i odpowiednia motywacja czasami czyni cuda, mam nadzieję, że tym razem to się nie sprawdzi i po gwizdku końcowym będziemy mogli cieszyć się z awansu. Poprzednie nasze spotkanie zakończyło się naszą wysoką wygraną 92 : 49. Najwięcej punktów w tym meczu w zespole z Wejherowa (po 9 każda) zdobyły 3 zawodniczki: nr 7 Grelewicz Julia, nr 10 Tanasiejczuk Anna i nr 11 Marcieniak Marzena. Wejherowo to urocze 47 tysięczne miasteczko, założone w 1643 roku przez Jakuba Wejhera, położone w woj. pomorskim nad rzeką Redą, oddalone od otwartego Bałtyku o około 30 km. i dużo mniej od Zatoki Puckiej. Dziewczęta jadą do Wejherowa już w piątek, być może znajdą trochę czasu na zwiedzanie miasta, czy wizytę nad morzem. Dostępne są już zdjęcia z meczu z Koninem - 179 zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
Bardzo udany rewanż.
2011-03-20 19:26:45
Mecz wygrany i to całkiem w niezłym stylu. Szybko i składnie prowadzone akcje ofensywne, dobra i skuteczna obrona, oraz duża skuteczność (nareszcie) w rzutach za 3 pkt. to główne powody wygranego rewanżowego spotkania z Koninem. Zaczęło się niezbyt fortunnie - od zdobytych punktów Katarzyny Motyl w i to już w pierwszych 15 sekundach meczu. Koninianki wyszły na prowadzenie, ale jak się później okazało było to ich jedyne prowadzenie w całym spotkaniu. Najskuteczniejsza broń koninianek (rzuty za 3 pkt.) okazała się w tym spotkanku naszą najskuteczniejszą tajną bronią. "Zaliczyliśmy" 10 celnych rzutów za 3 pkt., nasze przeciwniczki tylko 4!!! Ze względów zdrowotnych zabrakło naszej najwyższej zawodniczki Marty Hylewskiej, ale wspaniale zastąpiła ją jej imienniczka Marta Błaszczyk, która w całym meczu zdobyła 23 pkt. Marta tak trzymać! punkty zdobyły: 7 (1x3) Bogacka Joanna (31,36 min. na boisku), 23 (1x3) Błaszczyk Marta (28,42 min.), 0 Włodarek Sylwia (2,34 min.), 7 (1x3) Krajewska Anna (26,51 min.), 6 (2x3) Szałecka Joanna (13,09 min.), 3 Salska Katarzyna (12,01 min.), 6 (2x3) Kowalska Magdalena (7,48 min.), 2 Piestrzyńska Renata (24,10 min.), 15 (3x3) Szulc Monika (29,07 min.), 14 Bajerska Patrycja (24,02 min.)
Autor: Sasza
Pokonamy Koninianki!
2011-03-18 20:48:28
Takie jest główne zadanie najbliższego spotkania kolejki 6 grupy "C". Na własnym parkiecie jesteśmy niepokonani i tacy pozostaniemy do zakończenia rozgrywek w tym sezonie (i miejmy nadzieję w następnych również). Nasz niedzielny przeciwnik to zespół MKS PWSZ KON-BET Konin,
zajmuje on obecnie 6 miejsce w tabeli z 19 punktami dorobku za 6 zwycięstw i 7 porażek. W 11 porównywalnych elementach statystycznych jesteśmy lepsi, w pozostałych jest różnie, ale niedzielne spotkanie wszystko wyjaśni. W grupie ?C? na 5 rozegranych kolejek koninianki przegrały tylko z Ostrowem i Rzeszowem, a w pozostałych spotkaniach kluczem do zwycięstwa były celne rzuty za 3 pkt. Zdobyły ich aż 33 (są niekwestionowanym liderem grupy w tym elemencie gry), należy spodziewać się, że w niedzielę również będą często rzucały za 3 pkt.
Do rozgrywek zgłoszono 14 zawodniczek, ale na parkiecie wystąpiło tylko 10. Najwyższą zgłoszoną zawodniczką jest nr 18 Natalia Urbaniak 185 cm. wzrostu, ale jeszcze nie wystąpiła w żadnym meczu, następną jest Anita Szemraj nr 13 ? 182 cm. Zespół raczej niski, ale to nie znaczy, że mniej niebezpieczny. Prawdą jest, że w ilości zbiórek jest dopiero na 5 miejscu w tabeli , ale zdecydowanie nie należy ich lekceważyć pod tablicami. Najstarsze - 2 zawodniczki mają tylko po 19 lat, najmłodsze (3) po 16, spodziewać się więc należy na boisku dużo ruchu, walki, sportowej zadziorności i szybkiej gry. We wszystkich 21 meczach wystąpiły tylko 3 zawodniczki, ale wszystkie mają na swoim koncie minimum 5 spotkań. 3 dziewczyny w każdym meczu zdobywają średnio ponad 11 pkt.,
są to: nr 13 Anita Szemraj (pabianiczanka) 14,4 pkt. 7 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty (ma na swoim koncie 21 celnych rzutów za 3 pkt.), nr 16 Katarzyna Motyl (14 pkt. 6 zbiórek, 2 asysty i 3 przechwyty, w tym 25 celnych za 3 pkt.) i nr 7 Magdalena Lewandowska (11 pkt. 4 zbiórki, 2 asysty i 1 przechwyt, w tym 12 celnych rzutów za 3 pkt.). W rzutach za 3 pkt. należy jeszcze uważać na skrzydłową nr 14 Beatę Wierzbicką (14 celnych) i rozgrywającą nr 5 Paulinę Czachor (14 celnych). Koninianki i rzeszowianki (ale one nas w tej chwili nie interesują) są zespołami, które jako jedyne rozegrały swoją 5 kolejkę w terminie, miały więc najwięcej czasu na regenerację sił (my graliśmy z Poznaniem w środę, a więc tylko 4 dni temu). Zawodniczki proszą swoich kochanych kibiców o głośny, ale kulturalny doping, będzie im potrzebny przez cały mecz i przyda się na 100%.
Autor:
50 000 odwiedzin na 3 urodziny.
2011-03-17 13:03:06
Cześć to ja, Wasza strona internetowa. W sobotę 19 marca obchodzę malutki jubileusz, kończę 3 lata życia. Jestem z Wami dzień w dzień, staram się przedstawiać same miłe wydarzenia, ale nie zawsze mi się to udaje. W 4 roczek życia wchodzę z niezłymi osiągnięciami, a są to:
350 nowych wiadomości;
dokładne statystyki ze 142 spotkań na parkiecie w 4 sezonach;
udostępniam Wam 144 różne katalogi ze zdjęciami;
namawiam Was do oglądania 19 850 całkiem niezłych zdjęć;
miałam przyjemność gościć u siebie 50 100 odwiedzin na stronie;
odwiedzają mnie ludzie ze wszystkich kierunków świata w tym np. z Austrii, Kanady, Finlandii, Bułgarii, Danii, Ameryki Północnej i Południowej oraz Australii.
Społecznie stronę prowadzi i wykonuje wszystkie te zdjęcia przez wszystkie lata cały czas ta sama osoba, i ma nadzieję, że będzie to robiła przez wiele następnych sezonów. Wszystkim i sobie życzę aby w przyszłym sezonie i w wielu następnych latach można było pisać tylko o sukcesach zespołu i mądrych decyzjach władz.
Autor:
MUKS "na deskach"!
2011-03-16 17:53:27
Przed chwilą zakończył się mecz 5 kolejki z MUKS Poznań. WYGRALIŚMY!!! 53 : 40. Buziaki dla dziewcząt i Trenerki!!! kwarty: 1) 14 : 11 (+3); 2) 7 : 12 (-5); 3) 11 : 2 (+9); 4) 21 : 15 (+6); punkty zdobyły: 9 Bogacka Joanna (35,04 min. na boisku), 15 Błaszczyk Marta (28,37 min.), 4 Krajewska Anna (28,07 min.), 2 Szałecka Joanna (11,53 min.), 4 Salska Katarzyna (18,07 min.), 0 Kowalska Magdalena (1,08 min.), 0 Piestrzyńska Renata (30,52 min.), 2 Szulc Monika (16,01 min.), 13 Bajerska Patrycja (18,29 min.), 4 Hylewska Marta (11,42 min.). 15 sekund po rozpoczęciu meczu pierwsze punkty dla naszego zespołu zdobyła Marta Hylewska, zaczęło się wspaniale i wspaniale się zakończyło. 13 punktów zaliczki przed meczem rewanżowym, który przypomnę odbędzie się w Pabianicach, to zupełnie sporo. Przez pierwsze 4 minuty drugiej kwarty żadnemu zespołowi nie udało się zdobyć punktów, ale później jakoś poszło. Niestety gospodarze zdobyli ich trochę więcej od nas i na przerwę do szatni schodziliśmy z 2 punktami straty (21:23). Trzecia kwarta i przez prawie 5 minut... znów niemoc rzutowa obu zespołów. Punkty na remis (23:23) zdobyła z dwóch celnych rzutów osobistych Bogacka Joanna, a na prowadzenie (którego nie oddaliśmy do samego końca spotkania) wysunęły nas dwa punkty Katarzyny Salskiej, ponownie Joanna Bogacka i Patrycja Bajerska i w efekcie trzecia kwarta wygrana 9 punktami. Końcówka meczu to wyśmienita gra Marty Błaszczyk, która tylko w czwartej kwarcie zdobyła wszystkie swoje 15 pkt. w nagrodę otrzymała od gospodarzy wspaniały tort, którym ochoczo poczęstowała wszystkich z naszego zespołu.
Autor:
Nie ma, a jednak jest.
2011-03-12 10:09:50
5 kolejka spotkań została totalnie poroznoszona na inne dni. Tylko jeden mecz rozegrany zostanie w niedzielę. Konin na własnym parkiecie spotka się z Rzeszowem, pozostałe mecze ze względu na finały Mistrzostw Polski U 20 rozegrane zostaną w innych terminach. Zespół MUKS Poznań w tych rozgrywkach zdobył Mistrzostwo Polski, gratulujemy, ale mamy nadzieję, że ten ich wcześniejszy wysiłek pozwoli nam łatwiej wygrać spotkanie. My rozegramy mecz w środę o godz. 16,00 w Poznaniu, a w niedzielę podejmujemy u siebie koleżanki z Konina. Zespół UMKS Poznań to spadkowicz z ekstraklasy, który w tym sezonie doznał tylko jednej porażki. Po dogrywce uległ Koronie Kraków. Poznanianki mają więc na swoim koncie 23 pkt. Do rozgrywek zgłoszono 15 zawodniczek i wszystkie wystąpiły przynajmniej w 1 meczu, we wszystkich 20 spotkaniach zagrało 5 dziewcząt. Zespół bardzo młody, 2 mają 22 lata, pozostałe mieszczą się w przedziale 21-17. Co do wzrostu to nie mogę wiele przekazać, gdyż brak danych (również na stronie klubowej) u 4 dziewcząt skutecznie mi to uniemożliwił. Według dostępnych danych najwyższą jest nr 31 Katarzyna Ćwiklińska (192 cm.) i nr 14 Barbara Skowronek (189cm.). Zespół w miarę wyrównany (i to stanowi jego siłę), wszystkie potrafią nieźle rzucać do kosza, ale aż 8 zawodniczek w każdym meczu rzuca średnio powyżej 6 pkt. Najskuteczniejszą jest nr 24 skrzydłowa Magdalena Koperwas (10 pkt. 5 zbiórek). 4 następne zdobywają średnio po 9 pkt. w spotkaniu, w tym również z rzutów za 3 pkt. Najbardziej eksploatowaną zawodniczką zespołu jest nr 14 Barbara Skowronek, która przebywa na boisku średnio po 28 min. (a grała we wszystkich 20 spotkaniach). Oba zespoły są porównywalne, zapowiada się więc zacięty i wyrównany mecz. O zwycięstwie zadecydują niuanse i lepsza dyspozycja w danym dniu. Wierzę, że do Pabianic wrócimy z tarczą, tym bardziej, że w niedzielę czeka nas rewanżowe spotkanie z Koninem!
Autor: Sasza
Uniwerek pokonany.
2011-03-06 11:26:04
Mecz 4 kolejki zakończył się naszą wygraną 16 pkt. (67 : 51) kwarty: 1) 24 : 16 (+8); 2) 11 : 6 (+5); 3) 10 : 11 (-1); 4) 22 : 18 (+4). Punkty zdobyły: 8 Bogacka Joanna (21,44 min. na boisku), 6 Błaszczyk Marta (16,45 min.), 3 Włodarek Sylwia (2,04 min.), 7 Krajewska Anna (32,49 min.), 5 Salska Katarzyna (13,23 min.), 2 Piestrzyńska Renata (29,21 min.), 1 Szałecka Aleksandra (7,11 min.), 6 Szulc Monika (17,51 min.), 16 Bajerska Patrycja (28,42 min.), 0 Olejnik Marta (1,40 min.), 13 Hylewska Marta (28,30 min.). Zaczęło się niezbyt szczęśliwie - przegrana walka o pierwszą piłkę w rzucie sędziowskim i... 4 do 0 dla przeciwnika, ale wtedy do głosu doszła Patrycja Bajerska i zdobywając 7 pkt. z rzędu wyprowadziła nasz zespół na prowadzenie, którego nie oddaliśmy aż do końca meczu. W pierwszej kwarcie Patrycja była nie do zatrzymania. Sama zdobyła aż 12 pkt., czyli połowę naszej punktowej zdobyczy w pierwszej odsłonie meczu. Nasze dziewczyny od pierwszych sekund meczu bardzo agresywnie i krótko kryły warszawianki co przyniosło wymierny efekt. Do Warszawy pojechało 11 zawodniczek i wszystkie wystąpiły na boisku. Najbardziej eksploatowaną zawodniczką na parkiecie była nasza rozgrywająca Ania Krajewska (prawie 33 min.), najczęściej faulowana była Patrycja Bajerska (5 razy), najwięcej asyst i przechwytów na swoim koncie zaliczyła Renata Piestrzyńska (6 i 8), najwięcej zbiórek w zespole miała Joanna Bogacka (8), a 4 skuteczne bloki wykonała Renata Piestrzyńska (jedyne bloki w zespole). Mecz mógł się podobać, prowadzony był w szybkim tempie, obfitował w widowiskowe walki "w parterze" i efektowne dobitki piłki (najładniejsza to zbiórka i dobitka z powietrza Marty Błaszczyk). Sędziowie nie przeszkadzali zbytnio w grze (innego zdania są zapewne warszawscy kibice, którzy pozostawili po sobie niezbyt miłe wrażenie), atmosfera na boisku była przyjazna i koleżeńska, droga powrotna minęła szybko i wesoło. Jednym słowem wyjazd ze wszech miar udany. Teraz czeka nas bardzo trudny mecz z liderem grupy MUKS Poznań, ale to dopiero za 1,5 tygodnia, gdyż mecz został przełożony na środę 16 marca, a w niedzielę 20 marca na własnym parkiecie podejmować będziemy zespół z Konina. Więcej różności o tych zespołach i nie tylko w tygodniu. Zaglądajcie. Są już zdjęcia z meczu w Warszawie.
Autor: Sasza
2011-03-04 22:58:20
Nie ma jeszcze statystyk z ostatniego meczu, ale są już zdjęcia, przynajmniej część. Wszystkie zaległości za kilka dni. Zaglądajcie.
Autor: Sasza
Krok do przodu.
2011-03-02 23:12:02
Wygraliśmy, a to jest najważniejsze. Mecz zaczął się dla nas pomyślnie. Już w pierwszej minucie prowadziliśmy 3:0 (punkty zdobyły Monika Szulc i Joanna Bogacka), później odpowiedź przeciwniczek i 3:5 dla przyjezdnych. Przez następne 4 minuty punkty zdobywały tylko nasze dziewczyny. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 19:13. W drugiej wygranej przez nas 17:14 przebieg gry był podobny, ale pierwsze punkty zdobyły przyjezdne. Na przerwę schodziliśmy z 9 punktową przewagą, a cały mecz wygraliśmy 6 pkt. Właściwy wniosek to ten, że druga część meczu była w naszym wykonaniu gorsza od pierwszej. Na boisku zapanował chaos i nerwówka, a punkty seriami zdobywały nasze przeciwniczki, w znacznej większości z rzutów osobistych. Rzucały w drugiej połowie aż 22 razy (my tylko 11 ?!). W całym meczu sędziowie odgwizdali 59 fauli, czyżby oba zespoły "zapomniały" jak się "czysto" gra na boisku? (w 2 poprzednich spotkaniach zespół z Łomianek popełnił łącznie 32 przewinienia w dzisiejszym 31, a my 28 w dzisiejszym i 36 łącznie w dwóch poprzednich!!!). 5 zawodniczek musiało opuścić boisko wcześniej za 5 fauli (2 nasze i 3 przyjezdne !!!). Napięcie panujące na parkiecie w końcówce meczu udzieliło się również widowni. Ospali we wcześniejszych kwartach kibice nareszcie zaczęli głośno reagować i udzielać wsparcia naszym zawodniczkom. Dziewczyny są im wdzięczne za to wsparcie i za moim pośrednictwem proszą o jeszcze głośniejszy doping już od pierwszych minut meczu. To im naprawdę bardzo pomaga. Punkty w naszym zespole zdobyły (w nawiasie ilość czasu spędzona łącznie na boisku): 6 Bogacka Joanna (16,40 min.), 1 Błaszczyk Marta (21,56 min.), 10 Krajewska Anna (32,08 min.), 2 Salska Katarzyna (11,08 min.), 7 Piestrzyńska Renata (31,24 min.), 0 Szałecka Aleksandra (7,52 min.), 14 Szulc Monika (35,58 min.), 2 Bajerska Patrycja (9,54 min.), 20 Hylewska Marta (33,00 min.). W sobotę gramy na wyjeździe z AZS Uniwersytet Warszawski. Zespół ten po 3 kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w grupie "C" gromadząc na swoim koncie 14 pkt. (za 3 zwycięstwa i 8 porażek). W ostatnich 3 meczach AZS Uniwersytet Warszawski przegrał dwa spotkania na własnym parkiecie z Koroną Kraków 46:63 (-17 pkt.) i Ostrovią Ostrów Wlkp. 56:78 (-22 pkt.) i jeden mecz na wyjeździe z Rzeszowem 38:57 (-19 pkt.). W zeszłym sezonie dziewczęta z Uniwersytetu W-wa zajęły 4 miejsce w grupie "D" (walcząc o utrzymanie), w tym roku grają dużo lepiej (sam awans do grupy "C" to duże osiągnięcie). Z poprzedniego sezonu zmienił się nieco skład zespołu. Na 17 zgłoszonych w tym roku do rozgrywek 12 dziewcząt grało w poprzednim sezonie. Widać zatem, że ich indywidualne umiejętności znacznie wzrosły. Rozpiętość wiekowa zespołu jest spora. Od najstarszej 1983 (28 lat - 2 zawodniczki) do najmłodszej 1992 (19 lat - 2 zawodniczki), rozpiętość wzrostowa jest też znaczna (brak danych u 3 zawodniczek). Najwyższą jest nr 25 Zagrobelna Iwona 195 cm. 4 dziewczyny mają powyżej 180 cm. wzrostu. We wszystkich 19 dotychczasowych spotkaniach wystąpiły 4 zawodniczki (u nas 5). 7 dziewcząt sobotniego przeciwnika rzuca średnio powyżej 6 pkt. w meczu. Najwięcej 9,6 pkt. nr 16 Romanek Magdalena (5 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty). Po 8,5 pkt. w meczu zdobywają nr 25 Zagrobelna Iwona (8 zbiórek, 2 bloki) i nr 15 Sobczyńska Katarzyna (16 celnych rzutów za 3 pkt. 4 zbiórki). 8,4 pkt. nr 8 Kisiel Edyta i 7,8 pkt. nr 12 Balicka Magdalena (9 celnych za 3 pkt., 3 zbiórki, 2 przechwyty). 4 z tej piątki grało w AZS-ie już w zeszłym roku. Na 24 elementy porównywalne jesteśmy wyraźnie lepsi aż w 20 i niech tak pozostanie. Napstrykałam sporo zdjęć, ale muszę je trochę obrobić, zapraszam więc za kilka dni do ich obejrzenia.
Autor: Sasza
2011-02-28 20:15:57
Dostępne są już wszystkie zdjęcia z meczu z Koninem i z Wejherowem. Zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Przegrana poznanianek.
2011-02-26 12:25:32
Drugie mecze liderów okazały się pechowe. My przegraliśmy z Koninem (była to 1 kolejka, ale nasz drugi mecz), a MUKS Poznań na wyjeździe, po dogrywce uległ Koronie Kraków. Nie ma więc już zespołu bez przegranej. W środę o 18.00 na własnym parkiecie podejmować będziemy 7 zespół naszej grupy Arcus SMS PZKosz Łomianki. Zespół rozegrał 10 spotkań gromadząc 13 pkt. (za 3 zwycięstwa i 7 porażek). W 15 elementach statystycznych jesteśmy lepsi (na 24). Zespół z Łomianek przegrał na własnym parkiecie 3 pkt. z Rzeszowem i 6 pkt. na wyjeździe z Ostrovią. Zespół bardzo młody, wszystkie 20 zgłoszonych do rozgrywek zawodniczek ma mniej niż 21 lat. 3 zawodniczki mają powyżej 190 cm, wzrostu. Najwyższa nr 9 Agata Szczepanik ma 194 cm. (wystąpiła w 5 ostatnich meczach zespołu). Na szczególną uwagę zasługuje nr 8 Monika Jasnowska (15,5 pkt. średnio w meczu, w tym 34 celne rzuty za 3 pkt., 5 zbiórek, 2 przechwyty). Ciekawostką jest to, że w w dwóch ostatnich spotkaniach zespołu (z Rzeszowem i z Ostrowem) Monika rzuciła jedyne celne rzuty zespołu za 3 pkt. ( w pierwszym meczu 5, w drugim 4). Należy się więc jej bardzo szczególna uwaga ze strony naszych dziewcząt. Średnio sporo powyżej 10 pkt. w meczu zdobywają jeszcze 3 zawodniczki nr 10 Kuras Paulina (13,9 pkt. 4 zbiórki, 4 przechwyty), nr 22 Miłoszewska Dominika (13,2 pkt. 10 zbiórek) i nr 15 Wilk Karolina (11,8 pkt. 6zbiórek). Na 20 zgłoszonych do rozgrywek dziewcząt 19 wystąpiło przynajmniej w 1 meczu, a 10 grało w zespole już w poprzednim sezonie (oba mecze poprzedniego sezonu wygraliśmy dość wysoko, ale przestrzegam to jest zupełnie inny zespół, nasz również). Mimo, że spotkanie będzie w środę o 18 gorąco zapraszam wszystkich do przyjścia i kibicowania, każda pomoc się przyda, a mecz jest bardzo ważny.
Autor: Sasza
Zdjęcia z Konina.
2011-02-25 14:53:41
Wstawiłam zdjęcia z meczu w Koninie, nie do końca jestem z nich zadowolona, ale... U nas robi się niezbyt wygodnie zdjęcia, tam było jeszcze gorzej. Od linii końcowej boiska do ściany jest jakieś 50 cm. nie mogłam więc tam stać, za linią boczną boiska jest bardzo kiepski widok, a z trybun... nie mam teleobiektywu. Zdjęcia więc są, jakie są, ale i tak sporo można zobaczyć. Oglądajcie za parę dni będą fotki z meczu z Wejherowem. Zapraszam.
Autor: Sasza
"Dzień konia" Konina!
2011-02-21 00:07:39
Niestety nasze niedzielne przeciwniczki miały przysłowiowy "dzień konia" i wypadł on właśnie w meczu z nami. Przegraliśmy sromotnie, bo aż 23 punktami. Wynik końcowy to 88:65 dla MKS PWSZ KON_BET Konin. Punkty dla nas zdobyły: 10 Bogacka Joanna (28,18 min. na boisku), 9 Błaszczyk Marta (18,38 min.), 0 Krajewska Anna (25,18 min.), 3 Szałecka Joanna (14,42 min.), 0 Salska Katarzyna (11,08 min.), 0 Kowalska Magdalena (4,05 min.), 2 Piestrzyńska Renata (24,00 min.), 5 Szałecka Aleksandra (4,45 min.), 16 Szulc Monika (27,11 min.), 0 Bajerska Patrycja (13,46 min.), 20 Hylewska Marta (28,09 min.). Zawodniczki z Konina miały wyjątkowo udany dzień. Wygrały mecz naszą najsilniejszą bronią, mianowicie wspaniałą obroną. W tym dniu wszystko im "wychodziło", nam odwrotnie.
Mecz rozpoczął się pomyślnie dla nas. Wygrałyśmy pierwszą piłkę i po chwili pierwsze punkty dla nas zdobyła Hylewska Marta, natychmiastowa dodpowiedź koninianek i mieliśmy pierwszy z 7 remisów w meczu. W 5 minucie meczu prowadziliśmy 10:4, ale później na 5 celnych rzutów pod rząd koninianek potrafiliśmy odpowiedzieć tylko celnym jednym osobistym. Druga kwarta to przewaga naszych dziewcząt, składnie zbudowane i wykonane akcje kończyły się zdobyciem punktów, lub zmuszały przeciwnika do nieczystego zatrzymywania naszych zawodniczek. Najczęściej faulowaną zawodniczką w tej części gry i w całym meczu była Joanna Bogacka (6 razy), która raz za razem stawała na linii rzutów osobistych, do tego 3 celne rzuty za 3 pkt. Moniki Szulc (w całym meczu 4), ważne punkty Marty Błaszczyk i Marty Hylewskiej i na przerwę schodziliśmy z 2 pkt. przewagi nad koniniankami. Zazwyczaj to druga połowa meczu była w naszym wykonaniu lepsza od pierwszej, ale nie tym razem. To gospodynie wybiegły na boisko bardziej zdeterminowane i od pierwszych sekund przystąpiły do skomasowanego ataku. Przez pierwsze 5 minut trzeciej kwarty to tylko one zdobywały punkty, a w czwartej odsłonie meczu było jeszcze gorzej. Wyraźnie widać było duże zmęczenie naszych dziewcząt, brak szybkości i dobrego pomysłu na grające koncertowo przeciwniczki (koninianki grały tak, jak my w meczu czwartkowym z Wejherowem) i... przegrana stała się faktem. To był pierwszy mecz po 2 tygodniowej przerwie koninianek, a nasz drugi po tylko dwóch dniach przerwy.!!! Nasze przeciwniczki zadanie domowe odrobiły na ocenę celującą, my tylko na dobrą, chociaż pierwsza połowa meczu była w naszym wykonaniu całkiem udana. Indywidualne krycie najskuteczniejszych zawodniczek z Konina odnosiło dobry skutek (np. Kasia Motyl rzuciła w pierwszej połowie tylko 2 pkt., a w całym meczu 15 pkt., czy Magdalena Lewandowska w całym meczu 19 pkt., a w pierwszej połowie tylko 9). Nasze najskuteczniejsze zawodniczki w momencie otrzymania piłki dostawały momentalnie 2, a czasami 3 obrończynie, a do tego słaba dyspozycyjność w obronie i więcej naszych fauli (przy 94% skuteczności przeciwniczek) to powody przegranego meczu.
Wierzę, że ten mecz zmusi nasze dziewczyny do głębokiego przeanalizowania (wspólne przejrzenie przez cały zespół zapisu wideo będzie zapewne obowiązkowe) i wyciągnięcia właściwych wniosków. Każde zwycięstwo, a tym bardziej porażka uczy czegoś nowego. Ten mecz wymusi pewne działania, może zmiany w treningu indywidualnym, może zmiany w taktyce zespołu, może inne ustawienia w obronie, inne priorytety, inne podejście do każdej zawodniczki, ale coś się zmieni na pewno. Wierzę, że na lepsze i ta przegrana będzie jedyną w tej części rozgrywek. Oglądając mecz, przeglądając i analizując statystyki nasunęło mi się parę spostrzeżeń, raczej niezbyt krzepiących. Po pierwsze mam wątpliwości co do rzetelności statystyk (a według nich oceniane są zespoły i zawodniczki). Statystycy powinni być tak umiejscowieni aby widzieć swobodnie i dokładnie obie połowy boiska i obydwa kosze. Na tym meczu statystyk siedział tuż przy linii końcowej boiska, nieopodal jednego kosza, a od drugiego oddalony o całą długość boiska. Mam uzasadnione wątpliwości, czy prowadzący statystyki pan był w stanie zobaczyć co się dzieje pod koszem przeciwnym w tak dużym zagęszczeniu zawodniczek i przy tak szybkich akcjach i zdążyć te wszystkie dane na dodatek "wklikać" do komputera?! (stanowisko pracy statystyka widać na zdjęciach, siedzi na najniższym stopniu trybun pod ścianą po tej samej stronie co nasz zespół).
Na eval zawodniczki (czyli ogólną przydatność dla zespołu w danym meczu) wpływ mają wszystkie zdarzenia na boisku. Zbiórki w ataku i w obronie, bloki otrzymane i "postawione", przechwyty, straty, czy asysty dają ogólny wyraz o danej zawodniczce. O ile zdobyte punkty można sprawdzić w protokole meczu, o tyle "zgubienie" paru elementów przez statystyka wypacza właściwy widok i osąd o zawodniczce. Pan statystyk widział np. jeszcze 10 zbiórek więcej, oraz 21 przechwytów (w obu zespołach razem), ale nie wiedział komu je przyporządkować, tak więc nie zostały nikomu "zaliczone" i o tyle punktów są stratne oba zespoły i zawodniczki. (dane wyczytane w statystykach otrzymanych po zakończeniu meczu). Na wszystkich (oprócz jednej) posiadanych przeze mnie statystykach roboczych z 12 spotkań naszego zespołu w grupie "B" (wszystkich było 16) takich zbiórek zespołu, czy przechwytów nie było. Otrzymałam wyjaśnienie od Pana statystyka z Konina. Pozwolę sobie w części najistotniejszej ją przytoczyć: "...Witam.
Chciałem odnieść się do Pani artykułu na stronie internetowej Pabianic.
Tym statystykiem jestem ja i pozwolę sobie na skomentowanie kilku
ostatnich zdań. Jeśli chodzi o zbiórki i przechwyty to już wyjaśniam. Zbiórka
zespołowa (czyli żadnej zawodniczki) jest w momencie gdy piłka zostanie
przy zbiórce "zbita" na aut za koszem - wtedy jest zbiórka zespołu, który jest w posiadaniu piłki. Natomiast przechwyt zespołowy jest np. w momencie błędu kroków którejś z zawodniczek drużyny przeciwnej.To chyba byłoby na tyle w tych kwestiach. Powodzenia w walce o awans. Pozdrawiam..." Jak widać z wyjaśnienia byłam niedouczona w tej kwestii i niepotrzebnie się zbulwersowałam, ale teraz wiem trochę więcej, a chciałabym na ten temat wiedzieć jeszcze więcej. Szkoda tylko, że tych elementów nie dolicza się do ostatecznych statystyk zespołowych i nie mają one wpływu na końcowy eval zespołu. Moje wątpliwości co do miejsca pozostały, ale każdy ma prawo do prywatnego zdania. Pan statystyk również. Mimo, że w swej wypowiedzi byłam niezbyt miła dla tego Pana, okazał się człowiekiem o bardzo wysokiej kulturze osobistej i wyjaśnił mi wiele nieścisłości i wątpliwości, o których napiszę w nieco późniejszym czasie.
Autor: Sasza
KON-BET Konin
2011-02-19 15:41:52
To nasz następny przeciwnik w grupie"C". W grupie "A" zajął 5 miejsce. Ma na swoim koncie 3 wygrane spotkania (z Wejherowem 92:70, Uniwersytetem Warszawskim 71:70 i Łomiankami 64:63) i 5 porażek. Bezapelacyjną liderką zespołu jest doskonale znana pabianiczanom Anita Szemraj (średnio 14 pkt. w meczu, 12 celnych rzutów za 3 pkt., 8 zbiórek, 2 asysty i 2 przechwyty). Do rozgrywek zgłoszono 14 zawodniczek, ale do tej pory na parkiecie wystąpiło 10. Zespół niezbyt wysoki, najwyższą jest nr 18 185 cm. wzrostu, najstarsza ma 26 lat, najmłodsza 16. Statystyki uzyskane w pierwszej fazie rozgrywek mamy w miarę porównywalne. Taką samą skutecznością możemy pochwalić się w rzutach za 2 pkt. (45%) i rzutach za 1 pkt. (70%), w pozostałych jest różnie, ale w tych najistotniejszych zdecydowanie wygrywamy. Jadę z dziewczętami do Konina i jestem pewna, że wrócimy "z tarczą" i to na dodatek z wysokim zwycięstwem. Zapraszam w poniedziałek na stronę, gdyż wrócimy dość późno z Konina (mecz zaczyna się o godz. 18.00, można śledzić bezpośrednio spotkanie w transmisji "live" na stronie http://rozgrywki.pzkosz.pl/).
Autor: Sasza
8 pkt. do 100.
2011-02-17 23:14:49
Tyle punktów zabrakło aby przekroczyć 100 w meczu otwarcia grupy "C". Dziewczęta z Wejherowa w ciągu 3 dni rozegrają 3 spotkania, należy im tylko współczuć. Na początek wysoka porażka z nami, dalej życzymy im więcej szczęścia. Pierwsze historyczne punkty w grupie "C" zdobyła Renia Piestrzyńska z rzutów osobistych, a później 2 razy zanotowaliśmy remis i 2 razy zmieniało się prowadzenie. Najwyżej wygrany przez nas fragment gry to 14 : 0 (przy wyniku 41 : 33), a przegrany 0 : 7 (4 : 0). 11 zawodniczek (łącznie z obu zespołów) może pochwalić się 100% skutecznością w rzutach (za 2 pkt., 3 pkt. i w rzutach osobistych). kwarty: 1) 24 : 18 (+6); 2) 17 : 15 (+2); 3) 28 : 8 (+20); 4) 23 : 8 (+15). punkty zdobyły: 7 Bogacka Joanna (18,11 min. na boisku); 11 Błaszczyk Marta (19,57 min.); 3 Włodarek Sylwia (7,24 min.); 7 Krajewska Anna (20,43 min.); 8 Szałecka Joanna (23,04 min.); 7 Piestrzyńska Renata (15,41 min.); 1 Szałecka Aleksandra (12,13 min.); 13 Szulc Monika (22,03 min.); 15 Bajerska Patrycja (18,17 min. na boisku); 0 Olejnik Marta (19,01 min.); 13 Hylewska Marta (10,01 min.).
Autor: Sasza
Grupę "C" czas zacząć!
2011-02-12 12:45:14
Szczęśliwie dobrnęliśmy do końca pierwszej rundy, przed nami ta trudniejsza połowa, czyli grupa "C" i walka z najlepszymi. Zajmujemy na starcie drugie miejsce w tabeli i tak mogłoby pozostać do końca rozgrywek, gdyż do ekstraklasy awansują dwa najlepsze zespoły, ... ale pierwsze miejsce jest dla nas właściwsze. To o nie będziemy walczyć. Czekają nas spotkania zacięte, wymagające dużej koncentracji i miejmy nadzieje stojące na wysokim sportowym poziomie. Jednym słowem będą to na 100% ciekawe widowiska. Po przeciwnej stronie boiska staną wymagający przeciwnicy, ale to my okażemy się "najlepsi z najlepszych". Czeka nas 10 spotkań (5 w domu i 5 na wyjeździe). Zaczynamy meczem 2 kolejki z GTK Wejherowo przełożonym na prośbę gości, 2 dni później w niedzielę jedziemy do Konina, w środę 2 marca na własnym parkiecie podejmujemy Łomianki, 5 marca jedziemy do Warszawy, a 12 marca do Poznania. Następne 5 spotkań to runda rewanżowa, a uwieńczeniem tegorocznej ligi będzie mecz 10 kolejki pomiędzy Solpark Kleszczów Pabianice i MUKS Poznań. Nie ukrywamy, że wsparcie kibiców jest dla nas bardzo ważne, że liczymy na Was, że oczekujemy Waszej licznej, aktywnej obecności. Niech każdy kibic na następne mecze przyprowadzi przynajmniej o 1 osobę więcej, a zapełnimy trybuny i udowodnimy wszystkim, że w każdym elemencie Pabianice są najlepsze.
Kilka słów o naszym pierwszym przeciwniku: GTK Wejherowo do rozgrywek tegorocznych zgłosiło aż 28 zawodniczek, 22 wystąpiły przynajmniej w 1 spotkaniu, ale tylko 1 (Julia Grelewicz nr 8, rozgrywająca) zagrała we wszystkich 16 spotkaniach. Zespół bardzo młody. Tylko 5 zawodniczek ma więcej niż 20 lat, a 13 dziewcząt nie ukończyło jeszcze 18 lat. Panowie trenerzy Maciej Schwarc i Andrzej Curyl mają do dyspozycji wysokie zawodniczki, aż 8 dziewcząt ma powyżej 180 cm., a najwyższą jest Marta Jujka nr 15 - 193 cm. Najskuteczniejsze zawodniczki to: nr 9 Klaudia Sosnowska (podwójna liderka grupy "A" w evalu 21 i średnio zdobywanych punktach w meczu - 19,2 , do tego 7,7 zbiórki w meczu i 2 asysty). Na szczególną uwagę zasługują również: nr 6 Karolina Formella, która 16 razy trafiła za 3 pkt., nr 14 Misiuk Małgorzata (14,4 pkt. i 5 zbiórek), pozostałe również są bardzo groźne. W tabeli grupy "C" nasze rywalki zajmują 9 miejsce z 11 pkt. dorobku (tyle samo punktów mają zespoły od 4 do 10 miejsca) za 3 zwycięstwa i 5 porażek. Mecz ten jest pierwszą konfrontacją obu grup i na podstawie wyniku końcowego będzie można wyciągnąć jakieś wnioski, wierzę, że będą one korzystne dla nas. Przypominam mecz w czwartek o godz. 18,00
Autor: Sasza
Terminarz grupy C. zmiany!
2011-02-08 19:30:08
Znamy już terminy spotkań grupy "C", oto one: 1 kolejka: 20 lutego 2011r. godz.17.00 MKS PWSZ KON-BET Konin- SOLPARK Kleszczów Pabianice; 2 kolejka: 17 lutego (czwartek) 2011r. godz. 18.00 Solpark Kleszczów Pabianice - GTK Wejherowo; 3 kolejka: 2 marca (środa) godz.18.00 Solpark Kleszczów Pabianice - ARCUS SMS PZKosz Łomianki; 4 kolejka: 5 marca 2011r. AZS Uniwersytet Warszawski - Solpark Kleszczów Pabianice; 5 kolejka: 12 marca 2011r. MUKS Poznań - Solpark Kleszczów Pabianice; 6 kolejka: 19 marca 2011r. godz. 17.00 Solpark Kleszczów Pabianice - MKS PWSZ KON-BET Konin; 7 kolejka: 26 marca 2011r. GTK Wejherowo - Solpark Kleszczów Pabianice; 8 kolejka: 30 marca (środa) 2011r. ARCUS SMS PZKosz Łomianki - Solpark Kleszczów Pabianice; 9 kolejka: 2 kwietnia 2011r. godz. 17.00 Solpark Kleszczów Pabianice - AZS Uniwersytet Warszawski; 10 kolejka: 9 kwietnia 2011r. godz. 17.00 Solpark Kleszczów Pabianice - MUKS Poznań. Dostępne są już zdjęcia z meczu z Lublinem, zapraszam.
Autor:
Mecz z Lublinem w TV.
2011-02-06 03:01:14
Na stronie TV internetowej pod adresem: http://www.itvl.pl/news/azs-umcs-lublin---solpark-kleszczow-pabianice dostępna jest retransmisja z meczu 18 kolejki z AZS Lublin. Przeglądnijcie, warto. Jest godzina 2,54 przed chwilą wróciliśmy z meczu z Lublinem. Na koniec występów w grupie "B" wygrana 11 pkt. Spotkanie zakończyło się wynikiem 62 : 51. Punkty zdobyły: 20 Bogacka Joanna, 2 Błaszczyk Marta, 1 Włodarek Sylwia, 3 Krajewska Anna, 4 Szałecka Joanna, 4 Salska Katarzyna, 8 Piestrzyńska Renata, 0 Szałecka Aleksandra, 2 Szulc Monika, 9 Bajerska Patrycja, 0 Olejnik Marta, 9 Hylewska Marta. Pierwsze punkty w meczu w 3 min. gry zdobyły lublinianki, ale natychmiastowa odpowiedź naszego zespołu i 2 pkt. Joanny Bogackiej spowodowały, że na tablicy pojawił się pierwszy z 5 remisów w meczu. Prowadzenie zmieniało się aż 7 razy, świadczy to o zaciętości meczu i wyrównanej walce. Nasza Pani trener miała do dyspozycji 12 zawodniczek i wszystkie wystąpiły na boisku dorzucając swoją cegiełkę do końcowego wyniku. Najwyżej wygrany przez nas fragment gry to 11:0 przy wyniku 43 : 41. Zdruzgotaliśmy przeciwnika pod koszami zbierając piłkę 44 razy, przy 21 zbiórkach lublinianek. Zanotowaliśmy niestety AŻ 27 strat piłki (o 10 więcej od AZS-u). Słysząc komentarze niektórych kibiców byłam bardzo zdegustowana, bo wypływały one z ust bardzo dorosłych panów, którzy swym zachowaniem powinni świecić przykładem,... ale zupełnie nie świecili! Zespół nie ma wpływu na zachowanie kibiców, ale panowie powinni się naprawdę wstydzić! Nasz zespół ma to do siebie, że często swój poziom gry dopasowuje do poziomu gry przeciwnika. Dziewczyny potrafią zagrać koncertowo z wymagającym przeciwnikiem i słabiej ze słabszym. Jest to siłą, ale i słabością zespołu, wprowadza niepotrzebną nerwowość wśród kibiców i obserwatorów. Obserwowałam wiele różnych spotkań, ale pierwszy raz byłam świadkiem meczu, w którym sędziowie "odgwizdali" tak dużo fauli w ataku (w obu zespołach w sumie było ich 7, 6 u nas 1 u przeciwnika!?). Wszystkich fauli łącznie było AŻ 52 (co daje średnią blisko 3 przewinień na zawodniczkę). W zespole z Lublina 3 zawodniczki musiały opuścić boisko wcześniej za 5 przewinień. Znamy już cały skład grupy "C": 1. MUKS Poznań 8 (spotkań) 8 (zwycięstwa) 0 (porażki) 16 (punktów) 560 (zdobyte)/ 442(stracone) 2. SOLPARK Kleszczów Pabianice 8 7 1 15 514 429
3. AZS OP TEAM Rzeszów 8 4 4 12 524 509
4. TS OSTROVIA Ostrów Wlkp. 8 4 4 12 534 568
5. KORONA Kraków 8 4 4 12 518 557
6. ARCUS SMS PZKosz Łomianki 8 3 5 11 545 542
7. IDS BUD Piaseczno 8 3 5 11 525 555
8. AZS UNIWERSYTET WARSZAWSKI 8 3 5 11 521 551
9. GTK Wejherowo 8 3 5 11 539 578
10. MKS PWSZ KON-BET Konin 8 3 5 11 492 544
Autor:
Mecz o "pietruszkę"?!
2011-02-03 14:13:36
Bezpośrednia transmisja meczu z Lublinem w TV internetowej pod adresem http://www.itvl.pl/ W sobotę czeka nas ostatni mecz w grupie "B", wynik, którego zupełnie nie zmienia NIC. Naszym przeciwnikiem w 18 kolejce spotkań będzie AZS UMCS Lublin. 17 punktów dorobku (2 zwycięstwa i 13 porażek) i 8 miejsce w grupie "B". W ostatniej kolejce dziewczęta z Lublina dość niespodziewanie pokonały na własnym parkiecie koleżanki z Siemaszki 62:51, a ciekawostką jest to, że 40% wszystkich punktów lublinianek zdobyła jedna zawodniczka - Katarzyna Trzeciak (25 pkt. 8 zbiórek, 7 przechwytów). Zawodniczka AZS Lublin Katarzyna Trzeciak nr 6, grająca na pozycji rozgrywającej jest liderką grupy B w średnio zdobywanych punktach w meczu (17,4 pkt.). Szczególną "uwagę" należy poświęcić również Barbarze Bukowskiej nr 10 (rozgrywająca), która zdobywa średnio blisko 9 pkt. w meczu (ma na swoim koncie 30 celnych rzutów za 3 pkt.), oraz Darii Cybulak nr 15 (rozgrywająca i rzucająca), jej średnia to 12 pkt. (13 celnych za 3 pkt.). W zespole są 3 zawodniczki (u nas 5), które wystąpiły we wszystkich 15 spotkaniach. Na 24 porównywalne elementy statystyczne w 17 jesteśmy lepsi, ale.... Myślę, że oba zespoły podejdą do tego meczu bardzo "na serio", spodziewać się należy zaciętego, stojącego na wysokim poziomie sportowym widowiska. Już dzisiaj zapraszam do galerii na obejrzenie zdjęć z tego spotkania, gdyż mam przyjemność jechać z zespołem do Lublina i jak zwykle "napstrykam" sporo zdjęć. Obiecuję również obszerne sprawozdanie. Awans do grupy "C" mają już zapewniony:
Solpark Kleszczów Pabianice (gr.B);
AZS - OPTeam Rzeszów (gr. B);
TS Ostrovia Ostrów Wlkp. (gr. B);
MUKS Poznań (gr. A);
Arcus SMS PZKosz Łomianki (gr. A);
AZS Uniwersytet Warszawski (gr. A);
GTK Wejherowo (gr. A);
i MKS PWSZ KON-BET Konin (gr. A);
Ostatnie dwa wolne miejsca w grupie "C" zajmą zespoły z grupy "B", czyli naszej, ale który to będzie zespół dowiemy się dopiero po 18 kolejce spotkań, a dokładnie po gwizdku końcowym na meczu Korona Kraków - Domeny.PL Siemaszka. Szansę zachowały trzy zespoły, dwa walczą w bezpośrednim pojedynku, a IDS BUD Piaseczno czeka na wynik tego spotkania.
Autor: Sasza
Wywiad z p. Edytą Koryzną.
2011-01-31 15:34:29
Krzykliwe zachowanie, makijaże i stroje, ekstrawaganckie fryzury, wulgaryzmy, czy sięganie po używki i narkotyki to niejednokrotnie sposoby wybrane przez współczesną młodzież na wyróżnienie się z tłumu. To są sposoby niewłaściwe, przynoszące więcej złego niż dobrego, niszczące młodego człowieka i tych, którzy go kochają. Takim niezwykle pozytywnym sposobem na wyróżnienie się z tłumu był, jest i będzie sport, a przy tym uczy naprawdę wielu wspaniałych rzeczy. Każdy wielki sportowiec dochodził do swej wielkości mozolnie przez wiele lat systematycznej, ciężkiej pracy, ale żaden z nich tego nie żałuje, wręcz przeciwnie, jest szczęśliwy, że coś tak wspaniałego przydarzyło mu się w życiu. Koszykówka, to jedna z olimpijskich dyscyplin sportowych, każdy ma więc możliwość dotarcia do najwyższego szczebla, fakt, że nie każdy tam dotrze, ale... "nie posmakujesz, zanim nie spróbujesz". Poprosiliśmy p. Edytę Koryznę trenerkę naszych dziewcząt o parę słów wywiadu. Oto on: R. Oprócz funkcji pierwszego trenera Solparku zajmuje się Pani koordynacją grup młodzieżowych w Klubie. Dlaczego? E.K. Mam wrażenie że bogata tradycja Klubu zobowiązuje nas do tego by zrobić wszystko, aby koszykówka pabianicka nie zniknęła z koszykarskiej mapy Polski. A życie pokazuje, że jeśli się ma choć odrobinę chęci i odwagi do realizacji rzeczy trudnych, to los odpłaca wynikami. R. Sądzi Pani, że jest zapotrzebowanie na koszykówkę w Pabianicach ? E.K. Uważam, że jeśli ludzie coraz liczniej przychodzą na nasze mecze, co roku mamy sponsorów chętnych na utrzymanie pierwszoligowego zespołu, kibice jeżdżą z nami na mecze, w Klubie jest kilka grup młodzieżowych, tworzy się klasy sportowe o profilu koszykarskim, to jest to odpowiedź na pytanie o zapotrzebowanie na koszykówkę w Pabianicach. R. Co jest ideą powstania klasy sportowej o profilu koszykarskim ? E.K. Jestem przekonana, że powołanie do istnienia kolejnej (pierwsza powstała rok temu ? przyp. Redakcji) klasy sportowej umożliwi w Pabianicach podtrzymanie tradycji koszykarskich. Z drugiej zaś strony w dobie komputerów, fast-foodów, wad postawy, otyłości stanowi alternatywę dla młodzieży rozbudzając ich pasję sportową. Sport poza rozwojem fizycznym rozwija też osobowość, uczy wygrywać, współpracować w grupie, podnosić się po porażkach, rozwija intelekt, samodyscyplinę, uczy motywacji. Daje perspektywy na przyszłość. R. Czym klasa sportowa różni się od "zwykłej" klasy ? E.K. Uczniowie klasy sportowej mają specjalnie ułożony plan zajęć. Treningi będą zaczynać bądź kończyć dzienny plan zajęć lekcyjnych (10 godz. w-f w tygodniu). W klasie nie będzie uczniów drugorocznych lub uczniów z problemami wychowawczymi. Jednocześnie pragnę wszystkich uspokoić, że udział dziecka w klasie sportowej w niczym nie zakłóci realizacji obowiązkowego programu nauczania. Wybrałam Gimnazjum nr 3 również dlatego, że poza zajęciami koszykarskimi uczniowie klasy sportowej mają możliwość rozwijania swoich zainteresowań i talentów także na innych płaszczyznach. Szkoła posiada wiele pracowni wyposażonych w różne narzędzia umożliwiające rozwijanie właśnie takich pasji. R. Wspomniała Pani, że tegoroczny nabór nie jest pierwszym ? E.K. Tak, klasa taka powstała już w roku ubiegłym, dziś tworzymy kolejną. Wspomnę, że dodatkową atrakcją zeszłorocznej klasy był wyjazd do Czech na Mistrzostwa Świata gdzie uczniowie mogli podziwiać z bliska najlepszych graczy na świecie. Również w tym roku szykujemy podobne niespodzianki. R. W jaki sposób można zapisać swoje dziecko do klasy sportowej w Gimnazjum nr 3 ? E.K. Do tej klasy zapraszam wszystkich chętnych którzy chcą być sprawni i rozwinąć swą sportową pasję (zarówno dziewczęta, jak i chłopców). Podania proszę składać do Gimnazjum nr 3 do końca marca z dopiskiem ?Klasa Sportowa?. Pragnę dodać, że nauka w takiej klasie sportowej jest zupełnie bezpłatna. Jeżeli mogę być pomocna i odpowiedzieć na nurtujące zainteresowane osoby pytania podaję swój adres meilowy: edytakoryzna@interia.pl
W najbliższym czasie rozpocznie się również kampania informacyjna w pabianickich szkołach podstawowych. Zainteresowanych odsyłam również do strony internetowej www.gim3pabianice.pl i www.pkk99.pl R. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia i dużo cierpliwości.
Autor: Sasza
Odpoczynek!
2011-01-29 11:55:11
Nasze dziewczyny odpoczywają. Po intensywnych i pełnych wysiłku ostatnich tygodniach mamy pauzę. Czeka nas jeszcze jeden mecz w grupie "B" z Lublinem na wyjeździe, ale jest to spotkanie o tzw. pietruszkę - nie zmieni nic w sytuacji obu zespołów. My wyjdziemy do grupy "C" z pierwszego miejsca, a AZS UMCS Lublin będzie walczył w grupie "D" o utrzymanie w I centralnej lidze kobiet. Pewne awansu do grupy "C" są również: AZS - OPTeam Rzeszów i TS Ostrovia Ostrów Wlkp., o pozostałe dwa miejsca walczą jeszcze 4 zespoły. Z grupy "A" awans w kieszeni mają już dziewczęta z MUKS Poznań, a o pozostałe 4 miejsca walczy 5 zespołów. Po sobotnio - niedzielnej (jedno spotkania gr. A) kolejce sytuacja zapewne nieco się wyklaruje. Przypomnę, że w grupie "C" walczyć będziemy mecz i rewanż tylko z zespołami grupy "A", punkty zdobyte w naszej grupie (z bezpośrednich spotkań zespołów, które awansowały) zostaną przeniesione do grupy finałowej. Awans do ekstraklasy wywalczą dwa pierwsze zespoły, a spadną do ligi niższej również dwa zespoły (walczące w grupie "D" na takich samych zasadach co my). Sytuacja personalna w naszym zespole jest bardzo dobra. Trenerka ma do dyspozycji 14 zawodniczek, wszystkie w pełni sił i chęci do walki. Z lekką kontuzją kolana walczy Marta Hylewska, ale dzisiejsza pauza zespołu przyśpieszy rehabilitację, i w grupę "C" wejdziemy pełnymi siła. Tuż po ogłoszeniu terminarza pozostałych spotkań wpiszę go na stronę. Tym czasem zapraszam do galerii, wstawiłam sporo nowych zdjęć, a dostawię jeszcze troszkę do galerii indywidualnych zawodniczek.
Autor: Sasza
Uzupełnianie zaległości!
2011-01-25 19:17:16
Systematycznie, powoli uzupełniam zaległości w prezentowaniu zdjęć z rundy rewanżowej gr.B. Dostępne są już zdjęcia z następujących spotkań:
100 zdjęć z meczu z Ostrovią Ostrów Wlkp.
105 zdjęć z meczu z Piasecznem
198 zdjęć z meczu z Wisłą Kraków;
180 zdjęć z meczu z Siemaszką, w tym zdjęcia z basenu,
179 zdjęć z meczu sparingowego z ŁKS-em Łódź;
blisko 150 nowych zdjęć w indywidualnych katalogach zawodniczek.
Autor: Sasza
16 kolejka do przodu!
2011-01-22 22:17:18
Mecz 16 kolejki z Domenami.Pl Siemaszka zakończył się naszym zwycięstwem 65 : 55 Punkty zdobyły: 17 Bogacka Joanna (33,51 min. na boisku), 2 Błaszczyk Marta (8,37 min.), 5 Krajewska Anna (29,23 min.), 0 Szałecka Joanna (13,32 min.), 8 Salska Katarzyna (16,45 min.), 6 Kowalska Katarzyna (21,31 min.), 6 Piestrzyńska Renata (27,17 min.), 9 Szulc Monika (15,35 min.), 9 Bajerska Patrycja (25,00 min.), 3 Szymańska Katarzyna (8,29 min.). Mecz rozpoczął się od 2 pkt. Joanny Bogackiej, a zakończył w ostatnich sekundach 3 pkt. Moniki Szulc. Prowadzenia wywalczonego w pierwszym rzucie nie oddaliśmy aż do końca meczu, ale trochę nerwów napsuł nam jedyny remis w spotkaniu w 4 kwarcie, na 4 min. przed końcem, przy wyniku 51 : 51. Trenerka zareagowała błyskawicznie wprowadzając zmiany w składzie i... dalej wszystko potoczyło się już po naszej myśli. Mecz był bardzo widowiskowy w wykonaniu obu zespołów, obfitował we wszystkie składowe, które lubią kibice (walki w "parterze", efektowne przechwyty i indywidualne akcje, widowiskowe zwody, pięknie zbudowane i wykonane akcje zespołowe, twarda i skuteczna obrona, walka pod tablicami i napięcie do niemal ostatnich minut). Jednym słowem było na co popatrzeć i to był naprawdę bardzo ładny mecz. Kibice dopisali również, było ich widać i słychać, za co wszyscy jesteśmy im wdzięczni. W ciągu tygodnia postaram się wstawić do galerii "kupę" zdjęć z meczu z Wisłą Kraków, ze sparingu z ŁKS-em i z meczu z Siemaszkami. Uwieczniłam niezłe sytuacje zapraszam, zaglądajcie. W 16 kolejce doszło do "małej" sensacji... Korona Kraków pokonała na własnym parkiecie AZS Rzeszów 66:58, ale najciekawsze (i jest to jedyny przypadek w obu grupach sprawdziłam) jest to, że Korona grała cały mecz jedną, jedyną piątką! Dziewczyny zademonstrowały naprawdę niezłą kondycję i skuteczność strzelecką. Gratulacje! Tylko w jednym zespole (Ostrovia Ostrów. Wlkp.) nie było zawodniczki grającej całe 40 min., w pozostałych już były, a zdarzyło się to tylko 33 razy w naszej grupie i 14 razy w grupie "A". W naszym zespole były to dwie zawodniczki: Renia Piestrzyńska w meczu z Koroną Kraków i Asia Bogacka w spotkaniu z Wisłą Kraków. Najwięcej, bo aż 5 takich zawodniczek ma Korona Kraków (Krzywoń AgnieszkaAŻ 4 razy grała pełne 40 min., Dąbkowska Paulina 3 razy, Hajduk Karolina 2 razy). 3 razy pełne 40 min. zaliczyła również zawodniczka Jeleniej Góry Myćka Małgorzata. Tylko 4 razy w ciągu 16 kolejek po dwie zawodniczki maksymalnie grały pełne 40 min., a najmniejszą ilością wystąpił zespół z Jeleniej Góry w meczu z Rzeszowem - 6 dziewcząt zagrało w tym meczu. Jak widać to spotkanie Korony Kraków z Rzeszowem jest jedyne w swoim rodzaju i przejdzie do historii z wielu różnych powodów. Zdjęcia z meczu z Siemaszką i z pobytu na basenie w Kleszczowie już są dostępne!
Autor: Sasza
ŁKS pokonany.
2011-01-20 13:01:03
Wczoraj rozegraliśmy mecz sparingowy z ŁKS-em i zakończył się on naszym zwycięstwem. Mecz zaczął się od prowadzenia 6 : 0 ŁKS-u, a pierwsze punkty dla naszego zespołu dopiero w 3 minucie gry zdobyła Bogacka Joanna, a później to było różnie. Punkty zdobyły prawie wszystkie grające zawodniczki (oprócz jednej). Niestety nasza skuteczność w rzutach osobistych nie była zbyt zadowalająca (50%), ale dziewczyny miały mało czasu aby zapoznać się z nowymi niedawno wymienianymi tablicami (były strasznie twarde). Nie trafiliśmy 12 rzutów osobistych (gospodynie tylko 2), wynik mógł być znacznie dla nas korzystniejszy. Wszystkie nasze zawodniczki rzucające osobiste spudłowały przynajmniej 1 rzut. ŁKS przewyższał nas znacznie wzrostem, ale to nie stanowiło problemu dla naszych dziewcząt i odważnie poczynały sobie na boisku. Większą od łodzianek skutecznością możemy pochwalić się w rzutach za 3 pkt., my trafiliśmy 4 razy (po 1 koszu zdobyły Błaszczyk Marta, Kowalska Magdalena, Piestrzyńska Renata i Szałecka Aleksandra), przeciwniczki 1 celny rzut Novikowej Aleny. Niestety nie prowadzono statystyk w tym sparingu, a powyższe i poniższe dane wyczytałam z protokołu meczu. kwarty: 1) 9 : 13 (-4); 2) 14 : 12 (+2); 3) 11 : 6 (+5); 4) 16 : 11 (+5) punkty zdobyły: 13 Bogacka Joanna, 10 Błaszczyk Marta,1 Krajewska Anna, 0 Szałecka Joanna, 3 Salska Katarzyna, 5 Kowalska Magdalena, 8 Piestrzyńska Renata, 3 Szałecka Aleksandra, 5 Szulc Monika, 2 Szymańska Katarzyna. W sobotę o godz. 16.30 w Solparku w Kleszczowie rozpocznie się mecz z Domenami.PL Siemaszka, zespołem, który po 13 spotkaniach z dorobkiem 20 pkt. zajmuje 5 miejsce w tabeli (7 zwycięstw - 6 porażek). Porównując średnie osiągnięcia statystyczne obu zespołów jesteśmy lepsi w 18 (na 24 elementy), ale jak zwykle dopiero bezpośrednia konfrontacja pokarze prawdziwe oblicza obu zespołów. Aż 7 zawodniczek z Siemaszki rozegrało wszystkie 13 spotkań, średnio po około 11 pkt. w meczu zdobywają 3 dziewczyny (nr 7 Zawadka Elżbieta, nr 11 Wilk Agnieszka i nr 9 Witkoś Grażyna). Najgroźniejsze w rzutach za 3 pkt. są dwie Zawadka Elżbieta (18 celnych) i Wilk Agnieszka (15 celnych).
Autor:
2011-01-19 12:51:51
Zapraszam Wszystkich na mecz sparingowy z ŁKS-em na ich sali gimnastycznej w środę o godz. 16,30 Wiadomości ze sparingu i nie tylko późnym wieczorem. Zaglądajcie.
Autor: Sasza
15 kolejka do przodu!
2011-01-15 21:39:29
Mecz 15 kolejki z Wiłą McArthur II Kraków zakończył się naszą wygraną 64:41 (+23), poszczególne kwarty: 1) 21 : 16 (+5); 2) 14 : 10 (+4); 3) 16 : 12; 4) 13 : 3 (+10). punkty zdobyły: 4 Bogacka Joanna (21,10 min. gry), 12 Błaszczyk Marta (14,40 min.), 0 Włodarek Sylwia (5,01 min.), 5 Krajewska Anna (18,26 min.), 6 Szałecka Joanna (21,34 min.), 6 Salska Katarzyna (20,32 min.), 0 Kowalska Magdalena (5,22 min.), 8 Piestrzyńska Renata (28,14 min.), 13 Szulc Monika (23,14 min.), 10 Bajerska Patrycja (24,02 min.), 0 Olejnik Marta (3,09 min.), 4 Hylewska Marta (13,30 min.). Mecz rozpoczął się od 2 pkt. przewagi przeciwniczek i to było ich jedyne prowadzenie w meczu, chwilę później 2 pkt. zdobyła Bajerska Patrycja i był to jeden z dwóch remisów. Drugi zanotowaliśmy w 6 minucie drugiej kwarty 26:26, ale ponowne punkty Patrycji Bajerskiej pozwoliły wyjść naszemu zespołowi na prowadzenie i tak pozostało już do końca meczu. Trenerka miała do dyspozycji 12 zawodniczek i każda wystąpiła na boisku dokładając "swoje trzy grosze" do końcowego rezultatu. Najwyżej wygrany przez nas fragment gry to 18:0 przy wyniku 26:26, a przegrany to 0:5 przy wyniku 21:13. Więcej szczegółów z meczu obok, za jakiś czas zapraszam również do galerii. W sobotę czeka nas mecz z Domenami PL Siemaszka o godz. 17.00 w Kleszczowie. Więcej wiadomości o zespole i nie tylko za kilka dni.
Autor: Sasza
Obrona Pabianic zatrzymała AZS Rzeszów!
2011-01-12 22:26:36
kwarty: 1) 14 : 14, 2) 18 : 10 (+8), 3) 19 : 15 (+4), 4) 16 : 15 (+1) punkty zdobyły: 8 Bogacka Joanna (29,30 min. na boisku), 1 Błaszczyk Marta (8,01 min.), 2 Krajewska Anna (16,00 min.), 0 Szałecka Joanna (24,00 min.), 4 Salska Katarzyna (21,00 min.), 0 Kowalska Magdalena (1,15 min.), 14 Piestrzyńska Renata (27,56 min.), 15 Szulc Monika (30,03 min.), 4 Bajerska Patrycja (21,24 min.), 19 Hylewska Marta. Widać było, że nasze środowe przeciwniczki odrobiły dobrze zadanie domowe i bardzo dokładnie pilnowały te nasze dziewczyny, które u nich zdobyły najwięcej punktów (Bogacka 18, Bajerska 12, Błaszczyk 8), więcej swobody miały więc pozostałe nasze zawodniczki. Atutem naszego zespołu było również i to, że mieliśmy dwie nowe, nieznane dla rzeszowianek dziewczyny (Hylewska i Salska). My odrobiliśmy również bardzo dobrze zadanie domowe i indywidualnych obrońców otrzymała Paulina Misiek (26 pkt. w poprzednim meczu - dzisiaj 8), trochę luźniej były pilnowane pozostałe zawodniczki, ale doskonała współpraca w naszej obronie, przekazywanie, pomoc i naciskanie nie pozwoliły skutecznie rozwinąć się atakowi przeciwnika. Bezapelacyjnie mecz wygraliśmy wspaniałą OBRONĄ.W pierwszej kolejności chcąc wygrać mecz należy nie dopuścić do zdobycia kosza przez przeciwnika, a później wyprowadzić skuteczny atak. Wszyscy komentatorzy i obserwatorzy chwalą zazwyczaj tylko zawodniczki zdobywające dużo punktów zupełnie pomijając obrońców, a to przecież od dobrej obrony wszystko się zaczyna. Ktoś mądry kiedyś powiedział, "...że to małe zawodniczki wygrywają mecze, ale kibiców na trybuny przyciągają wysokie...", myślę, że coś w tym jest. Ostatnia nasza wygrana jest ewidentnym przykładem tego stwierdzenia. Broni cały zespół, atakuje i wypracowuje pozycje do skutecznego rzutu również cały zespół, ale do kosza piłkę wrzuca jedna zawodniczka i wszyscy widzą tylko jej punkty pomijając pracę pozostałych z zespołu. Ważna jest każda zawodniczka w zespole i miło byłoby, aby wszyscy (redaktorzy, kibice i komentatorzy) o tym pamiętali i odpowiednio doceniali od czasu do czasu dobrym słowem, czy krótkim wywiadem. Pierwsza połowa meczu (wygrana 8 pkt.) to wysoka skuteczność rzutowa całego naszego zespołu (my 52% skuteczności, przeciwniczki 30%, w całym meczu my 52%, rzeszowianki 34%), ale najwięcej punktów zdobyła Monika Szulc (13, a w drugiej połowie 2 pkt.). Odwrotnie Marta Hylewska (2 pkt. w pierwszej, a 17 w drugiej połowie). Szczęśliwie złożyło się, że dziewczyny "wymieniły" się skutecznością i zdobyły obie tak dużo punktów. Dużo lepszą w ataku, a przede wszystkim skuteczniejszą drugą połowę meczu miała również Renia Piestrzyńska (2 pkt. w pierwszej i 12 w drugiej). Te trzy zawodniczki zdobyły razem 48 pkt., ale to byłoby za mała aby wygrać mecz, pozostałe "niewielkie" punkty okazują się zatem tak samo ważne w ostatecznym wyniku. W całym meczu prowadzenie zmieniało się 4 razy, zanotowaliśmy również 5 remisów, najwyżej wygrany przez nas fragment gry to 7:0 (przy wyniku 18:18), a przegrany to 0:6 (przy wyniku 2:0). Kilka ciekawostek związanych z meczem:
Na 20 porównywalnych elementów w 14 byliśmy lepsi.
w obu zespołach nie było zawodniczki ze 100% skutecznością w rzutach za 2 pkt., najwyższą 75% (9/12) osiągnęła Marta Hylewska,
w pierwszej i drugiej połowie meczu wykonaliśmy i było celnych dokładnie tyle samo rzutów za 2 pkt. (po 12 celnych i po 23 wykonane)
my wykonaliśmy 3 celne rzuty za 3 pkt. ( 2 Renia Piestrzyńska i 1 Monika Szulc), przeciwniczki 5 celnych w tym 3 Magdy Bibrzyckiej,
w rzutach osobistych 100% skuteczność miały trzy nasze zawodniczki (po 2/2 Bajerska Patrycja, Piestrzyńska Renata i Szulc Monika) i 2 przeciwniczki,
Najwięcej zbiórek w ataku z obu zespołów miała nasza Bogacka Joanna (3 zbiórki), a w obronie u przeciwniczek zanotowała Paulina Misiek (7), ale następną była Renia Piestrzyńska (6);
w asystach najlepsze na boisku to Bogacka Joanna i Szałecka Joanna (po 6), (zespołowo my 17, rzeszowianki 10);
najwięcej strat na swoim koncie zanotowała Paulina Misiek 6 (AZS), a cały jej zespół 23 (nasz 16);
4 razy piłkę przechwyciła Paulina Misiek (AZS), a 3 razy Bogacka Joanna i Olga Włodarz (AZS) (zespołowo my 12, przeciwniczki 11);
Najwięcej dobrego dla swoich zespołów zrobiły: Renia Piestrzyńska (PTK) eval 18, Marta Hylewska (PTK) eval 16, Asia Bogacka (PTK) eval 14, Misiek Paulina (AZS) eval 13 i Szulc Monika (PTK) eval 12.
Parę ciepłych słów należy powiedzieć również o naszych kochanych kibicach. Dopisali wysoką frekwencją i wspierali nasz zespół pozytywnymi reakcjami. Dziewczęta są za to wszystkim bardzo wdzięczne, a przeciwnicy zazdroszczą nam takiej widowni. W sobotę o 17.00 gościmy na własnym parkiecie 7 zespół naszej grupy Wisłę McArthur II Kraków, która ma w swoim szerokim składzie 3 zawodniczki występujące w ekstraklasie. Paulinę Gajdosz nr 9, rozgrywającą (12 spotkań w 1 lidze po średnio 30 min. w meczu i 11 pkt.), Katarzynę Gawor nr 21 środkową (7 spotkań po średnio 25 min., 7 pkt. i 4 zbiórki), ciekawostką jest to, że grając w pierwszej lidze ma 193 cm. wzrostu, a w ekstraklasie tylko 188 cm. (?!) i Agnieszkę Śnieżek (w 1 lidze jeszcze nie zagrała, a w ekstraklasie grała tylko 2 mecze po 8 min. zdobywając po 1 pkt.) Krakowianki mają na swoim koncie 4 zwycięstwa (wszystkie odniesione na własnym parkiecie) i 8 porażek gromadząc 16 pkt. Nasze sobotnie przeciwniczki rozegrały o jeden mecz mniej od nas porównywałam więc uzyskane średnie, a nie sumaryczne wielkości statystyczne i na 24 elementy lepsi jesteśmy w 17!, ale przestrzegam przed euforią, myślę, że dziewczyny są od tego dalekie i również do tego spotkania podejdą bardzo skoncentrowane i zmotywowane, no i oczywiście...wygrają. Czego IM i NAM serdecznie życzę. Dostępne jest już 180 zdjęć z tego meczu. Systematycznie będę wstawiała również wszystkie zaległe zdjęcia tj. z meczu z Piasecznem z 13 kolejki i z Ostrovią Ostrów Wlkp. z 12 kolejki. Zapraszam do przeglądania.
Autor: Sasza
77 : 62 (+15)
2011-01-10 00:03:35
kwarty: 1) 16:17 (-1), 2) 33:11 (+22), 3) 14:15 (-1), 4) 14:19 (-5), punkty zdobyły: 10 Bogacka Joanna (27,00 min. gry), 2 Błaszczyk Marta (19,19 min.), 2 Włodarek Sylwia (7,39 min.), 11 Szałecka Joanna (27,31 min.), 14 Kowalska Magdalena (21,30 min.), 4 Piestrzyńska Renata (24,20 min.), 14 Szulc Monika (23,10 min.), 13 Bajerska Patrycja (20,47 min.), 0 Olejnik Marta (8,01 min.), 7 Hylewska Marta (20,43 min.). Mecz zaczął się dla nas niepomyślnie, piłkę po rzucie sędziowskim przechwyciły przeciwniczki i po krótkiej walce zdobyły pierwsze punkty, chwilę później następne 2 pkt. i po 40 sekundach gry przegrywaliśmy 0:4. Następne 3 akcje należały do nas i wyszliśmy na prowadzenie 6:4. W całym meczu prowadzenie zmieniało się 9 razy, a 3 razy notowaliśmy remis. Pierwsza kwarta to zaciekła walka o każdy punkt, kosze wpadały na przemian to do jednego kosza to do drugiego. Druga odsłona to popis naszych możliwości strzeleckich i skuteczności w obronie. Dziewczęta zdobyły 33 pkt., a pozwoliły rzucić do własnego kosza tylko 11. Tyle samo (czyli 11 pkt.) zdobyliśmy w drugiej kwarcie z rzutów osobistych. Do 33 minuty meczu zespół nasz mógł pochwalić się 100% skutecznością w rzutach osobistych, na 23 wykonywane 19 było celnych, AŻ 6 naszych zawodniczek ukończyło mecz ze 100% skutecznością w rzutach osobistych, były to: Bogacka Joanna (4/4), Włodarek Sylwia (2/2), Szałecka Joanna (4/4), Kowalska Magdalena (2/2), Szulc Monika (2/2) i Bajerska Patrycja (3/3). Wygraliśmy tylko jedną kwartę, ale to wystarczyło aby wygrać cały mecz. W historii spotkań z Piasecznem wszystkie mecze zakończyły się naszym zwycięstwem. W środę bardzo ważne spotkanie z Rzeszowem, jedynym zespołem z naszej grupy, któremu udało się z nami wygrać (10 pkt.), ale w środę to my wygramy i to znacznie większą różnicą punktów. Punkty zdobywają u nich głównie dwie zawodniczki Misiek Paulina nr 7 (średnio 18,5 pkt. i ponad 13 zbiórek w meczu) i Bibrzycka Magda nr 9 (12,8 pkt. - najskuteczniejsza w zespole za 3 pkt. 13 celnych i ponad 5 zbiórek w meczu). Pozostałe też potrafią grać nieźle w kosza nie należy więc ich lekceważyć. Statystyki statystykami, ale dopiero bezpośrednie spotkanie ujawni, kto jest naprawdę lepszy i...to będziemy my!
Autor: Sasza
Do Piaseczna!
2011-01-07 14:22:14
W niedzielę jedziemy do Piaseczna na mecz z zespołem IDS BUD Piaseczno. Nasze niedzielne przeciwniczki po 11 kolejkach zajmują 5 miejsce w tabeli z 16 punktowym dorobkiem (za 5 zwycięstw i 6 porażek). Zespół ten ma na swoim koncie jedną dogrywkę (w 3 kolejce z Siemaszką). 6 zawodniczek rozegrało wszystkie 11 spotkań, 20 celnych rzutów za 3 pkt. ma na swoim koncie zawodniczka nr 12. (Urszula Kopeć), najwięcej średnio punktów w meczu zdobywa nr 4 (Iwona Płóciennik). Zespołowo na 24 porównywalne elementy jesteśmy lepsi w 14. Mecz będzie na pewno zacięty, tego jestem pewna, ale pewna jestem również zwycięstwa. Jadę do Piaseczna, będzie więc sprawozdanie z pierwszej ręki i oczywiście zdjęcia. Już dzisiaj zapraszam do ich przeglądania.
Autor: Sasza
Limit wyczerpany!
2011-01-05 22:49:32
Mam na myśli limit przegranych spotkań przypadający na ten nowy 2011 rok. Przegraliśmy z Energą Toruń po niezłym, prowadzonym w szybkim tempie meczu. Zaczęło się nieźle, pierwszą kwartę przegraliśmy tylko 2 pkt. (17 : 19). Dziewczyny grały naprawdę dobrze, szybką i zdecydowaną piłką, kryły agresywnie i konsekwentnie utrudniając skutecznie przeciwnikowi życie. Psuć zaczęło się w drugiej kwarcie (przegranej wysoko 7 : 24). Przeciwnik wyraźnie przewyższał nas wzrostem (3 zawodniczki powyżej 190 cm. skutkiem 14 zbiórek więcej od nas), wagą (np. Serbki Jeleny Maksymowicz, Marta Błaszczyk boleśnie odczuła to na własnych kościach), szybkością gry (po chorobie większość naszych dziewcząt nadal jest osłabiona), agresywnością i twardością gry (osobiście niezbyt mi się to podobało, ale tak gra się w ekstraklasie), znajomością niedozwolonych "chwytów" i umiejętnością ukrycia ich przed sędziami, trenerami i obserwatorami (tzw.rutyna boiskowa). Nasz zespół naprawdę nie ma się czego wstydzić, zarówno gry jak i końcowego wyniku (przypomnę, że Energa Toruń zajmuje w chwili obecnej 5 miejsce w tabeli ekstraklasy, a więc wysoko "w czubie", w zeszłym roku to 4 zespół Pucharu Polski, w swoim składzie mają 7 zawodniczek zagranicznych, wszystkie zawodniczki mają na swoim koncie długoletnią grę w ekstraklasie, stąd doświadczenie i swoboda na boisku). Nasz zespół grał na tyle dobrze i skutecznie, że zmuszał przeciwniczki do sporego wysiłku (nie mogąc swobodnie uwolnić się od naszych dobrze broniących dziewcząt niektórym toruniankom niepotrzebnie czasami puszczały nerwy i były mało sympatyczne, przecież wiadomo było, że i tak wygrają, mogły pokazać swoją wysoką klasę we wszystkich elementach gry). Trenerka naszego zespołu miała do dyspozycji 11 zawodniczek, wszystkie wystąpiły na boisku, zabrakło Ani Krajewskiej, która nadal walczy z bardzo silnym przeziębieniem. Na boisko powróciła Kasia Szymańska, ale zakończyło się to niestety ponowną kontuzją kolana. Renia Piestrzyńska zmuszona była zatem do zmiany pozycji na której grała i zagrania jako rozgrywająca, zagrała naprawdę super. 100% skutecznością w rzutach za 3 pkt. popisały się 3 nasze zawodniczki (3/3) Monika Szulc, (1/1) Marta Błaszczyk i Asia Szałecka (u przeciwniczek były to 2 zawodniczki), 100% skuteczność (2/2) w rzutach osobistych miała Sylwia Włodarek (jako jedyna na boisku), najwięcej zbiórek w ataku (3) miała Asia Bogacka (u przeciwniczek najwięcej, również 3 zanotowała na swoim koncie Emila Tłumak), najwięcej zbiórek w obronie (w obu zespołach) miała Renia Piestrzyńska (10), najczęściej faulowaną zawodniczką była (4) Marta Błaszczyk. Prowadzenie zmieniało się 4 razy, tyle samo było również remisów, najwyżej wygrany przez nas fragment gry to 9 : 0 (przy wyniku 42:74), przegrany to 0 : 10 (przy wyniku 17:17). kwarty: 1) 17 : 19 (-2); 2) 7 : 24 (-17); 3) 13 : 24 (-11); 4) 20 : 13 (+7). Zapraszam do galerii do obejrzenia zdjęć z tego meczu, zdjęcia są już dostępne.
Autor: Sasza
Zdjecia i kalendarz 2011.
2010-12-27 22:03:22
Jest już nowy kalendarz na 2011 rok... dziewczęta wyglądają wspaniale... Zapraszam do galerii, wstawiłam zdjęcia robocze z sesji zdjęciowej w Solparku i ze spotkania wigilijnego przed świętami. Okładka kalendarza to dwa zdjęcia grupowe, pozostałe kartki to zdjęcia indywidualne zawodniczek. Styczeń - to Ania Krajewska, luty - Monika Szulc, marzec - Marta Hylewska, kwiecień - Kasia Szymańska, maj - Marta Błaszczyk, czerwiec - Asia Szałecka, lipiec - Marta Olejnik, sierpień - Asia Bogacka, wrzesień - Sylwia Włodarek, październik - Magda Kowalska, listopad - Renia Piestrzyńska i grudzień - trenerka p. Edyta Koryzna. Kalendarz dostępny będzie w sprzedaży przed każdym meczem w Pabianicach, w środę przed meczem z Energą Toruń już będzie dostępny w kasie biletowej. Cena kalendarza to jedyne 20.- zł. Zaglądajcie do galerii, co prawda nie ma tam zdjęć wykorzystanych w kalendarzu, ale jest wiele innych ukazujących przepiękne obiekty Solparku w Kleszczowie i dziewczyny w trakcie tej sesji. Dostępne jest 99 zdjęć, w tym zdjęcia w strojach kąpielowych!
Autor: Sasza
Świeta, święta...
2010-12-24 15:56:37
Każdy czasem potrzebuje się zatrzymać, pomyśleć, przebaczyć, okazać miłość, otrzymać miłość, i właśnie czas Bożego Narodzenia to okres, w którym zaczynamy rozumieć, że bez tradycji, rodziny i przyjaciół nasze życie jest płaskie, że moment dzielenia się opłatkiem z bliskimi jest więcej wart niż najlepsza impreza, bo może za rok już się nie powtórzy, bo może kogoś zabraknąć... Cieszmy się każdą chwilą spędzaną z najbliższymi, bo to jest najwyższa wartość i jedyna rzecz, o którą warto i trzeba walczyć. Wszystkim kibicom, koszykarkom, trenerom, sponsorom życzymy, aby Boże Narodzenie było pełne treści i utrwaliło się w naszym sercu, a nie tylko na zdjęciach, aby wspomnienia z tego dnia dawały nam siłę przez cały rok do walki z przeciwnościami i szarą codziennością. Minął następny rok, jesteśmy starsi i mam nadzieję mądrzejsi. Święta to czas spotkań z najbliższymi, pełne rodzinnego ciepła i miłości. Patrycji Bajerskiej, Marcie Błaszczyk i Asi Bogackiej kojarzą się ze spokojem, spędzaniem czasu z rodziną i przyjaciółmi. Dla Asi Bogackiej święta to czas spędzony z bliskimi, wspólne rozmowy, żarty i wspominki, wspaniały smak babcinej zupy grzybowej pierogów i karpia, to ciepło domu rodzinnego, łamanie się opłatkiem i radość w oczach najbliższych pod choinką przy otwieraniu prezentów.
Święta Marty Błaszczyk to spotkanie w gronie rodzinnym, (na co dzień mieszka w Pabianicach), małą tradycją rodzinną jest wspólne z siostrą układanie puzzli i rozmowy na rożne babskie tematy. Niestety święta szybko mijają i... szara codzienność.
Patrycja Bajerska mieszka w Toruniu, dla niej święta to spokój i czas spędzany wspólnie z rodziną i synkiem, do którego będąc w Pabianicach cały czas tęskni. Wszystkie trzy życzą WSZYSTKIM koleżankom, przyjaciołom, trenerom, kibicom, działaczom, sponsorom i WSZYSTKIM, WSZYSTKIM zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, aby przyszły rok był szczęśliwszy od mijającego i aby wszyscy obecni przy wigilijnym stole spotkali się w zdrowiu i szczęściu za rok.
Autor: Sasza
Energa Toruń
2010-12-23 20:45:51
To nasz następny przeciwnik w Pucharze Polski, mecz rozegrany zostanie 5 stycznia, nie wiem jeszcze gdzie - w Pabianicach, czy w Kleszczowie. Wiem natomiast, że przydałoby się naprawdę dużo, głośnych kibiców. O głośnym, kulturalnym dopingu należy pomyśleć już teraz. Może zorganizowane grupy ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych, może jakiś konkurs przy okazji. Mam sporo pomysłów, ale to nie zależy od mojej skromnej osoby...
Autor: Sasza
Zwycięstwo nad dwoma przeciwnikami.!
2010-12-19 22:38:36
Pierwsze to zwycięstwo nad Ostrovią Ostrów wlkp., ciężko wywalczone, wręcz w stylu zapaśniczym (walka o każdą piłkę nawet w parterze), drugim przeciwnikiem była grypa, z którą walczyło większość naszych zawodniczek. Ania Rajkowska grała z dotkliwym bólem pleców i głowy, Asia Bogacka z podwyższoną temperaturą, katarem i bólem gardła, Patrycja Bajerska walczyła z ogólnym rozbiciem i bólem mięśni, Marta Hylewska z katarem i osłabieniem. Jedyną bodajże zdrową zawodniczką na boisku była Monika Szulc i widać było tego efekty (21 pkt.). Trenerzy obu zespołów mieli do dyspozycji po 11 zawodniczek i tak samo wykorzystali tylko po 9. W każdym zespole po dwie nie miały okazji zaprezentować swoich umiejętności, ale kto był na meczu widział, że grały naprawdę sprowadzone zawodniczki posiadające zaufanie trenerów co do gry w stresowych warunkach. Nasze dziewczyny osłabione chorobą, zmęczone trzema ważnymi meczami w ciągu 8 dni mają prawo do zadowolenia. Wszystkie grające w dzisiejszym meczu zdobyły naprawdę ważne punkty, od 2 pkt. Reni Piestrzyńskiej, Patrycji Bajerskiej i Marty Hylewskiej po 21 pkt. Moniki Szulc. Niedługo święta i przerwa w rozgrywkach, miejmy nadzieję, że nasze dziewczyny wyleczą wszystkie choroby, bóle i niedyspozycje, a w następnym meczu wręcz "rozniosą" przeciwnika, czego IM i sobie w nowym roku życzymy.
Autor: Sasza
TS Ostrovia Ostrów Wlkp.
2010-12-18 19:51:40
W niedzielę o godz. 17.00 rozpocznie się spotkanie rewanżowe z Ostrovią Ostrów Wlkp. Mecz bardzo ważny, zresztą teraz są same ważne spotkania, liczy się każdy punkt. Nasze najbliższe przeciwniczki zajmują po 10 spotkaniach 3 miejsce w tabeli gromadząc 17 pkt. na swoim koncie - za 3 porażki (z Pabianicami, Rzeszowem i Wisłą Kraków) i 7 zwycięstw. Aż 8 zawodniczek wystąpiło we wszystkich 10 meczach. Najwięcej punktów średnio w meczu zdobywa Kaczmarek Karolina nr 15 (14,4 pkt.), w rzutach za 3 pkt. groźna jest Krygowska Agata nr 11 (16 trafień) i Cebulska Martyna nr 6 (13 trafień). Zespół z Ostrowa w każdym meczu wykonuje dużo rzutów zarówno za 2 pkt. jak i za 3 (w każdym spotkaniu wpada im blisko 5 "3" do kosza), trzeba będzie na to bardzo uważać. Mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, a pewna jestem, że nasze dziewczyny podejdą do niego bardzo skoncentrowane i zmotywowane i oczywiście wygrają (trzymamy kciuki, a na meczu będziemy głośno dopingować nasz zespół). Są już zdjęcia z meczu z Ineą AZS Poznań. Zapraszam do przeglądania
Autor: Sasza
4 runda PP z naszym udziałem.
2010-12-16 21:18:37
Solpark i Kleszczów przywitał nas zimową pogodą i wspaniałymi warunkami do gry. Po rozpakowaniu zaproszono nas na kawę i słodki poczęstunek, a później to już ciężka praca na boisku. Przeciwniczki przyjechały w pełnym składzie i podeszły do meczu niezwykle serio (przynajmniej w pierwszej kwarcie). Trener poznanianek w pozostałych częściach meczu pozwolił grać zawodniczkom z poza pierwszej piątki, ale moim zdaniem to nie zmniejsza wagi naszego zwycięstwa, bo one wszystkie są ekstraklasą i powinny przynajmniej teoretycznie być dużo lepsze od zawodniczek z niższej ligi. Oglądając mecz można stwierdzić autorytatywnie, że tak nie było. Celowe uderzenie w twarz naszej zawodniczki i to już po gwizdku sędziego bardzo źle o nich świadczy. Sport powinien uczyć również panowania nad własnymi emocjami i dbałości o zdrowie nie tylko własne, ale i przeciwnika (Asia ma nieźle rozciętą wargę i dużego siniaka, a sprawczyni tego nie potrafiła nawet powiedzieć słowa przepraszam). Po rozgrzewce i prezentacji zaczęła się walka o każdą piłkę i każdy punkt. W meczu zanotowano 4 remisy, a prowadzenie zmieniało się 5 razy. Pierwsza kwarta zakończyła się naszą przegraną 10 punktami (11:21), druga była remisowa (18:18), za to w trzeciej nadrobiliśmy wszystkie straty z 3 punktową nawiązką (26:13), w czwartej byliśmy lepsi o 3 pkt. (15:12), a cały mecz wygraliśmy 70:64 (+6pkt.). Poznanianki grały bardzo ostro, co skutkowało wieloma przewinieniami i w efekcie rzutami osobistym wykorzystanymi przez nas z 71% skutecznością. Przeciwniczki rzuciły 8 punktów z rzutów osobistych, my 23 ! wniosek nasuwa się sam. Oba zespoły zdobyły po 20 punktów po stratach przeciwnika, my byliśmy lepsi w tzw. punktach z drugiej szansy (my 12 pkt. poznanianki 2 pkt.) Punkty dla zespołu zdobyły: 20 Bajerska Patrycja (26,10 min. na boisku), 13 Błaszczyk Marta (19,10 min. gry), 7 Bogacka Joanna (30,41 min. gry), 7 Szałecka Joanna (21,59 min. na boisku), 7 Hylewska Marta (29,12 min. gry), 4 Piestrzyńska Renata (27,27 min. gry), 4 Szulc Monika (17,08 min. gry), 3 Włodarek Sylwia (4,45 min. gry), 3 Krajewska Anna (19,01 min. gry), 2 Kowalska Magdalena (4,27 min.). Po zakończonym meczu zaproszono nas ponownie na poczęstunek, tym razem na pyszny obiad, a później droga powrotna do Pabianic w dobrej atmosferze i we wspaniałych humorach. Ciekawe, kogo los przeznaczy na naszego przeciwnika w 4 rundzie Pucharu Polski?
Autor: Sasza
+44 pkt.
2010-12-12 18:39:34
Mecz zakończył się naszym wysokim zwycięstwem 83 : 39 (+44 pkt.). Punkty zdobyły: 8 Bogacka Joanna (19,08 min. gry), 10 Błaszczyk Marta (18,50 min. gry), 14 Włodarek Sylwia (22,50 min. gry), 5 Krajewska Anna (20,19 min. gry), 4 Szałecka Joanna (19,41 min. na boisku), 15 Kowalska Magdalena (19,58 min. na boisku), 2 Piestrzyńska Renata (18,50 min. na boisku), 8 Szulc Monika (20,48 min. gry), 9 Bajerska Patrycja (18,28 min. na boisku), 8 Hylewska Marta (21,10 min. gry). Zwycięstwo w tym meczu dziewczęta dedykują trenerce p. Edycie Koryźnie, która musiała z powodu ważnych spraw pozostać w domu, a rolę trenera na wyjeździe pełniła Renia Piestrzyńska.
Autor:
MKS MOS Finepharm Karkonosze Jelenia Góra
2010-12-09 21:55:28
Zespół ten zajmuje po 9 spotkaniach 8 miejsce w tabeli grupy "B" gromadząc na swoim koncie 10 pkt. (1 zwycięstwo z Lublinem i 8 porażek). Tylko 3 zawodniczki wystąpiły we wszystkich 9 spotkaniach, średnio po 30 min. w meczu spędzają 4 zawodniczki (nr 5 Myćka Małgorzata, nr 11 Kowalczyk Marzena, nr 7 Mićków Martyna i nr 13 Pawlukiewicz Joanna). Te same zawodniczki zdobywają średnio najwięcej punktów dla swego zespołu. W 23 porównywalnych elementach jesteśmy lepsi w 16, w 7 ustępujemy, ale tylko do niedzieli, kiedy to udowodnimy, że jesteśmy lepsi we wszystkim oprócz przewinień, strat i bloków otrzymanych. Jeleniogórzanki rozegrały do tej pory 36 kwart, z czego 3 zremisowały, 10 wygrały i aż 23 przegrały, my zupełnie odwrotnie. Zapraszam Wszystkich do śledzenia meczu w transmisji live, mecz w niedzielę o godz. 17.00
Autor: Sasza
Nokaut w 4 kwarcie.!
2010-12-04 22:16:55
kwarty: 1) 14:17 (+7), 2) 16:16, 3) 18:16 (+2), 4) 21:0 (+21) punkty zdobyły: 19 Bogacka Joanna (31 min. gry), 2 Błaszczyk Marta (15,29 min.), 0 Włodarek Sylwia (3,42 min.), 1 Krajewska Anna (30,33 min.), 4 Szałecka Joanna (9,27 min.), 3 Kowalska Magdalena (10,15 min.), 6 Piestrzyńska Renata (28,39 min.), 9 Szulc Monika (18,48 min.), 15 Bajerska Patrycja (23,32 min.), 0 Olejnik Marta (2,18 sek), 20 Hylewska Marta (26,17 min.). Mecz naprawdę super, dziewczyny zagrały rewelacyjnie (odpukać w niemalowane). Szybko wędrująca piłka po obwodzie, szybko wybiegające na pozycję zawodniczki, składnie budowane akcje ofensywne, ścisła i agresywna obrona to powód wczorajszego zwycięstwa. Na dodatek celne rzuty za 3 pkt. i rzuty osobiste wypracowały nam 30 pkt. przewagę. Nokautem dla przeciwniczek była 4 kwarta wygrana przez nasze dziewczęta 21 : 0. W tegorocznych rozgrywkach pierwszej ligi biorąc pod uwagę obie grupy taki wynik kwarty miał miejsce po raz pierwszy. W poprzednim naszym spotkaniu z Koroną Kraków w 3 kwarcie było 2 : 12 (oczywiście dla nas) i w 4 kwarcie tego samego meczu 4 : 20. Tylko jeden zespół z gr. A w czwartej kwarcie wygrał 18 : 2, a dwa zespoły gr.B wygrywały do 4 pkt. Pozostawiam te dane bez komentarza, niech każdy sobie sam dopowie o czym takie wyniki świadczą. Nam ten mecz się podobał, nieco odmiennego zdania są zapewne nasze wczorajsze przeciwniczki, słyszałam ich "odzywki" do sędziów - do najgrzeczniejszych nie należały (i stąd zapewne to przewinienie techniczne). Każdy , kto był na meczu widział ich decyzje i jaki miały wpływ na przebieg meczu. Ja tam sędzią nie chciałabym być!!!, a Wy kochani kibice - postawcie się na ich miejscu... Nasi stali, kibice zauważyli zapewne nowy sposób prowadzenia rozgrzewki w naszym zespole. Początkowe ćwiczenie typowo lekkoatletyczne prowadzone są zespołowo, jest to dodatkowy element konsolidujący zespół i nie ma co ukrywać jest bardziej widowiskowy. Dalsza część rozgrzewki pozostała bez zmian, no bo i po co zmieniać coś co dobrze funkcjonuje. W najbliższą niedzielę czeka nas mecz wyjazdowy do Jeleniej Góry, w tygodniu nieco więcej wiadomości o tym zespole. Zaglądajcie. Dostępne są już zdjęcia z sobotniego spotkania.
Autor:
Inea AZS Poznań w Kleszczowie.
2010-12-03 14:57:28
To nasz następny przeciwnik w 3 rundzie Pucharu Polski. Mecz rozegrany zostanie w Kleszczowie 15 grudnia (środa) o godz. 18.00 Inea to zespół, który po 13 spotkaniach zajmuje 10 miejsce w tabeli ekstraklasy gromadząc na swoim koncie 17 pkt. za 4 zwycięstwa (nad Lesznem, Brzegiem, Pruszkowem i Rybnikiem) i 9 porażek. W zespole występuje dobrze znana w Pabianicach Agnieszka Makowska, a w ostatnich dniach dołączyła do zespołu nowa środkowa 186 cm. pochodząca z USA Chinyere Ukoh. Wszystkie pozostałe zawodniczki są naszymi krajankami.
Autor:
Najlepsze cd.
2010-12-02 18:07:48
Rzuty za 1 pkt: 6. Marta Błaszczyk 32 celne/37 prób = 86% skuteczności; 7. Joanna Bogacka 31 celnych/39 prób = 79% skuteczności; 11. Patrycja Bajerska 23 celne/31 prób = 74% skuteczności; 21. Anna Krajewska 16 celnych/19 prób = 84% skuteczności; 23. Monika Szulc 15 celnych/25 prób = 60% skuteczności; punkty/średnia w meczu: 7. Joanna Bogacka 106 pkt./13,3 pkt., 12. Marta Błaszczyk 96 pkt./12 pkt., 16. Patrycja Bajerska 85 pkt./10,6 pkt. 37. Anna Krajewska 48 pkt./6 pkt. 46. Monika Szulc i Renata Piestrzyńska 39 pkt./4,9 pkt. zbiórki (w ataku/w obronie) 8. Patrycja Bajerska 56 (21/11), 9. Renata Piestrzyńska 54 (13/41), 16. Joanna Bogacka 43 (21) 22, 20. Monika Szulc 40 (14/26), 25. Marta Błaszczyk 37 (10/27), przechwyty / straty / asysty: 2. Renata Piestrzyńska 28/28/49, 3. Joanna Bogacka 27/22/11, 7. Anna Krajewska 21/23/11, 18. Patrycja Bajerska 17/30/4, 38. Marta Błaszczyk 9/20/5, bloki / bloki otrzymane: 7. Patrycja Bajerska 7/4, 12. Monika Szulc 4/0, 18. Joanna Bogacka 3/2, 30 Renata Piestrzyńska 2/2, 44. Marta Błaszczyk 1/6, eval / średnia meczowa: 5. Joanna Bogacka 130/16,3 9. Renata Piestrzyńska 104/13, 11. Patrycja Bajerska 90/11,3 13. Marta Błaszczyk 84/10,5 31. Anna Krajewska 56/7, 57. Monika Szulc 28/3,5 77. Joanna Szałecka 5/0,7 86 Sylwia Włodarek 1/0,2 89. Magdalena Kowalska -4/-0,8 W sobotę o 17.00 początek spotkania rewanżowego z Koroną Kraków. Poprzednie spotkanie wygraliśmy 9 oczkami, a najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobyły Marta Błaszczyk 25 i Patrycja Bajerska 16. Całe 40 min. na boisku spędziła Renia Piestrzyńska, wygraliśmy 3 kwarty, jedną - drugą przegrywając 2 pkt. Po 8 spotkaniach rozegranych do tej pory krakowianki zajmują 7 miejsce w tabeli gromadząc na swoim koncie 11 pkt. (3 zwycięstwa - 5 przegranych). Wszystkie zwycięstwa zespół zanotował na swoim koncie grając na własnym parkiecie. Uważać trzeba będzie na rzuty za 3 pkt., mają ich 23 celne (21% skuteczności), bloki (26), popełniły więcej od nas fauli, a jednocześnie były rzadziej faulowane. Myślę, że mecz bezsprzecznie wygramy, pytanie tylko w jakim stylu, ale mając w pamięci środowe spotkanie powinniśmy być spokojni... będzie to styl stojący na najwyższym poziomie. Są już zdjęcia z meczu z Lesznem - zapraszam.
Autor: Sasza
II runda PP dla nas!
2010-12-01 22:33:44
W meczu drugiej rundy Pucharu Polski z Super Pol Tęczą Leszno zanotowaliśmy po dobrym meczu wysoką wygraną. Ekstraklasowy zespół gości przyjechał do nas w 10 osobowym składzie, wszystkie to nasze rodzime zawodniczki, faktem jednak jest, że przegrały mecz z zespołem z I ligi i to aż 27 pkt.! Kibice będący w sobotę i dzisiaj na meczu obejrzeć mogli ten sam, ale jednak zupełnie inny zespół. Naszym dziewczynom dzisiaj wychodziło wszystko, no może oprócz dobitek spod samego kosza, ale zaczęły wreszcie rzucać i to celnie za 3 pkt. Wykonaliśmy 15 rzutów, a w koszu wylądowało ich 7 co daje aż 44% skuteczności. 2 celne Reni Piestrzyńskiej i po jednym Marty Błaszczyk, Ani Krajewskiej, Magdy Kowalskiej, Moniki Szulc i Marty Hylewskiej napawają optymizmem przed rundą "odgrywkową", która rozpoczyna się spotkaniem sobotnim z Koroną Kraków. Punkty zdobyły: 11 Joanna Bogacka (18,46 min. gry), 3 Marta Błaszczyk (24,37 min. gry), 3 Sylwia Włodarek (10,21 min. gry), 7 Anna Krajewska (16,33 min. na boisku), 5 Joanna Szałecka (23,27 min. na boisku), 9 Magdalena Kowalska (16,35 min.), 8 Renata Piestrzyńska (16,03 min.), 10 Monika Szulc (22,47 min.), 13 Patrycja Bajerska (23,32 min.), 12 Marta Hylewska (21,12 min.). Pozostałe statystyki dotyczące meczu jutro, zapraszam.
Autor: Sasza
Najlepsze!
2010-11-30 22:16:55
W każdym elemencie statystycznym sklasyfikowanych jest zazwyczaj minimum 89 zawodniczek grupy "B" i osobno grupa "A". My zajmiemy się tylko naszą grupą; Wypiszę po 5 najwyżej sklasyfikowanych naszych zawodniczek. Czas spędzony na boisku (średnio w każdym meczu): 12. Renata Piestrzyńska - 31 min. 17. Anna Krajewska - 30 min. 24. po 28 min. Joanna Bogacka i Patrycja Bajerska, 44. Marta Błaszczyk - 22 min. celne za 2 pkt: 4. Bogacka Joanna - 36; 8. Patrycja Bajerska - 31; 12. Marta Błaszczyk - 26; 37. Anna Krajewska - 16; 50. Magdalena Kowalska - 12; próby za 2 pkt. (w sumie): 8. Patrycja Bajerska - 69 12. Joanna Bogacka - 63; 16. Marta Błaszczyk - 58; 35. Monika Szulc - 40: 51. Anna Krajewska i Magdalena Kowalska - po 26; % za 2 pkt: 4. Anna Krajewska - 62%; 9. Joanna Bogacka - 57%; 27. Magdalena Kowalska - 46%; 28. Marta Błaszczyk i Patrycja Bajerska - po 45%; 63. Joanna Szałecka - 33%. celne za 3 pkt: 21. Marta Błaszczyk - 4; 31. Renata Piestrzyńska - 3; 34. Monika Szulc - 2; 50. Joanna Bogacka - 1; próby za 3 pkt: 20. Renata Piestrzyńska -17; 30. Marta Błaszczyk i Anna Krajewska - po 11; 40. Magdalena Kowalska - 8; 48. Monika Szulc - 5. % skuteczności za 3 pkt: 10. Monika Szulc - 40%, 14. Marta Błaszczyk - 36%; 30. Joanna Bogacka - 25%; 41. Renata Piestrzyńska - 18%; pozostałe po 0%. rzuty z gry: 5. Joanna Bogacka - 37; 15. Patrycja Bajerska - 31; 19. Marta Błaszczyk - 30; 44. Anna Krajewska - 16; 53. po 12 Renata Piestrzyńska i Magdalena Kowalska. próby z gry: 19. Patrycja Bajerska - 72; 20. Marta Błaszczyk - 69; 22. Joanna Bogacka - 67; 39. Renata Piestrzyńska - 51; 41. Monika Szulc -45; % z gry: 7. Joanna Bogacka - 55%; 18. Marta Błaszczyk, Anna Krajewska i Patrycja Bajerska - po 43%; 47. Magdalena Kowalska - 35%. Pozostałe statystyki indywidualne do końca tygodnia. Zapraszam również do galerii, dostępne są już zdjęcia z meczu z Lublinem, ale będzie ich jeszcze więcej.
Autor: Sasza
Podsumowania.
2010-11-29 15:10:28
Zakończyła się pierwsza część rundy zasadniczej w obu grupach 1 Centralnej Ligi Kobiet. Jedynym zespołem bez przegranego spotkania pozostał lider gr. "A" MUKS Poznań, dwa zespoły zanotowały po 1 przegranej AZS-OPTeam Rzeszów i Solpark Kleszczów Pabianice, po dwie porażki zanotowały na swoim koncie TS Ostrovia Ostrów Wlkp. i GTK Wejherowo. Po 1 zwycięstwie mają AZS UMCS Lublin i Karkonosze Jelenia Góra. Biorąc pod uwagę obie tabele i ich wszystkie składowe ogólna kolejność wyglądałaby następująco: 1. MUKS Poznań (gr.a) 16 pkt. (8 - 0) 1,285 stosunek punktów zdobytych do straconych; 2. AZS OPTeam Rzeszów (gr.b) 15 pkt. (7-1) 1,267 ; 3. Solpark Kleszczów Pabianice (gr.b) 15 pkt. (7-1) 1,171; 4. GTK Wejherowo (gr.a) 14 pkt. (6-2) 1,169; 5. TS Ostrovia Ostrów Wlkp. (gr.b) 14 pkt. (6-2) 1,075; 6. AZS Uniwersytet Gdański (gr.a) 13 pkt. (5-3) 1,117; 7. KON-BET Konin (gr.a) 13 pkt. (5-3) 1,023; 8. Domeny PL Siemaszka (gr.b) 12 pkt. (4-4) 1,050; 9. IDS BUD Piasecvzno (gr.b) 12 pkt. (4-4) 1,032; 10. AZS Uniwersytet Warszawski (gr.a) 12 pkt. (4-4) 1,002 Najwyższą skutecznością z powyższej dziesiątki pochwalić się mogą:
za 2 pkt. - 55% (214/384) GTK Wejherowo, 52% (213/413) MUKS Poznań, 51% (191/376) Uniwersytet Gdański;
za 3 pkt. - 36% (32/89) Uniwersytet Gdański, 35% (45/129) Ostrovia Ostrów Wlkp., 26% (22/85) GTK Wejherowo;
za 1 pkt: - 75% (101/135) GTK Wejherowo, 74% (142/193) Solpark Kleszczów Pabianice, 72% (97/135) Uniwersytet Gdański;
najwięcej punktów zdobył zespół MUKS Poznań (600 pkt.), najmniej punktów stracił Solpark Kleszczów Pabianice (416 pkt.)
Od jutra statystyki indywidualne. Zapraszam.
Autor: Sasza
Zwycięstwo, ale...
2010-11-27 22:22:59
kwarty: 1) 29:17 (+12); 2) 16:14 (+2); 3) 10:22 (-12) 4) 13:13 punkty zdobyły: 10 pkt. Bogacka Joanna (16,38 min. na boisku), 8 pkt. Błaszczyk Marta (11,01 min. na boisku), 10 pkt. Krajewska Anna (35,56 min. na boisku), 4 pkt. Szałecka Joanna (11,55 min. na boisku), 6 pkt. Kowalska Magdalena (19,59 min. na boisku), 2 pkt. Piestrzyńska Renata (33,03 min. na boisku), 11 pkt. Szulc Monika (28,32 min. na boisku), 8 pkt. Bajerska Patrycja (16,54 min. na boisku), 9 pkt. Hylewska Marta (26,02 min. na boisku). Pierwsza połowa to koncertowa gra naszego zespołu, po przerwie wszyscy przecierali oczy ze zdumienia widząc co się działo na boisku. Lublinianki "sprzedały" nam AŻ 8 "trójek" (to jest aż 24 pkt.), a mogło być tak spokojnie, nam "trójki" zupełnie "nie leżały", mimo, że na rozgrzewce było zupełnie nieźle. Mecz z punktu widzenia kibica wyglądał nieźle, trzymał w napięciu do ostatniej chwili, obfitował w efektowne wali "w parterze", niespodziewane decyzje sędziowskie, czy niezłe akcje indywidualne. Kibice pierwszą połowę niestety zupełnie przespali, obudzili się dopiero w drugiej części drugiej połowy, dlaczego? Jeżeli zespołowi idzie dobrze na boisku przyjazne reakcje kibiców dodają "skrzydeł" i dodatkowo motywują do walki. W środę i w sobotę następne mecze, przydadzą się żywiołowe i głośne reakcje kibiców motywujące pozytywnie nasze zawodniczki. Dziękujemy kibicom, że w tak licznym gronie przychodzą na nasze mecze, ale równocześnie pragnę zaapelować o jeszcze większą frekwencję. +/- jest to nowy element w statystykach (wydruk pomeczowy) mówiący o tym czy zespół wygrywa (+), czy przegrywa (-) w tym czasie, gdy dany zawodnik jest na boisku. Potocznie mówiąc jest to tzw. "przydatność" zawodnika, a jeszcze bliżej w jakim stopniu zawodnik przyczynia się do zwycięstwa zespołu. W dzisiejszym meczu wyglądała ona następująco: 10 Bogacka Joanna, 4 Błaszczyk Marta, -2 Krajewska Anna, 6 Szałecka Joanna, -3 Kowalska Magdalena, 3 Piestrzyńska Renata, -2 Szulc Monika, 4 Bajerska Patrycja, -10 Hylewska Marta. Myślę, że jest to dodatkowy element pomagający trenerowi w podejmowaniu właściwych, przydatnych zespołowi decyzji. Uzupełniłam o rubrykę (+/-) statystyki z kolejek 3, 4 i 6, zerknijcie, zapraszam. Dzisiaj jeszcze rozegrany zostanie ostatni mecz pierwszej kolejki rozgrywek gr. C i będę mogła przedstawić wszystkie możliwe statystyki - zespołowe i indywidualne. Zapraszam do systematycznego zaglądania na stronę , no i oczywiście do galerii, bo będą nowe zdjęcia z wczorajszego meczu.
Autor: Sasza
Zmiana terminu.
2010-11-23 16:56:20
Druga runda Pucharu Polski, czyli mecz z Super Pol Tęcza Leszno przeniesiony został na nowy termin. Jest nim 1 grudzień godz. 18.00 Naszym kolejnym rywalem w rozgrywkach ligowych gr. "B" jest zespół AZS UMCS Lublin.
Zespół ten w chwili obecnej nie jest pretendentem do awansu, ale potrafi zrobić niespodziankę zespołom z górnej półki.
Dziewczęta z Lublina zajmują po 7 kolejkach 7 miejsce z dorobkiem 8 pkt. (1 zwycięstwo z Koroną Kraków i 6 przegranych).
Zespół młody, niezbyt wysoki (najwyższa ma 184 cm.)z których najwięcej punktów zdobywa Trzeciak Katarzyna nr 6 (średnio 13 pkt. w meczu),
Cybulak Daria nr 15 (średnio 12 pkt. w meczu) i Bukowska Barbara nr 10 (średnio 9 pkt. w meczu w tym 15 za 3 pkt.)
W 23 porównywalnych elementach statystycznych w 17 jesteśmy lepsi, ale to nie znaczy, że zlekceważymy przeciwnika.
Do meczu wyjdziemy skoncentrowane i odpowiednio zmotywowane.
Prosimy kibiców o nagradzanie wszystkich ładnych akcji brawami (doceńcie również wysiłek przeciwniczek),
a obiecujemy walczyć o każdą piłkę z równym zacięciem.
Mamy nadzieję że to spotkanie wygramy z wysokim wynikiem i ponownie obejmiemy miejsce lidera i udowodnimy wszystkim,
że ekstraklasa to nasze przeznaczenie.
Uzupełniłam indywidualne galerie zawodniczek, zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
55:69
2010-11-19 23:29:56
Takim wynikiem, dla nas niekorzystnym zakończył się mecz sparingowy z Widzewem. Zaczęło się nieźle, 2 pkt. pierwsze w meczu i od razu dla nas zdobyła Hylewska Marta, a później było różnie. Pierwszą kwartę przegraliśmy 9 pkt. (15:24), drugą wygraliśmy 7 pkt. (14:7), trzecią przegraliśmy 4 pkt. (16:20), czwartą kwartę przegraliśmy 8 pkt. (10:18). Zadecydowały ostatnie minuty meczu. Na 3 min. przed końcem różnica wynosiła tylko 2 pkt. na naszą niekorzyść, ale do końca meczu kosze zdobywały tylko nasze przeciwniczki!? Nasz zespół wykonywał 27 rzutów osobistych - wpadło do kosza 18 co daje 66,7% skuteczności, widzewianki miały 80% (16/20) skuteczności. Na jeden nasz celny rzut za 3 pkt. odpowiedziały 3 celnymi. Punkty dla zespołów zdobyły: dla Pabianic: 0 Szałecka Aleksandra, 9 Błaszczyk Marta, 5 Krajewska Anna, 7 Kowalska Magdalena, 8 Piestrzyńska Renata, 13 Szulc Monika, 3 Bajerska Patrycja, 5 Szymańska Katarzyna, 5 Hylewska Marta; dla Widzewa: 11 Górzyńska Joanna, 2 Laskowska Martyna, 6 Trojanowska Kamila, 19 Kenig Katarzyna, 2 Okulska Justyna, 6 Polit Kamila, 7 Kolasa Anna, 4 Pawlak Aleksandra, 12 Żytomirska Olga. Koleżankom z Łodzi gorąco gratulujemy i życzymy samych korzystnych wyników w lidze. Oba zespoły czeka w środę spotkanie w ramach Pucharu Polski, my spotkamy się z Super Pol Tęcza Leszno, widzewianki AZS - OPTeam Rzeszów.
Autor: Sasza
Pracowity odpoczynek.
2010-11-18 18:18:48
W tym tygodniu w rozgrywkach ligowych mamy pauzę, ale miliłby się ktoś twierdząc, że będziemy leniuchować. W najbliższy piątek o godz. 18.00 rozegramy spotkanie sparingowe z Widzewem Łódź. Sąsiadki zza miedzy mają również wolną kolejkę i trenerzy obu zespołów postanowili wykorzystać ten czas na "sprawdzenie wszystkiego co wymaga sprawdzenia." Widzew zajmuje obecnie 6 miejsce w tabeli ekstraklasy gromadząc na swoim koncie 15 pkt. (5 zwycięstw i 5 porażek). Wszyscy kibice będą mieli ponownie okazję zobaczenia w akcji zawodniczek, które jeszcze w poprzednim sezonie grały w naszym zespole (Olga Żytomirska, Ania Tondel i Małgosia Chomicka), pozostałe zawodniczki wraz z trenerem w Pabianicach są również mile widziane. Zapraszamy na spotkanie na godz. 18.00
Autor: Sasza
Zwycięstwo 56 : 36.
2010-11-14 19:00:49
Takim wynikiem przed chwilą zakończył się mecz 7 kolejki z Domenami.Pl Siemaszka. Mecz rozpoczął się zdobyciem 2 pkt. dla nas w 6 sek pierwszej odsłony przez Patrycję Bajerską z podania Joanny Bogackiej, a później to już był tylko z górki. Patrycja miała na meczu swojego osobistego kibica, był nim jej 7 letni syn Oskar, myślę, że może być dumny z postawy swojej mamy. Prowadziliśmy cały mecz, nie zanotowaliśmy nawet remisu, czyli super. Zagrały wszystkie dostępne zawodniczki, niestety punkty zdobyły nie wszystkie, ale przydatność dla zespołu liczy się tzw. evalem, a ten wszystkie zawodniczki (oprócz dwóch) mają dodatni - gratulacje. Punkty zdobyły: 17 Bogacka Joanna, 11 Błaszczyk Marta, 2 Włodarek Sylwia, 4 Krajewska Anna, 4 Szałecka Joanna, 0 Piestrzyńska Renata, 1 Szulc Monika, 11 Bajerska Patrycja, 6 Szymańska Katarzyna, 0 Hylewska Marta. kwarty: 1) 19 : 13 (+6); 2) 13 : 9 (+4); 3) 8 : 10 (-2); 4) 16 : 4 (+12); Lekko w ostatniej kwarcie podkręciła kostkę Bogacka Joanna, ale przyszły tydzień pauzujemy wszystkie kontuzje zostaną więc gruntownie i dokładnie wyleczone. Najbliższy mecz to druga runda Pucharu Polski 24 listopada. Więcej wiadomości obok w szczegółach meczu. Aktywne są już wszystkie składowe w meni, zapraszam do zaglądania.
Autor:
Sesja.
2010-11-13 10:01:10
W galerii dostępne jest już część zdjęć z sesji zdjęciowej w Solparku - przygotowania, a na resztę trzeba będzie poczekać, niestety nie wiem jak długo (decyzja nie należy do mnie). Mecz 7 kolejki z Domenami. PL Siemaszka został przeniesiony na niedzielę na godz. 17.00 Zapraszam pod adres http://rozgrywki.pzkosz.pl/ do śledzenia meczu w transmisji live, mam nadzieję, że w niedzielę wszystko będzie działało ok, mimo, że wierzę w zwycięstwo naszego zespołu nie chciałabym się niepotrzebnie denerwować. W sobotę w dwóch spotkaniach naszej grupy zwycięstwa odniosły : Piaseczno nad Jelenią Górą 76:58 i Rzeszów nad Koroną Kraków 66:53, a dzisiaj o 14 Wisła Kraków pokonała na własnym parkiecie Lublin 65:54.
Autor:
Super Pol Tęcza Leszno
2010-11-10 21:05:44
To nasz następny przeciwnik w II rundzie Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się 24 listopada (środa) w Pabianicach. Zespół ekstra klasowy zajmujący po 8 kolejkach 8 miejsce w tabeli. 3 zwycięstwa, 5 porażek to dotychczasowy dorobek naszych następnych przeciwniczek w Pucharze Polski. Przegrały z Wisłą Kraków 51:78, z Lotosem Gdynia 45:76, z Ineą Poznań 54:61, z Gorzowem 56:84 i Liderem Pruszków 57:58, wygrały natomiast z LKS Łódź 87:63, z Energą Toruń 74:67 i Odrą Brzeg 79:78. W pierwszej turze Pucharu Polski zawodniczki z Leszna wylosowały pusty los i automatycznie awansowały do drugiej rundy. Trener ma do dyspozycji 18 zawodniczek. 4 zagraniczne i 14 polek. Porównałam średnie osiągnięcia zespołów i...w jednym mamy remis, w 12 ustępujemy, ale aż w 10 jesteśmy lepsi. Będzie moim zdaniem całkiem wyrównany mecz, a kto wygra pokarze czas, dla nas ważniejsze są rozgrywki ligowe, a puchar to tylko dodatek.
Autor: Sasza
Sesja zdjęciowa w Solparku.
2010-11-09 19:25:49
W poniedziałek dziewczęta z zespołu uczestniczyły w sesji zdjęciowej do przyszłorocznego kalendarza, tym razem była to sesja na wyjeździe. Na terenie ośrodka sportowo-rekreacyjnego w Kleszczowie, na przepięknych obiektach Solparku nasze dziewczyny prezentowały się naprawdę wspaniale. Basen, siłownia, grota solna, kręgielnia to tylko kilka atrakcji, które czekają na wszystkich odwiedzających Kleszczów. Za kilka dni dostępne w galerii będą zdjęcia z tej sesji (dziewczęta również w strojach kąpielowych), oczywiście zdjęcia amatorskie, nie wszystkie najlepszej jakości, ale i tak warto je obejrzeć. Zapraszam. W sobotę następny wyjazdowy mecz, tym razem do Piekar Śląskich do zespołu Domany.Pl Siemaszka. Zespół po 5 kolejkach zajmuje 5 miejsce w tabeli gr.B gromadząc na swoim koncie 7 pkt. (2 zwycięstwa, 3 porażki). Na własnym parkiecie uległ zespołom: z Ostrowa 49:61 i Rzeszowa 59:60, na wyjeździe przegrał z Wisłą Kraków 48:55. Dwa mecze wyjazdowe dziewczęta z Siemaszki wygrały: z Jelenią Górą 76:48 i z Piasecznem 71:66. 50% zeszłorocznego składu uległo wymianie, średni wzrost w zespole to 170 cm. (nasz obecnie to 183,5 cm.). Dwie zawodniczki zdobywają średnio po 11 pkt. w meczu, dwie mają średnio po 9 zbiórek w spotkaniu, pozostałe również potrafią nieźle grać w koszykówkę. Ostatnie nasze spotkanie w turnieju zakończyło się naszym zwycięstwem 54:40, ale to był okres przygotowawczy, teraz mamy właściwe rozgrywki, a więc wyższy poziom zespołów, oczekujemy więc niezłego widowiska zakończonego pomyślnym dla nas wynikiem,
Autor: Sasza
Zdobyliśmy Kraków!
2010-11-07 00:49:12
Po paru godzinach trudnej jazdy w deszczu dojechaliśmy. Kraków przywitał nas również deszczem i smutną pogodą. Humory dopisywały, ale widoczna była koncentracja i determinacja. Po wejściu na salę, wszyscy jednogłośnie stwierdzili, ...że przydała by się taka w Pabianicach. Rozgrzewka wykazała, że kosze to MASAKRA. Strasznie twarde powodowały wypadanie ogromnej ilości piłek. Przez całą rozgrzewkę dziewczęta szukały sposobów na oddawanie skutecznych rzutów, ale 40 min. to zbyt krótki czas aby się tego nauczyć. Pierwszą akcje w meczu przeprowadziły gospodynie, ale szczęśliwie dla nas była nieskuteczna, pierwsze punkty w meczu po pięknym przechwycie i indywidualnej akcji zanotowała na swoim koncie Bogacka Joanna i prowadziliśmy 2 : 0, później znów nasze punkty i podwyższenie prowadzenia. Gospodynie odpowiedziały celnym rzutem za 3 pkt. i systematycznie niwelowały różnicę, a później powiększały ją na swoją korzyść. Do szatni na przerwę schodziliśmy przy wyniku niekorzystnym dla nas aż (lub tylko) 8 pkt. (35:27). W pierwszej części meczu krakowianki zdobyły 15 pkt. tylko z rzutów za 3 pkt. (4 x 3 Paulina Gajdosz). Po powrocie z szatni i krótkiej chwili oswajającej z drugim koszem rozpoczęła się druga połowa. Obraz gry na boisku przedstawiał się zgoła odmiennie niż w pierwszej odsłonie. Teraz to naszym dziewczynom zaczęło wszystko lepiej wychodzić. Zmiana sposobu naszej obrony skutecznie i dokładnie wybiła przeciwniczki z dobrej passy. Nie potrafiły sobie poradzić ani w ataku, ani w obronie. Nasz zespół w trzeciej kwarcie odrobił straty i wyszedł na 2 pkt. prowadzenie, a co najważniejsze, nie oddał go aż do końca systematycznie powiększając przewagę. W szeregi gospodyń wkradła się duża nerwowość i to był główny powód przegranego meczu, bo w konsekwencji popełniły dużo błędów na całym boisku. (10 strat krakowianek w pierwszej połowie i 16 w drugiej, u nas 10 w pierwszej i 7 w drugiej). O skuteczności naszych obu formacji (ataku i obrony) świadczy fakt, że gospodynie w całej drugiej połowie meczu rzuciły TYLKO 6 pkt., a my AŻ 30. Ostatnie punkty w meczu zdobyła Marta Błaszczyk podnosząc różnicę do 18 oczek i ustalając wynik na poziomie 41 : 59. punkty zdobyły: 16 Bogacka Joanna, 14 Błaszczyk Marta, 4 Krajewska Anna, 2 Piestrzyńska Renata, 2 Szulc Monika, 10 Bajerska Patrycja, 1 Szymańska Katarzyna i 10 Hylewska Marta; kwarty: 1) przegrana 2 pkt.(19:17) 2) przegrana 6 pkt.(16:10) 3) wygrana 10 pkt. 2:12) 4) wygrana 16 pkt.(4:20). Na boisko po kontuzji powróciła Kasia Szymańska, zdobyła co prawda tylko 1 pkt., ale zanotowała na swoim koncie 4 zbiórki w obronie, 1 asystę i 2 przechwyty, to naprawdę nieźle! (grała tylko 15 min.). Całe 40 min. na boisku spędziły 2 zawodniczki Bogacka Joanna pabianiczanka i krakowianka Pasek Katarzyna. Marta Hylewska nasza nowa środkowa dorzuciła do wyniku swoje 10 oczek. Każda nasza zawodniczka występująca w meczu dorzuciła swoje punkty do końcowego wyniku, czasami są to małe cyferki, ale niezwykle ważne, niejednokrotnie zdobyte w tzw. odpowiednim momencie, na przełamanie dobrej passy przeciwnika, dodające skrzydeł naszemu zespołowi. Na poziom zespołu wpływają wszystkie poczynania wszystkich zawodniczek w meczu, a nie tylko rzucone punkty, aby ktoś mógł zdobyć te punkty pracuje cały zespół i w tym kontekście należy patrzeć na dziewczęta. Niski wynik spotkania nie zawsze świadczy o niskim poziomie zespołów, ale mówi raczej o ich dobrej i skutecznej obronie. Proszę kibiców, aby oceniali naszą grę ogarniając wszystkie składowe elementy meczu. Są już zdjęcia z meczu, zapraszam do galerii.
Autor: Sasza
Wisła McArthur II Kraków
2010-11-04 19:11:22
To nasz sobotni przeciwnik. Dziewczęta z Krakowa po 4 rozegranych spotkaniach zajmują ostatnie miejsce w tabeli gr."B" gromadząc na swoim koncie 5 pkt. Punkty te to dorobek z 1 wygranego spotkania z Domeny.PL Siemaszka 55:48, oraz trzech przegranych spotkań z: TS Ostrovia Ostrów Wlkp. - 53:68, IDS BUD Piaseczno 47:51, oraz AZS - OPTeam Rzeszów - 36:63. Trenerzy pani Aldona Patycka i pan Artur Golański mają do dyspozycji 19 zawodniczek, tyle bowiem zostało zgłoszonych do tegorocznych rozgrywek. Z 12 zawodniczek, które odwiedziły w zeszłym roku Pabianice 5 odeszło z zespołu, a 7 gra nadal. 6 dziewcząt grało we wszystkich 4 dotychczasowych meczach. Najlepiej spisuje się nr6 Anna Soczyńska (13 pkt. na mecz, 14 zbiórek), oraz nr 9 Gajdosz Paulina (8,5 pkt. 3,3 zbiórki, 2,3 przechwytów). Na 24 porównywalne elementy w 16 jesteśmy zdecydowanie lepsi, ale w 6 ustępujemy krakowiankom. Uważać trzeba będzie na zbiórki, rzuty za 3 i rzuty osobiste - grać wszak będą na swoim boisku, a mówi się, że nawet ściany pomagają gospodarzowi... i niech zostanie tylko na ścianach... Jadę z dziewczętami na mecz, postaram się poprzez zdjęcia oddać atmosferę panującą na boisku i na widowni, a równocześnie przedstawić zaangażowanie i walkę naszych zawodniczek, przybliżyć historię zwycięstwa, gdyż wierzę święcie, że takowe przywieziemy do domu. Wszystkich zainteresowanych śledzeniem meczu na bieżąco w transmisji live zapraszam pod adres: http://rozgrywki.pzkosz.pl/ W galerii dostępne są już zdjęcia z środowego spotkania z KKS Olsztyn, jest ich 130 - zapraszam do oglądania.
Autor: Sasza
I tura PP.
2010-11-04 00:02:59
Mecz pierwszej tury Pucharu Polski za nami, zwycięstwo. Pani trener Edyta Koryzna dała zagrać zawodniczkom, które w meczach ligowych wchodzą tylko na krótkie chwile. Puchar Polski traktowany jest przez prawie wszystkie zespoły zupełnie inaczej niż mecze ligowe. Dodatkowe spotkania pomiędzy rozgrywkami ligowymi to duże obciążenie dla zespołu, większe zmęczenie i mniej czasu na odzyskanie sił. Szanse na więcej minut na boisku dostają zazwyczaj zmienniczki i zawodniczki młodsze wiekiem i stażem boiskowym. Po przeciwnych stronach boiska stanęło po 10 zawodniczek. W naszym zespole pauzowała Renia Piestrzyńska i Magda Kowalska (lekka kontuzja), po raz pierwszy w składzie była Kasia Szymańska i nowa zawodniczka Marta Hylewska, która przeszła do nas z ŁKS Łódź. Pary do drugiej tury Pucharu Polski oraz terminy spotkań będą wiadome po 10 listopada, obowiązywał będzie współczynnik terytorialny. Trafimy zatem zapewne na któryś zespół z Łodzi!!! Punkty dla zespołu zdobyły: 6 Bogacka Joanna, 17 Błaszczyk Marta, 3 Włodarek Sylwia, 4 Krajewska Anna, 8 Szałecka Joanna, 10 Szulc Monika 19 Bajerska Patrycja, 8 Olejnik Marta 5 Hylewska Marta. Już jutro więcej szczegółów oraz zdjęcia, no i oczywiście kilka zdań o sobotnim przeciwniku z Krakowa.
Autor: Sasza
Pierwsza runda Pucharu Polski.
2010-10-29 20:37:34
W środę 3 listopada o godz. 18.00 w Pabianicach rozpocznie się mecz pomiędzy Solpark Kleszczów Pabianice a zespołem z grupy A I ligi - KKS Olsztyn. Do II rundy PP zakwalifikuje się zwycięzca pojedynku, przegrany "kończy karierę w Pucharze Polski" na rok bieżący. Zespół Olsztyna prowadzony przez parę trenerską p.Alicję Sztąberską i p.Tomasza Sztąberskiego zajmuje po 5 kolejkach 6 miejsce w tabeli, gromadząc na swoim koncie 6 pkt. (4 przegrane - 1 wygrana). W ostatniej kolejce dziewczęta z Olsztyna wygrały 1 pkt. z Unią Swarzęc (77 : 76), wcześniej doznały 4 porażek: z Poznaniem 75:111, z Warszawą 67:75, z Koninem 56:70 i z Gdańskiem 69:100. W 13 porównywalnych elementach statystycznych jesteśmy lepsi w 9, a ustępujemy zespołowi z Olsztyna tylko w 4, ale dopiero bezpośredni pojedynek pokarze kto jest naprawdę lepszy. Jestem pewna, że we wszystkich elementach statystycznych będziemy lepsi. Oczywiście w tym najważniejszym również, mam na myśli wynik końcowy meczu. Średni wzrost zespołu to 177,4 cm. najwyższa zawodniczka ma 187 cm, następna 186 i 185 cm. Nasz średni wzrost w tym sezonie to 177 cm. Olsztynianki są zespołem bardzo młodym, najstarsza zawodniczka ma dopiero 22 lata, najmłodsze (trzy) 16 lat. Doświadczenie boiskowe przemawia zatem na naszą korzyść, trzeba będzie zapanować tylko nad młodzieńczą żywiołowością olsztynianek. Nasze środowe przeciwniczki zdobyły w meczach 344 pkt. ( my 304), ale straciły dużo więcej, bo 432 pkt. (my 273), ich stosunek punktów zdobytych do straconych wynosi tylko 0,796 nasz 1,114.Upominam wszystkich, aby nie lekceważyli przeciwnika mimo młodego wieku dziewczyny z Olsztyna mają już na swoim koncie występy w finałach Mistrzostw Polski różnych rozgrywek młodzieżowych. Mają w swoich szeregach reprezentantkę Polski na Mistrzostwa Europy w U-20 Markiewicz Joanne (nr 7) zawodniczkę rzucającą średnio 13 pkt. w meczu i notującą na swoim koncie po ponad 7 zbiórek w meczu, pomaga jej skutecznie Karina Różyńska ( nr 4) blisko 14 pkt. w meczu, a inne też potrafią rzucać. Nasze dziewczyny są również "niezłe" (dwie zdobywają średnio po blisko 13 pkt.) do tego dochodzi całkiem spora ilość zbiórek, przechwytów i asyst. Jesteśmy więc spokojni...Bezpośrednie spotkanie pokarze, kto tu jest lepszy, ale olsztynianki "tanio skóry nie sprzedadzą"! KKS Olsztyn w grupie B popełnił najwięcej fauli (138), widać więc brak doświadczenia boiskowego zawodniczek, co przejawia się również w dużej ilości strat, ale nadrabiają zapewne walecznością. Waleczności również i u nas nie brakuje zapowiada się więc ciekawy mecz. Zapraszam WSZYSTKICH do przyjścia i do kibicowania.
Autor: Sasza
Liczyliśmy na 67 zwyciestwo, jest 1 przegrana!
2010-10-27 20:41:22
Przed chwilą zakończył się mecz wyjazdowy z AZS OPTeam Rzeszów, niestety przegrany 10 pkt. 66 : 55! Początek meczu nie zapowiadał takiego wyniku, ale jak to w sporcie bywa niczego nie można zakładać z góry. Śledziłam mecz w transmisji live, ale przy wyniku 10 : 18 dla nas po celnym rzucie za 3 pkt. Joanny Bogackiej i wejściu na boisko Magdaleny Kowalskiej wszystko "zdechło" (oczywiście chodzi o transmisję "na żywo"), a o wyniku dowiedziałam się z telefonu naszych dziewcząt. Kwarty: 1) wygrana 18:21, 2) wysoko przegrana 21:8, 3) minimalnie wygrana 10:12, 4) minimalnie przegrana 16:14. Niezłym akcentem zakończyły połowę nasze koszykarki, celnym rzutem prawie z połowy boiska popisała się Marta Błaszczyk, ale później było raczej kiepsko. Punkty dla zespołu zdobyły: Bogacka Joanna 18, Błaszczyk Marta 8, Włodarek Sylwia 2, Krajewska Anna 2, Szałecka Joanna 2, Kowalska Magdalena 0, Piestrzyńska Renata 6, Szulc Monika 5, Bajerska Patrycja 12, Olejnik Marta 0 . Więcej wiadomości obok w "szczegółach". Jeszcze dzisiaj będzie część zdjęć z ostatniego, sobotniego spotkania z Piasecznem, zapraszam. Już są, 225 zdjęć - zapraszam do przeglądania. W tym tygodniu przedstawię również bliżej następnego, środowego przeciwnika w Pucharze Polski.
Autor: Sasza
66 zwycięstwo!
2010-10-23 22:32:46
Styl zwycięstwa pozostawiał trochę do życzenia, ale wygrana jest wygrana.!!! Już na rozgrzewce widać było duże napięcie i zdenerwowanie zawodniczek, powinny być bardziej wyluzowane, w Ostrowie rozegrały naprawdę dobry mecz i nie zapomniały jak się gra w koszykówkę. Coś je stresuje, trzeba zrobić wszystko, aby powrócił spokój w drużynie i większa frajda z gry, bo wtedy naprawdę więcej będzie się udawało. W dzisiejszym meczu panował chaos, u nas i u przeciwniczek. Z punktu widzenia kibica mecz był ciekawy obfitował w żywą akcję, dużo (za dużo) strat, przechwytów, walki o każdą piłkę pod koszem i w strefie środkowej boiska, a do tego sporo kontrowersyjnych decyzji sędziowskich, zdenerwowanie na boisku, zdenerwowanie na ławce, zdenerwowanie na widowni, niska skuteczność rzutowa obu zespołów to w skrócie opis dzisiejszego spotkania. Wygraliśmy 3 kwarty z 4, to jest naprawdę dobry wynik. Trzeba spojrzeć na to spotkanie globalnie, przeanalizować błędy, wyciągnąć wnioski i zapomnieć o nim jak najszybciej, bo w środę następny pojedynek, tym razem na wyjeździe z Rzeszowem. Zespół ten zajmuje obecnie 5 miejsce w tabeli mając na swoim koncie 5 pkt. na 3 mecze(przegraną z IDS BUD Piaseczno -57:71, wygraną z Wisłą McArthur II Kraków 63:36 i wygraną w dzisiejszym dniu z Domeny.PL Siemaszka 60:59). Lepiej jak do tej pory (spokojniej psychicznie) naszym dziewczynom idą mecze wyjazdowe, zatem możemy być spokojni o wynik. WYGRAMY!. Punkty dla zespołu w dzisiejszym meczu zdobyły: 8 Bogacka Joanna, 5 Błaszczyk Marta, 0 Włodarek Sylwia, 6 Krajewska Anna, 2 Szałecka Joanna, 5 Piestrzyńska Renata, 13 Szulc Monika, 12 Bajerska Patrycja. Więcej danych obok w szczegółach z ostatniego meczu, a już za dzień, dwa zdjęcia w galerii. Zapraszam. W przerwie meczu odbyło się uroczyste pożegnanie Marzenki Głaszcz, która zakończyła swoją jakże bogatą i długotrwałą karierę zawodniczki. Podziękowania popłynęły z ust pabianickich władz, działaczy, sponsorów, kibiców i zawodniczek. Posypały się upominki, kwiaty i ciepłe słowa. Na wszystkie "Jarzynka" zasłużyła z dużą nawiązką. Wszyscy życzyli Jej dużo zdrowia i wielu sukcesów, tym razem jako trenerce młodych dziewcząt. Do tych życzeń dołączamy się również i my. Marzenko trzymamy za Ciebie kciuki, wierzymy, że w tej nowej roli będziesz równie dobra, jak na boisku, a swojego ducha walki przekażesz "nowemu narybkowi".
Autor: Sasza
2010-10-20 22:10:33
W galerii dostępne są już zdjęcia ze spotkania z Ostrovią Ostrów Wlkp. Zapraszam do przeglądania.
Autor:
Udany rewanż!
2010-10-18 01:07:14
Spotkanie w Ostrowie należy już do historii. Rewanż za przegraną w turnieju im M. Gliszczyńskiej w pełni udany. Wygraliśmy 68 : 51. Ostrowianki rozbiły się o naszą obronę, która była szczelna i ściśle ze sobą współpracowała. W całym meczu 4 razy zmieniało się prowadzenie i 3 razy mieliśmy remis. Pierwsza kwarta zakończyła się dla nas niekorzystnym wynikiem, przegraliśmy ją 16 : 26, ale wszystkie następne to nasze wygrane. Trzecia kwarta, czyli druga połowa meczu po wizycie w szatni to popis skuteczności naszego zespołu w obronie (ostrowianki przez 9 min. nie rzuciły żadnego kosza, a w całej kwarcie zdobyły tylko 4 pkt.) i w ataku (18 pkt.). Marta Błaszczyk i Ania Krajewska znając doskonale boisko i kosze (grały w Ostrowie przez kilka lat) wykorzystały ten atut i zdobyły łącznie 28 pkt. (Marta 15, Ania 13) mając równocześnie 100% skuteczność w rzutach osobistych. Marta 9/9, Ania 3/3. Trener zespołu p. Edyta Koryzna miała do dyspozycji 10 zawodniczek i wszystkie wystąpiły na boisku, tylko Marcie Olejnik nie udało się zdobyć punktów, pozostałe punktowały: 16 pkt. Bogacka Joanna, 15 pkt. Błaszczyk Marta, 2 pkt. Włodarek Sylwia, 13 pkt. Krajewska Anna, 2 pkt. Szałecka Joanna, 6 pkt. Kowalska Magdalena, 7 pkt. Piestrzyńska Renata, 3 pkt. Szulc Monika, 4 pkt. Bajerska Patrycja. Cały mecz przebiegał w bardzo koleżeńskiej atmosferze, nie znaczy to, że ktokolwiek na boisku "odpuszczał", walka toczyła się o każdą piłkę zarówno w powietrzu jak i w "parterze". W całym spotkaniu fauli było dość mało (my 11, ostrowianki 19), niestety zanotowaliśmy sporo strat (28), to dużo za dużo! Jadąc na mecz czuło się małe napięcie i dużą koncentrację w zespole, ale droga powrotna to już zupełnie inne klimaty, myślę, że z postawy zespołu tym razem zadowoleni byli naprawdę wszyscy. W sobotę czeka nas mecz z Piasecznem, który to zespół zajmuje obecnie 3 miejsce w tabeli mając na swoim koncie 5 pkt. (ostatni mecz z Siemaszką przegrały po dogrywce 66 : 71). Do rozgrywek zespół z Piaseczna zgłosił 13 zawodniczek. Do zespołu w tym roku dołączyły 2 nowe zawodniczki - środkowa (194 cm. wzrostu) i rozgrywająca. Trzon zespołu stanowi 11 zawodniczek grających ze sobą już wcześniej. W okresie przygotowawczym rozegraliśmy z Piasecznem kilka spotkań kontrolnych, ale nie łudźmy się, tanio skóry nie sprzedadzą. Zapowiada się zacięty mecz, przecież każdy zespół chce wygrać, a zwycięzca może być tylko jeden (i to będziemy my!). Zapraszamy Wszystkich na trybuny i do żywiołowego kulturalnego dopingowania naszego zespołu.
Autor: Sasza
Rewanż za 3 dogrywki już w niedzielę!
2010-10-14 21:00:10
Osrtovia Ostrów Wlkp. to nasz niedzielny przeciwnik. Zespół, który zajmuje po 2 kolejkach pierwsze miejsce w tabeli (tylko do niedzieli miejmy nadzieję!). Dziewczęta z Ostrowa mają dwie nowe zawodniczki rozgrywającą i niską skrzydłową, pozostałe znają się"jak łyse konie" grając ze sobą już ładnych parę sezonów. Pamiętamy zacięty mecz na turnieju M. Gliszczyńskiej. Trzy dogrywki to nie lada wyczyn, ale teraz będzie inaczej, musimy tylko zagrać bardzo spokojnie i rozważnie. W 2 kolejkach dziewczęta z Ostrowa zwyciężyły Wisłę II 68 : 53 i Domeny Siemaszka 61 : 49. Mamy o 1 pkt. w sumie więcej w zdobytych koszach, ale aż o 10 pkt. więcej straconych. Trzeba zacieśnić obronę, a wszystko będzie dobrze, bo w statystykach jesteśmy lepsi, a w niedzielę udowodnimy, że jesteśmy lepsi również na boisku i atut własnej sali na nic się nie przyda. Jadę na mecz, postaram się zrobić niezłe zdjęcia i po powrocie opisać atmosferę tego meczu. Wszystkich zapraszam do śledzenia spotkania w transmisji live pod adresem http://rozgrywki.pzkosz.pl/