Prowadzenie zmieniało się 13 razy, zanotowaliśmy 14 remisów, prowadziliśmy tylko 10 minut, 2 kwarty wygraliśmy, 2 przegraliśmy i niestety dogrywkę również przegralismy. Nie da się grać na najwyższych obrotach, gdy musisz tak grać przez pełne 40 minut grając tak co 3 dni. Każdy organizm się w końcu zbuntuje. Trener z Łomianek ma do dyspozycji całą szkołę, nasz trener musi posiłkować się juniorkami, a na dodatek ciągłe kontuzje, choroby czy wirusy! Brak czasu na odpoczynek i odnowę biologiczną i mamy efekt w postaci przegranej. Zespół gości miał przewagę wzrostową, 6 zawodniczek pochwalić się może wzrostem powyżej 180 cm. , a 2 – 190 cm. Mając taką przewagę pod koszem trudno się dziwić wynikowi. Nasza pani kapitan jest najwyższą naszą zawodniczką, a ma 185 cm. Najbliższe 2 tygodnie nie gramy, może ten czas pozwoli wyleczyć choroby, wirusy i niedomagania i do meczu z ŁKS-em przystąpimy w pełni sił.
Osiągnięcia indywidualne w meczu:
- Magdalena Grzelak – 26 pkt. / 45,00 min. / 12 zbiórek (4/8) / 4 przechwyty / 1 blok / eval końcowy 35;
- Natalia Danych – 19 pkt. (2×3) / 45,00 min. / 5 zbiórek (1/4) / 4 asysty / 1 przechwyty / 1 blok / eval końcowy 7;
- Aleksandra Janiak – 14 pkt. (2×3) / 45,00 min. / 3 zbiórki w obronie / 10 asyst / 4 przechwyty / 2 bloki / eval końcowy 21;
- Patrycja Kirsz – 8 pkt. (1×3, 100% za 1) / 45,00 min. / 3 zbiórki (1/2) / 2 asysty / 3 przechwyty / eval końcowy 9;
- Aleksandra Rok – 6 pkt. ) / 30,06 min. / 3 zbiórki (1/2) / 2 asysty / 2 przechwyty / eval końcowy 11;
- Martyna Stępińska – 3 pkt. (1×3) / 14,54 min. / 4 zbiórki (1/3) / 1 przechwyt / eval końcowy 6;
- w zespole były jeszcze: Martyna Boniecka, Wiktoria Uławska, Daria Uławska i Natalia Rosińska.